Tablica liderów

Cyberdajek, filmoznawca, grafoman, protestancki katolik, zboczeniec żywieniowy (masturbuje się przy zdjęciach obiadów forumowiczów), troll prowokator i jeszcze pewnie coś by można dodać.

Nie bądź ten drugi, miękiszon. Dla jasności, Eve... Ty zniechęcasz, tak? ?

Jak to co? On też był u mnie przejazdem... Wpadł do mieszkania jak szalony, tak był rozochocony. Położył mnie na biurku, jedną ręką zrzucał wszystko, żeby więcej miejsca dla nas było. Nagle! Spojrzał na laptop i... I zrzucił mnie z biurka, a sam zaczął czatować z dupeczkami. Jak tylko się z podłogi pozbierałam, z całej siły pizłam klapą laptopa w jego palce ? Także ten, trochę potrwa zanim gips z paluchów zdejmą ?

Sante, czy Ty tak always pierdolisz pół englisz pół polish? ?

Ten "atak" był odpowiedzią na atak wymienionej userki. Po raz kolejny hejtowaliście między innymi mnie, kłamiąc między innymi, że usunęliśmy wam temat (nawet nie wiem który, nie było mnie na forum). Proponuję wyjść, psujesz pan atmosferę.

Zawsze to lepiej na koniu, ale co zrobić. Do 12 w nocy to się jeszcze może dużo zmienić Ty to dopiero jesteś celebrytka. Wszędzie ogony się za Tobą ciągną

Ale spokojnie, my tutaj też jesteśmy dlatego że psychopata wymyślał rzeczy których nie dało się czytać, przez to że każdy temat był kasowany itd. Swoją drogą to urocze że przychodzisz tutaj w imię bronienia Magdy. Że też ktoś się jeszcze łapie na to udawanie pokrzywdzonej i na wbitki pt "zobacz co robi Eve". Większość tam to zaburzency, taplajcie sie we własnym bagnie. Naprawdę, mimo szczerych chęci, nie robisz na nas wrażenia.

A druga sprawa jest taka że co Ty nam za cyrki odstawiasz? Wchodzisz jak do siebie i wszystkich po kątach rozstawiasz. Jeżeli ktoś ma ochotę się w gnoju taplac to chodzi na kafee. Ale to też jest wina tych wycieczek żeby tylko robić dym, zamiast pajacom dać się bawić we własnym bagnie to chodzicie i regularnie dokarmiacie osoby które nawet nie potrafią ogarnąć rzeczywistości i zrozumieć co się wokół nich dzieje. Oni i tak Was nie zrozumieją a zaczepieni będą odstawiać te cyrki. Po to się przenieśliśmy żeby od jazd mieć gdzie uciec, a Wy tam chodzicie i sami rozkręcacie więc jest co jest?‍♀️

Panu szeryfowi nie wystarcza, że codziennie zastrasza mnie na reklamie (publicznie i priv), musiał jeszcze tutaj przyleźć. Żeby wytykać innym hejt a codziennie samemu pisać oszczerstwa, nakłaniać osoby na forum do pisania donosów na członków kliki, wmawiać, że 5 różnych osób to jeden multikonciarz, manipulować wypowiedziami nie znając historii forum i kontekstu, to trzeba mieć tupet.

Ciekawe, czy skoczek doceni niespotykane poświęcenie trenera? Ja już czekam na konkurs drużynowy naszych skoczków, ponoć 3 pewniaków mamy - Żyła, Stoch i Kubacki, szukają czwartego. Jutro dzwonię do Doleżala, że znalazł się taki, ale trzeba go odebrać z urazówki Zdrowiej. Kolorowych snów

Wszystko jest. Ale jak teraz tak mówisz ? Wczoraj nie chciał zrobić tego próbnego skoku. Zaparł się, bronił, czegoś się trzymał ? Czekaj chwilkę, coś sprawdzę... Wiem! Na balkonie wisiała skórka słoniny dla ptaszków. Ukradł ją!?

To streść proszę, bo dla mnie to za długi tekst na dziś ? Nie streszczaj ??

Minimalista.

Za kebsa mogę Cię pokochać ?

A przez co? Frałłłł. Rozkochujesz mężczyzn gipsem? ? ?

Uważaj Bledas, teraz będze na grubo: nie chce mi się narzekać ? nawet ?

Jak wszystkich zagipsujesz, to jak potem chuć rozchodzić? ? Zobaczysz, skonczymy ....z tą Twoją kiełbasa i abonamentem! ?

Chcę znać namiary dostawcy ?

Ni mom! ?

Patrzajta co znalazłam ? Oj, słuchało się, tańczyło... Justin jaki szczawik

Tyłem i tyłem....czy my az tak brzydkie jesteśmy? ?

A Ty wiesz, że Korteza nie pamiętam? Dziwne... Mój ulubiony: A wiesz, które koncerty najmilej wspominam? Te ptasie trele, te szemrzące strumyki, te grane przez ciszę na górskich szlakach ? Marzę sobie, że niedługo tam wrócimy.

Ostatnio poszedł jej ostro dym z uszu. Tak jakoś przypadkiem sobie pozwoliłem tam zajrzeć.?

A widziałam, widziałam... Tylko jakieś takie, jak opadnięty biszkopt

Oooo Kolejny z misja ?

Sprawdzałam, czy patrzysz na drogę

"Dzidzia" sądzi, że określenie "dzidzia", użyte w sensie pejoratywnym jest na przykład hejtem. Dla pana, panie prześladowco, najwyżej "Pani Dzidzia". Opis twoich zachowań masz w poście Pieprz, ujęte samo sedno. Odsyłam.

Chodzi o to, że ten hejter uważa, że wolno mu hejtować, pisząc o użytkownikach (kłamstwa, urojenia i obraźliwe treści), ale jeśli to nie jest kierowane do osoby wprost, to ona nie ma prawa na to reagować. Czyli hejterskie obgadywanie nie jest hejtem. Tak samo postępuje jego towarzystwo. Zacytowany przez niego mój post był odpowiedzią na epitet użyty przez userkę z jego towarzystwa. Bezpośrednio zresztą też hejtuje, tylko woli mieć amnezję. Bezpośrednio kierowane teksty dotyczące na przykład kobiecości: że żaden facet by kogoś nie chciał, tego typu poziom. Problem zaczął się, gdy nie zgodziłam się z nim w jakiejś merytorycznej kwestii oraz nie podporządkowałam próbom ustawiania. Wtedy zaczął prześladować całe nasze towarzystwo. Ponadto facet cierpi na poważne urojenia, jest na przyklad przekonany, że Pieprz to mój projekt ? Wmawianie męskich projektów to następna cegiełka. Podsumowując: nękanie, hipokryzja, podwójne standardy, nieznoszenie sprzeciwu. Do decyzji admina zostawiam, czy typ powinien przynosić tutaj swój bajzel.

Ja apeluję o jasność wypowiedzi..bo z całym szacunkiem to jest jakiś bełkot tylko tobie zrozumiały, postronny widz taki jak ja,nie rozumie co kto i do kogo powiedział. I o co ci chodzi. Także dawaj jeszcze raz po naszemu, skup się.

Premier się zmienił a hasło zostało.

Wstawiłem ten temat, trochę w poczuciu zobligowania wobec moich wielokrotnych obietnic, a trochę pchany pragnieniem napisania czegoś bardziej rozwlekłego. Ci z Was, którzy przybyli na nastroik w atmosferze cokolwiek uchodźczej, znają moją słabość do rozwlekłości. Jednak by być uczciwym w forumowej konwencji każda wypowiedź licząca więcej niż kilka linijek uznana zostaje za "rozwlekłą". Tak czy inaczej od dawna nie zabrudziłem żadnego wątku moją pisaniną. Dobrze to dla Was, bo nie zamęczam Was, źle to dla mnie, bo wychodzę z formy. Tak więc czas nadrobić zaległości. Pomysł założenia tego tematu narodził się hmm chyba prawie rok temu. Mimo upływu tylu miesięcy (jak wiadomo czas w internecie płynie szybciej, jak psie lata, należy go mnożyć, by uzyskać miarodajny wiek) idea omówienia neopogaństwa oparła się zapomnieniu. Trochę w tym było Waszej zasługi, rozgoryczone i pełne wyrzutu (przyznam – zasłużonego) podtrzymywały pamięć o złożonej obietnicy. W końcu czara się przelała, wiedziałem, że jeśli nie napiszę nieszczęsnego wątku, to nie będę w stanie spojrzeć sobie samemu w twarz. Ha! Więcej nawet! Z pewnością jakiś zbór pogan zapuka do moich drzwi i upomni się o moją duszę (Panie chroń moją niewinność w godzinie niedoli!). ...

No właśnie, planować sobie możemy, tylko czy warunki będą ku temu, czy nam pozwolą? W zeszłym roku też myślałam, że przesiedzimy wakacje w domu, ale udało się wyjechać. Co prawda spontaniczna to była decyzja i w sumie było trochę obaw, że wirusa złapiemy. Zresztą ludzi nad morzem była masa, nigdy tyle naroda na plazy nie widziałam :). Nawet mówiłam do syna, że jak zdrowi wrócimy to będzie cud. No i zdrowi przyjechaliśmy, a poszedł do szkoły to po dwóch m-cach covid złapał.

Masz rację, ja też tylko będę się im przyglądał

Z @Bledny zgarniemy Cię po drodze ku Karkonoszom Nawet się nie wymiguj, jemu jest wszędzie po drodze

Nie doceniasz moich zdolności organoleptycznych ?

Poczekaj, aż mu gips ściągną ?

Musiałem zerknąć, więc klikasz w swój login (u góry w menu), wybierasz "sygnatura" i ustawiasz

Oj tam, oj tam. Nie straszne mi kulinarne wizyty, bo przecież niczym sobie (na razie) nie zasłużyłem na jakieś skoki i inne atrakcje. Co innego Bliźniok. Taki apetyt zrobić, a on za pilota chwycił, że o kiełbie i bro nie wspomnę. Tak się z kobietą nie postępuje!

Nic nie jest dobre, jak kiedyś, Witrynom z oczu patrzy źle. Dzieci w kałużach topią gniew Z domu łez. Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,szarowka.html

Ten no tego, co to ja chciałem powiedzieć? Pięknie dziś wyglądasz Frau. Cenię swoje kończyny, więc tak bezszelestnie przemknę po forum, by się nie narażać

@Maryyyś jeśli szukasz pisarza, to owszem ?

Witam Chi ja muzykantów

Ty, albo ja, bo to zabawa w kto dogoni psa?

?

Cześć ? Dzisiaj mi się Elton przypomniał. Świetny kawałek.

Ddt nie musi się odnosic do postu x do y. Nie uważasz? ? Może zwyczajnie nie mieć wiedzy o takiej wymianie postów, a Ty wybierasz wycinek. My tu nie mamy zbiorowej jaźni w paranojach i nie latamy za sobą po każdym temacie i wszędzie. _________ Dzień dobry! ?

napisałem co uważałem i dla przejrzystości mojego ekranu przestałem go czytać. I w tym problem, bo jak przestaniemy go czytać to może czuć się zmartwiony.

Jasne. Ściemniasz, aż miło. Pewnie byłeś na jakiejś imprezie Bóg wie gdzie, a teraz udajesz, że dojechaliście do Kostrzyna. Rok, wykonawcy, stoiska, ... to uwierzę

Dziś oglądam na szatańskim Netflixie Głęboką wodę - serial był podobno w tv, ale że ja nie oglądałam tv chyba przez 8 lat, albo dłużej, to dopiero dziś do niego dotarłam. Polecam.