Ciekawe jak w praktyce... oby się nie rozsypał
Mi kiedyś w oko wpadł taki strach na wróble... w sumie nie ma to nic związanego z powyższym ale taki zwykły wynalazek
ruszającego się jakiegoś dziwadła. I jakoś mi się skojarzyło z tym grillowym.
Zaraz poszukam, może uda mi się znaleźć w necie
A mam! Nawet filmik ktoś zrobił