Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 12.01.2020 we wszystkich miejscach

  1. 1 punkt
    Kto nagannie o Owsiaku szczeka nie podnosząc głowy niech zawiśnie na siusiaku u bram świętej Częstochowy
  2. 1 punkt
    A teraz już nie jest? Jeżeli początkowe zauroczenie mija i zostaje przyjaźń to już nic więcej się nie wydarzy. Gorzej jeżeli zaczyna się od przyjaźni, a kończy na głębszym uczuciu. Wtedy bywa różnie.
  3. 1 punkt
    Miałam takiego Przyjaciela. Łączyła nas tylko i wyłącznie ta więź, bez jakichkolwiek erotycznych podtekstów (przynajmniej ja nigdy czegoś takiego nie wyczułam). Więc myślę, że jak najbardziej jest możliwa
  4. 1 punkt
  5. 1 punkt
    Najbardziej.. przerażające, ponieważ nie lubię być obserwowana. Nie lubię, gdy ktoś patrzy mi na ręce, gdyż kojarzy mi się to z pewnym brakiem zaufania. Zawstydzające byłoby dla mnie w sytuacjach w których nie jestem z siebie dumna. Wtedy, gdy popełniam życiowe błędy, łamię zasady które np. ta zmarła osoba próbowała wpoić mi za życia. Rozmyślając nad tym tematem skojarzył mi się film "Uwierz w ducha" i ta próba zapewnienia o miłości już po śmierci. Gdyby tak można zapewnić o tym uczuciu.. myślę, że dla wielu byłoby to pocieszające. Życie bywa tak kruche, odejścia tak nagle, że wiele słów pozostaje niewypowiedzianych.
  6. 1 punkt
    Kto podśmiewa się z Rumunów Że im obcy smak nutelli Niech ucieka od piorunów Na szlaku do Compostelli
  7. 1 punkt
    Ja też miałam różne doświadczenia, ale inaczej je odbieram. Ale szanuje twój pkt widzenia i rozumiem. Byłaś tam? No tak, bo czego się wstydzić, skoro sami pewnie za życia świętymi nie byli Ale temat nie dotyczy "czy życie po śmierci istnieje czy nie" Tylko jak radzisz sobie z faktem że jesteś przez nich obserwowany/ana nawet w tych sytuacjach niechlubnych.
  8. 1 punkt
    Wiesz, ja zawsze uważałam, że po śmierci nie ma nic, ale te dwa doświadczenia były czymś wyjątkowym i samą mnie zaskoczyły. Dotyczyły osób, z którymi łączyła mnie bardzo bliska więź. I niby nie było żadnych nadprzyrodzonych zjawisk, tylko wyjątkowe okoliczności. Czułam jakby ktoś, kierował moimi myślami i działaniem, aby dotrzeć do tragicznej informacji. Nie umiem tego tak wyrazić słowami, ale nie było to zwyczajne.
  9. 1 punkt
    Widocznie trzeba takiego człowieka trafić. Pewnie to jak z miłością, czasem się jej też nie spodziewamy. To samo może być z przyjaźnią damsko-męską. Ja mam 2 przyjaciółki, co prawda z jedną na początku trochę "zbłądziliśmy", ale podeszliśmy do tego normalnie i zdecydowaliśmy, że jednak przyjaźń jest czymś lepszym dla nas (krótko mówiąc).
  10. 1 punkt
    Dobre! PiS korzysta tylko z najnowocześniejszych technologii, to zapewne zrobili już takie mundury, których kule i inne wynalazki omijają z daleka
  11. 1 punkt
    Jest możliwa, sam mam 2 przyjaciółki od lat, jesteśmy bardzo blisko, nawet nie raz w jednym łóżku spaliśmy, są seksowne itd. ale przyjaźń to piękne emocje i nie warto tego zniszczyć dla jednego "numerka". Najwidoczniej Twój kolega szuka czegoś odmiennego niż ty.
  12. 0 punktów
    No właśnie nie, bo słyszę każdy szmer. Chociaż wiele nocy przegadaliśmy.. nigdy nie było "nic więcej". Był nim do końca. Nie żyje.
  13. 0 punktów
    A niech mnie obserwują, jeszcze mam im wiele do powiedzenia a najczęściej jedno pytanie: jak mogłeś/mogłaś to zrobić? Zdecydowanie pozytywne. Może dowiedzą się co o nich sądzę, wypowiem niewypowiedziany żal. Czy ja się boję zmarłych? Niech oni lepiej boją się mnie. Jeśli będą mieli czelność nawiązać ze mną kontakt, zrobię im rachunek sumienia aż im w pięty wejdzie.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...