Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 13.03.2021 we wszystkich miejscach

  1. 3 punkty
    Tak się wtrącę do tej rozmowy o przyzwyczajeniach czy sympatiach. Ludzie udają twardych, piszą że to tylko forum ale, prawda jest taka że nie da się całkiem odciąć świata wirtualnego od realnego. Przecież za każdym nickiem skrywa się prawdziwy człowiek, prawdziwe emocje. Bywa i tak że spędzamy tutaj czas ze sobą codziennie, przez kilka miesięcy, codziennie wymieniamy ze sobą kilka zdań. Nie da się siłą rzeczy, nie odczuwać sympatii czy innych emocji do ludzi którym poświęcamy swój realny czas. Mimo tego że to wszystko jakby tylko wirtualne. Więc przywiązywanie się jest spoko, no może nie spoko bo czasem boli, fakt, no ale jest całkowicie normalne
  2. 2 punkty
    Yyy Pojawilo się kjs i stąd moje pytanie...czy aby w dobrym świetle? Yyy Następna sprawa: Jester ?skąd Jester jest i wszystko na ten temat. Nie może być takiej niesprawiedliwości że wyyy wiecie a ja niee. Spokojnie nie musicie się wyrywać z odpowiedzią bo za chwilę mam imprę połączoną z nadmierną alkoholizacją i nooo do jutra to wystarczy ?
  3. 2 punkty
    Nie zawsze ale zbyt często. Szczerze to bałabym się tak kochać do utraty tchu i zupełnie stracić zdrowy rozsądek. Emocje emocjami ale dobrze też używać głowy i weryfikować gdzie nas pchają uczucia ?
  4. 2 punkty
    Idąc Twoim scenariuszem, widzę kilka błędów. Pierwszy jest taki, że tylko ja wiem do kogo ciągnie mnie bardziej, Tobie się może jedynie wydawać. Zmieniając nastawienie na gbura, nieświadomie możesz komuś zrobić przykrość, bo zwyczajnie ktoś nie do końca będzie wiedział o co chodzi. Gadamy, jest fajnie i nagle co? Tak wiem, to jest wirtual, równie dobrze robisz logout na zawsze i więcej się nie "widzimy" i to jest właśnie w tym wszystkim irytuające, ludzie chyba naprawdę zakładają że to wszystko co w internecie to w nim zostaje a tak zwyczajnie się nie da. Poza tym Ty dałeś przykład trochę innej relacji, ja miałam na myśli ogólną sympatię którą odczuwa się realnie do ludzi których się nie zna. Ale to o czym wspomniałeś też jest ważne, jeżeli ktoś tak postępuje powinien wiedzieć że tak się zwyczajnie nie robi. Nie dla każdego to jest tylko gra. Tak, wiem, można powiedzieć że to nie nasz problem jak ktoś coś odczuwa, ale skoro wchodzi się świadomie w jakąś relacje to cóż, to się powinno też stać naszym problem. - Jednak to już w przypadku takim jak Ty opisałeś.
  5. 2 punkty
    kończę tą dyskusję, ponieważ widzę, że trollujesz. Cytujesz wybiórczo i wyciągasz nie zawsze właściwe wnioski z literatury przy czym nie wszystkie pozycje cytowane przez Ciebie są wiarygodne. Dopasowujesz wnioski do teorii spiskowych jakie głosisz. Oskarżasz personel o zaniedbania, brak opieki oraz fałszowanie dokumentacji medycznej nie mając na to żadnych dowodów ("ktoś" powiedział) . Cytujesz tych z personelu medycznego, którzy sami chcą zabłysnąć jako gwiazdy i mówią o hipotezach jak o faktach bez potwierdzenia w badaniach (np. o cudownym działaniu amantadyny). Wykorzystujesz fakt, że minister zdrowia niestety wydaje się być - pozbawionym wiedzy medycznej pionkiem sterowanym przez innych - w tym konsultantów, z których wielu najprawdopodobniej też nie zajmuje się covidem - nie będę podawał już nazwisk, bo też pewności nie mam, ale mam wrażenie, że część tych ekspertów zajmuje się chorobami zakaźnymi i wirusologią ale nie covidem a przy okazji pandemii chcą stać się celebrytami bo pojawiła się taka szansa występowania w TV i mediach społecznościowych. Niestety oni także robią dużo zła bo gadają czasami "jak potłuczeni" a Ty twierdzisz, że są to autorytety, które się mylą. No mylą się ale to nie są autorytety. Autorytety zajmują się i pracują nad covidem a nie mają czasu na występowanie w telewizji. Tak więc nie ma sensu z Tobą dyskutować, bo cały świat walczy z pandemią (nie tylko Polska), cały cywilizowany świat szczepi, każe nosić maseczki i zaleca dystans społeczny a TY "wiesz lepiej". To jest już Twój problem a nie nasz.
  6. 2 punkty
    Ort mi się wkradł wyżej i zbił mnie z pandałyku. Trudno. Wczoraj, nie przedwczoraj, otwieram Pudelka. Jest!!! Lena jest!!! Na pierwszej stronie jest!!! Duże zdjęcie cyknięte przez faceta leżącego na posadzce super drogiego supermarketu. Po posadzce poznaję. Musiał się chyba czołgać i zza winkla cyknąć fotę. Nie sugerujcie się avkiem. Lena ma ładniejszy biust, bardziej pełniejszy i bardziej sterczący. Do rzeczy. Właśnie sięga po dwunastopak papieru toaletowego leżącego na najwyższej półce. Drogo! Jak sięga to musi stanąć w lekkim rozkroku, na palcach, ręce do góry, mini spódniczka też lekko do góry a biust to już całkiem do góry. Wyobraźcie sobie kobietę w takiej pozycji! Od wysiłku napinają się jej mięśnie łydek i ud. A ja szaleję! Kurczę, jestem bliski totalnego ogłupienia! Gdyby nie wywiad pod zdjęciem. Chciałem go jeszcze przeczytać będąc przy zdrowych zmysłach. Dwie bite strony na temat tego papieru toaletowego. Byłem w lekkim szoku. Nigdy nie przypuszczałbym, że tak piękna kobieta może korzystać z takich samych rzeczy co ja. To mi się najnormalniej w świecie w pale nie mieści! Jak to jest możliwe?! Ale że aż dwanaście rolek od razu? Może ma dużą rodzinę? Czytam. Lena opowiada. Ja czytam z wypiekami na twarzy. Trzywarstwowy, papier a nie moja twarz, mięciutki, aksamitny w dotyku. Różowe tło i tłoczone wzorki w ciemniejszej tonacji. Ładnie pachnie. W tym momencie wyszła amatorszczyzna reportera. Za co tym ludziom płacą? Nie napisał kiedy ten papier ładnie pachnie. PRZED czy Po? Miłego weekendu! ???
  7. 2 punkty
    Tego nie da się zaplanować. Miłość nas dopada i tyle.
  8. 1 punkt
    Plan nie obejmował 25 miejsc noclegowych. To miała być jednoosobowa wycieczka? Ty to zawsze musisz wprowadzić element grozy?
  9. 1 punkt
    BrakLoginu

    Chi

    A, że Twój wyraz twarzy ala zraniona sarna? No chcem, chcem, chcem Gołąb z Czterema Ironiami? No weź przestań, nie dałby rady
  10. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Nie chcę ? Nie chcę ? Łaski bez hahah A tak poważnie, to zaczynam podejrzewać, że Twój trefny gołąb coś zrobił z Czwórką. hmmm Basia mi się po głowie plącze od rana.
  11. 1 punkt
    BrakLoginu

    Chi

    No ja Was też nie znam. Z tych nowych to się okazuje, że głównie Bliźnioka, ale to raczej normalne Zraniona sarna? Nigdy nie widziałem tego wzroku i nawet nie chcę zobaczyć
  12. 1 punkt
    Wykurzyli mnie z pracy to teraz jeszcze z domu chca. Dobra spakuje się i wyjadę ?‍♀️
  13. 1 punkt
    Jaki tu spokój, na na na Nic się nie dzieje, na na na na Nikt się nie bawi, na na na Wszyscy się nudzą, na na na na
  14. 1 punkt
    Siala la La La La laaaaa!!!!!
  15. 1 punkt
    BrakLoginu

    Chi

    Jak Ty mnie podpuszczać lubisz. Coś czuję, że chcesz mnie władować na minę
  16. 1 punkt
    Grzeczna frał ? Niech nikt nie podchodzi do zielska!!! ?
  17. 1 punkt
    Powinni admini zamknąć ten temat bo już wszystko chyba zostało powiedziane ?
  18. 1 punkt
    Wiem, też nie rozumiem do końca takiego sposobu myślenia i wiesz często oceniają innych na swoich przykładach ?
  19. 1 punkt
    Jeszcze nie słyszałam żeby chop mówił o swoim tarot ? Takie moce stawiania to mają wiedźmy ?
  20. 1 punkt
  21. 1 punkt
    To swój chooop. On też nie czyta wstecz. Ja to się dowiedziałem od...yyyyy...od wróżki co to tarota mi postawiła i już wiem. ? Potem ja jej postawiłem a potem ona mi i tak sobie stawiamy po dziś dzień. Znaczy od wczoraj ?
  22. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Powodzenia. Będzie Ci potrzebne, oj będzie
  23. 1 punkt
    BrakLoginu

    Chi

    To dobrze. Muszę przesłuchać 4 Ironie, każdą z osobna
  24. 1 punkt
    Chi

    Chi

    Zrobiłabym, ale ... tym razem to nie ja
  25. 1 punkt
    Też nie wierzę, ludzie by go zżarli a nie ekspedientki ??
  26. 1 punkt
  27. 1 punkt
    Świetnie! Ja biegam na "setkę" do baru lub średnie dystanse z metą w monopolu. Trzeba stałe uzupełniać poziom płynów w organiźmie. Po co to tłumaczę, przecież zaliczasz maratony. ? Tutaj też jesteś zawsze mile widziany.
  28. 1 punkt
    Przyjaźń to również szacunek. A szacunek wymaga, żeby "zostawić kobietę w spokoju". Nawet w przyjaźni bywają momenty słabości, takie zwykłe ludzkie, że chcesz się po prostu przytulić. Tylko przytulić nie wykorzystując tego "pod wpływem chwili" dla swoich celów. Szacunek i zaufanie. Przyjaciel zobowiązuje. Granie przyjaciela jest podłe, bo prawdziwe intencje prędzej czy później wyjdą na wierzch.
  29. 1 punkt
    Co jest? Dziś mogę sie napić za wolny wieczór ale zobaczymy czy się skusze ?
  30. 1 punkt
    Pierogi z mięsem rozumiem robiłaś ?
  31. 1 punkt
  32. 1 punkt
    To był zwykły wywar mięsny? Nawet mrówki nie postawiłby na nogi?
  33. 1 punkt
    17 h to masakra. Ja wczoraj byłam od 12.00 do 21 w podróży, a w zasadzie miałam więcej czekania niż podróżowania, jednak gdy przyłożyłam głowę do poduszki to zasnęłam jak dziecko. Oj tam, oj tam rosół bez warzyw też może być, najważniejszy składnik był! ?
  34. 1 punkt
    Oj tam, przynajmniej nie ugotujesz rosołu bez warzyw. Ja tak kiedyś zrobiłam. 17 godz. w podróży bez zmrużenia oka. Jechałam do chorej mama. Wpadłam do kuchni i ugotowałam rosół . Dopiero po zjedzeniu drugiej porcji zorientowałam się że czegoś w nim brakuje?
  35. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Chi

    Tak to. Rano piję kawę w łóżku ? takie tam nawyki lenia ? A tak powaznie, to chyba najwyższa pora wstać. Planów milion, a chęci brak. Niech mnie ktoś zmobilizuje ?
  36. 1 punkt
    Sama widzisz, po co się denerwować? Nie ma sensu. Jakby co to wal jak w dym. Kłopoty to moja specjalność. Zaradzimy wszystkiemu. Miłego weekendu? Dopisek: kto się za wcześnie martwi, ten się dwa razy martwi.
  37. 1 punkt
    Bledny

    Chi

    Czekaj, czekaj, jak do łóżka? ? No właśnie, dlatego mnie lubisz, prawda? Bo jestem skromny i pracowity i ...czekajjjjj trochę że niby nie ale też się pochwalilas właśnie ??
  38. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Chi

    Blędasku, to mleko trzeba jeszcze spienić-poza tym wszystko się zgadza. To tak na przyszłość, jakbyś jeszcze kiedyś chciał przyszłemu potencjalnemu podawaczowi kawy do mojego łóżka podpowiedzieć. Bo to dość istotny szczegół ? Przyjemnej pracy pracusiu ?
  39. 1 punkt
  40. 1 punkt
    Bledny

    Chi

    Czworeczko kawy ci zrobię, chcesz? Bardzo dużo mleka i dla zabarwienia trochu kawy. Tak jak lubisz ? Nie to że sprzedałem właśnie jaka lubisz co by bliźniok nie strzelił fopa ...bo ja tak z serca chce ci zrobić ? Nie ma cię? Szkoda, ja idę do pracy, ja bardzo chciałem? Dlaczego wszyscy śpią? No nic napijesz się z kimś innym tej kawy może ci zrobi ? Kurcze dobra bym był swatką ?
  41. 1 punkt
    4 odsłony ironii

    Chi

    Chętnie pomogę...powiedzial szeptem, żeby nie było, że nie mówił, ale na tyle cicho, żeby nie usłyszała ? Gołąb, gołąb...jakby Ci to...chyba się zepsuł ? Zostawię jeszcze na dobry sen i znikam ?️
  42. 1 punkt
    BrakLoginu

    Chi

    Dobrej nocy Chętnie pomogę. Oczywiście w ramach rewanżu za oddanie bardzo ważnego w reprodukcji gołębia
  43. 1 punkt
    Jeszcze Was nie nadrobiłem i raczej nie będę nadrabiał. Ot tak mnie tknęło by tu zajrzeć, bo brakuje Was gdzie indziej.
  44. 1 punkt
    rozumiem, że testują grabarze i firmy organizujące pochówek. Chodzi o grabarzy. To bardzo miłe, że państwo taką troską ich otacza i dba aby umarły nie stanowił zagrożenia dla personelu cmentarza oraz duchownych i innych osób biorących udział w ceremonii. no właśnie a kto i gdzie to dopisuje ??? Kostnicowy???
  45. 1 punkt
    Polej po kielonie To jest pod wieczorek Po szklanie i na rusztowanie, które zbudowałem Z wyrazów poskładanych z liter dobre wersy murowane Jeszcze jeden na zaprawę no bo muszę jakoś skleić to Odkryłem idealne pasowanie, jak tylko chwyciłem kielich w dłoń
  46. 1 punkt
    Myślę jak uciec z tej matni myślenie moje jest bratnie z problemem milionów ludzi tych z góry to nie obudzi Zastanawiam się co będzie jutro...
  47. 1 punkt
    Piszesz o nim jak o swoim facecie a nie przyjacielu tylko. Ja mam przyjaciela od prawie 30 lat, nie, nie jesteśmy aseksualni ale myślimy głową a nie tyłkiem, każdy z nas zawsze miał partnerów, których znaliśmy, poza tym bardzo docenialiśmy swoją przyjaźń, owszem ciągoty były, ale z latami się rozmyły, teraz tak, jest dla mnie aseksualny, myślę że ja dla niego też, traktuje go jak brata. Jednak to nie jest tak, że każdy jest na zawołanie i gwizdek, każdy ma własne życie, partnerów, dzieci,ale gdy naprawdę pali się i wali może na mnie liczyć o każdej porze dnia i nocy i ja na niego też. Przyjaźń jest wyżej niż miłość. Ma inną wagę. A ty nie myl zauroczenia z przyjaźnią.
  48. 1 punkt
    że może tutaj to zostawię.
  49. 1 punkt
    Wy tu się przepychacie w kolejce, a on nie wraca z tych gór... Może by już trzeba jakąś ekipę ratunkową? Choćby bernardyna z beczułką? Taki bernardyn podobno dobrze wpływa na Dyziowe opowieści.
  50. 1 punkt
    Zawsze warto, bo człowiek się uczy, że nie każdego zainteresowanego warto....??
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...