Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 09.06.2019 we wszystkich miejscach

  1. 3 punkty
    BrakLoginu

    Muzykalnie

    Edyta Bartosiewicz - Sklamalam
  2. 2 punkty
    BrakLoginu

    Czerwiec. W czerwcu się jada wiśnie.

    No i wyszła moja słabość łączenia wątków E-marketing również czy tylko Real, Lidl itp.? Dzięki za promowanie mej skromnej osoby, bo tak to sam to robiłem lub mi Technik pomagał, większość wie, że jestem tutaj najfajniejszy, najnormalniejszy i w ogóle same NAJe itd. no i skromny, ale to się rzuca samo w oczy P.S. Jednak jeśli, by Ci cholernie zależało, by mnie kiedyś prosić o rękę, to daj jakiegoś znaka, bo ja nie skumam, Ty pomyślisz "co za gbur!" i wyjdzie trochę lipa przez nieporozumienie
  3. 2 punkty
    Jacenty

    Muzykalnie

  4. 2 punkty
    Skylieryn

    Muzykalnie

    I spokojnie https://m.youtube.com/watch?v=qHxlzcAPbBE Z pozdrawiamiem dla forowiczow
  5. 2 punkty
    Jacenty

    Muzykalnie

    To ja pozwolę się tu do was wtrynić ze swoją muzyczką ulubioną i coś zapodać/tylko nie zaśnijcie z nudów/ ?
  6. 2 punkty
    Skylieryn

    Muzykalnie

    Napewno się pojawia gdzie im będzie lepiej tu jest jak w domu
  7. 2 punkty
    Rutlawski

    Co robicie?

    Ręce na telefonie oczywiście.
  8. 2 punkty
    Mptiness

    Co robicie?

    No właśnie? Nie zdarzyło mi się łysego całować. To może potrzymam ręce w górze.
  9. 2 punkty
    Jacenty

    Co robicie?

    @gugu77 ..ale to pytanie do kobiet czy do płci mniej ładnej..? Ja się na tym nie znam. -Ale kobiety swymi ręcami delikatnie wyjmują na ten czas z jego kieszeni kluczyki od samochodu i patrzą na breloczek-jak na nim jest logo firmy to później googlują i sprawdzają czy to drogi samochód..;-) -A faceci wkładają swe dłonie do jej torebki wyszukując portfel i patrzą czy trafili wreszcie po wielu czasochłonnych poszukiwaniach na "bogatą z domu".
  10. 2 punkty
    Zuzia

    Czerwiec. W czerwcu się jada wiśnie.

    Chyba domyślasz się sensu, boś mądrą osobą jest Poczytasz nas trochę, to przekonasz się jakie tu słowotwórstwo kwitnie na forum. Ale jest też ktoś, kto czuwa nad naszą poprawnością językową.
  11. 2 punkty
    inicipopiol

    Czerwiec. W czerwcu się jada wiśnie.

    Jak tak patrzę i czytam samą siebie, to chyba raczej ten irytujący typ człowieka, który myśli, że na podstawie jednego zdania może coś stwierdzić - Cześć, to ja! (a przynajmniej ja w jednym poście :P). Psychologiem to tak zupełnie hobbystycznie... (od piątku do niedzieli) : D. Hmmm... w sumie to... w porząsiu! Jeśli tylko jesteś z tym szczęśliwy, to ja zamilczam Mogę się jedynie domyślać prawdziwego sensu (wyczuwam "inside joke"), ale brzmi zabawnie
  12. 1 punkt
    Hej! W tym temacie chciałbym dzielić się z Wami często popełnianymi błędami językowymi i ich poprawnymi formami. Dyskusja ma być raczej luźna, mam nadzieję, że od czasu do czasu rzucicie też coś od siebie. By zbyt szybko nie wyczerpać tematu, proponuję system jedna ciekawostka = jeden post. Na pierwszy ogień niech pójdą kolorowe lata… 80-te? Formy niepoprawne: 80te, 80-te, 80-e, 80-ąte, 80’, 80 Formy poprawne w języku polskim: 80., osiemdziesiąte Prócz tego dopuszcza się pominięcie cyfr, ale raczej w odniesieniu do konkretnej daty (nie całego przedziału lat osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych), czyli np.: wiosna ’87, grudzień ’79
  13. 1 punkt
    BrakLoginu

    Boczek z grilla

    Dziś sobie grillowałem boczek. Ja lubię taki bardziej przypieczony, wręcz bym powiedział, że przypalony z lekka. Wtedy jest taki chrupiący No i koniecznie ostro musi być Przepis nie jest mój, ale po modyfikacji mojego autorstwa Składniki: 1 kg pokrojonego w plastry boczku 1 czubata łyżka papryki słodkiej 3 łyżeczki papryki ostrej 2 roztarte ząbki czosnku 1 łyżka majeranku 3 łyżeczki soli 200 ml oleju 1 szczypta pieprzu cayenne (jak ktoś lubi ostre potrawy tak jak ja) Przygotowanie: Kroimy pół centymetrowe plastry ze świeżego boczku. Myjemy plastry boczku, suszymy i wkładamy do miski. W woreczku strunowym mieszamy obie papryki, czosnek, majeranek, sól i olej. Jeśli ktoś lubi ostrzejszą kuchnię, to do tego dodajemy 1 szyczyptę pieprzu cayenne. Do woreczka wkładamy plastry boczku, mieszamy dokładnie tak, aby obtoczyły się w marynacie i zostawiamy na kilka godzin. Mięso wykładamy na tacki albo na ruszt i grillujemy obracając mięso.
  14. 1 punkt
    gugu77

    Co robicie?

    Dochodzi do pierwszego pocalunku... Nie w policzek, nie dziecinny z buzia w ciup.... Takie prawdziwe krzyzowanie oddechow. Delikatne, rzecz jasna. Powiedzmy, inicjatywe ma facet. Co w tym czasie robicie z rekami?
  15. 1 punkt
    Skylieryn

    Muzykalnie

    Dobranoc, spokojnej nocy
  16. 1 punkt
    Mptiness

    Muzykalnie

    Pożegnam się. Dobranoc.:)
  17. 1 punkt
    Skylieryn

    Muzykalnie

    gra i buczy aby było pod temat
  18. 1 punkt
    Skylieryn

    Muzykalnie

    Eletronika ze stanów na wieczór może być?
  19. 1 punkt
    Mptiness

    Co robicie?

    Może będę miała jeszcze okazję. Wówczas wrócę tutaj i opowiem, gdzie te ręce trzymałam
  20. 1 punkt
    Mptiness

    Muzykalnie

    Takie rzeczy w sporcie się dzieją
  21. 1 punkt
    Jacenty

    Co robicie?

    Mnie też..!
  22. 1 punkt
    inicipopiol

    Czerwiec. W czerwcu się jada wiśnie.

    Było blisko, ale chyba jednak bardziej chciałam, tak no... wypromować - takie: "To je chłop do wszystkiego - brać, nie zastanawiać się" - podpowiedź, dla niewiast łaknących wskazówek. Przy okazji autoprezentacja mnie w roli marketingowca Moim skromnym zdaniem możesz więc skakać z radości, aż po sufit - a i nawet wszystkie sufity ze wszystkimi żyrandolami świata! : D
  23. 1 punkt
    Vertlain

    Muzykalnie

    A bo spamujecie tymi utworami... kto to widział... niemniej macie tutaj małe hurra
  24. 1 punkt
    Mptiness

    Muzykalnie

    100 strona nam się szykuje. @Rawik petardę przygotuj
  25. 1 punkt
    example123

    Boczek z grilla

    Nie, ja zupełnie nic z nim nie robię tak kroję na grubsze plastry i na grilla ot wsio. Te wedzone boczki nie są zbyt wędzone hehe
  26. 1 punkt
    inicipopiol

    Muzykalnie

  27. 1 punkt
    BrakLoginu

    Czerwiec. W czerwcu się jada wiśnie.

    Już się chwaliłem, że jestem tutaj prawie najgłupszy, zaraz po Rawiku Techniku, więc wręcz mam absolutnie w rzeczy samej prawo jak mniemam do popełniania gaf, ale... czy Ty mi się właśnie oświadczyłaś? Podszepnij mi ino tu zaraz, bo nie wiem czy mam skakać z radości, aż po sufit i przy tym strącić żyrandol (nie od Bronka!)?
  28. 1 punkt
    inicipopiol

    Czerwiec. W czerwcu się jada wiśnie.

    No to żółwik! Ja zaczynałam we wspomnianej firmie od zupełnie innego stanowiska, później mnie przenieśli - a że wiedzy prawie żadnej nie było, to się dokształcałam sama gdzieś po kątach . Także nie wiem, czy będę w stanie wzbogacić Twą wiedzę w jakikolwiek sposób, ale służę *dobrymi chęciami (*nie takimi, którymi wybrukowane jest piekło). O, zaradny człowiek - i będzie wiedział, jak to jest cierpieć przed komputerem, a i dom wybuduje - fajna sprawa :D. Tak sobie myślę, że mnie to nie grozi! (W karzdym bondź razie takom mam nadzieje bynajmniej.)
  29. 1 punkt
    BrakLoginu

    Co robicie?

    Jak bez skrzyżowania języków, to się nie wypowiem, bo się nie znam, więc rączki mam przy sobie, o tutaj <macha rencoma>.
  30. 1 punkt
    Mptiness

    Muzykalnie

    Jest miło, ludzie sympatyczni, pomocni. Lubię, gdy się trochę przemiesza gatunki muzyczne. Przynajmniej nie jest monotonnie
  31. 1 punkt
    Mptiness

    Muzykalnie

    @Dash Rysiu odnosząc się do tego, co napisałeś na chatboksie. Nikogo nie będziemy siłą trzymać. Miło jeśli się pojawią. Może po prostu życie ich zatrzymało
  32. 1 punkt
    Skylieryn

    Muzykalnie

    Nieznalem tego co wrzucilas
  33. 1 punkt
    Mptiness

    Muzykalnie

  34. 1 punkt
    Skylieryn

    Muzykalnie

    Bo mam ochotę dzisiaj wszystko spalic ?
  35. 1 punkt
    example123

    Co robicie?

    Hmm, to pytanie do mężczyzn czy kobiet? Jak do kobiet to.... jeśli ten facet jest mi bliski to wtedy zdecydowanie go obejmuję a także głaszczę dłońmi po twarzy i nie tylko. A jak nie ma włosów?:) No i chyba powalił mnie ten romantyzm haha. Czyli dobrze powiadają, ze romantyzm już zanikł był się hehe. Ostry ten @Vertlain to nie ma to tamto
  36. 1 punkt
    cyganka

    Czerwiec. W czerwcu się jada wiśnie.

    Witaj na forum, pięknie wyglądasz na zdjęciu... ?
  37. 1 punkt
    BrakLoginu

    Pod wspólnym dachem

    Czy ktoś wie co dzieje się u @Layne zmienił avek na niezbyt pozytywny i domyślam się, że nie jest u niego wesoło? Może komuś coś napisał czy gdzieś na forum i mi umknęło? Mam nadzieję, że wszystko u niego wróci do normy i że to nic poważnego.
  38. 1 punkt
    Mptiness

    Muzykalnie

    Dobrej niedzieli. Nie tyle piosenka mnie zainteresowała, co ich ćwiczenia w owej scenerii.:)
  39. 1 punkt
    BrakLoginu

    Czerwiec. W czerwcu się jada wiśnie.

    No rzeczywiście irytująca, bo odpowiedź powinna brzmieć "Psycholożką jestem hobbystycznie, a tak na prawdę, to pracuję jako..." czy coś w ten deseń, nie koniecznie kurczowo musisz trzymać się mojego przykładu Co do mojego musku, ja tam ogólnie w ogóle i w szczególe jestem zadowolniony Tylko nie wywołujmy go. Ja się boję naszego Miodka, że aż się cały trzęsę ze strachu, przez to ciągle mi stringi spadają
  40. 1 punkt
    BrakLoginu

    Pod wspólnym dachem

    Miłej
  41. 1 punkt
    inicipopiol

    Bezdomni.

    Przypomina mi się historia sprzed paru miesięcy. Starszy Pan, bezdomny niepodważalnie, podszedł do mnie i zapytał, czy dorzucę mu się do zupy. Już miałam sobie pójść, no bo... wielkie miasto, zaczepiają mnie tacy ludzie często, no i wiem też, że istnieją jadłodajnie. Ale... zapytał jeszcze raz, dosadnie i ze łzami w oczach - zaczęłam więc szukać drobniaków. Opowiedział mi historię, o tym jak stracił wszystko. Mieszkał z żoną i córką w Wielkiej Brytanii. Tam również pracował. Mówił bardzo ładnie - poprawna polszczyzna, swoboda w komunikacji. Słuchałam więc z uwagą opowieści o tym, jak został napadnięty i pobity, obudził się w szpitalu, gdzie również dowiedział się, że nie będzie już nigdy chodzić, co równało się z utratą pracy. Żona początkowo go odwiedzała, później przestała. Szczęśliwie okazało się, że sytuacja nie jest na tyle poważna, a diagnoza była błędna, i po paru miesiącach rehabilitacji udało mu się odzyskać czucie w nogach, zaczął chodzić. Wrócił do domu, a tam zastał wymienione zamki, natomiast z żoną i córką mieszkał już inny mężczyzna. Nie wiem, może dałam się nabrać, ale zrobiło mi się bardzo przykro. Gdy przyjechał mój tramwaj i musiałam wsiadać, podziękowałam za rozmowę - ludzie na przystanku patrzyli na mnie, jakbym oszalała. No bo jak to tak: "Dziękować za rozmowę bezdomnemu?". W każdym razie, nie zdążyłam też zapytać, dlaczego właściwie nie znalazł innej pracy? Nie wiem, może choroba (o ile ta cała opowieść była prawdziwa), może... może... może...? Hmmm, trudno oceniać, nie będąc nigdy w takiej sytuacji. Nie wiem też, czy można mówić o wolności, kiedy każdego dnia musisz zastanawiać się, jak go przetrwać.
  42. 1 punkt
    Dionizy

    Pod wspólnym dachem

    Miłej niedzieli
  43. 1 punkt
    hagne

    Bezdomni.

    Cześć, akurat tak się składa, że oglądam na youtube kanał, który się nazywa "jak to ogarnąć" z bezdomnymi, często alkoholikami i narkomanami, moi faworyci to "Jack Sparrow""Rado i Seba" (z tym, ze Seba już nie jest bezdomnym skorzystał z danej mu pomocy), Krzysztof, ten co "lata" po Londynie i gra na flecie, też ciekawy egzemplarz. Chodzi też o to, że oni tak chcą żyć, bo wiele osób chciało im pomóc, ale im tak w pewnym sensie jest lepiej. Twierdzą, że są wolni. Poza tym,w jedną biedną rodzinę, widzowie pakowali bardzo duzo pomocy materialnej i po pół roku okazało sie, że żyją jak żyli. Uważam, że to już jest w mentalności tych ludzi, oni żyją w taki sposób, bo inaczej nie potrafią. Nawet jakbyście ofiarowali im zamek z pięknymi ogrodami, po roku byłaby z tego wielka stajnia. Tzn nie twierdzę, zeby nie pomagać, mówię tylko, żeby nie oczekiwać, że się tych ludzi postawi całkiem na nogi i oni będą funkcjonować zadbani, zadowoleni, nooo, tak= doraźna pomoc nie sprawia, że oni się życiowo ogarną.
  44. 1 punkt
    BrakLoginu

    Pod wspólnym dachem

    Zapomniałem, że łona do tego Mniemaczką jest Azaliż Drukarka zaczęła Cię słuchać? Niebywałe, pewnie na jakiejś tresurze drukarek była?
  45. 1 punkt
    RAW

    Aplikacja Nastroik.pl - Progressive Web App

    Długo zwlekaliśmy z dodaniem tej opcji, ale już jest - Aplikacja Progresywna - czyli tak jak by osadzenie strony w zewnętrznym oknie. A więc odpalamy przeglądarkę internetową na telefonie - w moim przypadku to ukochane Chrome i klikamy w trzy kropeczki w prawym górnym rogu i wybieramy z listy "Dodaj do ekranu głównego" Po chwili wczytywania powinno wyświetlić się nam coś takiego jak niżej Zatwierdzamy klikając "Dodaj" Teraz szukamy na ekranie głównym telefonu aplikacji o nazwie "Nastroik" Włączamy ją Tak powinien wyglądać ekran wyczytywania A tak zaraz po wczytaniu aplikacji Myślę że PWA ułatwi użytkowanie z naszej strony.
  46. 1 punkt
    pientryk

    Wyższa wartość zarobków dla pracownika w przedsiębiorstwie ?

    No dziękóweczka za zaangażowanie no nie jest to idealne bo idealnych rozwiązań niema. Zgadzam się z tym co ogólnie mówisz. Jednak ciekawy jestem jaki Ty miałbyś pomysły.
  47. 1 punkt
    Dionizy

    Rymowanka

    Choć to się wydaje jakby z mistrza Lema żywcem wykrojone, osnute chmurami i gdzieś zakopane przed światem, przed nami Codzienność jest inna bardziej materialna a jakieś współczucie? Wartość nierealna Bo jak zmierzyć, zważyć dobre gesty słowa? jak przystanąć chwilę kiedy ,,mądra głowa,, układa monety w równiutkie stosiki i wiąże banknoty w równe tłuste pliki W takich jak ta chwilach refleksja przychodzi po co w takim świecie matka dziecko rodzi? By pędził za mieniem? Szkalował bliźniego? i wciąż sie sprzedawał za grosza marnego? By tyrał w robocie od rana do nocy? wprzęgnięty do pługa do utraty mocy? Zapomniało serce że kochać potrafi .....
  48. 1 punkt
    endriu

    Oszołomy :)

    Skąd? Stąd, że coś faktycznie może być w tym, co mówią. Według mnie nie ma co skreślać ludzi z góry, wrzucać wszystkich do jednego worka i nazywać oszołomami tylko dlatego, że mówią coś, w co nie wierzymy. Kiedyś ogół ludzi nie wierzył w kulistość Ziemi, powszechnie twierdzono też, że jest centrum Wszechświata. Szacunek do drugiej osoby powinien być moim zdaniem fundamentem, wtedy dopiero można się zastanawiać, co sprawia, że ktoś osiąga taki lub inny sukces. Nie zawsze większość ma rację, nie zawsze to, co mówią ludzie wokół nas, jest prawdą. Myślę, że wielu osobom najtrudniej pogodzić się z myślą, że świat może nie być do końca taki, jakim go sobie wyobrażają. Zastanawia mnie zawsze, jak to jest, że osoby, które nie wierzą np. w jasnowidzów, wierzą w „prawdy” głoszone przez Kościół. Co sprawia, że jednych nazwiemy oszołomami, a innych chrześcijanami? Gdzie jest granica między tym, co możemy zaakceptować, a tym, na co plujemy? Jeśli o mnie chodzi – nie powiem z całą pewnością, że taki Jackowski faktycznie ma dar, ale nie powiem też, że go nie ma. Nie wiem. Nic nie daje mi podstaw do podważania jego zdolności, nic też nie daje mi powodów, by w nie nie wierzyć. Ale według mnie zawsze warto mieć otwarty umysł, nie wyzywać ludzi bezpodstawnie i nie oceniać kogoś lub czegoś, czego się nie zna i nie rozumie. Bo w jakim celu?
  49. 1 punkt
    Dionizy

    Rękodzieła Dionizego

    To była pierwsza udana próba wklejenia fotografii przez tępaka takiego jak ja. Ale dzięki pomocy Jacka udało się
  50. 1 punkt
    Dionizy

    Własne

    rozpadła się skorupka mojego snu bez fabuły wzdycham i wstaję zobaczyć czy nocni czciciele Bachusa nie rzygają do śmietnika przeklinając go wiosennie życząc Tartaru rzucone dzień dobry upadłej Afrodycie stojącej pod latarnią marzącej o Polach Elizejskich i czerwonym świetle nie znajduje jej odpowiedzi udaje że mnie nie widzi porusza zalotnie biodrami gdy przejeżdża samochód później wędruję po rozterkach poranka ze ślepym spojrzeniem uważając by nie wpaść na sen ambitnych czasem potykam się o ślad rogu wierności wlany do środka prezerwatywy porzuconej w trawie kątem oka widzę jak na ławce przystanku Lucyfer przekonuje Gabriela na próżno jeszcze śpi przysiadłem do nich na moment i spytałem co u ostatniego Samarytanina nie odpowiedzieli pewnie siedzi ciągle przy bramie kościelnej wpatrzony w rząd ławek opustoszałych wierni biegają z siatkami wypchanymi promocją wieczorem widzę jak pod płotem w podartych łachach kuli się Bóg czeka na kilka groszy lub kawałek chleba rzucam i wpatruję się jak bełkocząc połyka datek zastanawiam się kiedy wreszcie nadejdzie koniec świata obiecany
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+02:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...