Tablica liderów

Hmm hmm... 500 to już czysta formalność....zaczYNAAMYYYYY!!!!! Drodzy Dewianci, Zboczeni Wichrzyciele i wichrzycielki, Wykolejeńcy życiowi, Alimenciarze i Jesienne Przegrywy, Dzień dobry Nade..nadejszła wielkopomna chwila...że oto.. nasza wędrówka ludów ostatecznie znalazła swój kres... tu!.. na nastroikowym padole.. w przystani... która za sprawą wielu tęgich głów doczekała się dziś tej uroczystej pięćsetcznicy! Nasz exodus z mrocznej i stęchłej podupadłej dziś krainy, która za lepszych czasów, przez lata była naszym drugim domem,.. domem, gdzie kwitły namiętności ..przeplatane dyskusjami i humorem do łez .. ale też domem... gdzie o poranku witał cię komunikat ..błąd 502 lub wybór 50 nowych obrzydliwych tematów Petrova zatytułowany "Co Nowy zrobi małym dzieciom.. " Wybaczcie że na marginesie wspomnę tego przecherę Nowego w.. wystylizowanego na forumowego tetryka... no..chono tuu. ? Dziś jesteśmy tu. Możemy z ufnością patrzeć w przyszłość. Dokonaliśmy jedynego możliwego wyboru.. i podążamy inną jakżesz słuszną drogą, zostawiając daleko w tyle popierdułki z reklamy. /pojawia się tablica Oklaski/. Tak moi drodzy spotykamy się tu w jakżesz miłej okazji. Wasze niejednokrotnie spracowane dłonie w przeróżnych okolicznościach czy to w domu czy w ogrodzie, pracy a nawet nie bójmy się tego powiedzieć w intymnych pobytach w klozecie, naklikały łącznie 500 stron. Ale to nie wszystko nasza aktywność wykracza poza ten temat, zintegrowaliśmy się z tubylcami w jeden organizm, i uczestniczymy na wielu wirtualnych polach. Z tej okazji pozwolę sobie na małą kryptoreklamę... Kochani! Tylko na "czyżby to był pierwszy temat wow" odkryjesz właśnie nieznane ci wcześniej pokłady własnego zepsucia. ? Tylko na temacie muzycznym Chi dowiesz co gra w duszy Ci. Gdyby tego było mało można swoje talenty pisarskie przelać w skojarzeniach wierszykach różnej maści....tu poczynię osobistą uwagę: uwaga na limeryki! ? Co jeszcze ... Ten sukces! To zasługa niewątpliwie naszego dobrodzieja admina,który codziennie czuwa niczym opatrzność nad nami. Zatem w ramach toastu na jego cześć kliknijmy dziś podwójnie ciasteczka z reklamami ? Chciałbym złożyć specjalne podziękowania inicjatorkom tegoż przedwsięwzięcia ...exodusu.. Lili ,..ryś, ...iepsz ?tak, tak te same które teraz z uwielbieniem wpatrują się na moją mównicę. ? ... a także wam wszystkim którzy z mozołem wnosili codziennie swój wkład, a teraz myślą czy i mnie wymieni ?. Pierwotnie z tej okazji zamierzałem zachwycić szanowne grono indywiduów mądrością płynącą z sentencji Niccolo Machiavelliego..jednakże i ostatecznie także ...śpieszno mi do wypicia już toastu...,? Moi drodzy za chwilę otworzę symbolicznego szampana. I tu z tego miejsca pragnę zawołać jednocześnie gromkie NA ZDROWIE! I STO LAT! (otwiera szampana)

Nadejszła wiekopomna chwila w której zacumowaliśmy do bezpiecznej przystani na nastroiku. Za nami niebezpieczne rejsy po oceanie reklamy. Było to trudne doświadczenie, wiele wiader zapełniliśmy cierpiąc na chorobę morską. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni. W ferworze walki i migdalenia wykrystalizowało się na kim można polegać, kto jest wiarygodny, z kim można się wiązać więzami przyjaźni lub po japońsku. Podziękowania dla naszego dżi-pi-esa Żmija, który wskazał nam kurs na nowe forum. Podziękowania dla admina za rozprawianie się z wrogim najeźdźcą. Podziękowania dla wszystkich, którym chce się tu udzielać, ubarwiać szarą rzeczywistość, dzielić sukcesami i porażkami, ocierać łzę i sprawiać uśmiech. ??? Maryś, nabiłaś 500. W nagrodę sprzątasz po rozdeptanych tortach ?

Gratulacje! ? I nie tylko o imponującą liczbę chodzi, ale też o to, że piszecie w taki sympatyczny, przyjazny i niewymuszony sposób. Życzę jeszcze wielu pięćsetek tutaj i zawsze dobrych humorów ?

?

Ja to mam od rana takiego plana, żeby te 500 zamienić na 500 wiadomej substancji. Jako, że...... (Celowo urywa wątek)

Lilka coś wspominała, o świętowaniu do 600 stron, a że już jest 501, więc

Z okazji Waszego święta życzę kolejnych 500 stron w tak krótkim czasie.

Prawidłowo, reszta niech rozpala zmysły Skierowniczko, uprzejmie donoszę, że wiem, gdzie się schował @Aco!

Obiecywałam, że będzie biesiadnie ? Precz smutki niech zginą, wspomnienia niechaj płyną Obsiądźmy stoły w koło z piosenką wesołą Uśmiechnij się jasno, wnet wszystkie smutki zgasną Podajmy sobie ręce w piosence, w piosence Bo w naszej ferajnie przyjęte jest Zabawić się fajnie i śpiewać fest I zawsze mamy chęć na szał Byleby śpiew wesoło brzmiał Bando, bando rozstania nadszedł już czas Bando, bando na zawsze złączyłaś nas, Bando, bando bez ciebie smutno i źle Pożegnania, to nie dla nas, o nie Jutro znów spotkamy się. Na żal nas nie bierzcie, bo dosyć smutków w mieście Niech żyje nasza banda, a reszta- caramba Nam smutków nie trzeba, gdy w górze błękit nieba A gwiazdy z mgiełką siną nad głową nam płyną Bo w naszej ferajnie przyjęte jest...

Pięknie, mamy to! Chwila warta zapamiętania bo w moim krótkim, forumowym życiu, jest to pierwszy raz kiedy temat dobił do takiej strony. Coż wypijmy toast za to, że jesteśmy przegrywami którzy w niespełna trzy miesiące, naklikali 500 stron! ? Ps. Jednak martwią mnie te nie-huczne obchody. Mam nadzieję że to cisza przed burzą ??

Mój kochanek zawsze w piątki jest ze mną i nie marnujemy czasu, ani trunku Ona wie, że ja niemiłosiernie fałszuję, to się nie odważy dopytywać Wirtualny kiler? <ucieka>

Dopiero jest po punkcie "kawa w negliżu" ? Oooo! Otworzyłam 500! I to nie marudzeniem, w zasadzie ? Brawo dla tej pani! ?

I smak też jest zupełnie inny. Niby podobny, ale to nie to samo. Wiem coś o tym. Dlatego UE to nie jest wcale taka wspaniała instytucja jak to niektórzy pieją w zachwytach.

Jarosław to najpiękniejsze imię świata. Wszyscy mężczyźni w naszej umiłowanej Ojczyźnie powinni mieć na pierwsze imię Jarosław, aby stosownie uhonorować naszego wspaniałego Prezesa.

Czuję że to o mnie ??

Plany planami a życie życiem więc wiesz? Z pewnością wybiłaby patelnia ?

Ech, Aco... Łączenie wszystkich wkurza. A właśnie zauważyłam, że się moje nie połączyły. Może zmienili to... edit. Nie zmienili ?

Poprosimy <poprawił> Napisz na support. Może zmienią to, by się nie łączyły

Teraz to wzbudziłaś moją ciekawość... ? Poproszę więcej podpowiedzi ?

Czyli jedno ziarenko. Mnie zawsze uczono, że ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka? Oszuści?

?????????

Lepiej z @Maybe romansować niż @Pieprzna deszyfrować Lepiej niech @Maryyyś rosół gotuje niż Gesslerowa chałturuje Lepiej z @aliada trzymać niż spiskowe teorie gdybać

Piekne pąki , jak znajdę oznaki wiosny u siebie to też coś wrzuce ?

Orzechówka jest idealną miksturą na wszelkie zatrucia. Podobnie czysty alkohol (spirytus) Jak byłem dzieckiem i kiedyś porządnie się czymś zatrułem, lekarz (starej daty) kazał mi podawać kilkanascie kropli spirytusu chyba na łyżeczkę cukru. Ja tego nie pamiętam, ale moja mama opowiadała, że przeszło mi bardzo szybko. Oczywiście nie jest to lekarstwo na wszystko, ale wiele problemów gastrycznych potrafi rozwiązać. Kiedyś oglądałem program z Cejrowskim, który wyraźnie podkreślił, że jeżeli chce się próbować regionalnej kuchni w egzotycznych krajach, trzeba to koniecznie popijać mocnym alkoholem żeby uniknąć bądź ograniczyć kłopoty żołądkowo-jelitowe. Ponadto wielu lekarzy mówi to turystom, którzy chcą się ustrzec zemsty faraona.

Ooo to będę nucić całe popołudnie ? Oddycham, oddycham ?

Śpiewaj ? Napisałaś to specjalnie. Masz nadzieję, że w tej sytuacji nie będę zadawać pytań. Uciekaj, uciekaj, bo mnie brak słuchu nie przeszkadza. Poza tym jak ktoś wpadnie w moje ręce to i tak cienko śpiewa haha [I tyle go widzieli na temacie]

@Z g r e d! Gdzie jesteś? Pakuj się do torta ?

Karcherem! Szykujcie się na mokre after-party! ?

Miałem odpowiednio schłodzonego Henia, ale nie pojawiałaś się, więc sam go spożyłem Ona jest skołowana i widzę, że często blefuje, by się czegoś dowiedzieć, ale jakby mnie nawet przypalała to ani mru mru O dzięki Ci pani <bije ukłony>

Dzień dobry kliko ? Miłego dnia życzę i czekam na 5️⃣0️⃣0️⃣????

To trudno wyjaśnić. Tak jak pisze Pieprzna jest bardziej tłuste.

Dzidziuś już taki duży ale mleka nie odpuszcza ? I budzi się pierwszy nie rozumiejąc, że reszta jeszcze chce spać ?

Muszę chyba najpierw coś: ☕??? Facet Cię wymęczył, czy dzidziuś? ?

Proszę bardzo Cicho dla Pani

To ty tutaj trollujesz, wraz kilkoma userami. Nie jesteś moją matką by mnie, czy kogokolwiek innego pouczać. Lepiej usiądź sobie w fotelu i zamiast oglądać ogłupiające seriale i zrób sweter dla wnuków.? Ten kanał jaki zaproponowałaś jest dokładnie tym, co oznacza jego nazwa "Uwaga! Naukowy Bełkot" Szkoda, że ten "fachowiec nie wie nic o procesie odwrotnej transkrypcji, czyli przepisywania w komórce kwasu rybonukleinowego na deoksyrybonukleinowy. Jest to stary ewolucyjnie mechanizm. Byłoby dziwne gdyby z tego procesu zostały wyłączone cząstki mRNA wprowadzone do naszych komórek wraz z tą „szczepionką”.. To znaczy, że "szczepionka" będzie sprzyjać mutacjom genetycznym oraz chorobom autoimmunologicznym.

Wybacz najpiękniejsza we wsi. Gdy kierowałaś te słowa do mnie smacznie śniłem jak fajnie byłoby być prasłowiańskim wodzem.?

Ale po jego śmierci, bo za życia powinien on jedyny nosić te nadzwyczajne imię. Teraz wszyscy inni Jarosławowie powinni się zrzec swojego imienia, bo nie są godni by go nosić na równi z Jarosławem

Można zapytać. Różni faceci są gejami. A nawet jak się wpisuje w stereotyp, to niekoniecznie musi być gejem.

Cóż, jeżeli te legendy o Tobie to prawda, że Ty to ten a nie inny, to ja jestem obrażona więc sam rozumiesz, nie mogę inaczej ?‍♀️ Coś czuję że nie zaśniesz. Widziałaś reklamę? ?

Poproszę, o tego "mopa" Spokojnej nocy i kolorowych

Nie martw się, ja też

Wkleiłem film prawnika, który przedstawia pierwsze orzeczenie sadu po zmianach. Nakaz noszenia masek jest niekonstytucyjny! Nie monitorujesz bieżących spraw.

Lubię deszcz bardzo, podlewa moje roślinki i to mnie cieszy

Warto wybaczac innym choćby dlatego aby pozbyć się tych wszystkich nieprzyjemnych uczuć, chęci rekompensaty za wyrządzoną krzywdę itp itd. Często się słyszy, że ktoś nie potrafi bo krzywdy były zbyt duże i strasznie się z tym męczy. Jednak na wybaczenie warto spojrzeć z innej strony, wybaczając innym pozwalamy abyśmy sami osiągnęli spokój, puścili wolno to co od wewnątrz psuje nasz humor. To wcale nie oznacza że wybaczając innym na nowo mamy żyć z nimi blisko. Tu chodzi o nas samych, wszystko jest procesem i nie da się z dnia na dzień to osiągnąć ale warto do tego dążyć.

"Epitafium" Schowa się mnie między nuty, w wiek odległy, niewykluty między żebra głęboko, w szew serca rozpruty i ponownie zaszyje na wieki nim powtórnie podniosę powieki.

A propos religii... coś mi się obiło o uszy, że ten "Wielki" człowiek odwalił kazanie w jakimś kościele. Święcenia miał, bo chyba mnie coś ominęło? Współczesna wersja tego niedobrego Gargamela