... za lasami, za górami, za.... zaraz zaraz to nie jego autorstwa opowieść...
był sobie normalny dzień jak co dzień, ale jeden z nastroikowców wpadł na szalony pomysł, by wszyscy zebrani na forum pojechali na obóz przetrwania, tym "szaleńcem" był @Dionizy, namawiał każdego, jedni się bali wyzwania, inni mieli już poumawiane terminy w NFZ i trudno im było odmówić, bo czekali na nie od 2004 roku. Zebrał więc najodważniejszych, spakowali wszystko co najpotrzebniejsze do przetrwania czyli @Dionizy zabrał ze sobą bimber najlepszy jaki miał, nie dużo, bo jedynie mógł wsadzić na swoje auto beczkę 200L. @Radunia, @Zizi, @aliada, @example123, @la primavera i @monalisa naszykowały wałówki. Nie muszę wspominać, że ciasto upieczone przez Zizi, wyjechało jedynie w połowie, bo Radunia się zakręciła koło niego.
Tak na obóz bez muzyki? @Vertlain i @LayneStaley zabrali ze sobą swoje najlepsze instrumenty. Przed wyjazdem stan techniczny sprawdził nie kto inny jak Książe Jasności @EFX.
Wyruszyli w trasę i ich pierwszą napotkaną autostopowiczką była...