Ja sam przez 9 miesięcy (od grudnia jak nastały szczepienia - do sierpnia) byłem przeciwny szczepieniom i wierzyłem w teorie antyszczepionkowców i przyznam się, że nawet tu na forum broniłem ich idei, ale do czasu. Gdy w kwietniu zmarł na Covid mój kolega z dawnej pracy i to zmarł dosłownie nagle, bo nie upłynął tydzień jak z nim rozmawiałem i już go nie było, a chłop był w sile wieku, postawny. Dało mi to do myślenia, bowiem skoro antyszczepionkowcy twierdzili iż Covid to tylko ciut ostrzejsza grypa (sam też tak uważałem), to zastanowiło mnie, że nigdy nie czytałem ani nie słyszałem, by grypa zabiła by osobę w sile wieku w ciągu paru dni! Owszem, wiem że staruszków może dobić i małe dzieci, ale nie postawną osobę w sile wieku. Coś tu nie gra. Zacząłem dokładnie przyglądać się informacjom antyszczepionkowców i badać ich źródła i pochodzenie informacji. To co odkryłem bardzo mnie zdziwiło. W przeważającej większości, jak nie wszystkie te informacje, nie opierały się o jakieś naukowe strony i raporty, a raczej były manipulacją powielaną na stronach zakładanych przez samych antyszczepionkowców i ich zwolenników. Wykorzystywano w tym celu platformy takie jak WordPress, które mają gotowe szablony do założenia strony internetowej, i zapełniano je danymi niekoniecznie prawdziwymi, gdzie często półprawda przeplatała się z fikcją. Im artykuł był bardziej krzykliwy i szokujący, tym większy otrzymywał tytuł. Potem ów artykuł promowało się na mediach społecznościowych i stronach typu wykop.pl co miało za zadanie zwrócić uwagę internautów na ten temat, by sami go powielali. W ten sposób fejki szły w świat promowane wzajemnie przez ich czytelników. Potem tylko to samo nakręcająca się histeria. Na wielu forach prosiłem i sam szukałem twardych naukowych źródeł odnośnie rewelacji jakie głoszą antyszczepionkowcy, ale takowych nie znalazłem. W związku z tym, pod koniec sierpnia się zaszczepiłem. Szukanie materiałów źródłowych pomogło mi zmienić poglądy.