W żadnym razie. Zapoznaj się z ustawą na którą się powołujesz - ona określa CO Rada Ministrów może w tym rozporządzeniu określić. Wydano je, cytując:
Na podstawie art.46a i art.46b pkt1–6 i8–12 ustawy z dnia 5 grudnia 2008r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U. z2019r. poz.1239, z późn. zm.1)) zarządza się, co następuje: (tu treść rozporządzenia)
No to jak już wiemy na podstawie jakich przepisów, to zajrzyjmy, co one pozwalają w ramach rozporządzenia określić, ok?
46a umożliwia ustanowienie stref objętych obostrzeniami. Okay - no to mogą zrobić - zrobili sobie żółte, czerwone itp. Git.
A do jakich obostrzeń musimy się przygotować? Rząd ma spore pole do manewru, art. 46b:
Pogrubienie, oczywiście, moje. Maseczka jest "innym środkiem profilaktycznym", ale rozporządzeniem można nakazać jej noszenie wyłącznie osobom chorym i podejrzanym o zachorowanie.
Co więc zawiera ten magiczny 46 ust. 4 przywołany w punkcie pierwszym? A to:
Coś pod co można by podciągnąć nakaz maseczek? Nie.
I właśnie dlatego to:
Jak przed sądami staję od lat zawodowo to jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby jakiś orzekł wbrew ustawie. Pewnie, że nie mamy prawa precedensu, dlatego przeczytaj dokładnie uzasadnienie wyroku (a nie artykuł na o2) to zobaczysz, że nie da się przegrać. Pewnie się da w pierwszej instancji, prawie się nie da w drugiej, ale już przed SN nie da się w ogóle, nie mówiąc o ETPC.
I właśnie o to chodzi. Bo ustawa "covidowa" nie upoważniła Rady Ministrów do wydania akurat rozporządzenia w zakresie tych nieszczęsnych maseczek (choć w przypadku osób chorych i podejrzanych o zachorowanie mogłoby przejść) i dlatego kwalifikacja z art. 54 KW tu nie pasuje.
Dalej nie mam co komentować. Nie ma żadnej ustawy o noszeniu maseczek. Mało tego - nawet rozporządzenie, które to nakazuje, wydane jest na podstawie przepisów ustawy "covidowej", które nie zezwalają na taki nakaz w rozporządzeniu. Zatem nieprzestrzeganie tego nakazu nie podlega pod art. 54 KW, bo art. 54KW penalizuje łamanie przepisów porządkowych wydanych na podstawie ustawy a akurat nakaz noszenia maseczek nie jest wydany na podstawie ustawy - bo ustawa nie upoważniła Ministra, ani Rady Ministrów, do wprowadzenia takiego nakazu.
Jako, że niektórzy wiedzą, że przed sądami staję zawodowo, z obowiązku zwrócę uwagę: ale w autobusach i tramwajach i innych takich to noście. Bo akurat to można podciągnąć pod sposób przemieszczania się, a te ustawa zezwala ograniczyć w rozporządzeniu.