Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 30.03.2020 we wszystkich miejscach

  1. 2 punkty
    Myślałam, że już nic nie potrafi mnie w tym wyborczym cyrku zaskoczyć. A jednak. Kiedy przeczytałam wywiad z prezydentem, to mnie zatkało....
  2. 2 punkty
    Głupszej wypowiedzi Dudy nie słyszałam.
  3. 2 punkty
  4. 1 punkt
    Chodzicie do sklepów? Chodzicie. To do urny wyborczej też możecie się przespacerować
  5. 1 punkt
    Chyba ten trojański współcześnie by wysiadł.
  6. 1 punkt
    Serio nikt tego nie wie? Stephan Gary Woźniak - pierw pracował dla HP, potem z Jobs'em w Apple, bo Wayne'a nie liczę, bo on z tego co pamiętam to po 2 tygodniach odsprzedał swoje udziały
  7. 1 punkt
    Ja mam na to wytłumaczenie. Rząd wychodzi na przeciw naszym pragnieniom i marzeniom
  8. 1 punkt
    Ja nie mam dilera. Używam samogonu czy jakoś tak. No ale jeszcze nie pora siewu i żniw. Jeszcze nie dźwięczą kosy po ściernisku. Tzn są kosy ale te opierzone i one dźwięczą ale w poszukiwaniu bzykania czy jakoś tak No i masz. Mam jeszcze w spiżarce kilka butelek Nie powiedziałeś tylko jaki kolor stringów bo muszę gdzieś zamówić na alegro dla mnie i dla Tośki tylko nie wiem jaki ma rozmiar.No właśnie. Czy stringi kupuje sie na rozmiary?????? czy rozmiarem jest grubość sznurka???? Przed chwila u mnie wyglądało i nadal wygląda tak jak na tych fotkach, Dobrze ze chociaż basen kol.o pracowni jest kryty. Folią bo folią ale zawsze.
  9. 1 punkt
    Powinni, ale jaki koń jest - każdy widzi.
  10. 1 punkt
    Wg mnie wybory się nie odbędą z przyczyn czysto technicznych. Normalna władza już teraz winna przesunąć termin, oczywiście wyborcy zawsze mają dwa wyjścia iść lub nie, ale władza lokalna już musi zająć się przygotowaniem do wyborów. Musi poszukać ludzi do KW i czynić dalsze procedury...ciekawe kto w tej sytuacji się zgodzi pracować w KW. Ciekawe co zrobią z głosami oneline od osób nie w kwarantannie, ale mających mniej niż 60 l. Chyba proste jak na Dudę to zaliczone, a na innych odrzucone. Tak, naprawdę zastanawiam się, co trzeba zrobić, jeśli wybory w terminie dojdą do skutku.
  11. 1 punkt
    Jest też nadzieja, że jeśli poprawki wejdą w życie to wiadomo, że one są wbrew konstytucji, czyli wybory będzie można unieważnić. No chyba, że już żyjemy w kraju, w którym tylko władza wie co dobre, a reszta ma siedzieć cicho
  12. 1 punkt
    Równonoc wiosenna i początek kalendarzowej wiosny, który przypada na 20 marca. W kulturze dawnych Słowian tego dnia przypadało rozpoczęcie Jarych Godów, kilkudniowego cyklu obrzędowego związanego z żegnaniem zimy i witaniem wiosny. Mimo przyjęcia chrześcijaństwa znaczna część rytuałów związanych z owym świętem zdołała przetrwać do dziś: częściowo w tradycjach wielkanocnych, częściowo w regionalnych zwyczajach witania wiosny. Podobnie jak zimowe Szczodre Gody, tak i Jare Gody wywarły niebotyczny wpływ na kształt obchodów równoległych chrześcijańskich świąt. Nic w tym dziwnego, święta godowe były najważniejszymi słowiańskimi obchodami związanymi bezpośrednio z nadejściem nowego cyklu wegetacyjnego. Nazwa Jare Gody ma dawny słowiański rodowód. Prasłowiański rdzeń jar-, obecny również w imieniu boga Jaryły / Jarowita, znaczeniowo zawsze wiązał się z krzepkością i surowością, siłą wynikającą z młodego wieku. Teraz pewnie nazywało się byto inaczej od imienia Dionizego Przychodząca po równonocy wiosennej pora roku od zarania dziejów wiąże się ze wzrostem sił witalnych całego ożywionego świata przyrody. Przymiotnik jare może tutaj zatem wskazywać przede wszystkim na wiosenną porę obchodów. Słowo gody ma z kolei związek z prasłowiańskim god oznaczającym po prostu rok. Gody to czas przejścia jednego roku w drugi. Szczodre Gody rozpoczynają nowy rok słoneczny, Jare Gody zaś – nowy rok wegetacyjny. Nie ma zatem nic dziwnego w tym, że dawni Słowianie przejście starego roku w nowy świętowali dwa razy w roku. Jaryło na białym koniu – słowiański symbol budzącej się do życia przyrody. Słowianie w hucznym witaniu wiosny nie byli odosobnieni. Nie jest tajemnicą, że w kulturze wszystkich pogan szczególną wagę przywiązywano do dni przejścia pomiędzy poszczególnymi porami roku. Pora równonocy wiosennej była ważnym punktem kalendarza liturgicznego – od jej przyjścia dzień ponownie jest już dłuższy od nocy, światło zaczyna wygrywać nad ciemnością. Jest to zatem bez wątpienia powód do radosnego świętowania. Wśród Germanów dzień równonocy wiosennej nazywany był świętem Ostary, germańskiej bogini wiosny i płodności, która wśród Anglosasów jest także nazywana imieniem Ēostre. To właśnie od imienia tej bogini językoznawcy wyprowadzają wyraz Easter, angielską nazwę Wielkiejnocy. Podobnego typu obchody były znane również w kulturze staroirańskiej, gdzie w czasie święta Nouruz (od nava rəzaŋh – nowy dzień) radośnie świętowano ten przełomowy moment roku. Podobnych przykładów byłoby można jeszcze mnożyć, przez co nie ulega wątpliwości fakt, że chrześcijańskie obchody Wielkiejnocy są zgrabną syntezą rozmaitych indoeuropejskich wierzeń i rytuałów związanych z witaniem wiosny. W końcu i przyroda, podobnie jak Jezus Chrystus, zmartwychwstaje na przełomie marca i kwietnia. Analiza faktów historycznych i rodowodów świat religijnych jak również ,,pączkowania,, jednej religii z poprzednich wierzeń zastanawia zbieżnością i stawia spory znak zapytania. W wierzeniach pogańskich rytuały witania wiosny przeważnie były dedykowane konkretnym bóstwom. W wypadku Słowian takimi bóstwami byli Jaryło i Dziewanną, para związana z plodnością. Kult Jarego Boga (zwanego wśród Słowian Jaryłą, Jarowitem lub Jarunem) znany był na obszarze całej Słowiańszczyzny. Źródła etnograficzne jego postać zwykły opisywać jako bosego młodego boga z bujną czupryną, mknącego przez świat na białym rumaku. Atrybutami Jarego Boga są wianek i kłosy żyta, uniwersalne symbole kojarzone z płodnością. Sam Jaryło zdaje się być z kolei słowiańską personifikacją cyklu wegetacyjnego. Świadczy o tym jego kolejny atrybut – głowa starego mężczyzny, która wedle wierzeń należy do jego ustępującego poprzednika, starego Jaryły. Tego samego podstarzałego Jaryłę żegnano bowiem symbolicznym pogrzebem po porze zbiorów, kiedy to noc ponownie zrównywała się z dniem. Stary Jaryło był żegnany poprzez symboliczne odcięcie mu głowy przez następcę. Początkiem wiosny w zaświaty odsyłana była również Marzanna, którą należało utopić lub spalić. Rytuały te są częściowo zbieżne ze słowiańskim obrządkiem grzebania zmarłych, podczas którego część ludzkiego ducha odsyłano do niebios wraz z dymem płonącego stosu, drugą część zaś kierowano w głąb ziemi. Co ciekawe, czasem Marzannę równocześnie palono i topiono, nie decydując się w ten sposób wyłącznie na jedną formę pożegnania. Bez względu na obraną taktykę należało ją jednak pożegnać godnie przy akompaniamencie wszczynanego hałasu. Po uroczystym rozpoczęciu Jarych Godów słowiańska ludność gromadziła się na wzgórzach. Mężczyźni rozpalali wielkie ogniska, po to, by przywołać w ten sposób możliwie najwięcej ciepła i słońca. W czasie tym zbierano również wierzbowe i leszczynowe witki, ( obecne palmy?) z których robiono tzw. wiechy – pęki gałęzi i kwiatów, które zatykano na dachach nowych budynków, po to, by uchronić je przed wszelkim złem. W czasie Jarych Godów domostwa były sprzątane i okadzane, pieczono także rozmaite wypieki, m.in. tradycyjne słowiańskie kołacze. Kulminacją obchodów Jarego Święta była obfita uczta, którą wyprawić należało na wzgórzu. Towarzyszyły jej igrzyska połączone z radosnym śpiewem i tańcem. W interesie współbiesiadników było to, by zabawa była możliwie najprzedniejsza. Godne przywitanie wiosny było bowiem wróżbą urodzaju Ważną częścią Jarego Święta było malowanie jajek, które symbolizowały odnowę, energię, radość życia i urodzaj w nowym roku wegetacyjnym. Pięknie ozdobionymi pisankami bądź kraszankami Słowianie obdarowywali się w czasie obchodów Jarych Godów, po to by zapewnić sobie płodność i urodzaj. Jajko jest zatem bardzo starym symbolem związanym z pogańskimi wierzeniami. Związek jajka ze zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa wydaje się zatem wtórny i wymuszony nad czy warto się zastanowić wkladając je do koszyczka Tak ważne dla Słowian obchody nie mogłyby obejść się także bez oddania czci zmarłym przodkom. Podczas Jarego Święta słowiańska ludność udawała się na mogiły swych bliskich, gdzie zostawiano na ich grobach jadło i napitek. Wszystko po to, by w ten sposób uhonorować swych dziadów. W czasie Jarych Godów obchodzono również Śmigus i Dyngus – rytuały oczyszczające, przynoszące siłę i zdrowie. Śmigus polegał na smaganiu się nawzajem rozkwitłymi witkami, a także oblewaniu się wodą. Radosne śmiganie się witkami wzmagało siły witalne u kobiet i mężczyzn, przez co był to sprawdzony rytuał zaklinający płodność Taki pierwotny afrodyzjak . Nieprzypadkowe były też drzewa, z których wykonywano wspomniane witki. Mężczyznę dobrze było rozochocić gałązkami dębowymi, gdyż dąb to słowiański symbol męskości i siły. W wypadku kobiet lepiej sprawdzały się witki brzozowe lub wierzbowe, ponieważ były to drzewa delikatniejsze, postrzegane jako kobiece. Zwyczaj Śmigusa był dla kawalerów i panien idealną okazją do wzajemnego dotarcia się. Niewysmagana i nieoblana panna mogła obawiać się o swoją przyszłość – brak zainteresowania ze strony kawalerów może wszakże z czasem przerodzić się w staropanieństwo Także trzeba wystawic drogie panie tyłki na brzozowe rozgi . Rytuały smagania i oblewania przynosiły również oczyszczenie od chorób i brudu. Jare Gody wśród Słowian nie mogły się również obejść bez składania sobie wzajemnych wizyt. Ozdobą były przepiękne grupy kolędnicze, które wędrowały z pieśnią i oracją od domu do domu. Współczesne wspólnoty rodzimowiercze Jare Gody zgodnie zaczynają świętować wraz z początkiem kalendarzowej wiosny. Należy o tym pamiętać, gdyż ruchomy termin świąt wielkanocnych sprawia, że łatwo można zapomnieć o jednym z najważniejszych świąt dawnych Słowian. Zima może i w tym roku jakoś szczególnie nie dała nam się we znaki, jednak i tak nic nie stoi na przeszkodzie temu, by i tym razem pożegnać ją godnie. Mam nadzieję, że nadchodząca wiosna przyniesie nam wiele dobrego. Niech Wam kiełkują same dobrodziejstwa! Jarego Godu!!!!!!**** **** Tekst nie jest mój w 100%
  13. 1 punkt
    No. Nie wiedziałem tylko bo zbyt mało sie znamy ( te kilka romantycznych wieczorów ze śniadaniem to tak jak nic) że jesteś rada gdy jakaś porada Twoja sie tu nada bo gorzej gdy odpada szczególnie gdy na polu znow pada a cała gromada wieczorem z nóg pada. Czemu zrobiłaś sie taka blada? Przecież żadna Twoja porada nie jest dla mnie blada i jestem rad że jesteś mi rada. Nawet gdy dotyczy to tylko widzenia.
  14. 1 punkt
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...