- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 02.10.2019 we wszystkich miejscach
-
2 punktyJak dla mnieto wygląda jak uzależnienie emocjonalne - przechodziłam przez coś bardzo podobnego. Ze względu na brak ojca i deficyt miłości i bliskości w dzieciństwie, potrzebuję więcej ciepła, uwagi i miłości. Mój chłopak z kolei miał podejście: nie jestem twoim ojcem, a ty nie jesteś moim dzieckiem, więc nie potrzebujesz przytulania i rozmowy o problemach i uczuciach (aka - "chcę cię dla seksu"). Podcinał mi skrzydła. Ale nigdy nie rzucał do mnie takimi tekstami jak do ciebie... Dodatkowo był również synkiem mamusi - perfekcyjnej tradycyjnej pani domu, zawsze czysto i ugotowane dla synusiów i męża. A ja? No cóż, jestem raczej za podziałem obowiązków, a na pomoc nie mogłam liczyć. I prawdopodobnie matka nim manipulowała, dlatego zerwaliśmy. Był wobec mnie chłodny, nie mogłam liczyć na przytulenie, w nocy jak spaliśmy, ja okropnie płakałam za jego plecami. Już wtedy czułam jakby moje serce było złamane. Jednak tkwiłam w tym związku, tłumacząc, że kocham go ponad życie, że chciałabym dać mu wszystko... Z perspektywy czasu widzę, że to był toksyczny człowiek, czuję się wykorzystana i w dodatku przez stres związany z nim zachorowałam dosyć ciężko, jednak przez dwa lata udało się to wyleczyć. Jesteś z toksycznym człowiekiem, być może nawet ma osobowość narcystyczną. Cytat pochodzi z tego artykułu: https://www.mp.pl/pacjent/psychiatria/zaburzenia_osobowosci/74485,osobowosc-narcystyczna Toksyczny lub narcystyczne osoby to wg mnie najbardziej destrukcyjni partnerzy. A w związku powinno się rozwijać, promienieć, kwitnąć - po obu stronach. Z perspektywy czasu wiem, że dobrze, że tak się stało. Że mogłam odciąć się od niego znacznie wcześniej, może nie wpłynąłby tak bardzo na moje zdrowie... Oczywiście próbowałam rozmawiać, mówić, co mnie boli. Jednak to nie pomogło. I na Twoim miejscu zrobiłabym tak samo. Z toksycznych związków należy uciekać. I tu pytanie: czy już z nim rozmawiałaś o tym wszystkim i jaka była reakcja z jego strony? Bo jeżeli reakcją był brak reakcji albo agresja, radzę zrezygnować z niego, bo w takim przypadku on nie chce naprawiać związku i nie zależy mu na Tobie. Nie pozwól, żeby stres z nim związany wpłynął na Twoje zdrowie - w moim przypadku była to choroba Gravesa-Basedowa.
-
1 punkt@alan a gdzie Ty zostałeś upokorzony? Czytam Wasza dyskusje i jedynie, co widzę, to prośbę o sprowadzenie rozmowy do jakiś faktów. masz racje, parady organizowane są odgórnie. Zastanawiasz się jednak nad tym, dlaczego do nich dochodzi? Nie jest może tak, ze podstawą jest dyskryminowanie określonej grupy społecznej? Nie ma już znaczenia, kto w tych marszach bierze udział, ważne jest, jakie problemy są akcentowane. nie ma dyskryminacji? To powiedz teraz dwóm gejom z małej wiochy w podkarpackim, by emigrowali do Warszawy, jeśli chcą się za rączki potrzymać. slub jest przereklamowany? To idź z dziewczyna do banku i powiedz, ze chcesz z nią wziąć wspólny kredyt hipoteczny, a po jej śmierci gon do Zusu i kloc się o emeryturę, przecież byliście razem...Ty jednak możesz pójść do urzędu, wsunąć obrączkę na palec i zminimalizować podobne problemy do zera. Dwóch gejów walczy o te minimalizację podczas parady, taka to glanc pomada właśnie.
-
1 punktTyko jest jeden mały problem.Jak znaleźć lekarza,który się zna na medycynie i umie cokolwiek ..no ale zdania są pewnie podzielone. Może to być też genetyczne i nic się z tym nie da zrobić ..albo nawet uczuleniowe-miałem takie worki pod oczami przez dobę(tylko) jak lutowałem i używałem prócz cyny też kalafonii. Ja bym zrobił kompres z mocnej herbaty i/lub rumianku..a to bym smarował wazeliną a nie kremami.. Ale jeżeli chodzi o problemy zdrowotne to mych porad nie należy brać tak na serio bo się nie znam ale chciałem pomóc tylko w miarę swoich możliwości. @siesah
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktTak zapomniałam dodać słowa - tylko. I wcale nie muszę mieć świadomości. To osoba proszącą o pomoc, powinna się zastanowić, w jakim miejscu o te pomoc prosi. Powinna mieć świadomość, ze jej potrzeby i oczekiwania są anonimowe, a ocena sytuacji może być subiektywna. I tu potrzebna jest rozmowa. Autorce przeszkadzała jednak rozmowa, bo płynące z niej wnioski być może nie pasowały do własnych wyobrażeń. z drugiej strony forum to takie miejsce, gdzie rozmowa płynie szerokim strumieniem. Tu widzę miał być wąski, niech jest. Na innym forum pewna userka żaliła sie nań swoją sytuacje życiowa - zdradzała męża z kochankiem, kochanek był w stanie zmienić dla niej życie, ona jednak nie chciała zostawić córek, a wiedziała, ze są związane z ich ojcem. I wszyscy radzili, jak potrafili. Na koniec okazało się, ze kochankiem jest user z tego samego forum, a ona wcale nie szuka pomocy ani rad, tylko rozgrzeszenia i potwierdzenia, ze robi słusznie. Masz wiec racje, każdy ma inny oczekiwania, może prościej jest wiec je sygnalizować od początku?
-
1 punktNie zawsze cytuję. Tłumów tutaj nie ma, więc się nie zgubimy. Najlepiej iść z tym do kosmetyczki. A z domowych sposobów to okłady z lodu, stosowanie kremu pod oczy.
-
1 punktNie każdy w trakcie projektowania kuchni wie, że istnieje zasada tzw. trójkąta roboczego. Polega ona na zachowaniu rozsądnych odstępów pomiędzy lodówką, zlewem i kuchenką/piekarnikiem z zachowaniem przestrzeni roboczych (blatów) pomiędzy nimi. W praktyce chodzi o to, by pomiędzy lodówką a zlewem był kawałek blatu (nieoceniony podczas wkładania i wyciągania składników z lodówki), dalej – zlew, w którym, można umyć to, co trzeba (warzywa, mięso), potem znów blat, by przygotowywać na nim umyte składniki przed wrzuceniem do garnka/na patelnię/do piekarnika. Ważne jest też pozostawienie przestrzeni właśnie przy kuchence i piekarniku, by mieć gdzie odkładać przyrządzone potrawy (albo np. pokrywki w trakcie gotowania). Czy w Waszych kuchniach zachowana jest zasada trójkąta roboczego? Jeśli nie, to czy przeszkadza Wam brak blatu np. przy lodówce, zlewie, piekarniku? Poniżej pożyczona z innej strony grafika przedstawiająca przykładowe układy trójkątów roboczych.
-
1 punktO Karelu G, wiem tylko tyle, że podobał się mojej mamie.
-
1 punkt
-
1 punktSkąd ty bierzesz takie dane..? Z Frondy..? Czekałam aż napiszesz coś konkretnego, czemu nie można by zaprzeczyć a ty wciąż to samo..: Ktoś, gdzieś, kiedyś ... Zupełnie jak kaznodzieja na rekolekcjach, który musi powiedzieć wiele mimo, że niewiele wie, więc obraca się w świecie domysłów ... Najważniejsze, że głupi to kupi... Skoro pariasi koniecznie MUSZĄ kojarzyć się z Indiami , to co, jeśli napiszę, że skrzydełka na ostro to moja pięta achillesowa- czy będzie to znaczyć, że to skrzydła Hermesa...? ? (Pariasi posłużyli jako prosta metafora- nie sadziłam, że będzie źle zrozumiana.)
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktTrudno powiedzieć, nie ja wymyśliłem tę nazwę. Podejrzewam, że autor po prostu spróbował zaprezentować najlepsze ułożenie sprzętów w aneksie położonym przy jednej ścianie, a trójkąt dorysował dla zasady.
-
1 punktMam zachowaną taką zasadę, jednak nie wiedziałam, że ona istnieje. Po prostu nie lubię braku organizacji w kuchni, mimo że sama dużo nie gotuję. Dlaczego nazywa się to trójkątem roboczym? Na pierwszym obrazku meble są ustawione w linii, a jednak jest narysowany trójkąt obok.
-
1 punktA byłeś kiedyś na takiej paradzie..? Poznałeś tych ludzi..? Czy ktoś z twoich bliskich jest "inny" ale milczy bo wie, jak zareagujesz...? Bo przecież internet jest anonimowy i każdy może podać "własne fakty" czy fuck newsy i zrobić swoje statystyki aby ktoś przeczytał i uwierzył a potem podał dalej... Jeśli napiszę , że po kądzieli jestem hrabianką i mam na to dokumenty- czy udowodnisz mi kłamstwo...? Tak właśnie działa internet. Aby podać FAKTY trzeba oderwać tyłek sprzed komputera i wejść między ludzi, wczuć się w ich sytuacje, otrzeć niepotrzebne łzy... Ale przecież tak trudno uruchomić samodzielne myślenie ...
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktTak, śmigają, ja nie elektronik, ale mimo wszystko mi to wygląda na ominięcie problemu na zasadzie zwarcia. Skoro takie coś polecali fachowcy w necie, to zrobiłem na odpowiedzialność szefa firmy
-
1 punktWłaśnie, każdy jest inny i ma inne potrzeby. Nie ma idealnego modelu na udany związek tak samo jak na wychowywanie dzieci. Tu już się zaczęła licytacja na zasadzie, że "tylko ja mam rację, a reszta się nie zna". Za dużo w tym wszystkim emocji, ale rozumiem, że z autopsji to wynika i dlatego inni rozmówcy nie powinni się wypowiadać. Ocenianie innych bez najmniejszej wiedzy o nich samych. Zawsze można się kulturalnie wypowiedzieć niż innym ubliżać. Czasem ludzie zapominają o szacunku. W tym temacie to, by było na tyle, bo spodziewam się drwin i ataku, ale słaby człowiek już tak ma, że krzykiem i obrażaniem innych próbuje coś wskórać
-
1 punkt
-
1 punktA ja nigdzie nie napisałam, ze Ty jesteś posiniaczona. Zadałam Panom pytanie, czy w takim przypadku, tez pospieszą z dobrymi radami. a kto nie chce pomoc? Ja tu czytałam kilka rozsądnych wypowiedzi, z których mogłaś skorzystać i nawet je pociągnąć. Wolałas się jednak skupić nad czymś innym. Więc? Bzdura jest, ze masz jakiś problem. I fakt, ze poddałam to pod wątpliwość zabolało już na pierwszej stronie. Kolejne wypowiedzi tylko to potwierdziły. pomoc nie polega na poklepywaniu po ramieniu. Ty jednak jesteś niespójna w swoim opowiadaniu i dlatego zadałam ci pytanie czy jesteś brzydka, a twoja odpowiedz pozwala nic przypuszczać, ze ten temat to ściema, stad ta reakcje. Moge się oczywiście mylić, ale wciąż mam nadzieje, ze kobiety rzeczywiście będące w trudnej sytuacji życiowej, na tak zwanym zakręcie, nie beda brały tych mądrzejszych rad do serca..... no dobrze, i tak wystarczająco czasu straciłam...
-
1 punktWiesz co, a my chyba na dwa różne tematy piszemy.. to zeby zobrazować, ciekawa jestem czy Ty albo @Layne doradzalibyscie znajomej cxy nawet sąsiadce szczera rozmowę, trwanie w związku czy inne pierdy, jeśli zapłakana, zasinioczona by do Was przyszła i powiedziała, ze przecież zes kocha. Tez bys jej doradzał, ze trzeba tam coś analizować, bo przecież kocha? Czy bys powiedział, zostaw drania, bo Cie leje?. Ja tez nie trafiłam, ale niestety w życiu napatrzyłam się na takie historie. Panowie jednak wiedza, kogo sobie wybierać na ofiary, być może dlatrgo mamy szczęście takich typów poznawać z opowiadań kobiet, co jakby mniej szczęścia maja. Aaaa, a Ty biedna na kozetkę do psychologa przyszłaś za wizytę zapłaciłaś, a teraz jesteś zdziwiona efektem? W czterech literach mam racje. I mówiąc szczerze jeszcze głębiej mam o co ci chodziło. Co myśle nań ten temat, napisałam wcześniej. Potem masz racje, były przepychanki... w takich tematach, nawet jeśli są prowokacja, uderza mnie to, ze może je czytać, osoba, która rzeczywiście ma taki problem. wmawianie jej, by sobie usiadła z partnerem do stołu i szczerze porozmawiała, sprawia, ze się we mnie gotuje mocniej niż na polach flegrejskich. Jeśli choć jedna zastraszona, poniżana i zaszczuta przez partnera uwierzy, ze powinna w tym gównie tkwić dalej, to może sobie jeden z drugim doradca rękę podać, ze udałoby im się przedłużyć piekło takie kobiecie. ja do takich tragedii ręki nie przykładam, pisze wiec wprost, co myśle i co ja bym zrobiła. Nie podoba się, ma prawo, ale psycholog to z pewnością przyjmuje gdzieś indziej....
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punktNie w tv, tylko online, ale seria telewizyjna. BBC życie. Na razie pierwszy sezon. Dokument przedstawiający naturę. Rośliny, owady, zwierzęta. Bardzo fajnie się ogląda, nawet gdy leci tylko w tle. Oglądałem z polskim lektorem. W wersji angielskiej głosu użyczył Attenborough, którego lubię słuchać jak i oglądać.
-
1 punkt
-
1 punktZ płyty oryginalnej z dobrym brzmieniem słuchałem ale nie za długo z braku cierpliwości do brzdąkania lub z niemania słuchu ?
-
1 punktNikolina Petolas, ale to częściej obrazy digital art lub techniki mieszane jak fotografia+malarstwo, tworzy fajne surrealistyczne i konceptualne obrazy https://www.nikolinapetolas.com/home-uq0n I Lara Zabkoul - również digital - mistrzostwo świata jak dla mnie...konceptualne mistrzostwo świata. https://www.larazankoul.com/the-unseen
-
1 punkt
-
0 punktów
-
0 punktów
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00