1. Jeśli wg TE ludzki gatunek nie pochodzi od małpy to niby od kogo/czego?
2. Darwin powiedział, gdyby miał współcześnie (wtedy, kiedy żył) to błotko i warunki ówczesne to udowodniłby dokładniej (tam gdzie luki w jego pracy).
A ja myślę sobie tak...neandertalczyk (luka m.in.) to zapewne pokolenie Kaina, a ponieważ tenże nie chciał się krzyżować z pokoleniem Abla, więc wyginął i już, a pozostało to lepsze pokolenie...tylko skąd się wzięło obecne zło?
Tak, natura pomagała w ewolucji...również tak, że współczesna nauka ma więcej możliwości do prowadzenia badań, ale jak to zwykle bywa; jedni są za, a drudzy przeciw i brak konkretnego stanowiska (nowego), a więc TE jest aktualnie obowiązująca.
A teraz z innej beczki.
Natura jakoś sobie radzi, ale dla mnie ewaluować może dany gatunek zarówno w
cechach zew jak i wew. stąd mamy ludzi mieszanych.
Jednakże wielu było od dawien dawna i jest dewiatów (dla mnie) zoofilii, a jakoś nie widać człowieko-zwierzęcia.
Czemu ewolucja nie zadziałała? Może to ci od Kaina?
Gdyby nauka zechciała iść w parze z Biblią i wiedzą starożytnych, którą obecnie gonimy to siły scalone dałby szybszy efekt.
TE wyjaśnia jak rozwinęło się życie, ale jak powstało...już nie.
Mamy dwie teorie powstania człowieka; kreanistyczna (TK) i naukowa różnie sprecyzowana.
Otóż wg TK człowieka stworzył Bóg, a wg nauki od czegoś tam do małpy i potem człowiek.
Genesis wg Biblii " ukształtował Pan Bóg z prochu ziemi"
A co na to nauka, ano w 1977 r. ogłoszono publicznie na konferencji chemików, że glina na wybrzeżach pierwotnych mórz odegrała ważną rolę w powstaniu życia na ziemi, w tekstach starożytnych też o tym wspomniano.
Trochę trzeba było czekać by nastąpiło potwierdzenie.
Naukowcy stwierdzili, że potrafią tworzyć z materii nieorganicznej związki organiczne, ale jak powstają komórki rozrodcze tego jeszcze nie wiedzą.
Jednakże życie to przyjmowanie pokarmu i rozmnażanie, a nie tylko istnienie, a żeby życie istniało potrzebna była boska interwencja...by tchnąć ducha w toż istnienie.
@Jacekz spoko, wymieszałam tę prazupę w jednym garnku. ?