- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 26.07.2020 we wszystkich miejscach
-
2 punkty
Szczęście to stan umysłu
Alma i jeden inny zareagował na Maybe za post w temacie
Wlasnie tyle, że ludziom często trudno się przyznać przed sobą do własnych błędów, a co dopiero do złych intencji, nie analizują też swojego postępowania, to sztuka ktorej też trzeba się nauczyć. Generalnie warto być szczerym przynajmniej ze samym sobą. -
2 punkty
Szczęście to stan umysłu
example123 i jeden inny zareagował na Alma za post w temacie
Przenikliwość umysła wymaga ustawicznego treningu, samoobserwacji, weryfikacji, do czego zmierzają moje działania, a wtedy szakale emocji (ha, jakie dynamiczne porównanko) nie rozszarpują Cię co kwilka. ? Dodam jeszcze cosik, mój najulubieńszy miszczunio, Thanissaro, często-gęsto zachęca do przyjrzenia się swoim intencjom. Najuczciwiej jak tylko się potrafi. -
1 punkt
-
1 punkt
Bojkot tzw. ściany wschodniej i nie tylko
alan zareagował na Jacenty za post w temacie
To kurde się teraz dopiero dowiaduje,że mnie bojkotujecie.? Szkoda bo pisowców tu się wyłapuje,oblewa smołą i posypuje pierzem a później gna się przez miasto na banicję. -
1 punkt
Wyjazd nad wodę a wstyd być w stroju kąpielowym
Tako rzeczka Brahmaputra zareagował na WtomiGraj za post w temacie
Sprecyzuj, może rozwinę. Byłeś kiedyś pokazywany palcem, że tak spytam? A jeszcze w kwestii zamiany. Nie zamieniłabym się na to co zewnętrzne. Byłabym wtedy masochistką. Tak zamienię się, ale na to co wewnątrz. Zamienię szyderstwo na choć trochę litości, na którą nie mogę liczyć. Zamienię się od teraz i na zawsze. Z którego zdania mojej wypowiedzi miałoby wynikać, że zazdroszczę wózka? Czy tak trudno pojąć, że zazdroszczę tym ludziom emocji, które wzbudzają u innych, a przynajmniej u pewnego procenta społeczeństwa reprezentującego jakiś poziom? Zazdroszczę, że ludzie widzą ich krzywdę a na moją są ślepi i nie przebierają w słowach. Zazdroszczę tego, że na widok człowieka niepełnosprawnego w głowach wielu ludzi uruchamia się automatycznie jakiś hamulec słowny [chociaż czasem]. Zazdroszczę nie tylko tego, że inni widzą w nich skrzywdzonych przez los ludzi, a bardziej tego, że w ogóle widzą w nich ludzi, a we mnie - marne kuriozum i indywiduum. Poza tym, cho****ie doceniam, to że mogę chodzić. Dzięki temu mogę wstać, wyjść i w trymiga opuścić grono przeklętych żartownisiów. -
1 punkt
Wybory prezydenckie 2020
hogan zareagował na alan za post w temacie
Nie neguję potrzeby uświadamiania dzieci, jednak powinny one być dostosowane do rozwoju dziecka i uwzględniać stanowisko rodziców. Stulejka i procedura medyczna o jakiej mówisz nie ma nic wspólnego z celem masturbacji i nie można tego porównywać. Co do Kinseya to w swojej "pracy " jasno informuje, że on i jego współpracownicy gwałcili dzieci i molestowali je seksualnie. Uwzględnianie takich danych w w programie seksualizacji dzieci to patologia. Resztę danych jakie miał pochodziły od skazanych za gwałty, prostytutek, czy homoseksualistów. Czyli grupa całkowicie niereprezentatywna dla społeczeństwa. Proponuję zapoznać się z danymi udostępnionymi w filmie Syndrom Kinseya Wal kluczem po jajach i patrz, czy równo puchną!. Na koniec pozamiataj. Innego wyjścia nie widzę. -
1 punkt
Wyjazd nad wodę a wstyd być w stroju kąpielowym
Tako rzeczka Brahmaputra zareagował na WtomiGraj za post w temacie
Hah, czułam że nie zrozumiecie. Zazdroszczę ON, tylko li wyłącznie JEDNEGO ASPEKTU, a nie ogólnej sytuacji. Nie wózka i nie ograniczeń, nie bólu fizycznego - bo to rzecz jasna - irracjonalne, ale tego, że mogę liczyć na WSPÓŁCZUCIE ludzkie, które niejednokrotnie ocala przed krytycznymi docinkami, które sprawia, że ktoś ugryzie się w język zanim wypluje niewybredny komentarz. Jeżeli dostrzega się czyjeś cierpienie tak naocznie, to z pewnością pewna część ludzi odpuści sobie wbijanie szpilki (pewna, bo chamków nie brakuje). Największy problem w tym, że osoby będące sprawne są niesamowicie poranione wewnętrznie i tutaj nie ma tego czegoś co uzmysławia naszemu "przychylnemu" społeczeństwu żeby zapalić lampkę kontrolną zanim się cokolwiek powie. Jeszcze raz powtórzę to, co napisałam Nie wiem, z jakiego powodu Wy wyczytaliście, że zazdrość dotyczy niemożliwości swobodnego poruszania, gdyż z powyższego opisu zupełnie nic takiego nie wynika??? Proszę nie odwracać kota ogonem. Przedmiotem zazdrości jest empatia a nie niepełnosprawność. Przedmiotem zazdrości jest utrwalony od dziecka w świadomości schemat reagowania na ON, na którym zupełnie nie mogą polegać ludzie notorycznie krytykowani z powodu wyglądu, aczkolwiek nie będący w tej sytuacji. Cóż, najlepiej byłoby sobie uwiesić na szyi kartkę z napisem: "jestem nieszczęśliwy, z powodu tego jak wyglądam, jeśli masz w sobie trochę człowieczeństwa, nie docinaj mi". -
1 punkt
Co sądzicie o ludziach, którzy pozbywają się psa bo im się nie chce zajmować?
hogan zareagował na Alma za post w temacie
Ładnie z Twojej strony, że seniorowi dałeś opiekę. To chyba trudne, bo wiadomo, że czasu już niewiele... też kiedyś myślałam o kocich seniorach ze schronu, czy z fundacji. Że dam radę, a mało chętnych na starszaki, czyli pomogę najbardziej potrzeboskim. Niestety moja pierworodna kitka tylko oseski toleruje na pierwszym spotkaniu, a ma jeszcze charakterek ? Mruczuś, mimo tego, co napisałeś, będę trzymać kciukasy za lepszy los dla tych zagubionych psiaków. To nie zaszkodzi. -
1 punkt
Szczęście to stan umysłu
Maybe zareagował na Alma za post w temacie
Tak, początkowo jest tjudno przyznawać się przed sobą do wielu rzeczy. Kwestia wprawy pojawia się szybciej, niż sądzisz, Maybe ? ...zwłaszcza, gdy zorientuje się człek, że wszyscy tak mają...? Co do intencji, to warto nań detalicznie lookać, niekoniecznie metkować/sortować na: 'dobre, złe i brzydkie' Często także podczas autoprzyglądactwa zmienia się nam hierarchia wartości, ocena tego, co dobre, a co tylko średnie. I staje się bardziej samoswoja, realnie autorska, a nie jedynie odbiegająca od najbardziej sklepanych standardów. -
1 punkt
Rymowanka
Maybe zareagował na Dionizy za post w temacie
I wtedy zjawi się gość który to daje w kość Chyba ze w chwili refleksji wyciągniesz morał z tej lekcji i zamiast prawić morały pokażesz się w końcu tu cały bez zbędnej pozy i maski i za nic miedz będziesz oklaski i za nic teorie na życie bo w życiu liczy się bycie sobą od skraja do skraja zawsze od maja do maja nikogo też nie udawać choć mogłoby się wydawać że trro9chę pozy nie szkodzi..... -
1 punkt
Co sądzicie o ludziach, którzy pozbywają się psa bo im się nie chce zajmować?
hogan zareagował na Tomasz za post w temacie
Zgłaszam do gminy, ta informuje schronisko a ci zanim przyjadą to psów zazwyczaj już nie ma. Właśnie tak swego czasu stałem się opiekunem mojego owczarka niemieckiego. Żal mi się zrobiło staruszki, przytrzymałem, nakarmiłem a ci zanim po nią przyjechali to się już do niej przyzwyczaiłem, oddać już nie chciałem. Wiem też że schroniska w tym okresie są przepełnione i psy bez czipów mogą tam marnie skończyć. Zły właściciel zawsze znajdzie sposób. Zgłosi że zwierzak uciekł, a obroże można przecież zgubić. Rejestracja jest i tak obowiązkowa. -
1 punkt
Ty jeszcze kobieto nie wiesz jak okrutni potrafią być mężczyźni.
Tako rzeczka Brahmaputra zareagował na hogan za post w temacie
Pod tym względem, szkoda słów i chyba tylko same możemy zakasać rękawy i nie dać się takim typom. ? -
1 punkt
Ty jeszcze kobieto nie wiesz jak okrutni potrafią być mężczyźni.
Tako rzeczka Brahmaputra zareagował na WtomiGraj za post w temacie
Coż, pech! Swoją drogą, często sobie dumam, że KK uczy kandydatów na małżonków o NPR, a może lepiej opracowaliby solidny program psychotestów, pozwalający wychwycić niektóre skrzywienia. Każda instytucja prowadzi jakiś odsiew, a tak prorodzinna - wcale. Nawet jak chcesz prawo jazdy, więcej od ciebie wymagają. -
1 punkt
Szczęście to stan umysłu
Maybe zareagował na Alma za post w temacie
No tak, szczęście może być stanem umysłu, choć osobiście wolę słówko spokojność. A czy przypadkiem nie dopływa się do tego samego portu dzięki przenikliwości umysłu? ? -
1 punkt
Rymowanka
Dionizy zareagował na Maybe za post w temacie
Czas umyka Zegar tyka Nie wsłuchuj się w tik tak Bo to zły znak Pachnie zastojem Jednym mózgu zwojem Lepiej go skręcać Lecz się zamęczać Bo w końcu powie dość Tobie samemu na złość Ps. No to zostawiłam. -
1 punkt
Chciałabym/Chciałbym powiedzieć, że...
example123 zareagował na Maybe za post w temacie
A ja chciałabym powiedzieć, że znów żyje w innym miejscu od 2 dni i to, że chyba będzie dobrze, znów się zadamawiam, choć podchodziłam sceptycznie. I w wyniku wydarzeń i przemyśleń doszłam do wniosku, że jedynie wyjście ze strefy swojego komfortu, czegoś nas uczy. -
1 punkt
Pod wspólnym dachem
BrakLoginu zareagował na Maybe za post w temacie
@BrakLoginu @Jacenty macie się ku sobie chłopaki? To ja nie wiedziałam... Panie będą smutne ? A serio to można urzadzic dwa castingi. Możecie też skorzystać ze spotkania forumowego, które organizuje @example123 z @Tako rzeczka Brahmaputra i na żywo obejrzeć koleżanki. Możecie wespół zespół.... ???? PS. @Jacenty nie wiedziałam, że tak lecisz na kasę..... ?? -
1 punkt
Piosenka z dedykacją
BrakLoginu zareagował na aliada za post w temacie
Wiesz jak mnie wywołać z lasu. Nie mogłam się nie odezwać. -
1 punkt
Pod wspólnym dachem
Amani zareagował na Tako rzeczka Brahmaputra za post w temacie
Wydaje mi się, że to kwestia uprzednich założeń, by nie rzec... uprzedzeń. Masz określone oczekiwania i pod ich kątem wartościujesz, dlatego coś, co nie daje możliwości spełnienia oczekiwań jest traktowane jako nieistotne. Jednak podobne argumenty można zastosować wobec "realnych" znajomych: zamykam laptopa i ten świat znika - kończę spotkanie i ta relacja znika tak samo żadna znajomość z forum nie przetrwa próby czasu - ile "realnych" znajomości przetrwa próbę czasu? i dlaczego kryterium czasu musi tu być istotne? (może być istotne dla miłości/przyjaźni, ale czy tylko miłości szukamy w życiu?) Zwyczajne małe zainteresowania się nie liczą? Internet albo kawiarniany stoliczek to tylko narzędzia wykorzystywane w relacji między ludźmi i nie ma powodu czynić zasady, że jedno z nich jest pełnowartościowe a inne są tylko prowizorkami. Jeśli komuś zależy na wymianie poglądów, na wspólnym tworzeniu poezji na przykład, to przecież nic nie traci nie dotykając drugiej osoby (a może nawet zyskiwać odizolowanie treści od realnych przeszkód typu korki na jezdni, niespodziewana grupka hałaśliwych osobników zakłócających spotkanie itp.). Jeśli oba te narzędzia spełniają dobrze swoje zadania, to nie ma powodu do tego, by tworzyć generalną zasadę, że jedno jest lepsze od drugiego -
1 punkt
Stare focie
BrakLoginu zareagował na Zuzia za post w temacie
Ciekawe czy wskoczy to zdjęcie, czas podstawówki ? -
1 punkt
Stare focie
BrakLoginu zareagował na Maybe za post w temacie
To ja - z ładną miną do zdjęcia ? na życzenie mamy To też ja jako dziecko szatana ? też z ładna minką do zdjęcia. I to ja jako przyjaciółka anielicy, gdzieś w Taterach. I wersja poważna, nieopodal matury...