Tablica liderów

Wiesz, po tym jak przyrównałeś homoseksualizm do pedofilii, zoofilii i nekrofilii, a potem przylepiłeś do każdej osoby homoseksualnej łatke chorej psychicznie stwierdzam, że my się nie dogadamy. No nie, po prostu nie, szkoda mojego czasu na coś co prawdopodobnie do Ciebie nie dotrze. Czasem mnie przeraża to co czytam czy słyszę, opinie takie jak twoje.. Dziwny jest ten świat, gdzie tak łatwo człowiek gardzi człowiekiem.

Czy dostrzegliście pewną anomalię ..? Mówimy: mniejszość, zboczenie... ale mamy na myśli wyłącznie tych, którzy mają odwagę wyjść z cienia aby być sobą. A co z tymi, którzy należą do grupy LGBT ale dla świętego spokoju- żyją udając osoby hetero... żenią się z płcią przeciwną, płodzą dzieci zamykając sobie w ten sposób bramę do własnego życia. Skąd wiecie kim jest osoba, która odpowiada na twój post przytakując lub zaprzeczając... A może ja jestem lesbijką, a może ty gejem... to pozostanie tajemnicą na tym forum. Może zanim skrytykujemy kogoś, kto czuje inaczej- zastanówmy się co byśmy zrobili i jak się zachowali, gdyby to nad nami odprawiano sąd kapturowy. A co jeśli twój syn przyjdzie i oświadczy: Tato, jestem gejem... Czy go wyklniesz czy może wolałbyś tego nie wiedzieć aby być w zgodzie z oczekiwaniami większości ... ale czy w zgodzie z sumieniem.

Tego jeszcze nie wrzucałem na forum. The Cure - Lovesong

Monotonnie trochę, ale można jajecznicę ze szczypiorek, jajecznicę na boczku, jajecznice z pomidorami, .... u mnie za to codziennie rano są płatki owsiane z jogurtem i owocami. Tez monotonnie, ale lubie ?

Homofobia jest porównywalna z rasizmem.

A ja dzisiaj przypadkowo znalazłam kawałek Ich Troje. Za Wiśniewskim nie przepadam, ale piosenka wpadła mi w ucho . Głodny pewnie już mnie nie lubi.

Hmmm chwalipięta, ale mimo wszystko pogratuluję mimo, że sam nie mam powyższego, ale jak dobrze zagadam to będę miał bigos <tak czuje>

No widzisz, ja praktycznie codziennie jem to samo pośród wszystkich posilków. Jednak same posiłki są na tyle urozmaicone, żeby dostarczać organizmowi odpowiednie proporcje. Można codziennie jeść to samo pod warunkiem, że je się z głową. Inna sprawa, że warto zmieniać posiłek. dla samego urozmaicenia i spróbowania czegoś nowego.

O widzisz, to inna para kaloszy. Jeśli miałabym określić swoją dietę jednym słowem, to bez zastanowienia powiem - śmietnik ? jem zdrowe i niezdrowe. Uwielbiam słodycze. Ale niestety muszę sie pilnować. I tak samo uwielbiam płatki na śniadanie. Nie za bardzo tez mam czas i ochotę godzinami stać w kuchni. Płatki serwuje w kilka sekund. Witaminy tez są dla mnie ważne, ale właściwie ja uwielbiam owoce i warzywa. Maliny i pomidory mam na ogrodzie. Kocham truskawki, ananasa i pomelo. i czasem, choć bardzo rzadko śniadanie tez zaczynam od owoców. I co ważne - mogę z wszystkiego zrezygnować, ale nie z kawy, choć pic jej w ogóle nie powinnam ?

Też mam takie produkty, które mogłabym jeść codziennie np. pomidory, jabłka, marchewkę. Jadnak zawsze istnieje obawa, że nie dostarczę organizmowi odpowiedniej ilości witamin i minerałów, dlatego wolę urozmaicać dietę.

Prawie, tak dokładnie to zawsze kiedy idę do pracy?

A jedz sobie, jedz.

A co qw tym złego? Chłopu zabronisz?

Oj tak... Cukier to zuuuuuo Ja zwykle z mlekiem, aczkolwiek zdarza mi się pić i czarne, jeśli potrzebuje tego solidnego kopa w pracy.

Dobre śniadanie i szklanka herbaty zielonej. Lepszego początku dnia nie znam

aaa to trza było napisać prosto z mostu, że "Dom" znam ten serial, widziałem, ale moja siorka to może na okrągło go oglądać. W sumie ona lubuje się w starszym kinie. Ja również, ale seriale już tak nie bardzo

Ja mam mdłości i wolę lody z koleżanką

Jak czytałem posty to zdecydowana większość krytykujących nie krytykuje homoseksualizmu tylko publicznej formy manifestowani swojej odmienności seksualnej. Jest to po prostu zwykłe prostactwo. A jakie ma to niby znaczenie czy jesteś lesbijką? Dokąd nie dotykasz dzieci nikogo to nie obchodzi. Po co?

Ja poczekam, aż ktoś da radę żeby zaczynać dzień od browara i najlepiej Heniusia, to wtedy zacznę się do tego pilnie stosować

Wzięłam do siebie Twoje słowa i rozpoczynam dzień od szklanki wody. Może wejdzie mi to w nawyk. Oczywiście pół godziny później kawa, bo z niej nie jestem w stanie zrezygnować.

Nikt ci nie broni być homofobem. Ale próby ograniczania zagwarantowanej konstytucyjnie i ustawowo wolności zgromadzeń to łamanie polskiego prawa. Na szczęście nawet PiS się do tego nie posuwa, przeciwnie - wysyła policję do ochrony manifestacji LGBT.

Popieram wszelkie zboczenia i LGBT. IQ 150. Precz z z wymyślonymi i napisanymi na kartce bogami i cenzurą miejsc intymnych.

Najpierw było to zboczenie,później nie,teraz zależnie od opcji politycznej więc chyba zapytam znajomą profesor biologii jak z tym tak naprawdę jest bo już sam się pogubiłem..tylko muszę się najpierw napić,bo to nie takie proste zapukać do sąsiadki i zapytać ot tak o genezę tego i całokształt bo pomyśli,że jej ulubiony uczeń woli co innego niż większość najmądrzejsza.-A jej prywatnych poglądów nie znam więc się waham ..ale może zapytam,,bo mądra jest niesamowicie..

Niestety niektórzy lubują się w szufladkowaniu ludzi dla nich chorych, innych czy dziwnych. Mi ręce w takich sytuacjach opadają, kiedyś reagowałem, ale zdałem sobie sprawę, że nie da się z tym walczyć. Każdy co prawda ma prawo do wyrażania swoich opinii i ja to szanuję, ale nie lubię przekraczania dobrego smaku. Zawsze mnie zastanawia jakby taka osoba zareagowała mając osobę w rodzinie, syna lub córkę homoseksualną. Dziś pewnie taki powie, że u niego takich "chorób" nie ma lub że dobrze wychowali swoje dzieci. Najgorsze, że te łatki najczęściej przypinają gorliwie wierzący w Boga. O miłości do bliźniego raczej nie słyszeli

Jak rozpocząć? Seksem albo kawą wypitą w łóżku.

Jak zwykle fałszywa obrona osób homoseksualnych. To własnie oni są agresorami na ulicach polskich miast. Przez stulecia żyli oni obok innych i nikogo nie obchodziło co wyprawiają w zaciszu swoich sypialń. Czy jakiś pan penetruje penisem odbyt innego pana, lub czy jakaś pani liże waginę innej pani. To byla ich prywatna i intymna "słodka tajemnica". Ludzie co najwyżej na boku popukali się w czółko. I na tym polega tolerancja. Na "przechodzeniu do porządku dziennego" nad nienaturalnymi zachowaniami innych. Ale im za mało było tolerancji. Chcieli jeszcze zawalczyć o akceptację. O uznanie ich związków za małżeństwa, o prawo do adopcji dzieci etc. I o to,aby ich patologiczny pociąg płciowy był uznawany za coś normalnego. Dlatego nazwali to "orientacją seksualną". Jeśli tak, to orientacjami seksualnymi są także inne zboczenia. Pedofilia; pociąg do dzieci, zoofilia; pociąg do zwierząt, nekrofilia; do zwłok i temu podobne. Nie nienawidzę tych ludzi, tak jak nie nienawidzę innych ludzi chorych psychicznie. To można i TRZEBA leczyć https://www.homoseksualizm.edu.pl/wiecej/publicystyka/164-mona-wyj-z-homoseksualizmu Dlatego powtarzam Tolerancja: TAK, akceptacje: NIE. A oszolomieni tak zwaną "poprawnością polityczną nazywają to homofobia. Tak naprawdę rzeczywistym źródłem homofobii są środowiska "działaczy" LGBT, którzy zamiast normalnie żyć w swoim środowisku urządzają na terenie miast wschodniej Polski swoje ekshibicjonistyczne, obleśne hece. P.S. Zanim jeszcze raz mi odpowiesz najpierw uważnie przeczytaj linki: ten z mojego poprzedniego posta i z tego. W nich jest PRAWDA!

Warto to przeczytać: https://www.homoseksualizm.edu.pl/co-mowi-nauka/34-psychologia/181-dlaczego-homoseksualizm-zosta-wykrelony-z-listy-chorob-psychicznych Usiłuje się w Polsce zmusić społeczeństwo, aby uległo ich niedorzecznym roszczeniom. Ale tolerancja też ma swoje granice. Nie należy ich prześladować, ale zezwalać na ich uliczne ekscesy (marsze) to już nie. Równość bez względu na tak zwaną "orientację seksualną" oznacza również akceptację dla pedofilów, bo od homoseksualistów różnią się oni tylko ukierunkowaniem swej tak zwanej "orientacji", nota bene patologicznej. Homoseksualiści ku osobom tej samej płci, a pedofile ku dzieciom.

Pompki zamieniam na seks, wodę na kawę z mlekiem i dorzucam jeszcze 3 - minutowy prysznic. Choć oczywiście każdy wedle potrzeb i preferencji czy możliwości

Przypomnę tylko, ze ja pisałam wcześniej , iż pompki zamieniam na seks, a o jedzeniu zaczęło się od jajecznicy. Wbrew wiec jakim pozorom?

Wzięłam sobie do serca Twoje uwagi i obiecuje, ze nie będzie już ani jednego off - topu. ? O, bo czasem ja tez zaczynam dzień bez śniadania, najczęściej, jak wstaje lewą nogą.

Sprowadzę Cie na ziemie, bo widzę, ze na wielkim cirrusie bujasz :-), chciałam do poranków nawiązać, bo zaczyna być tradycja, ze z Tobą offtopuje ?

Kurczę, że też dalej nie poszedłem z życzeniami, bo najwidoczniej mam do czynienia ze złotą rybką

Masaż na dobry początek dnia? To dobra opcja... dawaj adres, a na obiad będzie... bigos ? ps, oczy zalecam mieć zamknięte albo światło zgaszone

NO teraz wymówki szuka... boisz się, ze rzeczywiście się przypalił, co? Inaczej bys zapytał o dowiezienie pod pyszczek grzybki mój drogi to ja sama zbierać potrafię, a susza się same pod siłą mojego łagodnego wzroku

Wiesz co, dziś taki urobiony jestem, wszystko mnie boli, więc może sobie podaruję mimo, że uwielbiam bigos. Może innym razem, jak się ustawimy z wyprzedzeniem, ja swoje leśne grzybki suszone dowiozę

Wiesz co... przemyślałam sprawę, ja Cie zaproszę na ten bigos. Masz trzy godziny... dobra biorę pod uwagi przebudowy na autostradzie - cztery Czas start, a spróbuj nie zjeść

Proponuję urozmaicić, to bigosem przypalonym