Tablica liderów

Właśnie nie wiem.Jak bym wiedział to bym się uczesał,wciągnął brzuch i poszedł bym zagadać.

Dzień dobry. Rety... do czego to doszło @Chi, żebym nie dawała rady nadążać za tempem Twojego tematu muzycznego? Straszne gaduły tutaj Ci się zalęgły Dobra, uczciwie się przyznaję, że nie dam rady nadrobić muzycznych wrzutek. Pobieżnie przeleciałam i dałam lajka temu, co już znam i lubię. A idź ta w cholerę z tym tempem Ode mnie niezawodny Łąki Łan

Lena udaje Indiankę. Ze ciało zanurzone w ciele, po utracie zawartości, traci na sztywności? Już kiedyś przytaczałem.

W trojkacie najbardziej mi się podobają katy rozwarte ?

Jesteśmy styrani jak kuń po łesternie.

Nie. Ty byłeś chciany. z pełnego wytry.... Zmień temat!!!!!!!!!

Musiałabym głośno Ciebie wołać. A wiesz, otworzę szeroko usta i jeszcze to wykorzysta. Poradzę sobie jakoś

chwila relaksu Twelve Bar Blues Band - The Blues Has Got Me Chyba musiał;) dobrze się słucha

Tak mi mów, tak mi dobrze

Też nie nadałżam.

Ja już za nim nie nadążam Taki z niego

Mojego naboju od zabaw chwilowo nie mam pod ręką, sobą... ten tego... ? Aaaa.... napój...

Cześć! Kuffa, całą kawę wypiłam do tego nadrabiania. Ufff.. Jakieś wycieczki za zachód, zgredowe fochy, mniszki, kłucie... nieźle się tutaj zabawiacie ?

Mniszki? Maryś, nie wywołuj, bo ja już widzę te skojarzenia i obrazy w ich głowach! ?

Natchnienie do picia? Fajny pomysł. Sugerujesz, że Kusza i ja na jednym rowerze? Nie ma mowy. Obawiam się, że w łóżku dochodziłoby między nami tylko do jednego, do kłótni?a co dopiero na rowerze. Przecież Ona zawsze chce w przeciwną stronę jechać. Bezsensowny pomysł. O! I to jest bardzo dobry pomysł!?

Możliwe nie sledz wszystkiego. Dziś taki nastrój więc taka piosenka

Grana już kilkukrotnie, ale warto powtarzać, bo świetna jest ? A ja na dzień dobry dziś tak ❤️ Obserwuj go, obserwuj, bo widzisz co wyprawia. Trzeba mieć rękę na pulsie ?

To dziś zostawię Brodkę

Oko wielkiej siostry wszystko widzi. Strzeż się łapserdaku ?

Maryś ma chaszcze? A tyy zboczeńcu chcesz zostawić jej swój mlecz?

Pfff. Szanuję zamysł tematyczny autorki, Ty spamerko!

Dokladnie tak ?‍♀️

Ja mam Namysłowa. Po drugim zastanawiam się nad geneza nazwy. Na myśl Albo Niemy słów coś jak pomny ( trudne słowo) Albo My słów czyli chórem. Aaaaaa a kiedyś moja kuzynka nie mówiła r i zaczęła krzyczeć na uroczystości rodzinnej : huja! Śpiewamy hujem!!!

Dla mnie las przez praktycznie całe życie nie był niczym nadzwyczajnym, bo pod nim mieszkam. Dosłownie 3 metry od kuchennego okna mam wejście do niego, odgrodzone jedynie wąskim strumyczkiem. Doceniłam go tak naprawdę dopiero przy zeszłorocznym lockdownie. Bo w domu...dżungla, lasy tropikalne ? nooo prawie ? Noooo z tą brzozą faktycznie mógłby być problem ?

ech no pewnie! oczywiście! typowy samiec, dwie, albo nawet i trzy ale dziś jest Dzień Kobiet! spóźniony co prawda, ale lepiej późno niż wcale (pomyślała babcia spóźniając się na pociąg ) i dziś jest trójkąt ostry khm ostrokątny!

Lenko, czy ty masz rozwarty kat w swoim trójkącie? Bo ja po tej drugiej stronie jestem ? tej na ostro ? Wiesz coś bliźniok? ? Czyli to prawda? Że bliźniok czuje drogiego bliznioka?

Literówka, edytowałam? Ja jestem strasznie twarda, strasznie. Tylkp bojaźliwa ??

że ciało rzucone na łoże, traci na oporze?

Mam sporo różnych zboczeń i szczepki - zwłaszcza te nielegalne z różnych parków i miejsc z tabliczkami - proszę nie dotykać roślin - wzbudzają we mnie cudownie szemrzące pokłady adrenaliny Ponieważ. Poglądy mam jakie mam, więc śpiewająco donoszę

Nas, to trzeba "krucafuksem" mocno ugodzić, żeby diabelskie dusze wyswobodzić ? Dobranoc ?

@Bledny nas podrzuci, bo on tak kocha jeździć, a przy okazji i go święconką potraktują Dla niego jak znalazł <wyśmiewacz>

Nie jest ? Jakie mi piękności pan kurier dziś dostarczył to ehhhhhh ? nie ma to jak ładny widok na poprawę humoru po ciężkim dniu ?

Cosik mi ten wons nie dafoł spokoju, bo łojciec nimo. Kce fyższe kieszonkofe, bo jak nie to pofiem łojcu!

Przyniosę raki, o tej porze roku przydadzą się bardziej niż japonki z futerkiem.

Mam dla was złą wiadomość byliście cały czas oszukiwani Nie ma żadnego Marsa a te kropki na niebie to hologram. ?

Dzień dobry ? Kto liże ??

Dziobiesz u szefowej tematu hłe hłe

Lecisz z tym majerankiem, droga kuleżanko

Dyziek który właśnie zawiązał sobie pod brodą biała chusteczkę żeby jak to ma w zwyczaju nie upaprać sie jak świnia i uzbroił swoje dłonie w pozłacane sztućce zrobił taką minę jakby był przybyłym zza czwartej gwiazdy po prawej kosmitą. Wielkie wyłupiaste oczy i usta tworzące zaskoczony ryjek dopełniały wszystkiego. To coś na talerzu otrzepało się z podanej z nim kapusty zasmażanej tak jak pies Zuzi po bieganiu w kałużach po czym wycedził przez zaciśnięte dziąsła i ustawiając w zaczepnym geście swoje szczękoczułki -No i co robisz takie miny ziomal?

Dokładnie! Duet zboczeńców ? Jakbyś napisal mniszki zamiast mlecze to też by popłynęli ? A z tym ostem to co? Że kłuje?? No to czekamy na PIERWSZY mleCyk tej wiosny ? OmG! Pirat!!! Jak Ty chcesz bronić mej niewinności i pilnować depilacji, to idę! Do zakonu! Natychmiast! Tylko jakieś przyzwoite majtki znajdę i idę!! ?

Pfffffffffffffffffffffffff

Nie ważne powody, a ważne, że lubię

.przelało się, scaliło jak pijak wstający z ziemi i utworzyło w miarę zgrabną gruszkę niczym Barbapapa. Spojrzało na niego wszystkimi siedemnaścioma oczyma i zapytało: gdzie ja jestem?...

Już wiemy, że to niereformowalny 14 latek, wielbiciel heńka, i specjalista podkopów do " wytwórni własnej" w piwnicy Dionizego. Że niby bada zawartość cukru w cukrze. Też mi laborant ? Paaa ?

Jak mnie nie ma? Jak jestem wtedy cisza zalega? Wyplułem! Musi być wyjątek Lili, być musi. Kochaj mnie czule?? Tylko mnie!? Nie pamiętam którą już dzisiaj kawę wypiłem, a przecież rano pisałem, że lubię herbatę. Los bywa przewrotny. Odbiję sobie jak wrócę do domu. Cześć?

To gdzie Wy mieszkacie dziewczyny? Na Syberii ? U mnie dzisiaj słonecznie, ale rano miałem problem z utrzymaniem równowagi jak mi grunt zaczął spod nóg uciekać. W ostatniej chwili złapałem się wiatru i utrzymałem równowagę.

Mogłabym zniknąć z tego padołu łez i nikt by nie zauważył, że kiedyś istniałam Mogłabym przestać do Ciebie mówić i byś nie zauważył, że zamilkłam. Mogłabym wiele zrobić i jedyne co otrzymałabym to obojętność. Obojętność, która jest gorsza niż potok słów...

Wszyscy Dionizy mamy różne strony W necie jesteśmy jak erzac, nigdy nie jesteśmy w stanie pokazać siebie całego...i nie dlatego, że zakładamy maski, a z uwagi na różnorodność, bogatość naszego wnętrza, nie zawsze wszystko jest widoczne przez literki... Gdy odchodzi od nas ukochaną osobą, coś w nas gaśnie, umiera, myślę że bezpowrotnie, brak już tego blasku w oczach, jednak to od nas zależy czy część siebie ocalimy od "śmierci", czy będziemy nadal żyć innymi emocjami, niż tylko smutkiem i goryczą, czy wydobędziemy z siebie te najczulsze pokłady codziennej radości...i tej pielęgnacji codziennej cichej radości Dionizy ci życzę na przyszłość. Wiem, że musisz to przerobić sam i żadne poklepywania, zachęty, słowa nie pomogą. Jednak nie rozpaczaj (zbyt mocno i długo), że ktoś odszedł, doceń że z nią zyłeś, że dane ci było być kochanym i kochać, dzielić z nią każdy dzień, a było ich wiele. Tego doświadczają naprawdę nieliczni. Miłość ta dlugotrwała to towar luksusowy. Dobrze wiesz jak miłość jest krucha, jak czasem nam się coś wydaje...a ty tego doświadczyłeś. Nie smuć się, że coś się skończyło lecz ciesz, że się wydarzyło.... Odwiedzaj ten zakątek swojego świata częściej...lub stwórz inny, nowy... Przytulam ❤️?

To ważne, żeby wiedzieć na co nas stać i gdzie są nasze granice Jeszcze trochę energii, gdyby komuś była potrzebna I The Offspring do sobotniej kolekcji

Mi również . Witajcie