Alan, jeśli mam Cię irytować to wolę skończyć rozmowę. Ty pracujesz, ja za chwilę też idę do pracy. Wspomniałem o kwestii klimatu w związku z pandemią. To Ty zagaiłeś temat klimatu w kontekście źródeł informacji (i teraz traktujesz to jako zaśmiecanie Twojego tematu). Ja odnoszę z tego korzyść - dzięki za linki do starych dokumentów, zaciekawiły mnie.
Jeśli piszę, że nie nalegam na ujawnienie Twojego stanowiska w jakiejś sprawie, to znaczy że nie będę oczekiwał na to stanowisko i dowiem się o tym gdy sam zechcesz je ujawnić lub będę polegał na domysłach.
Najlepiej zrobię, jeśli z Twojego tematu się ewakuuję, bo temat covidowy interesuje mnie nie jako temat sam w sobie, ale bardziej w kierunku tego śmietnika, a i tak jestem niewykształconym laikiem. Nie jestem więc odpowiednią osobą, która mogłaby Ci zaoferować satysfakcjonującą dyskusję. Dzięki, bo coś dla siebie z tej rozmowy w tym temacie z Tobą i innymi rozmówcami wyniosłem.