Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 10.08.2019 we wszystkich miejscach

  1. 2 punkty
  2. 2 punkty
    "Równość"? Nie no, jest coś chyba takiego, ale Was czyli miłośników kotów jest za mało protestujących i dlaczego akurat 500+, świnka nas żywi i ma jedynie 100+ Walczcie o swoje! Miłośnicy kotów wam się należy! Chętnie bym pomógł, ale po ostatnich lotach pewnych ludzi Jarek jest tak zajęty, że nie odbiera moich telefonów, ale jestem niemal pewny, że i tym się zajmie, cierpliwości No i tu mi przychodzi na myśl coś takiego - zakładamy partię miłośników zwierząt, jak myślicie, według mnie byśmy mieli spore poparcie, niemal gwarantowany próg wyborczy A tak poważnie, to myślę, że jakby się pojawił ktoś nowy w obronie chociażby zwierząt, to by nie osiągnął takiego progu, jakby dodatkowo robił wokół tego szum dobry PR?
  3. 1 punkt
    Tytuł tematu taki nawet nie trochę podobny do pewnego programu muzycznego, ale nie o tym, nie o tym Słyszałeś jakiś plagiat, znasz plagiatujących i to nie koniecznie legendy? Podziel się swoimi spostrzeżeniami. Ja zapodam coś na początek i chyba dla wielu jest to znane. Led Zeppelin - Stairway To Heaven , został wydany przez wspomnianą kapelę w 1971, ale ale.... i tu się pojawia: Spirit - Taurus Prawda, że podobne? Historia tego utworu zapewne jest znana wielu melomanom?
  4. 1 punkt
    Jak ktoś ma jakieś pytania to dawajcie, zamiast siać plotki po internetach. Ja może ekspertem nie jestem, ale jako taką wiedzę mam na temat tej religii i kultur poszczególnych narodów będących krajami muzułmańskimi. Temat założyłem z jednego powodu - znowu się natarłem na niedomówienie, i to solidne. I jakby ktoś to miał w głowie, to od razu może przeczytać wyjaśnienie - a to jedna z dosyć podstawowych skarg na islam na świecie. Że Mahomet się ohajtał z dzieckiem. I tu ludzie trochę mieszają. No tak, młoda była Ajsza. Racja. Bardzo. Ile dokładnie miała lat to się tak trochę różni, nie wiadomo, ale na bank mniej niż 15. I się Mahometa oskarża o pedofilię. Również w Polsce, gdzie ludzie nie zwracają uwagi na to, że gościu, który widnieje na banknocie 100-złotowym też się z bardzo młodą dziewuchą ohajtał, mianowicie z panną Jadwigą, naszą królową. To już nie jest ważne. Bo jemu wolno. A Mahometowi nie. A tu tak się składa, że Mahomet żył w zupełnie innych warunkach, gdzie litewskie pogańskie byłyby dla niego dosyć fajnym rarytasem - wszak wymijał go o pół tysiąclecia - poszło naprzód. Ale to Mahometa się czepiają, że zdawał sobie sprawę ze średniego roku życia w bardzo ubogiej Arabii, gdzie o potomstwo trzeba było się starać jak najszybciej. Co jest w tym wszystkim najlepsze? Ajsza sama nie miała z tym problemu i do końca, nawet po śmierci Mahometa, została wierna jego ideałom. Żeby też nie było, że Mahomet nienawidził innowierców, i ich zachęcał do umierania, Chadidża - jego pierwsza żona, starsza od niego o parę lat, była żydówką. A jego kumpel, pewien mnich, był chrześcijaninem. Mieszanie islamu realnego, takiego, jaki jest adekwatny do żywota Mahometa, z islamem medialnym to - rozumiem, poleganie na mediach. Ale to jednocześnie naiwność. Tych, którzy chcą jednych z drugimi skłócić. A przecież kto udzielił Polakom azylu podczas drugiej wojny? Iran. Muzułmański. Polacy przewijali się przez Syrię i Palestynę. Jeden z ojców pakistańskiego lotnictwa to Polak, ich bohater narodowy. A tu masa niedomówień, mieszanie praw państwowych z prawami religijnymi. Może nikogo to nie obchodzić, ale jak ja się dowiaduję, że umierają 10-kilogramowe dzieciaki w Jemenie, "bo muzułmanie są do dupy" i im nikt nie chce pomóc, to mnie szlag trafia. I się mówi o najazdach na Europę. A wśród nas są samozwańczy apostołowie, posłańcy dobrej wiary i ducha Chrystusa, który by im powiedział: "spier*alajcie, faryzeusze". Więc jak ktoś ma pytania, a ogarniam temat myślę w stopniu solidnym, to chętnie odpowiem. A jak pytania nie ogarnę, to zapytam muzułmanów. I wam powiem, że nie wiedziałem, ale ich pytałem. Bo jest dużo takich niedomówień.
  5. 1 punkt
  6. 1 punkt
  7. 1 punkt
    Utwór zespołu The Beatles "Come Together" okazał się plagiatem piosenki "You Can’t Catch Me" Chucka Burry’ego.
  8. 1 punkt
    Ciężki temat.Trzeba mieć dobry słuch i dużo czasu na szukanie i brak sklerozy aby przypomnieć sobie co szukamy.Póki co nic nie wstawię. Trochę to skomplikowane bo plagiat nie zawsze jest nim ponieważ ktoś mógł wykorzystać za zgodą kompozytora/producenta dany utwór i trochę go zmienić. A też trzeba zwracać uwagę kto pierwszy wykonywał to bo się może okazać,że słynne najbardziej znane wykonanie jest plagiatem a twórcą jakiś mało znaczący zespolik nikomu nie znany. Bywało(faktów nie przytoczę-kto z kim...bo nie pamiętam)że wśród "największych" wykonawców toczyły się sprawy sądowe właśnie z powodu kradzieży muzyki.Sąd miał zagwostkę pewnie-musiał stwierdzić czy to umyślne a może przypadek bo tylko trochę podobne.. Jak coś znajdę w czeluściach internetu i swojej pamięci(lekkie nie będzie) to zapodam. SHAKIRA – LOCA
  9. 1 punkt
  10. 1 punkt
    I@Wania dodam.ze są różne odłamy islamu. W Jordani kobiety też coraz mniej chętnie podporządkowują się narzuconym zasadom, nikt ich za to nie kamieniuje, choć może w innym kraju bardziej otrodoksyjnym do tego by doszło. Co więcej u nas w Polsce od wieków żyją muzułmanie pochodzenia tatarskiego. W ich interpretacji koranu kobieta nie musi zakrywać włosów, pozostawiają to jej wyborowi, jeśli chce to nosi hadżib, jeśli nie chce, to nie nosi. Oczywiście inne części ciała musi mieć zakryte. Mam w bliskiej rodzinie mam muzułmanów i trochę znam tą religię, oczywiscie bez przesady, bo żadna religia mnie jakoś nie porywa, ale zwyczajnie wiele wiem jak to wygląda od środka. Ludzie czerpią wiedzę z mediów, która jest przekłamywana, nic nie wyjaśnia, a raczej służy jakiejś chorej propagandzie, która ma wywołać wyłącznie strach i niechęć do samych wyznawców, zatem miło przeczytać normalne, rzeczowe, nieemocjonalne podejście i wyjaśnienie tej religii. Nie widziałam takiego od lat na żadnym forum.
  11. 1 punkt
    Kim.kolwiek już tu raczej nie zagląda, przynajmniej dawno nie widziałem. Ale odnośnie tego zdania - w krajach, gdzie prawo islamskie (a raczej jego rozmaite interpretacje) są prawem państwowym, ludzie często mają tego dosyć. Pierwszy przychodzi mi na myśl Iran. Generalnie Koran mówi, że kobiety mają zasłaniać to i owo. Hadisy również. Na tym się opiera pomysł, by muzułmanki nosiły hidżab, choć sam hidżab nie jest oryginalnym pomysłem muzułmanów. Pani przedstawiona na tym obrazie nie była muzułmanką (choć w islamie też się pojawia). W Iranie, o którym wspomniałem, wielu ludzi nie godzi się na przymus noszenia hidżabu przez kobiety. Dlatego miały miejsce protesty. I dlatego też, od końca rewolucji, wiele Iranek zasłania włosy w ten sposób: Nie jest to metoda sugerowana przez islam, ale rząd Iranu nic z tym nie może zrobić. Sam fakt istnienia takiego wymogu w Iranie bardziej przypomina żądzę kontrolowania społeczeństwa, a nie realne podejście do skromności. W końcu tak długo, jak się Irańczycy będą burzyć na konieczność zakładania chust, tak długo nie będą zawracać sobie głowy, by patrzeć rządowi na ręce w innych kwestiach. Nie ma przymusu w religii! - tak jest zapisane w surze Al-Bakara w Koranie. Co jeszcze mówi Koran? O proroku! Powiedz swoim żonom i swoim córkom, i kobietom wierzących, aby się szczelnie zakrywały swoimi okryciami. To jest najodpowiedniejszy sposób, aby były poznawane, a nie były obrażane. A Bóg jest Przebaczający, Litościwy! (Al-Ahzab) Tu warto napomknąć, że ten "przykaz" jest kierowany do muzułmanek. Nie do chrześcijanek, nie do żydówek, nie do czcicielek ognia, ani do ateistek, ani nikogo innego. Zatem jeśli prawo państwowe nakazuje wszystkim kobietom ubierać się w konkretny sposób, to prawo to jest sprzeczne z islamem. Taki mój wniosek.
  12. 1 punkt
    Biblia nie ma rangi prawa powszechnie stosowanego, tylko dlatego, że nie jesteśmy krajem wyznaniowym.. To nie religia określa prawo powszechne, tylko państwo o tym decyduje. Zatem być może wszystko jeszcze przed nami. @Wania dobrze pisze, że w chrześcijańskiej bibli znajdziesz od liku wersetów nawołujących do zabijania. A bóg nie jawi się jako dobry siwy starzec, a raczej srogi oprawca. Kobiety również są przedstawione służebnie wobec mężczyzn. Jeśli już krytykujemy koran, to wypadałoby najpierw spojrzeć na własne podwórko. Wydaje mi się, że życie w krajach z kręgu kultury chrześcijańskiej, dlatego nie trzyma się kurczowo biblii, nawet wyznawcy boga chrześcijańskiego poddali się nowoczesności i dewaluowali niektóre nakazy biblijne, czyli słowo boże, inaczej słowo wlasnego boga (co jest dla mnie zadziwiające jednak), gdyż nie żyjemy w krajach wyznaniowych. Inaczej wyglądałoby to podobnie jak w krajach islamskich.
  13. 1 punkt
    Ty wiesz, ja mam moce energetyczne i też wiem...więcej nic nie powiem.
  14. 1 punkt
    https://www.google.pl/ Spróbuj tutaj. To już wiele wyjaśnia. Na zdrowie.
  15. 1 punkt
    A rośliny doniczkowe to od macochy? Gdzieś ostatnio czytałam, że podobno też czują..... ??
  16. 1 punkt
    A ja to skwituję jednym - skoro każdemu dają to niech dają każdemu Hłe hłe... nie no, ale tak szczerze, to skoro walczą o jednych, bo kupowanie głosów jest ważne dla nich, to niech nie pomijają nawet mrówek Kuźwa za błędy obietnic trzeba chyba płacić i mam świadomość (niestety) że sam swoimi podatkami do tego dokładam się, ale niech będą równi i równi
  17. 1 punkt
    Co do bohatera tematu to się zgadzam, on na prawdę jest delikatnie mówiąc dużym chłopcem a zarazem dzieckiem, ale inni "bohaterowie" tego filmu już ponoć nawet grozili Patrykowi Vega, nie wiadomo na ile on ich podpuszcza i na ile to zwyczajny marketing i PR wokół tego filmu, ale skoro mu nawet obiecywali miliony na kolejne produkcje żeby nie dał premiery przed wyborami (prezydent przyspieszył pewnie i z tego powodu wybory), ale jemu nawet grozili więzieniem. Oczywiście tu akurat cytuję samego Vegę, bo nie wiem jak do końca była, ale znając obecną władzę można domniemać, że jednak tak było
  18. 1 punkt
    @Dżiulia @BrakLoginu Trzeba ustalić może jakieś parytety bo jak przyjdzie posiadacz mrówek faraona, to wtedy co? Na każdą mrówkę 100 czy 500+? To już byłaby niesprawiedliwość. Bo taki pies, kot, świnka, krowa czy koń, to przynajmniej zwierzęta stacjonarne, a mrówki karaluchy czy pająki to dość, że małe, liczne, to jeszcze wędrowne i teraz jak ustalić czy nam się należy czy sąsiadom. ? ? A poważnie czasem się zastanawiam czy w ogóle głosować - wiem to niepopularne. Ale na wiejskiej zrobił się taki chlew, i nie mam na myśli tylko rządzących, że przez sam udział w wyborach czułabym się umazana gównem....przemyślę to jeszcze, ale coraz bardziej skłaniam się ku odłączeniu od tego syfu. Może dlatego, że akurat mi nic się nie należy i nigdy nie należało, choć całe życie uczciwie pracuję, płacę podatki, wychowuję dzieci, i okazuje się, że nawet na emeryturę za 20 lat nie zasługuję, nie mówiąc o opiece lekarskiej czy rehabilitacyjnej czy geriatrycznej. Czuję straszne rozczarowanie tym krajem. ?
  19. 1 punkt
    To mnie się bardzo podoba, ale na inne zwierzaki też, to i ja też zagłosuję na tychże.
  20. 1 punkt
    Osoba nie co dla mnie zagadkowa. Broni swoich racji i przekonań. Czasami jakby nieśmiała, bo mniej się udziela, ale jak coś powie to już powie. Zauważyłem również, że jest raczej osobą cieszącą się z małych rzeczy, a to już duży krok do szczęścia mimo, że jego nie gwarantuje. Potrafi czasem wbić szpileczkę i już nawet nie chodzi o to, że może to być coś mniej pozytywnego, bo ja nie raz odczułem wspomnianą szpilę, która drążyła moje ostatnie szare komórki, więc daje taki bodziec do myślenia. Jest wrażliwa i nieobojętna nie tylko na ludzką krzywdę. Wesoła i dowcipna, ale to humor wyższych lotów. Tak ją w skrócie odbieram.
  21. 1 punkt
    To by oznaczało zwycięstwo bandytów. I mogło doprowadzić do sytuacji znanej z systemów autorytarnych - kiedy władza pod pretekstem dbania o bezpieczeństwo obywateli zakazuje demonstracji, które są jej nie w smak, np. antyrządowych. W demokracji prawo do manifestacji jest jedną z najważniejszych wolności obywatelskich, wręcz jednym z fundamentów ustrojowych, i obowiązkiem państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa demonstrantom. To zupełnie co innego, niż imprezy rozrywkowe typu mecze czy koncerty. Zabezpieczenie marszów równości nie jest ponad siły policji i nie ma powodu ich zakazywać. Zresztą nawet nie próbuje się tego robić, bo to w oczywisty sposób łamałoby konstytucję... Na to się (na razie przynajmniej) nawet pisowskie władze nie decydują.
  22. 1 punkt
    Znaczy chcą odzyskać nocnik? Na chwilę obecną obserwuję Lewicę. Ciekawe czy ona się czegoś nauczyła i wyciągnęła wnioski. Jak tak dalej pójdzie to zrobie sobie tabelę i będę odnotowywała wszystkie za i przeciw
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...