Tablica liderów

Nigdy nic nie wiadomo czyli,że może prócz mnie parę osób widziało ale nie przyznają się.?

?

Mam mieszane uczucia. Z jednej strony wierzę, że jakieś choróbsko krąży, ale to co się dzieje wokół niej, doprowadza mnie do szewskiej pasji. Każdy z nas ma prawo mieć wątpliwości, co do skuteczności szczepionek. To faza eksperymentalna, nie wiemy, jak organizm zareaguje na to za rok? Trzy lata? Najbardziej mnie wkurzają ludzie zaszczepieni, plujący jadem na takich jak ja (niezaszczepiona). Nagrody przewidzieli dla zaszczepionych. Po co to? Skoro to taki cudowny środek? Jak mam rozumieć fakt, że u osób z kompletem szczepień test wychodzi pozytywny? Nie mają gorączki, duszności, kości nie bolą, czują się zajebiście i muszą gnić na kwarantannie... Świat się miota po omacku.

Fifka lajkowiczka ? Każdy powinien mieć jakieś uzależnienie, żeby być człowiekiem z krwi i kości a nie chodzącą mumią. Fifcia wybrała najmniej szkodliwe ?

Bałam się, że wszyscy widzą to co ja. Czyli moją otwartą pocztę i te nudesy ?

@Frau hakerze!

I te wszystkie tarcze pierdyliard zero, które doprowadzają kraj do ruiny ! ?

Może w Polsce z psem też wypuszczą. Schroniska będą oblegane.

Na jedno wychodzi. Tam przynajmniej na spacerniak puszczą ?

Poczekam.Może ktoś jednak pokaże ?

Ale tu już nie ma wątpliwości. Obecne szczepionki nie działają na nową mutację. Zatem teraz muszę odnowić certyfikat a za 3 miesiące gdy opracują nową szczepionkę na nową mutację przyjąć kolejna dawkę a później znów będę musiała po pół roku odnowić certyfikat i wziąć tą szczepionkę na te i nie warianty, wychodzi na to że mam się szczepić co kwartał jakimś gównem którego długoterminowych skutków ubocznych nie znają nawet naukowcy. Prędzej czy później wprowadza segregację sanitarną. W Niemczech już jest godzina policyjna dla niezaszczepionych.

O tez lubię i dodaje jabłko wędzone!

Mnie też! Bo jak sobie pomyślałam, że mam teraz w styczniu przyjąć kolejna szczepionkę, żeby przedłużyć certyfikat, która na omicrona nie działa, a za parę miesięcy kolejną nową szczepionkę, którą mają wymyślić w 3 miesiące, która już będzie działać na nową mutację, to zastanawiam się ile tych mutacji jeszcze będzie i tak jak ja latam, to muszę przyjąć wszystkie szczepienia po kolei, których długofalowe skutki uboczne nie są znane - o tym wprost mówił pan naukowiec w tv. Kuźwa, ja moge umrzeć nawet za 10 lat, ale chcę umrzeć normalnie jak czlowiek, na jakiegoś raka albo na zawał ? a nie powalona skutkami ubocznymi tych wszystkich szczepionek. Jebać covid!

Mnie prędzej szlag trafi od tych kolejnych fal i szczepień, niż covid zabije.

Ciekawa jestem, czy już tego kaca wyleczyła i do pracy poszła ?

Ale zasypało cię? U mnie też był wczoraj śnieg, ale już się zmył i znów ma być 9.stopni. Dzień dobry!

Zapraszam.

Prokuratura... Ten rząd nie znosi ekologii.?

House of Gucci? Diuna? Dziewczyny z Dubaju? Ron Usterka? Furioza? Bo we mnie jest seks? Nie czas umierać? Venom? Polecacie któryś z powyższych filmów?

Już się tak ze mnie nie nabijajcie ?

A o tym to jeszcze nie słyszałam.

No tak, powinni w ogóle robić butelki takie dwu litrowe, a najlepiej 5-cio z kranikiem.

W nocy, kilkaset km....ło matko ?, a sarny zgarnialas na maskę? ?

I to jest kieliszek! Po co latać 4 razy!

Przecież ja tylko szklaneczka whisky żeby papiery się lepiej układały i robota lepiej szła!??

I to bez maseczki!

Ja byłam. Dawno temu było tam forum- Ludzie. Niestety zlikwidowali, a raczej zmienili na portal randkowy. Wtedy "odejszłam". 10 lat temu był większy wybór. Teraz wszystko usycha. Szukamy z przyzwyczajenia. Może gdzieś jest lepiej? Większy ruch? Wszędzie jest prawie tak samo. Ci sami ludzie pod innym nickiem.

Bo się szlajasz po innych. Ja już nie podam linku, który mi zaproponowałaś. Aż wstydzę się powiedzieć ??

@Jacenty, poszło? Czy przeminęło z wiatrem ?

Wkurza mnie opieszałość urzędów brytyjskich, ale wczoraj się wyżyłam się e-mailowo, dostałam przeprosiny i dziś już spoczko. Szczepionki, izolacje, nowy covid - nadal trzyma, że bez kija nie podchodź. Jestem ciekawa do której mutacji, niektórzy będą ględzić, że trzeba być cierpliwym...i się szczepić.

Ja prdl. Temat muzyczny to wstawię piosenkę, nie wiem co śpiewają, ale o coronie, taka melodia dla zdesperowanych i rozbawionychbz bezsilności... Mam tego na serio dość!

Nie, ale też ma to związek ze zdolnościami manualnymi ?

Chcice na szydełkowanie?

Tak ogólnie, to bardzo rzadko siadam przed telewizorem.

Nie pamiętam kiedy miałam alkohol w ustach ! ? Jestem czysta, na detoxie!

Jak każdy ochlaptus po weekendowym melanżu ?

Kuźwa wolne miałam !

Lampion zrobiony ze słoika, dekoracja to sznurek jutowy, bąbka, jarzębina, gałązka świerku.

Nie tyle wkurza, co dziwi ? Tacy jesteśmy wrażliwi na cudzą krzywdę, a czerwone kartony w sklepach z napisem: Podziel się posiłkiem... Puste.

A niewidzialem,ale patrzac jakie z niej tornado,to tam niezla rozpierducha musi byc.?

Po mieszkaniu chodzę w letnich sukienkach. Ciepło jest. Katar złapałam chyba, przez stanie na balkonie. Zdjęcia pierwszego śniegu wczoraj robiłam. Za głupotę płaci się katarem ?

Raz nosiłam samą łuskę w portfelu. Nie wierzę w te cuda, kumpela mnie przekabaciła ?

Ja w bloku nie mam jak. Najwyżej, będę rozpalać ognisko w pokoju. Ogrzeję się i kiełbasy z różna pojem. Zaoszczędzę na gazie ?

Mieszkasz w luksusach, to płać ? Ja mam mieszkanie w bloku.

Oby nie przylatywaly do mnie to będzie miło ? Jakiś ty elegancki...fiu fiu.

Dzięki, och dzięki ?Gdyby nie Ty to dalej bym bal się chodzić na pasterkę. A tak to już bede czuł się bezpiecznie. Jakby tu rzec, myślałem ze to jest oczywiste ze śpią, stad taki jak widać mało udany mój żart. No trudno, następnym razem bardziej się postaram.

Wstrzymam się od komentarza i ewentualnych dialogów.

Rozumiem, ja też zakładałam kiedyś, że matki energia przynajmniej zza grobu mnie wspiera, skoro za życia tego nie robiła. Ale właśnie wpadłam na to, że przecież wcale tak nie musi być, a wręcz przeciwnie. A tak naprawdę myślę że gdyby nawet był wymiar równoległy to po prostu żyliby swoim życiem a nie naszym, a może nawet nie wiedzieliby o naszym istnieniu. Może śmierć jest przejściem do innego wymiaru, gdzie rodzisz się na nowo, bez pamięci o przeszłym życiu. I nie musi to mieć żadnego sensu, po prostu tak jest, przechodzisz przez różne wymiary i je poznajesz... A na końcu nie czeka żadna nagroda ani żadna kara. A może nie ma końca. Może jeszcze nikt tam nie dotarł. Może każdy wszechświat to inny wymiar i tak przechodzimy przez te wszystkie wszechświaty. Dzieci kosmosu.?? Zauważyłeś, że ludzie tak globalnie ciągle skupiają się na sobie, bliski umiera - rozpacz że kogoś straciliśmy, zamiast pomyśleć czy dla nie go nie jest tak lepiej; samobójców wyzywamy od egoistów a tak naprawdę to my jesteśmy egoistyczni, że każemy komuś żyć, choć nie potrafimy mi pomóc i się męczy, potem ciągle mamy przeświadczenie, że zmarły ma nam coś do powiedzenia, jakbyśmy byli pępkiem świata, a przecież możemy być zmarłemu zupełnie obojętni, albo nawet to że nas obserwuje, jakby nie miał co robić w zaświatach...itpitd Strasznie to egocentryczne ze strony ludzkości ??