Tablica liderów

I na zakupy się nadają. Jaką oszczędność na siatkach ?

Zorientujem nikt tak jak ja i Blenderas nie robi tyle baboli na raz hehehe

Jesteście Kochanie. Chyba już dawno tak nie czułem się komuś potrzebny. Jutro planuje być już w domu bo malo śniegu a wiatr bardzo przewiewa. Trudno spędzić cały dzień w górach. Nauczyłem się pakować kanapki i termos do plecaka. Fizycznie znakomicie a dzieki Wam psychika widzi światełko w tunelu. Chcę się z Wami spotkać

W połowie wieżowca gatki się nadęły i ją uratowały jak spadochron.

A dziękuję, dziękuję. Doceniam tym bardziej, że nie tak łatwo Cię do przekleństwa doprowadzić Dobra, dobra... wiemy, wiemy, że do tego wszystkiego jeszcze zgred. No chodź, przytulę, między cycki wsadzę, uszy ogrzeję. Będziesz wyglądał jak pies Pluto. Kiedyś bardziej jak Myszka Miki, ale co zrobić... czas, grawitacja - wredne pindy. Mnie też

....Postanowiłem jednak zrealizować czyjeś marzenie. Co prawda tej osoby już nie ma, ale wiem jak bardzo tego chciała. Zrobiłem to a życie, a może ona, zrobiło coś dla mnie. Przez czysty przypadek trafiłem na fajnego lekarza, który podszedł do mnie jak podchodzi prawdziwy pasjonat. Po paru miesiącach prawdziwej walki, gdzie ja się już ze sto razy poddałem, on sprawił, że wyniki są już w bardzo bezpiecznej strefie. Nawet nie wiecie jak mnie to cieszy, jakiego dostałem pałera? Miłego dnia?

Z uubespiecenia enefsed se zlobiem ? Kurde. Kto mi te wyrazy wyczyści ze słownika telefonu ? dobrze, że to telefon tylko do zabawy ? Czekaj. Zamknę kuchnię na klucz. Drugi raz nie dam się w taki sposób wykorzystać!

Niech się moczą do rana. Wleję Ace , to jeszcze je wybielę ? Jus sie mocom Psestań sie lenkać choś do łóska ☺

Bardziej już leżeć nie mogę.

A stoisz na baczność? Jak się skutecznie cipcia, to mnożenie jest możliwe.

Cip cip? ?

Nie ma co się za bardzo chwalić talentem kulinarnym, bo te pasibrzuchy wpadną Ci na chatę, czystki zrobią w garach, pewno nawet kota nie oszczędzą ?

Niech zgadnę ...członkiem? Hehe Potwierdzam to taka symulacja kłótni , trening by nie wyjść z wprawy

Ona od dawna nie rusza się z siedzenia. Mam ją w dupie? O psychice mówię ?

Szukając punkt G zgubiłeś zęby i teraz bez orgazmu tego nie odda? Przechlapane.

Nie byłby bo do domu zładuję pewnie kole północy. Nie zdążę. Dni mi się pokiełbasiły Na prawdę za dużo tej roboty. Czas w góry A wiesz, że królik kocha majeranek ? hahah

Mogłem ci nie mowic to byłby jutro ?

Trudno nie będzie, prawie w ustach to ma ?

Ja tam nie wiem co wy na to ale som dziewczyny aspirujące do kliki i ich podanie gdzieś nie rozpatrzone w urzędowym terminie jest... Zważywszy na to że w tym przypadku aktualnie w komisji poborowej zasiadam ja. Błędny i yyy...chodź Aco..to ustalamy że będziemy robić badanie profilaktyczne piersi dla adeptek. Bo zdrowie jest najważniesze..

Nawet nie zauważyłem że masz temat ?

Chcieliśmy jej betonem to wyplewić. Oj tam. Nie bój się o nas, poradzimy sobie, wszak duże dzieci jestemy. ?

Bo ja bym chciał być znowu zweryfikowany Nie eeee. Ja nowe członkini...no że wsadzam ręce do kieszeni by sprawdzić...?no coś tam sprawdzić. Lilii co my sprawdzamy?

Narzeka że stoi i się jeszcze dziwi ? Nie, nie i jeszcze raz nie, to nie strój do pracy w ogrodzie. @BrakLoginumoże nie wytrzymać i jeszcze ścianę krzywo postawi bo na pewno ma rozjechane oczy ? Przy mmyśl to moja droga ?

Co? Nie umiesz sama zrobić sobie dobrze? Ty mi powiedz cioo ...jak wypadam na tle konkurencji , na samym końcu zapewne.

Ddt zna się na kobietach - uwielbiam szparagi A Aco wie, że należy zaprosić (z wszelkimi tego tradycyjnymi konsekwencjami, czyli jednym słowem: nie zapomnieć portfela ;)) na pierwszą kolację Zatem możemy iść wszyscy razem! ?

Co się czaisz wstępuj do kliki. Czeka cię przysięga i chrzest czyli obcinka ogona. Cześć wiara.

Długo czeka na seks?

To najlepsze. Kościelne ?

Dolna też mogła być bez ja liczyłem, że przynajmniej jakaś fikuśna bielizna. No wiesz?

To prawda, ja nieustannie wiele godzin na dobę ćwiczę. Doszedłem do tak wielkiej wprawy że nawet przez sen oddycham.?️

O Hela nie puszczają ci nudeska?wyślij mi to japuszcze dalej ?

Ten kwiatek zawsze mi się kojarzy ?‍♀️

Lili, skarbeczku, kawka? ? Witek! Witek! Załatwiłem ci kawę!!! Nie ma za co ? To jest świetne, co? Reakcja admina. Po prostu nie moge się nadziwić

Chyba czas zawnioskować do @admin o reakcję w postaci bełta.

Szkoda. Jak kawy czy żarcie to tak. Ale jak do autoportretów przychodzi, to nagle każdy brzydki, niefotogeniczny i prund zabrali...

Przypomniała mi się jazdą stopy z reklamy "admin mi nic nie zrobi, bo się skończą cyberki" ???? No ciekawe...jak tutejszy by zareagował ?

Bez kobiet świat byłby smutny jak w listopadzie noc, dlatego z okazji 8 marca życzeń składamy moc. Kobiecej empatii, kreatywności, na świat innego spojrzenia – biada temu, kto tego nie docenia! Niech więc wszystko, na co warto czekać, pojawia się szybko, nie zwleka! Szczęścia wielkiego, uśmiechu na twarzy, zadowolenia ze wszystkiego, co się przydarza! Niech każdy dzień radość wypełnia, niech się marzenie za marzeniem spełnia! Żeby ten Dzień Kobiet, tak jak rok cały same sukcesy wypełniały. Tego życzy Ekipa Nastroika – bądź zawsze szczęśliwa, zadowolona, a wtedy żadna przeciwność Cię nie pokona!

Uprzejmie proszę o niekojarzenie mojego nicku z tym Panem haha Spadam spać. Dobrej nocy

Wczoraj padłam jak mucha. Dziś postanowiłam Was odwiedzić ?

@Krzysiek1nie bije się, nie wolno. Zabraniam ?

Tu szczęściarzu. Co ja bym dał za taką sytuację ? O myciu zębów. Tak ona też o tym myślała ?

Strach pomyśleć, co masz na sobie w "TYCH" sprawach. Nie no, Twoja twarz mnie przyciągnęła (słynny avek), ale te wodery? Ehhh

Nie przepadam za bardzo ostrym. Lubię dobrze doprawione, lekko pikantne, ale piekielnie ostro cokolwiek to znaczy odpada?

Od patrzenia to nauka słaba...praktyka czyni mistrza Witaj

Z życia celebrytów interesuje mnie tylko kasa ?

Chleba!

Dzień dobry? Dobra @hogan, chyba jednak trochę przesadziłem? Teraz sam nie wiem co napisać, więc wrócę do bezpiecznej formy monologu. Tak jak Kusza zasugerowała, piszę co mi ślina na język przyniesie. W ten sposób lubię poznawać ludzi. Prowokować, robić typowy rollercoaster emocjonalny by w ten sposób poznać drugą osobę. Czytanie samych CV jest nudne. Najczęściej w nim piszemy rzeczy których nie ma w rzeczywistości. A przecież ma być tak po ludzku, czyli naturalnie. Stąd moje osławione "miesiączki". Wiem, nie przystoi, szczególnie facetowi. Macho wtedy albo powinien zniknąć, albo udawać. Nie potrafię udawać. Musiałbym to cały czas robić? Wczorajszy post do @hogan został napisany w momencie, kiedy poznałem wyniki badań. Pierwszy raz od niepamiętnych czasów uśmiechnąłem się. Drgnęło do góry, znaczy wyniki. I to jest bardzo optymistyczne. Będzie łączenie postów. Zapomniałem wyjąć masło z lodówki. Przepraszam. Co dzisiaj mam na tapecie? Życie i śmierć. Ocieranie się o nią. Trochę za sprawą @Dionizy, tylko w innym aspekcie. Trzy razy tego doświadczyłem. Napiszę o pierwszym i ostatnim. Pierwsze, gdyby doszło do skutku, śmiało można by było zakwalifikować do grupy najgłupszych śmierci roku. Poligon. Pozorowany atak chemiczny. Byłem pozorantem, którego trzeba wynieść z zagrożonej strefy. Leżę w trawie i widzę jak zapierdala do mnie taki wiejski osiłek, kawał chłopa. Podbiega, zakłada mi na mordę maskę gazową starego typu, taką z rurą od maski do pochłaniacza, zarzuca sobie mnie na ramię unieruchamiając ręce i biegnie tam gdzie biec powinien. A ja? Czuję, że zaczynam się dusić. Rura jest ściśnięta między mną a jego ramieniem. Zaczyna brakować mi powietrza, pocę się. Kurde, jeszcze z dwadzieścia metrów byłoby po mnie. Jak mnie rzucił na glebę i zerwałem sobie maskę z twarzy to poczułem się jak młody bóg. Tamto to była sprawa kilku minut, prawie sekund. Takie działanie w czasie. Ostatni jest rozciągnięty w czasie. Trwa niemalże cztery lata. W wyniku wypadku samochodowego coś mi się tam z organami wewnętrznymi porobiło. Znaczy, nie funkcjonują jak należy, a jak nie funkcjonują to żyją własnym życiem lub obumierają. Problem w tym, że jestem niecierpliwym gościem. Nie lubię takich stanów. Zabiegi chirurgiczne, lekarstwa pomagały na chwilę. Położyli na mnie lagę. Ciężko żyć z taką świadomością, więc skupiłem się na psychice, na jej reagowaniu na ból i wpływ na stan ducha i na kontakty z ludźmi. Forum to idealne miejsce ku temu....

Z kukułką ubraną w smoking.