Same w sobie screeny nie będą dowodem w sprawie, ale bym je zabrał i pokazał Policji. Będą mieli przynajmniej jakiś ogląd i mogą zabezpieczyć PC lub telefon (albo inne urządzenia), by sprawdzić, czy takie rzeczy miały miejsce i je zabezpieczyć.
Po prostu zgłoś to na policję. Jesteś osobą pełnoletnią, więc rodziny nie będą fatygować w tej sprawie chyba, że sama ich jakoś w to wmieszasz i uznają, że należy ich też przesłuchać.
Nie ma, co zwlekać. Nigdy nie wiadomo, co takiemu siedzi w głowie. Może jest "zwyczajnie" chory psychicznie? To też samo w sobie jest bardzo niebezpieczne. Możliwe, że jest zwyczajnie jakimś debilem zdesperowanym, a taki też nie brakuje, ale to też nie wyklucza choroby.