Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 30.07.2019 we wszystkich miejscach

  1. 2 punkty
    Dlaczego to wszystko nazywasz "wartościami lewicowymi"...? i dlaczego eutanazję i aborcję stawiasz w tym samym rzędzie co kazirodztwo...? Nie jesteś lewakiem..? A skąd wiesz. Czy definicję lewactwa wziąłeś z internetu czy może jesteś dzieckiem czasów, kiedy lewicowe poglądy były podstawą...? Oceniamy czasy, których nie doświadczyliśmy... ludzi, których ideologii nie rozumiemy. Sprawa aborcji i eutanazji zasługuje na odrębny watek dlatego tutaj trzymajmy się tematu.... bo wyjdzie niezły groch z kapustą.
  2. 1 punkt
    "Jeden jest Bóg i Jeden też jest pośrednik między Bogiem a ludźmi - Jezus Chrystus." - Paweł do Tymoteusza I List 2:5 I na tym skończmy temat biblii- od tego mamy watek o ateizmie.
  3. 1 punkt
    O kurczątku, ja źle chyba zrozumiałem, myślałem, że @Takasobie68 klęknie w sukni przed ewentualnym wybrankiem, a nie przed księciuniem. Głupi ja!
  4. 1 punkt
    Jak coś to daj znać w jakim kościele to się odbędzie, nie mogę tego przeoczyć
  5. 1 punkt
    Namawiasz mnie abym klęknęła przed obcym facetem w sukni ... ? ?
  6. 1 punkt
    Jak by postępować według bibli to no niestety kobiety dalej by nie miały żadnych praw, były by tylko "podwładnymi" facetów. Do tego chrześcijaństwo samo namawia do złego ukamienowaniem i podobnymi. Zresztą - prawda jest taka, gdyby jezus istniał, jakimś tam cudem - no i by spadł na ziemie, zaczął "obracać" 9 latke, to co wtedy byście zrobili? Pewnie stwierdzenie - przecież to bóg, on może Dobra ale kończąc to - skończcie włączać religię do tematu LGBT, albo tam załóżcie temat i poruszajcie tę kwestę.
  7. 1 punkt
    Każdy inaczej ocenia czym jest lewica. Jeżeli chodzi o sprawy społeczno-obyczajowe lewicą ja nazywam te wszystkie propozycje, które są niezgodne z nauką Kościoła. Nauka ta od zawsze jest taka sama. Aborcję i eutanazję stawiam w tym samym rzędzie co kazirodztwo, ponieważ one wszystkie są niezgodne z nauką Kościoła. Pan Hartman jakiś czas temu napisał felieton o tym, że czas rozpocząć rozmowy na temat legalizacji związków rodzeństwa - homoseksualnych również. Opiera się to o zasadę "my tego chcemy" więc powinno być to dopuszczone. Dokładnie na tej samej zasadzie działa LGBT. Również związki poligamiczne mogą być oparte o tą zasadę. Skoro jeden facet chce i pięć kobiet chce być jego żonami, to powinno być to dopuszczone, bo czemu nie? Sądzę, że jest to kwestia kilku lat, jak na ulicę zaczną wychodzić rodzeństwa i ludzie w związkach poligamicznych ze swoimi żądaniami. Tak się kończy polityka oparta na zdaniu: My tego chcemy, nikogo tym nie krzywdzimy.
  8. 1 punkt
    Co ma rozwój duchowy gejów i lesbijek z tymi podpunktami,które wymieniłeś?-..i znowu pisanie o lewicowych wartościach...to już nudne ? i naciągane.. Piszesz też o zakazie mordowania czyli jak mniemam jako przykładny "chrześcijanin?" zapewne jesteś za karą śmierci... Cóż życzę Ci owocnych namawiań do swoich poglądów "Janusza Ryszarda..."
  9. 1 punkt
    Grzech jest po prostu złem. To jest inna nazwa zła. Chrześcijaństwo nie jest złem. Gdzie jest napisane, że ateiści mają zwalczać chrześcijaństwo dla świętego spokoju? Gdzie jest wypisany ten obowiązek wszystkich ateistów? Mogę znaleźć ten baner z tysiącami osób za nim. Myślę, że sam znajdziesz zdjęcie w Sieci bez problemu. Różnica polega na tym, że nikt z LGBT nie odcina się o tego. Od zachowań grupy głupków z Marszu Niepodległości odcina się zdecydowana większość. Kobieta po 50 mogła mieć kiedyś dziecko. Wyjątkiem jest bezpłodność, a więc choroba na którą nie mamy wpływu. Homoseksualiści byli, są i będą, podobnie jak mordercy, złodzieje itd. Ale co z tego? Każdą mniejszość w jednym państwie można znaleźć jako większość w innym państwie. Przykładowo w Polsce jest mniejszość prawosławna, ale w Rosji prawosławni stanowią większość. W którym kraju homoseksualiści stanowią większość? Wydaje mi się, że wszędzie są mniejszością, ale może się mylę. Ciekawy byłby taki eksperyment. Zasiedlić jakąś piękną bezludną wyspę z pełnym wyposażeniem 50 gejami i 50 lesbijkami i obserwować co się będzie działo. Jak się zorganizują, jaki ustrój wprowadzą itd. Na wyspie Pitcairn (najmniejsza demokracja świata) radzi sobie 50 osób. Tak więc myślę, że 100 osób tym bardziej sobie poradzi biorąc pod uwagę to, że będą mieli zapewnione większe udogodnienia niż co na Pitcairn. Najbardziej ciekawi mnie rozwój duchowy tych ludzi. Na czym oparliby swoje prawo? Bo ja się zastanawiam na czym oparte jest prawo, które dopuszcza: - aborcję na życzenie - eutanazję na życzenie - związki osób tej samej płci - związki kazirodcze - związki poligamiczne i wiele innych lewicowych "wartości", które w tej chwili nie przychodzą mi do głowy, ale zapewne istnieją (proszę o uzupełnienie). Rozumiem, że wszyscy homoseksualiści są ateistami. Jeśli jednak wierzą w Boga, to chciałbym zrozumieć jak oni to widzą, na czym polega ta wiara. Bo jeżeli ktoś mówi, że wierzy to nie znaczy, że wierzy. To znaczy tylko, że mówi że wierzy. Chcę poznać na czym, na jakim fundamencie budowane byłoby prawo przez te 100 osób, lub przez większość z tych 100, która stanowiłaby prawo (demokracja). Jaki ustrój by tam się ukształtował? Jak rozwiązaliby sprawy socjalne, jeżeli ktoś nie mógłby pracować z jakiejś bardzo ważnej przyczyny. Byłaby składka 99 osób na tą jedną? Czy byłaby obowiązkowa czy dobrowolna? Kto decydowałby o wyspie? Większość ludzi, czy może silniejsza fizycznie mniejszość? Jeżeli np. byłby przez tych ludzi ustanowiony zakaz mordowania (co jest standardem w zdecydowanej większości państw świata) to z czego ten zakaz by wynikał? Skąd wziął się pomysł w głowach tych ludzi, że mordowanie jest złe i skąd się wziął w głowach tych ludzi pomysł, że aborcja jest dobra (bo tylko dobro powinno być dopuszczone jako prawo)?
  10. 1 punkt
    Kobiety po 50. też już nie urodzą, a jednak nie zakazujemy im zawierania małżeństw. Nie mówimy im, że nie mogą stworzyć rodziny z definicji i że gdyby wszyscy pobierali się tak późno, to ludzie wymarliby. Bo wiadomo, że tak się nie stanie; podobnie - ludzkość nie wymrze przez istnienie gejów, którzy byli, są i będą zawsze.
  11. 1 punkt
    A zatem my, niewierzący, mamy obowiązek zwalczać chrześcijaństwo dla świętego spokoju. No, widzę setki tysięcy podpisów pod tym transparentem. A ludzi ile się nazbierało! Realne zagrożenie. To, co robisz w tym momencie z tym zdjęciem, to dokładnie to samo, co zachodnie media robią z Polską i Polakami, gdy cykną fotkę jakiejś małej grupce ONR na marszu niepodległości, a potem piszą o tysiącach polskich faszystów, którzy się zgromadzili w Warszawie.
  12. 1 punkt
    Nie czytacie moich postów, albo ich nie rozumiecie. Nie chce już mi się pisać znowu tego, że większość ludzi idąca naprzeciw parady "równości" nie rzuca kamieniami. W TV oczywiście pokazywane są tylko te osoby, które to robią. Wszędzie znajdą się czarne owce. Może po prostu opowiem swoje stanowisko. Jestem katolikiem. Jest mi obojętne czy ktoś jest homo, czarny, prawosławny, mordercą, złodziejem itd. Nie potępiam ludzi tylko ich czyny, bo wiem co jest złe a co dobre. Jak mówi Pismo, nasza mowa ma być prosta - tak znaczy tak a nie znaczy nie. Mam obowiązek zwalczać grzech, czyli zwalczać złe zachowania ludzi. To co jest złe, napisałem w poprzednich postach. Nie będę 20 razy tego pisał. Jeżeli widzę, że ktoś postępuje źle, to mam obowiązek go upomnieć. Rodzina - jak sama nazwa wskazuje, rodzi, rozmnaża się. Gdyby wszyscy byli homoseksualistami, to ludzie wymarliby. Partner homo nie może już więc być rodziną z definicji. Nikt nie powinien być źle traktowany - nawet najgorszy morderca. Ewentualna kara śmierci dla niego powinna być wykonana w duchu humanizmu, bo karą ma być sama śmierć, a nie śmierć z przedśmiertnym bólem fizycznym. To z marszu "równości" z 29 czerwca w Paryżu. Tłumaczę z francuskiego: NIE JESTEŚMY TUTAJ DLA OZDOBY - ZNISZCZYMY WASZE SPOŁECZEŃSTWO. "Pokojowe" przesłanie ludzi LGBT.
  13. 1 punkt
  14. 1 punkt
    To nie jest tak do końca ja myślisz/piszesz. Wiara...głęboka wiara w czynienie dobra i prośba do Boga jest spełnieniem. Zło spełnia diabeł, a to też zależy od intensywności podejścia. Nie wiemy jakie zaangażowanie i z jaką szczerością chcieli pozbyć się Żydzi władzy faraona i czy w ogóle chcieli. Mojżesz widział ucisk Żydów, ale oni być może jak część współczesnego społeczeństwa widzi dobro w rządach PiS-u, oni widzieli dobro u faraona, bo nie mogli uwierzyć/wyobrazić sobie, że mogą żyć lepiej...tego nie wiemy, ale mogę tak przypuszczać. Bóg jest doskonale dobry i jeśli uwierzysz i chcesz szczerze pozbyć się własnych niedoskonałości to Bóg pomaga. Możesz wierzyć lub nie, ale każde dobro każdy człowiek może osiągnąć...tylko każdy z nas musi odnaleźć tę drogę, a ona prowadzi przez nauki Jezusa. Jeśli faraon szczerze by żałował swego zatwardziałego serca to historia potoczyłaby się inaczej. Bóg jest nas wszystkich Ojcem i jeśli przychodzimy do niego jak do Ojca to nas wysłucha. Jeśli uwagę czynisz w moim kierunku o nawracaniu to bądź spokojna, bo nikogo nawracać nie będę/nie umiem...to każdy sam musi znaleźć swoją drogę. Skoro o Biblii piszesz jak piszesz, to niby skąd wziąć wiedzę na Twoje pytania. Współczesna nauka nie prowadziła badań nt, a rozumiem, że tylko taka odp. by Ciebie satysfakcjonowała. To co napiszę o Kościele pewnie też Cię nie zadowoli, dlatego krótko. Nie wszyscy duchowni bądź pracownicy Kościoła są jednakowi. Tak jak uczniowie w klasie są wybitni, przeciętni i słabi, ale każdy z nich jest uczniem, tak też wśród duchownych są bardzo uduchowieni, przeciętnie lub mniej, ale każdy jest kapłanem, bo otrzymał święcenie kapłańskie, a to sakrament jak chrzest i inne. Zachowanie poza Kościołem jest inną sprawą i myślę, że ci mocno, a nawet przeciętnie uduchowieni nie ulegają pokusom...ich działania są poprawne, być może ulegają pokusom słabsi duchowo, choć nie jest to jakąś regułą. Tak czy siąk postępowanie duchowieństwa oceniane przez ludzi jako negatywne to niewielka ilość dotycząca całości. W Kościele na każdej Mszy Św obecny jest Pan Jezus.
  15. 1 punkt
    Pytania miały być identyczne jak w temacie skierowanym do panów. My tam podeszliśmy dość prosto, odpowiadając TAK lub NIE i ewentualnie wyrażając swoje małe opinie, gdzie nie do końca dało się odpowiedzieć, ale nasze panie jak zwykle rozebrały wszystko na czynniki pierwsze, ale dobrze, można się ciekawych rzeczy dowiedzieć
  16. 1 punkt
    Poczekam aż zrobią coś takiego: https://m.facebook.com/bnpolona/photos/a.345169308946279/2047517642044762/?type=3&source=48 Będzie stoliczek.
  17. 1 punkt
    lubię w miarę zadowolonych ludzi, z poczuciem humoru, którzy potrafią się śmiać z siebie też. Nie lubię ludzi, którzy są tacy mega godni i jak im dasz małego pstryczka w nos, to oni się złoszczą, obrażają. Choć to też może się wydawać zabawne. Nie lubię dzien w dzien pijących, takich przepitych już chłopaków,którzy wydają się być już zmęczeni tym piciem, też palaczy nie za bardzo. Nie chciałabym się spotykać z osobą, która nie ma choc trochę luzu do siebie i świata. Trochę poza tematem: Ostatnio w restauracji widziałam parę, gdzie oboje byli po 40tce, a może po 50tce. Facet elegancki, garnitur, siwy, dość przystojny, bardzo naturalny. Ona zbyt mocno opalona, usta zrobione na glonojada, twarz nacągnięta, rzęsy długie i grube. Ale pomimo to, patrzył na nią i słuchał tego co mówi. Kobieta okazała się bardzo miła pomimo tego, że z własnej woli, (tak sądzę) się oszpeciła. Teraz jest dużo kobiet z botoksem na twarzy, w ustach, z doklejanymi rzęsami. Na 1 rzut oka, myślę sobie, ale to musi być pusta i głupiutka dziewczyna, skoro sobie takie coś zrobiła, ale przy bliższym poznaniu okazuje się, że to dość fajne osoby są. Dziwne zjawisko z tym glonojadem...Wywalanie pieniędzy z tymi zabiegami kosmetycznymi. Ludzie wyglądają tak sztucznie,...dziwne czasy nastały. Nie ma co oceniać po wyglądzie. Poznałam wielu fajnych ludzi, którzy urodą nie powalają, ale są mega fajni towarzysko. Wolę dobre towarzystowo brzydala, a niżeli przystojnego narzekacza, takiego życiowego nudziarza. co do kasy, to sama sobie zarabiam na siebie.
  18. 1 punkt
    Własnie nie wiadomo o jaką inteligencję-robotnicy remontujący mój budynek w/g tej teorii by byli tacy inteligentni..że aż nie wiem co.. Powiedzieli że h..j obchodzi ich moja antena że moje okno im się nie podoba to chyba ba je rozje..bią że jakaś k..wa kupiła nowy uchwyt na antenę.. Geniusze..! ? i jak zwykle odbiegłem sobie od tematu ...
  19. 1 punkt
    Logiką zabijamy bogów, zaś wyobraźnią tworzymy zagadkę.
  20. 1 punkt
    Najpierw chcę zwrócić uwagę, że Bóg kocha każdego człowieka; mnie tak samo kocha jak Ciebie, ale brzydzi się grzechem zarówno moim i Twoim tak samo. Twoje wypowiedzi świadczą, że masz dużą wiedzę, a to znaczy, że być może nieświadomie, ale szukasz Boga. Faraon miał uparte/zatwardziałe serce, a Bóg uczynił to, co on chciał, spełnił jego wolę. Faraon nie chciał Boga, który jest źródłem szczęścia i doskonałości więc ukarał go ofiarując mu to, czego chciał (uparte serce). Wszystko, na co Bóg nam pozwala, a co jest niezgodne z Jego planem wobec nas, wszystko, co „wymuszamy” na Bogu, wszystko to jest wyrazem Bożego gniewu. Przerażające, ale prawdziwe.
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...