No i mamy sobotę. Dziewczyny dziś takie jakieś rozanielone. Wystroiły się w kolorowe zwiewne sukienki i nucą coś prowokująco Nie można sie skupić na śniadaniu bo głowa wciąż lata to za jedną to za drugą a efekt jest taki że na jednym policzku mam masło z kanapki bo ręka nie nadążyła za goniącą oczami Radunię głową. Nie wspomnę już o po kłutej widelcem brodzie i keczupie na koszuli. No a przecież tych pięknych kobiet jest tu sporo. Coś ostatnio nie widuję Aniołka. Pewnie gdzieś sie zapodziała na chwilę. Każdy z nas ma takie momenty ze się gdzieś chce zapodziać Zniknąć na chwilkę Pomilczeć. Dobrze gdy potem Ci bliscy wracają do nas. Ciekawe czy Wy macie też takie sny albo nocne wizje które wracają do Was pomimo upływu lat i czasem są jak klatki tego samego filmu tak jakby zaciete w jednym miejscu na kilku kadrach a czasem ten film powoli idzie do przodu pokazując coraz to nowe aspekty, sceny. Ja tak mam. Od kilku a może od kilkunastu lat co jakiś czas mam jeden sen. Znajduje sie na jakimś placu w jednym z miast starożytnych na Bliskim Wschodzie. Widzę w nim dokładnie kostkowate bryły niskich domostw ale też i inne budowle Wszystkie uliczki i ten plac oprócz małych fragmentów brukowanych pokryte jest lekko czerwonawym piachem. W pewnej niezbyt wielkiej odległości ode mnie zatrzymuje sie kobieta w stroju arabskim i tak naprawdę widać jej tylko oczy. Czarne, przenikliwe, budzące na plecach ciarki. Chwilę patrzymy na siebie bez słowa potem ona wykonuje jakiś bliżej nie określony gest i powoli odchodzi. Tu kończy sie scena powtarzana tak wiele razy w moich wizjach. Tak....Ostatnio ten film pokazał następne kadry Kobieta w czerni idzie kilka kroków przede mną nie zbyt szybko ale zdecydowanie i pewnie. Nie ogląda się. Podążam za nią chcac dogonić ale to nie jest możliwe. Chcę o coś zapytać ale tego też nie da sie zrobić Wychodzimy z miasta na wąski około kilometrowy pas lekko czerwonawej pustyni W oddali widać jakąś rzekę z rosnącymi wzdłuż brzegów jakimiś roślinami, drzewami. Kobieta zatrzymuje się ale nadal nie mogę sie do niej zbliżyć bardziej niż ona tego chce.....I tu wszystko się kończy. Ciekawe czy będę znowu musiał czekać wiele miesięcy by zobaczyć co stanie sie dalej Dziwny jestem Wiem Macie takie sny?