Nie wiem czy wiesz, ale tajne służby, nie mogę zdradzić kto <pokazuje paluchem na @aliada> poinformowały mnie, że te przepisy, które tutaj wrzuca @endriu, to nie do końca on to robi tak bezinteresownie. Ponoć szykuje na mnie zamach, a w zasadzie morderstwo doskonałe. Ja przygotuję i się otruję. Ponoć jeden, ze składników jest podrzucony na bazarek warzywny, na który często chodzę. Od miesiąca warzyw nie jem, bo się boję o swoje życie!
Pewnie zapytasz "skoro na Ciebie szykuje zamach, to ja jestem bezpieczna, bo mu dobrze z oczu patrzy?!", no i widzisz, to jest ta cała pułapka na mnie, ale on się z kosztami nie liczy, więc jak ktoś to samo przyrządzi, to i u niego w mieście bazarki to mają pod konkretnego klienta, a dlaczego? On wie, że mogę coś przeczuwać i się wyręczę kimś innym, on nie taki głupi na jakiego wygląda. Ostatnio @Zizi mnie zaprosiła na rosół, szedłem wydygany z lekka, ale na szczęście ona miała swoje produkty z przydomowego ogródka i tylko tam jedynie mogę kosztować moich ukochanych warzywek!
Podejrzewam, że @Enigma też jest z nim w zmowie!