Tablica liderów

Dobra, to teraz nieco niepoprawnie: BEKA z WIDKA ? Dajcie łapkę w górę, liczę odsłony ???

Jestem! Możemy zaczynać ?

Będę z Wami szczery. Chyba jestem wstanie mocno wskazującym. Wybaczcie ale idę się przewrócić. Jak bym się nie odezwał to dzwońcie pod 112.

Najlepsze, co można zrobić, to dobrze się bawić (poziom wścieku "tam" jest wprost proporcjonalny do poziomu miłej atmosfery tu ;)).

O tak Witus, synku! Jestem stara jak węgiel z paleozoiku. Mam odbita paprotkę na pośladku!!

I co im mamy niby powiedzieć? Halo, pogotowie, jakiś Zgred z forum się przewrócił i nie wstaje? ? Ahaa, więc to po to to wszystko! Chyba nie.

Nie wiem skąd. Zwyczajnie pojawiają sie i są. Wcale nie żartuję z tymi dwoma latami Są takie dwa zamówienia. Planuję od tego roku wrócić do pokazywania się bo przez ostatni czas trochę zniknąłem. Taki miałem czas. Teraz jeszcze niech skończy się ta pandemia i pomyślę o Niemczech i Holendrach. Żeby tylko wystarczyło argumentów do codziennego wstawania z łózka. Potrzebuję jakiegoś napędu. Ciepło się zrobiło zbyt wcześnie. Popadał deszcz na górach i zmył sporo z białej okrywy. Wody dużo w potoku i przez chwilę bylo nawet ryzyko że rozleje się po polach. Dziwne bo przeciez to jest luty a o tej porze u mnie powinno być jakieś dziesięć w minusie i choć metr śniegu. Na jeziorku za domem zniknął lód a Bili wciąż coś kombinuje z tymi wędkami. Przewija żyłki coś tam wiąże i supła. Pewnie nadchodzi czas ,, by tak na ryby,, Czasem patrzę na Coli. Chodzi jakaś smutna i zamyślona. Nie wchodzi do izby choć gdyby otworzyć pierwsze stronice naszej kroniki którą tu zapisujemy to Ona była tu w czasie gdy budowaliśmy ten dom z dachem pod którym zasiedliśmy wspólnie. Nawet nie wiem, nie pamiętam kiedy to było. Chudziła wtedy w czarnej sukni do ziemi z upiornym makijażem i złymi dniami. Potem przestała być Lady in Black i stala się zupełnie zwykła,,,, jak czterolistna koniczyna pośród tysiąca zwykłych ziół,,, Tak. Coś mnie na wspominki bierze. Nie ma tez Rawika. Zapodział się gdzieś chłopak a tak bardzo go lubiłem i teraz mi go brak. Czemu tak jest? Nie chcę tak

Palmę? Aha no. Toć tym klejem zrobisz. Kij już będzie. Fuuu Błędnego nie, Merkanę weźmy?

Żartujesz? Chodziłem do średniej szkoły i to oglądałem. Bruk była fenomenem na skalę światową. Była najpierw żona swego męża później ojca swego męża później żony swojej córki później brata stryja i w tamtej linii doszła do spektry, saly spaktry? a ta ja zjadla

Czyli przybyła patola uzależniona od neta ?

Z drugiej strony wolałbym by kazała mi coś Lili niż proboszcz?

Nie właź na forum w godzinach pracy, bo cię wyleją. A na walentynki brylant miał być!

No dobra. Może pozwoli mówić do siebie po imieniu. Wszak i tak każdy swego czasu je znał. Mogę pisać do Ciebie Jolu po imieniu? Bo pieprz wszystko to z dupą ?jej się kojarzy

Skoro Redaktor, to i ja wrócę do korzeni w nicku (sama Eve była zajęta ).

I to jest dobre pytanie Błędny. W roli owieczki widzę Lili, baranów profilaktycznie nie będę wymieniał. Dzień dobry. Pieprzowa a Ty wiesz, że miałem na uwadze poranne marudzenie? Nawet je odpowiednio nazwałem: dialogi na cztery nogi w łóżku Lili. Na samym wstępie wyszło mi tych nóg znacznie więcej. Pamiętam onegdaj, jak byliśmy z Lili blisko finalizacji zagadnienia nazywanego potocznie uczuciem. I nagle przypomniała sobie, że ona jeszcze kocha Błędnego, Redaktora i jeszcze kilku, których nie zapamiętałem. Na nic zdała się moja skromna autoreklama, że fajny jestem, spokojny, czuły, zrównoważony psychicznie i takie tam bzdety, które każdy facet pociska każdej kobiecie. Dobrze, że nie mam pola bo bym o dotacjach unijnych wspomniał, jak to Misiek uczynił czym podbił Twoje interesowne serce Pieprzowa. Nie, nie i jeszcze raz nie! Lili musi mamić, ogłupiać, rozkochiwać i porzucać następnych i kolejnych. Tego nie zmienisz. Poza tym Pieprzowa, to bydlę scala posty. Wyszedłby z tego prawdziwy monolog.

Jak wspominałem jeszcze z wiosny z powodu niezasadnych i absurdalnych obostrzeń oraz zastraszeniu części społeczeństwa dojdzie do znaczącego wzrostu śmiertelności niezwiązanego z covidem. Konsekwencją tak nieracjonalnej polityki będzie większa ilość zgonów z powodu obostrzeń niż wirusa. Czarny scenariusz się ziścił widać to po statystykach. "Wbrew zapewnieniom władzy, lockdown nie ratuje życia i zdrowia. Lockdown zabija! Paraliż służby zdrowia wyjątkowo boleśnie doświadczył Polaków, którzy umierają na skutek odcięcia od leczenia. Liczby mówią same za siebie: Polska jest na pierwszym miejscu w nadmiarowych zgonach za 2020 rok." "Efekty działania polskiego rządu widać na powyższym wykresie. Powtarzam: Polska wygrała w liczbie nadmiarowych zgonów. I po raz kolejny podkreślam, że nie są to zgony z powodu Covid-19, ale z powodu paraliżu służby zdrowia wywołanego decyzjami rządu. Szwecja, która nie wprowadziła lockdownu i DDM, jest w tym rankingu na 25 miejscu. Białorusi, która również nie poddała się korona-histerii, w ogóle nie uwzględniono w tym zestawieniu. Przypominam, że w 2020 roku zmarło tam najmniej osób od 29 lat. W zestawieniu z tym katastrofalnym wynikiem zapewnienia rządu, że działa „dla ratowania życia i zdrowia Polaków” brzmią po prostu upiornie. Takiej hekatomby nie było od II wojny światowej. Tymczasem Morawiecki i Niedzielski opowiadają nam, że lockdown należy przedłużyć, aby nie zmarnować dotychczasowych osiągnięć w walce z koronawirusem. A Polacy umierają na potęgę, co najwyraźniej nie spędza snu z powiek naszej władzy. Można manipulować liczbami kreując covidowe zgony poprzez dopisywanie koronawirusa do wszystkich przypadków śmierci u pacjentów z pozytywnym wynikiem testu PCR. Ale nie da się sfałszować całościowej liczby zgonów. I wtedy okazuje się, że zabija lockdown i covidocentryczna służba zdrowia sparaliżowana decyzjami władzy." Zobaczcie na którym miejscu jest Szwecja tak mocno krytykowana, że zabija własnych obywateli tworząc odporność stada. Białoruś ma najniższą śmiertelność od 29 lat my wręcz odwrotnie najwyższą.

No tak, z oświadczynami powoli, niech ta bajka ma czas się rozwinąć ? A tak serio, jeżeli chodzi o gotowanie bigosu to do Maryś, to ona ma ugotować ? Napewno Aco klamiesz. A pamiętaj że od kłamania to tylko nos rośnie, nic innego, więc nie ściemniaj ?

Może to przez to że tutaj gnieździmy się na jednym temacie ? Wiesz Aco, nikt nie potwierdzi, ale za to każdy chętnie popatrzy ?

Hej Aco ? Dlaczego? Oh, to Ty masz jakieś straszne te koleżanki ??

Zboczona! ?? No! Kjs i Bledas kombinują tak, jak w mnożeniu, że minusy dają plus ? ? Zabiorę w dużym słoju, gdziekolwiek będziemy ?

To pozostaje tajemnicą. Ale generalnie bajkowe zakończenia są najlepsze ?

Maria? ile ty masz lat tak w ogóle? Bo piszesz jakbyś była stara jak węgiel.

Nie ma powodu. Jako mój opiekun powinien być zadowolony że jestem taka kontaktowa ?

Ale to był Witek!!!!! On jest za młody! ? ? Też tak uważam. Nie autoryzuje tego!?

A nie znosiłam!! Ale ostatecznie Evka (Midsummer Eve) mnie przekonała i w rosole może być.

Maryś! Ty jesteś genialna. Wrócą z pocałowaniem ręki! ? Witas, bierz ich! ?

Extra! Dziewczyyyynyyy!!!! Można głaskać do woli!!!??

Pieprz mu posadziła w doniczkach! ? Jeszcz się będzie mógł pysznymi strączkami zielonymi zajadac ?

Może kiedyś zajrzy ?

No weź że zostaw coś nam! Przecież nie będę się po nocach z Maryś i Pieprz obsciskiwac ? Podoba mi się że można tutaj porozumiewać się bez słów

Znasz mnie, ja jestem agresor i kombinator. Prawdziwy ze mnie wściekły kalkulator.

Same niespodzianki. Och ty redaktorze ty.... Korzeń kobieto, korzeń!

To ja ustawi w 5 sekund ? Może do nas wpadnie?

Dopytam czy szajsung to jest bliskoznaczne z pytong?

Napisz, że tu głód panuje i musi nas pizzą poratować ?

Nie, nie zwalniaj!!!? A co pijecie? Bo ja mleko czosnek i miód. Strasznie kopie ?

Dlaczego? Przecież napisałam, że się nie obrażę ?

Bezwinna i bezgrzeszna, cała ja ?

No a co ja robię? Pozbywam się waszego?

Tenże sam co za twoją namową zainstalował się tu że 2 roki temu ale...nikt nie przyszedł a mówiłeh choćta.

Cała Marysia! A potem wysyła mnie z psami na spacer a w drzwiach przypomina swoim pupilkom: pamiętajcie, że macie sami wrócić do domu. On zostaje w lesie!

Ja też spać nie mogę Liczę barany i ni chuja. Za każdym razem przebiega jakąś owca. Później nie mogę przestać myśleć co te barany zrobią z jedna owca? I po spaniu?

Dobrze, że w teledysku pominięto okrucieństwa ludzi. Film mówi o trudnych relacjach, nie tylko w czasach wojny. "Nie mów żegnaj, żegnaj, żegnaj, żegnaj, żegnaj Zostań jeszcze jedną noc, noc, noc, noc, noc Z tobą wszystko jest właściwe Nie mów żegnaj" Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,alok__ilkay_sencan,don_t_say_goodbye__feat__tove_lo_.html

Również mi miło, Panie Bestio Miłego dnia ? Ja też nie pozwalam!

jak kudlaty to moze kudel?

jeśli Cię spotkam zapytam -pamiętasz? słońce wodę wiatr nie ma jutra pustka niczyja smutek ból nicość ciernie wiatru na twarzy bicz kropli czas krawędź pustki ....więc czemu ja jeszcze trwam? przecież mam już pod językiem obola...

luty za szary za mokry za szorstki na kolejne lotne myśli na obraz o nieznanych skutkach konsekwencjach modlitwa? wzrokiem skierowanym na drzewa u podbrzusza gór rzeczywistość chce zgody nie chcę jej! myślę jak wymknąć się do innej.

to ty sobie pilnuj wyłącznie dekalogu tam nic nie ma aby sie wtrącać i pouczac bliźniego