@Maybe do pewnych wniosków czasem dochodzimy zbyt późno...
ale to chyba tez zależy z kim zawierasz znajomosci. Ja ostatnio pod wpływem odkurzonych starych piosenek, przypomniałam sobie o ludziach, z którymi spędziłam kiedyś chyba jedne z lepszych lat mojego życia. To jednak były czasy bez fejsa, a nawet gg, dlatego większość z tych znajomosci rozpłynęła sie w codziennym życiu. Ktoś założył rodzine, ktoś wyjechał, z kims kontakt sie całkowicie urwał... i kiedy zabrzmiały dźwięki, przy których ileś lat temu wspólnie siedzieliśmy przy ognisku, pomyślałam - kurczę, co u nich... i ... jednego odnalazłam na fejsie... i znowu rozmawiamy, jak za dawnych czasów... nawet pomyślałam, czy by znowu takiego wypadu z gitara, ogniskiem nie zorganizować...
zycie jest krótkie i cholernie upierdliwe, jeśli mimo, ze w tłumie, to tak naprawdę jesteś sama... ?