Może.
Każdy ma swoje sprawy, swoje ważne i mniej ważne zdanie. Pokończyły się tematy do konwersacji a ja trochę się zniechęciłem i tyle. Lubię teraz być w ogrodzie wśród kwiatów i zieleni. Lubię wyprawy do lasu albo nad jakieś jezioro czy rzekę. Nie chce mi się pisać To chyba już moja dziadkowatosć sie odzywa. Wczoraj w oczku posadziłem rośliny przywiezione z ostatniej wyprawy. Posadziłem tez inne kwiaty przywiezione. Pomyślałem ze one nigdy nie bywają w złym humorze i zawsze są mnie rade. Że chętnie wsłuchują się w moje długie i często głupie opowieści kiwając przy tym swoimi barwnymi główkami
Dobrego i pogodnego dnia.