- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 18.07.2020 we wszystkich miejscach
-
3 punkty
-
2 punktyZamykam milczeniem niewyspane oczy wymykam się z bycia ciągle ta uroczą co uśmiech rozsiewa już z zapasów marnych pozbywam się złudzeń - tylko tych koszmarnych nie można wyrzucić bo niczym bumerang wracają do źródła chybionych wybierań co w krzywym zwierciadle wyglądały dobrze ale będzie znośnie gdy ze zła się odrze może w zbyt smutną nutę tu uderzam z rana a to skutek tego żem jest nie wyspana
-
2 punktyTo prawda, choć w świecie realnym tez wiele rzeczy uchodzi nam bezkarnie. Wielu kwestii zwyczajnie nie weryfikujemy. Całkiem niedawno w bliskim mi otoczeniu wyszło na jaw podwójne życie. W dwóch miastach dwie rodziny. Wcale nie tak daleko od siebie. Możemy mówić - żona głupia, ale dał radę oszukiwać wiele osób i to ponad 10 lat... nam się wydaje, ze oszuści są tylko w necie. Nie, to ci sami oszuści, co grasują w realu, tylko net stwarza im więcej możliwości. Owszem, jest okazja, można się pobawić. Pisać z kilku nickow i takie tam... co kto lubi... ja wole rozmawiać z ludźmi @Dionizy kiedyś kiedyś uznałam, ze życie forumowe nie jest dla mnie, ze się w nim gubię - kiedy się angażuje - źle, bo przecież nie na tym to polega. Zaczęłam olewać, to dostałam bure, bo nie zauważyłam, ze ktoś z kogoś się naśmiewa i przez przypadek się dołączyłam. Na nic tłumaczenia. Bura poszła prywatnym kanałem i zepsuła mi humor na kilka godzin. Potem pomyślałam - chrzanię, wykasowałam konto na interii i chciałam zamknąć tez tutaj ( ponoć nie zamykają). tylko ze właśnie to wszystko dla kogoś. Przez kogoś z kimś... warto patrzeć na siebie i nie słuchać innych. masz zabawę - to się baw. Przestajesz mieć - to szukaj jej gdzieś indziej. Wiem, ze czasem smutno. Mogłabym więcej o tym napisać... w życiu jednak jest podobnie, rzadko kontakty, które pozyskaliśmy w szkole, przetrwają do czasow bujanego fotela. Owszem, ze takie tez są. Ludzie jednak odchodzą, pojawiają się nowi i znów odchodzą... jak w realu tak w necie;-)
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktJa nie uważam że to gorszy sort. Mam kilka znajomości netowych, które przetrwały już ponad 10 lat i mają się dobrze. To jest inny poziom znajomości, ani gorszy, ani lepszy. Inny.
-
1 punktsmuca mnie stwierdzenia ze znajomości internetowe to gorszy sort. według mnie nic im nie brakuje. a w realu mam mniejszy kontakt z ludźmi.... bardziej powierzchowny
-
1 punktPrzeszłości nie da się zmienić, ale przyszłość jest w naszych rękach. Jeżeli ludziom zależy na sobie, to pokonają każdą przeszkodę, która pojawi się na ich drodze. ?
-
1 punkt
-
1 punktCo ma się posypać to I tak się posypie, znaczy nie było trwałe z obu stron... choć różnie z tym bywa.... czasem ludzie popełniają zwyczajne błędy....
-
1 punkt
-
1 punktNa małą depresję najlepsza jest praca nawet syzyfowa co się nie opłaca zajęte są dłonie zajęte są nogi zajęte myślenie, twarzy wyraz srogi udaje powagę choć nic to nie znaczy dla niewtajemniczonych wścibskich podglądaczy pewnie w brudnopisie ale tak zostało chcielibyśmy więcej ale mamy mało albo mamy dużo i nie dostrzegamy w jakieś wyliczanki z Panem życia gramy trzeba się obudzić i już nie marudzić
-
1 punktOj tam, nie zniechęcaj Chłopaka. Znajomość z internetu zawsze można przenieść do realnego świata. Tak sobie myślę, ile ja znam ludzi, którzy poznali się w latach gdy nie było internetu, ani telefonów, jedno pochodziło z nad morza, drugie z gór. Moja kuzynka miała męża z okolic Łańcuta. Jakoś się dało, jeżeli tylko się chciało...
-
1 punktTo nawet pocieszające, bo wielu na Ziemi nie zaznało czym jest rodzina. Skąd masz taką wiedzę? To czym się oni zajmują przebywając wśród żywych? Można nie mieć do tego głowy, bo pogrzeb jest też ogromnie stresujący organizacyjnie. Czasami gniew na zmarłego przychodzi po wielu, wielu latach w miarę nabywania doświadczeń i porównywania swojego życia z innymi. Czasami ktoś odchodzi, gdy jesteśmy dziećmi i nie umiemy wystarczająco ocenić rangi jego win, dopiero w życiu dorosłym rozumiemy jak wiele krzywdy wyrządził. Ja przykładowo prababki nie pamiętam, a tylko z opowiadań wiem, że była kobietą zimną jak lód i sadystyczną, za to - dźwigam brzemię jej stylu wychowawczego. Albo moja starsza ciotka, ma ponad 70 kę i dopiero teraz odważyła się głośno powiedzieć, że matka jej nigdy nie kochała. Dotąd blokowało ją ogólnospołeczne tabu. Na pogrzebie wydawała się rozżalona.
-
1 punkta echo szeptanie odbija po lesie i wzmacnia go bardzo, do gwiazd też go niesie a te w czas kolejnej bez snu smutnej nocy zapędzą kochanka do jego karocy niech konie zaprzęga i pędzi przez bory odrzuci wstydliwość, nie czuje pokory niech pędzi przez łąki polany i góry i by było prędzej niech pędzi przez chymury bo pośpiech konieczny gdy Miła strapiona i łzą swą zalana i tak zasumucona Na stole los puzzle rozsypał złośliwie tych dwoje układa je bardzo cierpliwie Układa z dwóch końców obrazy wytrwale lecz pejzaż na jeden nie wygląda wcale na jednym równiny bezkreśnie zielone obsiane zbożami, miedzami dzielone ,,,Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,,,,*** Na drugim są góry śniegami okryte swe szczyty gdzieś w chmurach trzymają ukryte poniżej na hali do smrków gdzieś w lesie zawodzi juhasik a wiatr słowa niesie *** z Mickiewicza Nie zasłaniaj twarzy!!! Tutaj w pas sie klaniam Nie zasłaniaj twarzy bo to nie moralne To bardzo złośliwe i takie banalne Nie zasłaniaj twarzy, pokaż piękne lica niech widzą sąsiedzi place i ulica nie pozbawiaj ludzi uroku swojego nie pozbawiaj tego chłopca wrażliwego co w Twą stronę stoi i Ciebie wpatrzony i ciągle milczący i tak zawstydzony i tylko czasem gdy nocka zapada chwyta za ołówek i słowa układa i pisze nocami te tkliwe wierszyki....
-
1 punktJa bym się pokusił o jakieś wykłady normalnego życia, czy też podejścia do niego, ale nie mam czasu Jak lubię ludzi to tak nie rozumiem pewnych nienawiści. Widocznie musi wiele czasu minąć zanim niektórzy nabiorą ogłady lub w ogóle zrozumieją, że nie ma, co dzielić. Będę uparcie powtarzał z pełnym poszanowaniem, że są ludzie i parapety.
-
1 punkt
-
1 punktJestem przerazona poziomem imbecylizmu. Bez zastanowienia powtarzają co im ślina na język przyniesie. Ale przecież co miesiąc wybiera się wroga żeby było czym straszyć ciemny lud. To już mnie śmieszy nawet bo przybiera absurdalne rozmiary. Kiedyś jakiś Bareja film o tym nakręci. Najgorsze że tacy idioci nie rozumieją że można żyć normalnie, jeden obok drugiego bez nienawiści i stawiania sztucznych murów, wynajdywania problemów. Idź spać bo u was już po północy i Cerber nie śpi ???
-
1 punkt
-
1 punktRoczne dziecko? Ty wiesz jak wygląda roczne dziecko? ?? roczne dziecko jest w żłobku i mówić nie potrafi. Nigdzie nie wyczytałam o wibratorach w przedszkolu ani o nauce masturbacji, tylko o tym że dotykanie własnych organów nie jest niczym zlym. Swoje dzieci również uświadamiałam, gdy były w przedszkolu i już wiedziały o istnieniu prezerwatyw i do czego służą bez wszystkich szczegółów, ale wiedziały. Nie wyrosły na dewiantki Mogę być zboczeńcem w twoich oczach ale przynajmniej miałam zawsze uświadomione córki W Polsce podobno roczne dziecko będą uczuć używania wibratora i masturbacji! Tego jeszcze nie było! Hahahahaha Słodkich snów 
-
1 punkt
-
1 punktWięcej pozytywnego myślenia Dyziaczku Przepraszam, że tak mało bywam, ale po wakacjach będę częstym gościem i znudzę się Wam.
-
1 punktPowiedział Dyzio do Zuzi Zuzia przy kawie da buzi Smutek wszelaki rozpędzi Więc niech Dyzio nie ględzi Życie bywa trudne Czasem złudne Niekiedy wyboiste A czasem faliste Gorzej gdy się mówi I nikt nie rozumi Lecz póki choć jedna dobra dusza u boku Nie ma powodu czuć niepokój Nawet te wirtualne Bywają wyczuwalne Sakralne
-
1 punktCzemu jest ci smutno? spojrzyj na zielone jeśli tam go nie ma spojrzyj w druga stronę gdzieś znajdziesz otuchę i chwilę wytchnienia dla lepszego humoru zanurz się we wspomnienia spojrzyj jasnym wzrokiem w kierunku północy może tam za górą ktoś szepcze pomocy bo w podobnym stanie budzi się o świcie kąpie swoje myśli na nieba błękicie i w spienionych chmurach swe odplamia grzechy pamięć wsteczną ustawia dla serca pociechy potem wkłada dłonie w ziemię naszą matkę brudzi się na nowo tworząc swej życia księgi okładkę stron niezapisanych trochę jest w zapasie a może to złudne - myśli - bo nie zna się
-
1 punktNo oczywiście gdy używają tego nicka jako jakąś śladową formę swojej osobowości z która się utożsamiają no i jako jakąś identyfikację dla innych. Nie ma też większego problemu z ,,nielogowanymi,, ale piszącego pod jednym imieniem. Kiepsko gdy ktoś każdy wpis podpisuje inaczej. A ja poszukuje przyjaźni, dobrych gestów, wspornych tematów i jakiś refleksji. Lubię też rozmowy poetyzujące ale z tym jest gorzej bo tu nie łatwo trafić na osobę która lubi sie aż tak mocno otwierać. No i słusznie bo ludzi zawsze trzeba traktować poważnie. Ja też mam w necie przyjaciół i znajomych od wielu lat. Kilka osób to znajomość od kilkunastu lat. Niestety nie zbyt wiele przeniosło się w świat realny choć istniały przesłanki tylko coś nie wyszło. Szkoda. Może kiedyś. Mam tak samo. Obawiam się że skrzydła sa tylko przypięte a pod włosami sterczą rozki To prawda. Każda znajomość na odległość jest bardzo trudna do utrzymania nawet gdy dotyczy to ludzi będących ze sobą realnie a potem z jakiś powodów rozstających się. Inna codzienność, inne sprawy oddalają ich coraz bardziej i po jakimś czasie okazuje się ze nie ma o czym rozmawiać bo żyją innymi sprawami.
-
1 punktUwielbiam te kobiece zdrobnionka Kawusia, ciastusia i herbaciątka Bo każda z słodkich żmijek W dzióbek układa ryjek Dobrze bowiem wie Że gdy za delikatną uchodzić się chce Wystarczy buzke w dziób złożyć i powiedzieć "a fe" Wtedy wszystko lepiej brzmi: och i ach Lecz pod sztuczny lukierek spojrzec az strach Nie mają odwagi do siebie okrycia A osobowość mylą ze sposobem bycia ?
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00