Niebo, ziemia mówią mi jedną rzecz
- Jesteś zbyt mało ućpany, i Ty to wiesz.
Weź więcej tabsów, zapij to kawą
pomyśl o tym że, przejedziesz się Ładą
bo nie masz nic za swą wrażliwość
ani słów lub chwały, innej niż znana ci miłość
i jeśli spytasz czym dla mnie jest dno
odpowiem ci - To trzeźwość, ot co.
Wtedy wiosenny promyk lico opromienia
niby nic nie zmienia, jednak ciepło rzecz al'a wienna
tak czująca jak ja, kiedy jestem so high
Ach, japońskie budowle, w błękicie nieba postawione
nieczytelne z daleka, a z bliska wręcz boskie
dajcie mi hotel, zestaw podróżny
bym mógł się naćpać, nie budzić
drogą nie trudzić, na sofie leżeć, ćpać ile wlezie
interesy załatwiać przez mobile z klawiaturą
w mojej głowie wielki wylot lotniskowy
przelatuje tam samolot o nazwie Pszczoły
Adrenochrom, opium, nie wpuszczam fermentu o skazie
wszystko się ładnie składa, chcesz to - to lub, nie to spierdalaj
Pizdeczko młoda, nie prześpij trwożnych myśli
wejdź na łóżko ściągnij spodnie
posłuchaj królowych lub królów
one mają asa, damę i kiera
mam to jednak gdzieś, ty rozpłaszcz się na waleta.