Nie chcem tu snuć teorii spiskowych, ale jestem z lekarskiej rodzinki i wygląda mi to, Lawendowa, na zespół objawów konkretnego stanu chorobowego. Znaczy warto to chociaż teraz właśnie zdiagnozować, gdy tak przejrzyście występywa.
Co potem zrobisz z tą diagnozą, Twoja brocha.
Możesz wtedy domowymi sposobami, możesz ziółkami lub/i zachowawczo farmakologiem, możesz i homeopatycznie, bo holysticznie nie kcesz, tyle przyuważyłam. ?
Na pewno warto wykluczyć nerki lub insze niewydolności krążeniowe.