A ja tam lubię ludzi, dużo gadam, dużo się śmieje, płaczę bez powodu, krzyczę, jak jestem zła, obrażam się i przepraszam, jeśli czuję, ze dałam d...olną części ciała ?
to sprawia, ze wytrzymuje ze mną garstka, ale za to taka garstka, z która można te przysłowiowe konie kraść.
czasem potrzebuje dystansu i wtedy znikam. Czasem inni potrzebują dystansu. Czasem to rozumiem, czasem nie. Z ludźmi jest zawsze kolorowo, ale to ode mnie zależy, jak bardzo.