Tablica liderów

Uuuuu, do domu to jeszcze kilka godzin. Odkąd mnie kiedyś olał, nici z przyjaźni.

Ja już tak od ponad 30 lat mówię jak widzę swojego korniszona??‍♂️ A były lata, że pogoda była idealna?

A zdjęcie penisa ci wysłał czy tylko tak platonicznie kochał? Jak platonicznie, to nie wielka strata.......nie ma co cierpieć.... ? Hahahahahaha no co ty, przeż my świętsze od papieża ??

Mi taki przystojny i figlarny robił kolonoskopię. Nic gorszego nie mogło mi się trafić. A ginekolog miał ponad 70 lat ?

No patrz a ja znam Frau tylko z tej bardziej "pobożnej"? strony, dlatego tutaj nie wiedziałam, że ona to ona?

A bo to wiesz ...nie zrzędzi, plecak poniesie i flaszkę jest z kim wypić ?

Jest akurat. Słoneczko świeci, wiaterek przyjemnie chłodzi. Odpoczywamy pod schroniskiem i delektujemy się widokami. Życie jest piękne ?

Znam podobny dowcip: Zalany w trupa pijaczyna wraca do domu po imprezie. Ma problem z kluczami, nie może trafić do zamka. - Orzeszku...! - Orzeszku... - Orzeszku! Żona obudzona ale połechtana miłym określeniem wstaje i otwiera pijaczynie drzwi. - O żesz ku rwa czego mnie nie wpuszczasz?! Ile mam tu ssstać? Chcesz w ryj?

Pislicja Prywatni ochroniarze Marka z Kotem...

Ja tam wolę tłustą dietę kiełbasianą ??

Do etapu kolby jeszcze daleko! Ty mówisz kolba? ?

Nie. Nie zgłosiłam. To był emerytowany lekarz, kontrakt miał podpisany do końca roku kalendarzowego. Napisałam wyżej. Nie byłam pierwsza, rozmawiałam o tym z koleżankami z pracy. Ktoś wcześniej o tym powiadomił kierownika, przez co skrócili mu umowę. Poza tym, mógł się wywinąć chęcią niesienia pomocy osłabionej. Byłam zszokowana i mocno tym zawstydzona.

Pieprzony erotoman. Faktycznie miałam silny stan zapalny jednego oka. Po złagodzeniu bólu i kilkudniowym leczeniu, dostałam skierowanie do laryngologa i dentysty ( lekarka szukała przyczyny). Upalne lato, ja od 7 rano w kilku przychodniach, osłabiona trafiam do niego na fotel. Zrobiło mi się słabo, pobladłam. Otworzył okno. W tym momencie asystentka wyszła A dziad obsunął moją spódnicę, i wysoko zadarł do góry bluzkę. Zaproponował położenie stanika. To trwało sekundy. Wyskoczyłam z gabinetu i przychodni jak wariatka. Chciałam to nawet zgłosić w przychodni, nie byłam pierwsza.

Nigdy nie dostałam bana. I nie wszystko złoto co się świeci...? Myślę, że zrozumiesz w czym rzecz. To się tyczy tamtego forum.

Kara za rozpustę ? Widzę że się szykujesz na całego... Jedna nogą jesteś na forum i będziemy cię za nią trzymać, to cię kostucha nie weźmie, nie ma szans! Z nami nikt nie wygra ?

I dlatego byłam grzeczna. Zostawił mnie łobuz i cierpię do teraz ?

Na tym forum katolickim ?

W którym kościele mnie spotkałaś? ?

Dziękuję ślicznie @Penelopka Uwaga! Od dzisiaj oferuję gratis herz usługi. Gdyby ktoś akurat potrzebował porady, stosownego wsparcia, wygadania się, to serdecznie zapraszam. Co prawda pierwsza konsultacja skończyła się herzklekotami, ale jestem dobrej myśli? Muszę chyba jakiś odpowiedni nastrój stworzyć: Przyciemnione światło: Najlepiej gdybym miał jeszcze głos Leonarda?

Za prawdę nie mogę się nawet obrazić ? Jędza ?

Dobrze, że fotografia przekłamuje na plus, bo jak kiedyś przyjdzie mi komuś wysłać akt, to nie będę musiał się wstydzić?

Jasne ?

Ani on, ani ona nie rokujecie, żadne z Was. Ty jesteś typem, który potrafi podebrać pieniądze ze wspólnego konta, nie informując o tym partnerki i bez jej zgody (domyślam się, że nie była to kwota jak na bułkę), a taki typ się nie zmienia oraz zapewne jest to tylko wierzchołek góry lodowej (cyt. "sporo rzeczy spieprzyłem"). Ona jest typem, który "karze" zdradą. Także na miejscu Was obojga dałabym sobie spokój, bo każde z Was ma silne predyspozycje do spieprzenia partnerowi/partnerce (ktokolwiek to będzie) życia.

Moje na pierwszym planie, wiec mocno przekłamane. Klasyczne 37 ?

Błędny poka ,?

Szpital? Czyli to nie zwykła jelitówka. Wracaj szybko do zdrowia ?

Jesteś w szpitalu?

Dziś dostałam kleik ?

Mnie czeka "maraton" w pracy. Zaczął się okres urlopów.

Taki mój urok. Ja się odnajdę w burdelu i kościele ???

Kochasz mnie ? Hehehe

Jest. Hehe. Dlatego trzeba się rozbierać. ?

Dzień dobry. Poniedziałek. Poniedziałek! Poniedziałek? Nie wierzę! Niech ktoś mnie uszczypnie w cztery litery! Nie wierzę, żeby weekend tak szybko przeleciał. Dla tych którzy cierpią na najgłupszą a zarazem nieuleczalną chorobę. To dla Was:

To jak to jest wg Ciebie? Myślę podobnie jak @kawaixanax Kobieta, która jest za dobra i zbyt miła i do tego nadskakujaca mężczyźnie prędzej czy później mu się znudzi. Moim zdaniem Wy mężczyźni lubicie takie kobiety, które zachowują umiar we wszystkim. Do tego wszystkiego lubicie białogłowe pewne siebie i mające swoje pasje. Dobrze też jak w związku partnerzy się uzupełniają i wzajemnie wspierają mówiąc o swoich pragnieniach czy uczuciach . Np. Ty hodujesz robaki, a ja je wykorzystuję łowiąc ryby. ?? Przez to, że mam pasje typowo też męskie(wpływ ojca, który nie miał syna) , to od lat młodosci przebywałam wśród mężczyzn. Zauważyłam wtedy, że oni lubią najbardziej jak się z nimi droczę. Gdy byłam zbyt miła oddalali się pośpiesznie ?. Gdy byłam lekko oschła i dowcipna , to latali za mną jak ćmy do ognia. Zatem puenta jest jedna: Jesteś nad wyraz miły, to dostajesz po doopie i tyle. ? Spoko. Zgadzam się z Tobą. ?Na forum oceniamy człowieka po tym, co tutaj wypisuje. Wygląd zewnętrzny spada na dalszy plan. Dużo żartuję, więc biorę Twoje słowa żartobliwie..?

Ja raz w życiu zrobiłem sobie kilkudniową głodówkę. Na początku było niefajnie, ale w pewnym momencie poczułem nawet coś w rodzaju przyjemności. Jakaś taka lekkość. Chociaż była to raczej przyjemność psychiczna, nawet satysfakcja. No i oczywiście nie odstawiłem picia (nie mylić z alko ?)

Cieszę się ? Mhmmm To teraz możesz się przyznać, że symulujesz ??

Jakoś tak dobrowolnie wchodzę w świat dziwnych dźwięków:

A nocny listonosz nie próżnuje. Dzień dobry. Spokojnej niedzieli.

Pijemy kawę? ☕? Racja, ja też bym już temu gołębiowi nie ufała ? A medal...za takie tam codzienne powstrzymywanie się od mordu ? Ehhh nie lubię, kiedy się mnie pospiesza i zmienia godziny ? ale ok, to ja zmykam w mniej relaksujące miejsce. Spacerowiczom górskim pięknej pogody życzę, niespacerowiczom też ?