- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 20.08.2021 we wszystkich miejscach
-
4 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Merkana i 3 innychzareagował na Z g r e d za post w temacie
Nawet by Vega wymiękl by przenieść na duży ekran co tu się odpierdziela czasami? -
4 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Helenka Zy i 3 innychzareagował na Z g r e d za post w temacie
Idealne podsumowanie. Chłopaczek szuka czyjejś uwagi i to wszystko. Chce brylować na salonach, olśniewać swą inteligencją i doświadczeniem jednak czy cafe to salony. Ale tak naprawdę to zwykle pozerstwo i próba podbudowania swojej zachwianej wartości. Prawda jest taka że im bardziej jesteś doświadczonym życiowo tym mniej się tym dzielisz z innymi a takie forum jak cafe które niby ma być miejscem gdzie ktoś szuka wytłumaczenia dla swych problemów jest tak naprawdę miejscem gdzie się tego rozwiązania nie znajdzie a wręcz się problem pogłębi. To zwykły Hyde Park gdzie wielu znajduje ujście dla swych wynaturzeń. To tak na marginesie. Dowcip na weekend. Czym różni się wibrator od dyrektora? ... Wibrator nigdy nie będzie choojem.? -
3 punkty
Przystań kliki i sympatyków
KapitanJackSparrow i 2 innychzareagował na Maryyyś za post w temacie
Nie wiadomo na jaki bolec ma wejście ?? Sorry ? -
3 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Maryyyś i 2 innychzareagował na Aco za post w temacie
A co z napięciem przedmiesiączkowym? Też można oddać do sieci ?? -
3 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Helenka Zy i 2 innychzareagował na Z g r e d za post w temacie
Facet nie mógł mieć dzieci i poszedł do lekarza. -Proszę jeść marchewkę i za pół roku do mnie Po pół roku.. -Nadal nic. -A je pan marchewkę? -No jem. -A tartą? -No nie... -No panie...za pół roku do mnie. Kolejne pół roku mija. -Nadal nic. -A je pan marchewkę? -No jem. -A tartą? -No tak. -A z cukrem? -No nie.. -No panie...za pół roku do mnie. Kolejne pół roku mija -Nadal nic. -A je pan marchewkę? -No jem. -A tartą? -No tak. -A z cukrem? -No tak. -A rucha pan? -No nie.. -No panie...... -
3 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Helenka Zy i 2 innychzareagował na Merkana za post w temacie
Tata królik uczy syna jak się bzyka: - Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się: - Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz! - Raz, dwa, trzy, cztery! - Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz! - Raz, dwa, trzy, cztery. - NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz! - Razdwatrzyczterypięć. Oj, przepraszam tato! Dzień dobry wszystkim ? -
3 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Midsummer Eve i 2 innychzareagował na Piotr_ za post w temacie
Jasne, jasne... w końcu ile można o seksie. Zróbmy może tak. Meżczyźni przejmują ero, kobiety (i męska pizda) uczuciowy. I prowadzimy wojnę pozycyjną. Zaczynając od pozycji klasycznej, ale to (z mojej strony) propozycja tylko dla pań -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Aco i jeden inny zareagował na Pieprzna za post w temacie
@Aco czy Tobie też "wypiczynek" kojarzy się z przejściówką? ? -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Maryyyś i jeden inny zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Paczaj go. Tyle się mówi, o czystym powietrzu, o energii odnawialnej, ale kuźwa nikt nie wpadł na ten pomysł. Brawo <owacje na stojąco> od razu widać, że chłopak z WLKP -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Maryyyś i jeden inny zareagował na Aco za post w temacie
Lepiej niech już nie rośnie, bo zamontują Jej nadajniki 5 G i bez licznika Gejgera lepiej nie podchodzić, bo pół biedy jak tylko włosy dęba staną? -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Aco i jeden inny zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Jak to mawiał Bohdan Smoleń "Wielkopolska jest taka gospodarna, że żyto od razu w butelkach rośnie" -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Maryyyś i jeden inny zareagował na Z g r e d za post w temacie
A ja beznadziejnym zasobem ludzkim? -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Aco i jeden inny zareagował na Pieprzna za post w temacie
Fugura będzie grała @Maryyyś. Miseczka pewnie się zgadza ? -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Maryyyś i jeden inny zareagował na Pieprzna za post w temacie
Zgred, Ty masz być postacią pozytywną. A kryzys przejścia na złą stronę tylko doda barw naszej opowieści ? Och Zgred, Ty się wybijasz na główną postać tego filmu ? Aktora i pierwowzór pokochają tłumy! ? -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Helenka Zy i jeden inny zareagował na Piotr_ za post w temacie
Nie ma okrutniejszej broni jak kobieta. Wiem coś o tym... Mimo wszystko upieram się, że kobiety się wiąże, knebluje i uspokaja -
2 punkty
Przystań kliki i sympatyków
Midsummer Eve i jeden inny zareagował na Piotr_ za post w temacie
Domyślam się, że brak kawy wiąże się ze zmianą miejsca rezydownia. A tak przy okazji. Nie rozumiem po co na kolejnym dziale rozmawiacie z tym banalnym socjopatą, który pewnie sobie dodaje przez te określenie. Naogladal się filmów i myśli, że jest kimś porównywalny do typu w nich promowanego. Czyli wysoce inteligentny spiskowiec szykujący się do przejęcia władzy nad światem. W tym wątłym przypadku chyba nad <reklama>ą. Tymczasem to tylko zaburzony człowiek, który działa pod wpływem utartego schematu- kłamstwa, brak poczucia winy, kruche poczucie własnej wartości przy równoczesnym fantazjowaniu na temat bycia kimś wyjątkowym, obwinianie innych, drażliwośc i wybuchy złości jeśli ktoś pokrzyżuje mu plany. Itd. Itd. Podręcznikowy przypadek. No, ale skoro to jakaś rozrywka... Na to wygląda. Zawsze byłem sztywniakiem, więc mogę nie ogarniać klimatu waszej trójcy. Zwykła ciekawość Wracając do przyjemniejszych tematów. Jak mija lato? Bo u mnie chyba się skończyło (pogoda:( ) -
2 punkty
Limerykomania
BrakLoginu i jeden inny zareagował na KapitanJackSparrow za post w temacie
Żeby można było wsadzić łapę Chwycić dziarsko w dłoń Trąbę niczym słoń W jakowąś nacelować kuciapę W metrze nieopodal szyny... -
2 punkty
Limerykomania
aliada i jeden inny zareagował na Dionizy za post w temacie
Pisze pan do pani liściki miłosne Takie słodkie frywolne i leciutko sprośne ona ich nie czyta okna tym obtyka zimą dni w chałupie będą bardziej znośne Pan się niepokoi na brak odpowiedzi ... -
1 punkt
Rupieciarnia zmysłów
Basiunia zareagował na Dionizy za post w temacie
Cieszę się ze powstał tu ten dział i wiem że jest tym moim najulubieńszym Pozbieram tu wszystkie moje dotychczasowe oczywiście najlepsze wiersze Piszę już około 20 lat i w tym czasie napisałem ogrom tekstów ale mam takie swoje ulubione Na początek coś bardzo starego gdy byłem jeszcze kawalerem a na łące za moim domem pasły się pterodaktyle albo coś podobnego rzuciłaś mnie na wiatr ale nie pozwoliłaś odlecieć krzyczę Twoje imię aż kartki wyją z bólu ukradłaś kawałek mojego serca a potem zabiłaś abym cierpiał patrzę na drogę nie przyszłaś nigdy nie przychodzisz gdy tego potrzebuję powieszę na wietrze pieluszki dzieci nienarodzonych naszych. To było bardzo stare i kilkakrotnie już publikowane ale chętnie do tego wracam podobnie jak do tego: kreską byłem na ścianie życia wczoraj Bóg zrobił remont i zamalował mi duszę pomóż może jeszcze raz uwierzę że w jasną noc biała wróżka przefrunie nad stawem i rozpali ognisko nadziei i zanuci piosenkę przyszłości a ja ukradnę dla Ciebie cały świat bo jestem kleptomanem miłości Twojej Wzruszyłem się prawie do mokrych oczu. To przez to źe pamiętam kiedy i dla kogo to pisałem nie znając jeszcze tej piosenki przyszłości. Teraz ja już znam i jej cały tragizm i upartą walkę o każdy następny dzień życia............. Nie chciałem tego smutku Przepraszam. -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Maryyyś zareagował na Z g r e d za post w temacie
Miseczki, aureole, przejściówki, amole, ajaxy, pralki, krajalnice.....tego na trzeźwo nie da się ogarnąć tylko woda brzozowa jest w stanie mi pomóc ale z lodem... -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Pieprzna zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Na mnie nie patrz. Ja się w kompetencje jej męża nie mieszam -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Pieprzna zareagował na Aco za post w temacie
Nieeeee??♂️ Idę już stąd tam gdzie pieprz rośnie. -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Z g r e d zareagował na BrakLoginu za post w temacie
A to dobrze, że się nie załapałem na kolejkę A niby WarszaFka ma gest -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
BrakLoginu zareagował na Z g r e d za post w temacie
Nawet drinki stawiają. Tylko jakieś cuchnące moczem i starymi ludźmi. To chyba nadal nas nie lubią ? -
1 punkt
-
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Pieprzna zareagował na Maryyyś za post w temacie
Ten film jeszcze na implanty nie zarobił... ? -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Pieprzna zareagował na Maryyyś za post w temacie
Chce być koordynatorem konsultantów. Zaklepane! ? -
1 punkt
-
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Pieprzna zareagował na Z g r e d za post w temacie
Ej ej. Licz się że słowami. Rzeczownik nadal gotowy by Ci język połamać.? Ja tu się staram wciągnąć miłą panią do dyskusji a ty mi taki afront czynisz. -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Midsummer Eve zareagował na Pieprzna za post w temacie
Czy to pizza w stylu AO czy zawoalowana propozycja wyuzdanego seksu ? -
1 punkt
Chi
PNINA zareagował na BrakLoginu za post w temacie
No właśnie widzę. Spokojnie, naprawią i faza wróci -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Midsummer Eve zareagował na Piotr_ za post w temacie
Dokładnie. Typ jest śmieszym, zaburzonym chłopcem. I dlatego też przychodzę wprowadzić dyrektorskie porządki wśród naszych pań. Trzeba wykorzystać sytuację -
1 punkt
Przystań kliki i sympatyków
Midsummer Eve zareagował na Piotr_ za post w temacie
Wątpię. Ale to oczywiste, że to on przychodzi do mnie Pozwoliłem sobie na małą uwagę na temat Jego Pizdowatości, ale tylko dlatego, że Eve opowiedziała mi jaki z niego "kozak w necie" -
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Może ktoś narysuje
Basiunia zareagował na Jacenty za post w temacie
Wiele godzin wyrzeczeń i udało się prawie. Proszę uprzejmie o narysowanie ławki w parku. -
1 punkt
Mój dzisiejszy obiad...
Basiunia zareagował na Arkina za post w temacie
Z serii obiadki dietetyczne Arkiny pomysł własny ? Cukinia... -
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Plac budowy
Basiunia zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Mamy Tego Beacie nie dam, bo rozbije: -
1 punkt
Tworzymy historyjkę - dokończ zdanie
KapitanJackSparrow zareagował na Dionizy za post w temacie
Zaraz zaraz ? Zwoje jak rakiety? Acha.Czyżby chodziło o tą dziecinną zabawę i robienie papierowych samolocików? Nie wiem. Zresztą chyba nie tylko ja nie wiem bo wszyscy siedzieli bardzo zakłopotani. Aniołek kryjąc zakłopotanie udawała że kolejny bo chyba już trzydziesty ósmy raz dzisiaj wycierała kurz z parapetu a Pieprznej nagle wpadło coś do oka i usilnie próbowała wytrzeć ten nieistniejący paproszek chusteczką papierową wielokrotnego użytku. Bl oglądał swoje ręce a Maybe nagle musiała wyjść do łazienki. Każdy obserwowal też ukradkiem postawiony na stole przez Zuzię półmisek z szarlotką jeszcze parującą. Niezdrowa ale jakże pyszną. Nie wiadomo jakby sie wszystko potoczyło dalej gdyby nie rozległo się pukanie do drzwi. Jeden raz i za chwile drugi. - A to pewnie listonosz bo on zawsze puka dwa razy! Wykrzyknął Dyziek i pobiegł otworzyć drzwi. Jakież było zdziwienie gdy za drzwiami nie było żadnego listonosza tylko Helenka przebrana za Czerwonego Kapturka wlokącej za ogon Kapitana przebranego za bardzo złego wilka. Tak naprawdę gdyby się przyglądać to ten ogon chyba nie wyrastał z tego miejsca co powinien a Kapitan krzyczał wyjąco z jakimś tak dziwnie wysokim głosem. Na szczęście tuż za nimi podążał...... -
1 punkt
-
1 punkt
Limerykomania
Basiunia zareagował na WtomiGraj za post w temacie
Czego chcieć, gdy dieta całkiem naganna Zamiast pieszo wędrować Chciała busem podróżować Choć na drzwi cisnąc, była nieraz ranna Dziś prognoza pogody nie napawa humorem... -
1 punkt
Chciałabym/Chciałbym powiedzieć, że...
Penelopka zareagował na BrakLoginu za post w temacie
To chodzi m.in. o mnie, a taka ciekawostka, że ta osoba tutaj już ma kolejny nick i dalej próbuje wciskać teorie spiskowe, że 4-5 osób to jedna osoba, bo dostaje od innych informacje, że jestem oczerniany, a za każdym razem z innego loginu ta osoba robi, ale jakby kopiowała swoje wcześniejsze wieści nieznanej treści W sumie wychodzi na to, że ja jestem człowiek orkiestra skoro równocześnie pisząc z tymi osobami na chat z 5 różnych nicków Nie ma co się przejmować, jak ja to mówię - są ludzie i parapety, a bywają ponoć nawet krzesła bujane -
1 punkt
Tworzymy historyjkę - dokończ zdanie
Basiunia zareagował na Dionizy za post w temacie
No ale zaraz zaraz! -Kim jest ten ,,Mlody,, Pytam się! A zresztą co mi tam gdy historia opisywane zaczyna skręcać na śliski i śmierdzący obszar. To burczenie czy też warczenie to były odgłosy biegnące z układu trawiennego Młodego. Patrzyłem z przerażeniem na jego coraz bledszą twarz. Zastanawiałem się jak długo jeszcze wytrzyma gdy jego chude lekko koślawe nogi coraz mocniej zaplatały sie kolanami Blada twarz raptownie zaczęła czerwienieć potem sinieć. Nic nie pomagały obgryzane paznokcie I stało się... -
1 punkt
-
1 punkt
Limerykomania
Basiunia zareagował na Dionizy za post w temacie
Pewnego razu w bukowym lesie Idzie dziewczyna kwiatów kosz niesie wtem się potyka pod liśćmi znika taką historię mruczy w tym lesie wrzesień Piotr z Pawłem w czerwcu grzyby posiali ... Miły nastrój. Las, złoto liści, piękna dziewczyna z koszem kwiatów. Ech... -
1 punkt
Rupieciarnia zmysłów
Basiunia zareagował na Dionizy za post w temacie
Plątam się dziś po kuchni zastanawiając się co by tu dziś przygotować na obiadzio. Nie mam żadnego konkretnego pomysła. Przewertowałem kartki jakiejś książki kucharskiej i nic. Dalej pustka w głowie. Pomyślałem sobie że przecież w hipermarketach są takie już gotowe swojskie potrawy. Tak. To będzie najłatwiejsze. Po prostu pojadę i kupię i problem z głowy. Market. Przeglądam torebki. ,,Barszcz domowy”, ,,Żurek domowy”, ,,Jarzynowa domowa” No fajnie. Jest z czego wybrać. Ucieszyłem się. Ale wiesz co? Spojrzałem na drugą stronę opakowania a tam sposób przygotowania no i skład. Oczami wyobraźni wróciłem do dawnego mojego domu. Do kuchni mojej mamy. A tam na półkach zawieszonych w pobliżu pieca chlebowego obok ceramicznych pojemników z suszoną pietruszką, grzybami, majerankiem i innymi skarbami natury pojawiły się ampułki z widocznymi napisami E 362, E 248, E ileś tam. Być może są to ,,Domowe posiłki” ale w żaden sposób nie kojarzą mi się z moim domem. Po powrocie zrobiłem przegląd zamrażarki i ku mojemu zaskoczeniu znalazłem tam jeszcze jedną tuszkę króliczą z późno jesiennego uboju. No tak. Problem sam się rozwiązał. Po prostu zrobię > PRAŻONE< Czy ktoś z Was wie co to takiego? Jeśli nie to chętnie podam sposób na to by było pyszne. Przyniosłem ze spiżarni ziemniaki a przy okazji ciężki żeliwny garnek przeznaczony tylko do tej potrawy i aby wszystko było w zgodzie z tradycjami upiekę w moim sporym, murowanym z otoczaków z naszej rzeki kominku. Cholernie lubię wpatrywać się w świergolące i hasające po brzozowych drwach płomyki. Będzie przyjemnie i pożytecznie. Na ziemniakach już widać kilkumiesięczne przechowywanie. Nie są takie jak wtedy zaraz po wykopkach. Pamiętam. Konie starego Jagielskiego ( nie żyje już. Szkoda )ciągnęły kopaczkę która rozrzucała je po całym polu. Zbieraliśmy cierpliwie złociste bulwy wsypując do postawionego opodal wozu. Ciężka praca. Po całym dniu kręgosłup nie chce się wyprostować. Dobrze że przyszli sąsiedzi Jednak na ich pomoc zawsze można liczyć. Późnym popołudniem dzieci z pozostałych na polu łęcin ułożyły sporych rozmiarów stos. Kilka suchych gałęzi z pobliskiego sadu, zapałka i rozbłysnął aromatyczny ogień. Dym. Gdy przypominam sobie jego zapach w moim sercu budzi się jakieś nieokreślone ciepłe uczucie. Znacie ten zapach? Gdy nagromadziło się już wystarczająco popiołu wrzuciliśmy weń świeżo ukopane grule. Piotrek, ten od Bochenków, znacie go na pewno, przyniósł gitarę. Ja rozweselacz w butelce i coś na ząb. Usiedliśmy na różnych przypadkowych przedmiotach wkoło palącego się ognia. Piotrek nucił piosenki. My wtórowaliśmy mu cicho by nie płoszyć nastroju. Dziewczyny coraz bardziej przytulały się do swych chłopców a ci przygarniali je do siebie swoimi zmęczonymi ramionami. Czasem jak spłoszony szarak przemykał szybki czuły pocałunek Mnie więcej po godzinie ziemniaki były gotowe. I wierzcie mi. Można do nich dodać masełko i odrobinę soli. Ale wcale nie koniecznie. To ludzie sobą nadają smak i aromat potrawą. Zaczynam tęsknić do jesieni. Biorę się za gotowanie bo inaczej prażone będzie na kolację Luty09 -
1 punkt
Rupieciarnia zmysłów
Basiunia zareagował na Dionizy za post w temacie
Cieszę się że Wam spodobały się te moje kamyczki z których tworzę swój świat Piękny dziś był dzień spędzony w ogrodzie Sporo czasu na rozmowę z samym sobą i z Nim. Swoista samotność. On też lubi takie sytuacje gdy nikt nam nie przeszkadza w rozmowie. Mój Mistrz. Rozmawiając ze mną ustawił na płaskim kamieniu koło stawiku z kolorowymi rybkami słoik pełen piasku. I pyłu gwiezdnego. Popatrzyłem zlękniony że traci moc swoja -Mistrzu! A gdzie Twoje głazy i ogromne kamienie??? Góry??? Położył wzrok na mnie. Dotknął palcem do swoich ust a uśmiech spłynął Mu po dłoniach na zielony trawnik. I na mnie - Odłożyłem je na chwilę na bok Rzekł i po chwili dodał już myślą -Teraz zajmę się drobniejszymi rzeczami. Tymi ważniejszymi też dla ciebie. Często słyszę Mistrza w powiewie wiatru, harmonii koronkowych chmur. W pląsach bluszczy w rytm rozwijających się na nich liści Takie moje swoiste crescendo. Aż do utraty tchu. Do wieczora aż: znad gór spłynie wieczór melancholią zmęczeniem gasząc hale i czystość strumieni uśpi skowronki zgubiły mi się skrzypce te moje pierwsze w pierwotnym zachwycie Mój Mistrz poszedł do sypialni nie depcząc mrówek Dużo teraz spędzam czasu ze swoimi myślami. Zastanawiam się nad sensem pisania nad sobą, swoją osobowością i czy to co robię zostawi kiedyś jakiś ślad Nierealny marzyciel z wybujała ponad miarę i czas wyobraźnią . Dobrej nocy -
1 punkt
Rupieciarnia zmysłów
Basiunia zareagował na Cooliberek za post w temacie
Bluszcz piekny Twój wiersz jest Nie masz za co przepraszać Miej zawszen nadzieję że będzie dobrze. Wiem że te słowa są teraz nic nie mówiące ,ale wiara czyni cuda Pozdrawiam Ps. Dla każdego wschodzi zawsze jakieś słońce Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce. Ono nie omija nikogo. Ciebie też nie ominie, jeżeli nie schowasz się w cień. Odnalezione w sieci ale jakie prawdziwe