- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 04.09.2019 we wszystkich miejscach
-
3 punktyAliadka - sympatyczna dziewczyna o przyjaznym usposobieniu. Dobry człowiek. Miła, inteligentna, kulturalna, potrafi zawalczyć jeżeli uzna to za cel wyższy, bo w jakieś byle pyskówki się nie będzie wdawać. Ma zdanie na przeróżne tematy i potrafi je elegancko uzasadnić. Traktuje innych na równi, nie wywyższa się, potrafi wesprzeć i okazać zainteresowanie. Nie rozwodzi się nad sobą, bardziej skupia się na innych. Taki dawca. Harmonijna. Ommmmmm. Przejmuje delikatnie cechy rozmówcy, ale bierze się to z wrodzonej empatii i umiejętności (lub chęci?) wczucia się w drugą osobę. Elokwentna, z poczuciem rytmu (słownego). Wielka słuchaczka muzyki. Lubi dźwiękowe dziwolągi, ale nie pogardzi też klasyką. Klasyką gatunku. A jest ich wiele, bo jak już kiedyś pisałem ma ogromną rozpiętość muzyczną. Lubię Cię.
-
2 punktySunny przyświeca nam z rzadka, lecz stanowczo, oblewając nas swoją ciepłą poświatą nawet w ponure listopadowe dni. Jest kobietą, więc z założenia warto jej czasem posłuchać i zawsze okazuje się to być ciekawą opcją. No i ma chwilami zbieżne kroki do moich, te muzyczne i te po podłożu, więc to może być kuźwa ciekawa persona na mały survival
-
2 punktyJako sowa a nie skowronek wolę wieczory,rano można mnie wraz z materacem umieścić na środku jeziora i się nie kapnę..
-
2 punkty
-
1 punkt„Poranek to bardzo ważny moment, ponieważ sposób, w jaki go spędzasz bardzo często ujawnia, jak potoczy się reszta dnia.” Lemony Snicket Jakie macie pomysły na dobry początek dnia?
-
1 punktPolska - Niemcy 3:2 Teraz to już jest wszystko możliwe, a nawet jak wrócą bez medali, to jest to mimo wszystko dobry prognostyk na przyszłość, bo są młode i jeszcze wiele lat grania przed nimi
-
1 punkt
-
1 punktNie dowiesz, bo to ja Ciebie mam rozebrać, w końcu niech i mi się kiedyś uda wygrać Przypomniałaś mi, że miałem po to sięgnąć, dawno nic ciekawego nie czytałem Taaa "stworzony" do tworzenia nowych teorii. Śmiem twierdzić, że on kiedyś obali mit, że ziemia jest okrągła.
-
1 punkt
-
1 punktJa obejrzałem "Wielki Szu" więc wiesz.. Wspomaga "dobrą zmianę" i od Kurskiego kupuje serial ze znaczonymi kartami, pewnie sam Antoni każdą z talii osobiście sprawdzał czy dobrze wykonana ręczna robota
-
1 punktNooo małego szu oglądałam, to coś tam wiem. Talie mam w domu, Kurski do Czasu Honoru gratis dawał. Możesz mieć wiec racje, ze znaczona
-
1 punktDobrze, ze na to zwracasz uwagę. Przy ewentualnej mojej przegranej, to... musiałbyś chyba jeszcze dopłacić poza tym migasz się, a ja już terminarz przeglądam i sprawdzam loty na Poznan
-
1 punkt
-
1 punktHehe, rzeczywiście za mało. Wielu rzeczy nie potrafię, w tym gwizdać i grać w pokera kompletnie za to widze, ze w bajerowaniu jestem coraz lepsza ? cieszę się, ze się do czegoś przydałam ?
-
1 punktZa krótko się znamy, co prawda chciałem się wczoraj oświadczyć, ale najpierw brak kasy, a później zdradziłem Cię z Henrykiem, ale jednak za mało Cię znam, więc będę strzelał... prawdziwa? Masz rację, ale tylko w połowie, bo grać potrafię w pokera, grywało się kiedyś nawet na kasę, ale jeśli chodzi o moją "karierę" w rozbieranego, to jakoś nie mogę sobie przypomnieć bym kiedykolwiek wygrał. Nie wiem czy to wasz urok osobisty, trzepotanie rzęsami, maślane oczy, czy coś innego, ale raczej za każdym razem przegrywałem No i się forumowicze dzięki Tobie czegoś nowego o mnie dowiedzieli. @aliada znając życie będzie miała z @la primavera ze mnie bekę, ale trudno, przeżyję
-
1 punktNie chcę robić off-topu, bo to jednak jeden pod drugim podpisuje, ale muszę... Pięknie napisane @Layne i jeśli mogę, to z ogromną chęcią podpisuję się pod powyższymi słowami Mnie tu nie było. Kolejny do opisania jest kolega Layne
-
1 punktNo i na co stawiasz? Wymyslona czy prawdziwa? Jak tak piszesz, to przychodzi mi tylko jedno do głowy. - uważaj pułapka!! Na koniec ja się będę musiała rozebrać, przejrzałam Cie drugi raz
-
1 punktJa nie uderzyłbym kobiety, a co dopiero nią rzucić? Ciekawe czy to na poczekaniu spontanicznie wymyślona historyja, czy raczej autentyk <myśli> Też grywałem w rozbieranego, gwizdać umiem, ale bez "instrumentów" wspomagających. Gwizdka nie mam, bo nie grałem z tym trenerem co Ty, ale trafiła się kiedyś pani od w/f z tym, że bez gwizdka No i wtedy to ja byłem bez niczego, więc śmiało możesz i ze mną zagrać
-
1 punktPrzyszłam jeszcze tutaj zaśpiewać... Maciej Silski - Gdy umiera dzień... Obudź się Leży tu gdzieś Suknia jak mgła Nożem słońca zerwana Tańcz, chcę widzieć jak Pieści Cię wiatr Włosami gra Tańcz, ja będę stał Wbity w Twój cień Jak posąg kamienny Gdy umiera dzień Upij i więź Nie zostawiaj Bo utonę w nim... Ładnego Wieczoru...
-
1 punktTaki człowiek, który mnie kiedyś wyzywał od islamskich terrorystów. Nie ty, ale ciebie już też kojarzę. Siemka.
-
1 punktUWazaj, żebym Cie nie wkręciła. Przecież nie masz żadnego, czym chcesz ryzykować? Moim?? O......
-
1 punkt
-
1 punktZrobisz recenzję po przeczytaniu, to uwierzę na słowo, ja nie zamierzam ryzykować. Chcesz żeby mi musk eksplodował? To nie nerka czy płuco, ja nie mam musków sztuk 2
-
1 punktMasz mnie? To niespodzianka.;-) No co Ty... weryfikację nie zdolności matematycznych, tylko wpisu o inteligencji... z matematyki miałam dobre oceny, ponieważ koledzy mnie bardzo lubili i pisali za mnie sprawdziany i zadania domowe, uwierzę wiec we wszystko, o ciągu fibonacciego i innych tajnych operacjach możesz mi latami opowiadać- i tak nie załapię
-
1 punktTylko i wyłącznie realna weryfikacja. Innej opcji nie ma, mogę napisać nawet test czy coś. I tu Cię mam Widocznie mam coś z kobiety lub nawet cosik więcej
-
1 punktTy... no ale jeśli Twoje zawody opierają się nań matematyce. To jednak upieram się, z akcentem na upieram się, ze weryfikacja musi zostać przeprowadzona... a podobnież to kobiety mowia nie, myślą tak, a tu proszę...;-)
-
1 punktPompki zamieniam na seks, wodę na kawę z mlekiem i dorzucam jeszcze 3 - minutowy prysznic. Choć oczywiście każdy wedle potrzeb i preferencji czy możliwości
-
1 punktPrawda? <dumny z siebie>. Staram się robić wszystko, by mi w górę iloraz YntelYgencji nie skoczył Czyli kawa z wkładką
-
1 punkt@BrakLoginu coz za górnolotne kojarzenie faktów zaczynam wierzyć w to IQ Idę kawy się napić, przecież na trzeźwo tego nie ogarnę ?
-
1 punktA ja się łudziłam, ze ta łopata tak głęboko Ci w myśli zapadnie, se aż spać z nerwów nie pójdziesz, a Ty o Afganistanie? Ranisz mi serce Ile masz tego IQ? Co Ty u Ziobro testy robiłeś? ?
-
1 punktDokładnie, to był czysty przypadek, przed snem lubię sobie poczytać, wczoraj padło na Afganistan Może i mam -2 IQ, ale nie dam się zwieść z dobrze obranej drogi. Królewna jak nic, a nie mamienie
-
1 punktZnaczy przypadkiem zgłębiałeś wiedzę o Afganistanie? ? Heheheh. Co Ty, żadna tam błękitna krew, to już lepiej to mamienie weź pod lupę ?
-
1 punkt
-
1 punktMuzyka też mi towarzyszy o poranku, ale jak dla mnie.. to jest miły dodatek do kawy. To dobry sposób, bo zawsze jakieś endorfinki się złapie. Kiedyś też sobie pobiegałam z rana i niezłego "powera" wtedy dostawałam. Teraz jednak z racji bardzo wczesnego wstawania, odpuściłam sobie. Wschody bywają równie urocze jak i zachody, więc dobrze tak się zatrzymać w biegu i porannym zgiełku. Niestety od jakiegoś czasu wyglądam przez okno tylko w celu sprawdzenia pogody, by wiedzieć, jak się przyodziać.
-
1 punktA tymczasem na Cykladach cykady cykają, Gdzieś w świątyni Artemidy w cieniu siedzi pająk... Zagrzał mu się się głowotułów, nie rozumie zatem tłumów, co skwar wolą, a nie jesień w Płocku lub w Ohio. Pewien niezbyt pilny uczeń chcąc uniknąć szkolnej nudy...
-
1 punktFajny i ciekawy temat Dla mnie żeby był to dobry początek dnia, to przede wszystkim nie powinienem niczego planować (chyba, że akurat muszę), no może poza tym żebym się obudził (bo różnie bywa), a to już samo w sobie ma spory udział w tym udanym dniu A tak poważniej... Przede wszystkim zaczynam od pozytywnego myślenia. Chłodny prysznic. Jem lekkie śniadanie. Z racji tego, że w ogóle nie piję kawy, to jeśli muszę się pobudzić, to czynię to słuchając ulubionej muzyki, a najlepiej energetycznych kawałków. Od czasu do czasu na "dzień dobry" pobiegam lub rowerek i do lasu. Żeby wiedzieć, że żyję, to lubię się w taki czy inny sposób zmęczyć
-
1 punktTen od formowania kamieni z zaprawy mi zaimponił i ten co robił z glazury podjazd, kozaki Te kamienie jak "żywe" Ja zrobiłem kiedyś tak: Myślałem, że się nie da, ale się da jak się ma odpowiednio przygotowaną ścianę i płytki bez wzoru. Do tego kiedyś wykładaliśmy ściany płytami gk, połączenia mieliśmy już zagipsowane starterem, a że klient zażyczył sobie pociągnięcie dodatkowo całości gipsem finiszowym, a że termin gonił, to użyliśmy wałków i normalnie malowaliśmy wałkami. Następnie szlif żyrafą i raz dwa była robota zrobiona
-
1 punktGdzieś to wstawiałem, ale nie wiem czy akurat w tym temacie. Tak czy siak jest to piękny utwór, więc nie zaszkodzi jakby był kolejny raz
-
1 punktMam ułatwione zadanie, bo dla obojga ta sama odpowiedź. Jestem dumny ze swojego -2 IQ i proszę mi tego nie umniejszać, bo ciężko na to pracowałem całe życie
-
1 punkt"I nim utonę w najgłębszy sen Usłyszeć jeszcze chcę Usłyszeć jeszcze chcę krzyk motyla" Jimbo Motyle to takie leniuchy, ślamazary dlatego tak wszystko przy nich zwalnia. A jak tam ślimaki? Przy nich to dopiero może się wszyyyyystkoooo zaaaacząć przeeeciągaaać... ;]
-
1 punktOd kilku dni zagląda do mojego okna piękny Admirał (albo Admirałowa) patrzy w oczy jakby chciał mi coś powiedzieć... O teraz też jest i patrzy na klawiaturę, zaciekawiony czy o nim coś napiszę... Mehdi - Flight Of The Butterfly... Jak motyle... spotykamy się w marzeniach królowie jednej chwili jednego westchnienia świata iluzji delikatności i niewinności jak motyle wybuchem piękna błyskiem zachwytu z brzydoty na piedestały w cud natury przekształcony co jest piękne a co brzydkie gdzie reguła czym się kierować w świecie marzeń jak motyle... Lech Kamiński ?
-
1 punktTak niedawno bawiłam się przy tej piosence i tamte czasy tyle pięknych wspomnień ...
-
0 punktówBrak Loginu, czyli jeśli dobrze pamiętam przybrany syn Słonecznej Sunny Bardzo grzeczny chłopiec, wychowany, więc nie sprawia Słonecznej wychowawczych kłopotów. Głowę ma proporcjonalną, co oznacza, że słoń Mu na ucho nie nadepnął i potrafi rozkoszować się dźwiękami
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00