Tablica liderów

A na Święta, oprócz tych pasztetów już gotowych, to krokiety, barszczyk z domowego zakwasu (dziś musze już zrobić, bo nie zdąży się uszykować), sałatka jarzynowa, rolada z łososiowo-szpinakowa, wędlinki pieczone, serniczek i takie tam świąteczne różności. No i obowiązkowo śledzie. Tym razem dodatkowo z przepisu @KapitanJackSparrow ☺️

Opisz jeszcze jak pod takie fotki bijesz swojego Niemca po kasku. Tylko prosimy dokładny, naturalistyczny opis, szczegół po szczególe, rodem z Kafee Na serio, tego nam na "Klice" brakowało chyba najbardziej ?

Tak. I to do spółki z Misiaczkiem ?

Może bali się, że będziesz ich woda święcona polewać ?

Hmmm...to jak biust w staniku ? Dało popalić rozmaicie ? Ale zboczeńcy trzymali się ode mnie z daleka ?

Klient przyszedł do mnie...kominiarz. Na koniec mówię do niego, że mam ochotę złapać go za guzik. A on do mnie, że żona nie byłaby zadowolona i sobie poszedł ?

Co znaczą moje przy twoich?

Obsmażasz mięcho i cebulę, dusisz w bulionie z suszonymi śliwkami i czerwonym winem, możesz też dać trochę musztardy pod koniec. Potem przecieranie przez sitko lub blendowanie. Danie dla miłośników słodyczy ?

Nie musicie mówić że jest świetna. Wierzę we wszystko co zrobicie.

Zdecydowanie najpierw związek. Nie wyobrażam sobie iść do łóżka z kimś przypadkowym. Powiem więcej. Muszę się najpierw zakochać. Na domiar złego (?) zbyt kochliwa nie jestem, więc...trochę to wszystko trwa. Ale jak już się zakocham, daję z siebie dużo. I tyle samo oczekuję. Śmiem się nie zgodzić. Na związek składają się ludzie ze swoimi oczekiwaniami, dążeniami, wadami, bzikami itd. A że nie ma ludzi idealnie dobranych, kompromis jest ważnym elementem każdego związku. Nie wiem, czy swoją wypowiedź odnosisz wyłącznie do seksu, ale jeśli tak, to jest to zdecydowanie zbyt zawężone pole widzenia w kontekście związku jako całości.

Niestety, nie mam weny ani do roboty, ani do kopania Przez te nasze gadki na dodatek zgłodniałam

Tak. Do pierogów dodawałam podgardle. Zobaczymy jak wyjdzie gulasz. Też w dziczyźnie nie jestem zbyt doświadczona, ale mam kilka przedwojennych książek kucharskich, to coś wygrzebię na pewno.

Ja tę roladę od jakiegoś czasu robię i jest świetna. Co do dziczyzny mam mieszane uczucia. Na pewno trzeba umieć ją zrobić, natłuścić, bo to suche mięso. Albo sosiwem obficie podlać.

Niezmiennie mnie wzrusza, porusza do głębi. Nie umiem słuchać tego obojętnie, zawsze reaguję bardzo emocjonalnie ❤️

Nie pamiętam dokładnie, czy taki przepisz mam w domu, ale wygląda bardzo podobnie. Oczywiście zalecam świeży szpinak, nie mrożony Jeden osobnik bardzo za tym przepada, więc mam już zapowiedziane, że musi być https://madameedith.com/przepis/rolada-szpinakowa-z-lososiem/

Rolada łososiowo - szpinakowa ? Daj przepis A śledzie kapitana to poproszę DHL-ką jakby Ci więcej wyszło

Ale dzisiaj czy na święta? Bo jeśli chodzi o dziś, to mam, póki co, danie kuchni afrykańskiej na obiad. Wielkie nic ? Później obmyślę coś. A nie, sorry, ogórkowa wczorajsza jest awaryjnie

Jakich Świąt? ? Nie no, żarcik taki tandetny Sprzątanie przede mną, ale prezenty już mam, choinka ubrana. W przyszłym tygodniu będę stać w garach i... już. Także, jak widać, ogarnięte, co nie?

Nie do wszystkich. Część dostaje sms-ki, ale niektórym wolę bardziej tradycyjnie składać życzenia ? Ja też pewnie kilka sztuk znajdę w skrzynce.

Siema. A dzisiaj mam ochotę piznąć porządniej ? Mrau! Pewien pan mi się przypomniał, co to był przyniósł. Taki dzik, wiesz, pamiętasz? Ale grał czasem pięknie i poruszająco.

Spoko. Ogarnę to. Daj mi jakieś dwadzieścia lat

https://tenor.com/view/sparrabeth-gif-19659401

Będę Cię od alkoholików przezywać jak @Nafto Chłopiec ? A hydro to co to?

W Polsce pracowałam ponad 20 lat i nie liczę na kokosy, myślę że będzie głodowa. Nawet jak zmienią się rządy.