Faszyzm najkrócej rzecz ujmując jest to sytuacja, w której państwu wszystko wolno. Faszyzm jest kultem państwa. Należy pamiętać, że faszyzmu nie było w III Rzeszy. To była raczej karykatura skopiowana na prawdziwym faszyzmie, który miał miejsce i narodził się we Włoszech. W III Rzeszy był nazizm i rasizm.
Pamiętać trzeba, że Hitlera wzniosła do władzy tak ukochana przez większość ludu demokracja. Przypominam, że PiS również wygrało wybory demokratycznie. A co zrobić, jeżeli większość nie chce demokracji, bo widzi jak ona funkcjonuje przez ostatnie 30 lat? Ja się wcale nie dziwię, że wyborcy coraz bardziej chcą eksperymentować.
Jeżeli chcemy mieć demokrację, która ogranicza ludzi skrajnych, to musimy wprowadzić Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. W Kongresie (Sejmie) USA są dwie partie: lewicowa demokratyczna i prawicowa republikańska. W obu tych partiach zasiadają ludzie o skrajnych poglądach lewicowych (Demokraci) i prawicowych (Republikanie). Większość jednak w obu partiach to ludzie szeroko rozumianego Centrum, którzy są lekko nastawieni na lewą stronę (Demokraci) lub prawą stronę (Republikanie). Taki system powoduje, że większość ludzi we władzy to osoby umiarkowane, choć oczywiście ukierunkowane na jedną ze stron. System dwupartyjny, który naturalnie tworzy się poprzez ordynację większościową, jest zabezpieczeniem przed takimi właśnie hitlerami. W PE jest frakcja komunistyczna. Co się stanie, jeżeli któregoś dnia ona wygra wybory w UE? Europosłowie są wybierani niestety w ordynacji proporcjonalnej. Gdyby wybory odbywały się w ordynacji większościowej (JOW), to automatycznie utworzyłby się taki sam system jak w USA, a więc dwupartyjny. Byłaby to lewica-socjaliści (odpowiednicy Demokratów w USA) i prawica wolnorynkowa (odpowiednicy Republikanów w USA). Oczywiście każdej z tych frakcji na pewno znaleźliby się ludzie o skrajnych poglądach, jak Piotr Ikonowicz czy Janusz Korwin-Mikke, jednak nie mieliby oni zbyt wiele do powiedzenia we frakcji i w ogóle w całym Parlamencie, bo większość zarówno po lewej jak i po prawej stronie stanowiliby ludzie umiarkowani.