Według mnie nawet ci "tolerancyjni" na pokaz lub dla jakiejś poprawności w towarzystwie to wystarczyłoby jakby nie zaglądali do ich łóżka. Niech każdy żyje jak mu się podoba. Ważne, że drugiej osoby nie krzywdzi.
Co do religii i polityki, konstytucja mówi, że jesteśmy państwem świeckim, ale kto, by z rządzących (na czele z Adrianem) zaglądał do działu "fantasy", by to przeczytać
Możliwe, że między młotem i kowadłem. Trzaskowskiego wybierałem w drugiej turze mimo, że nie był moim kandydatem, ale mimo tego skąd się wywodzi (jakiej partii) to ma poglądy bardziej w lewą stronę.
O samych kandydatach można wiele mówić dobrego, czy złego, ale jeszcze się taki nie narodził (jak i partia), by wszystkim dogodził. Czasem trzeba wybrać nawet mniejsze zło, co akurat jest przykre.