Skocz do zawartości


Tablica liderów


Popularna zawartość

Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 22.11.2018 we wszystkich miejscach

  1. 2 punkty
    Oki, Almo. Ten Białoszewskiego jest króciutki i chyba chodzi w nim bardziej o męki twórcze, ale ja to odbieram bardziej ogólnie. "Mironczarnia" męczy się człowiek Miron męczy znów jest zeń słów niepotraf niepewny cozrobień yeń
  2. 2 punkty
    Nie bądź taka, Aliado. Zapodawaj wierszyk razem z komentem. 'Jedźmy, nikt nie woła' - tyz prowda; 'niepewny cozrobień' - akuratne nie tylko dla Cię? ...i tem bardziej zamieść kawałek, choć strofę, w której siem znalazło to słowotwórstwo ? a tej strofie Borowskiego jestem wierna od ponad dwu dekad: 'Nad nami Noc. Goreją gwiazdy, dławiący, trupi nieba fiolet. Zostanie po nas złom żelazny i głuchy, drwiący śmiech pokoleń'. Jest jeszcze 'Testament' Słowackiego, obudź mnię w środku snu, a wyrecytowam do łostatniej liniejki.
  3. 2 punkty
    nie wszystkie nici godne są nożyczek nie wszystko co czarne jest złe nie wszystko co białe jest dobre przytul do piersi czarne sploty a może okazać się że to mały chłopiec zalękniony wystraszony zły na cały świat a wtedy zobaczysz że zrzuci z siebie czarny płaszcz to tylko farba otrzyj mu łzy i pozwól żyć spójrz na białe części czy są tam nici czy tylko ich brak Dziękuję Ci Dionizy
  4. 1 punkt
    raczej właśnie białą tkaninę
  5. 1 punkt
    Ten kawałek: ,,....spójrz na białe części czy są tam nici czy tylko ich brak ...,, Wiesz Magdo? Kiedyś mieszkała na mojej ulicy taka starsza pani. Pani Wanda. Była wdową ale według tego co czasem opowiadała niebyła samotna bo przecież miała dwoje dzieci. Syna i córkę.Jej zięcia czasem widywałem u niej z wizytą ale córki chyba nigdy i syna chyba tez. Według tego co mówiła Wandzia to oni są bardzo dobrymi dziećmi tylko nie mają czasu. Zapracowani, zalatani, wszystko mają na swych głowach..... Taaaaaaaaaaaak.... W rzeczywistości mieszkali około trzy kilometry od matki oboje posiadają samochody. Przejazd to jakieś pięc minut Herbata z rodzicielką pół godziny Łącznie 40 minut i koszt jakieś 10 złotych na paliwo....Bardzo nie mieli czasu. Biedni. czy Wandzie w nich widziała tą białą tkaninę? Nie dostrzegając jej braku? Albo to tylko wina demencji starczej
  6. 1 punkt
    Spóźniłem się o wiele lat wciąż poganiany przez codzienność gdzieś zbudowałem inny świat teraz odczuwam beznadziejność Twa dusza była w moich snach istnienia Twego miłe drżenie lecz to przegrałem z życiem w grach Teraz mam tylko rozżalenie Zazdroszczę Wam Kochani zaczytania i ideałów Ja mam tylko ,,Milczenie roślin,, i swój skowyt. PS Ja bez poezji umieram.
  7. 1 punkt
    Chyba tego tak nie rozkminiam, a może myślenie mi się rozleniwiło totalnie. Czytam wiersz, trafia do mnie albo i nie, tak samo jest z innymi formami jakiegoś artyzmu, coś zachwyca, coś nie rusza... czasem coś zobaczę i chcę coś podobnego zrobić... Czasem przeczytam coś i za mną to chodzi [W blaskach zachodu pożółkł świat] Achmatowa Anna W blaskach zachodu pożółkł świat, Czule kwietniowy chłód się skrada. Spóźniłeś się o tyle lat, A jednak jestem tobie rada. Siądź bliżej, usiądź przy mnie tuż I uśmiechając się oczami Na ten niebieski zeszyt spójrz- Dziecinny zeszyt mój z wierszami. Przebacz, że tonąc w smutku złym Cieszyć się słońcem nie umiałam Przebacz i to, że w życiu mym Innych za ciebie często brałam. Generalnie nie patrzę na nazwiska gdy czytam, chyba że zaintryguje, to wtedy drążę i szukam więcej
  8. 1 punkt
    Cośtam, cośtam przekręcam, Primaverko, ale gdzie mi tam do Janielicy ? Nasza prześwietna medycyna sporo chowa po kieszonkach, jestem z lekarskiej familii, to wiem. ...i nie lubi siem przyznawać do pomyłek... Trochę, jak z tym pojmowaniem poezji: mieścisz się w standardach - wszystko oki, wyskakujesz poza normę - a pudziesz Ty stąd ? Tak sobie myślę, Syn Fubu, że najprościej uznać, że jedni artystują, a pozostali, cóż, rzemieślniczą ?
  9. 1 punkt
    Nie ma szacunku do poetów którym się udało godnie z pisania żyć, ponieważ ta grupa nie znajduje odpowiedzi dlaczego tym innym poetom się nie udało/udawało. Spójrzmy na M.Komornicką - dopóki pisała wkomponowana w wymogi i ramy współczesnej literatury - tak jak należało pisać - była doceniania, przyklaskiwano jej. Gdy jednak przestała i zaczęła traktować poezję tak jak przystało, nagle stała się obca, niepoczytna. Oh, a dlaczego? Roboty nie rozumiały? Bo nienawidzę poezji, tych odrażających, wierszowanych linijek dla niedorozwiniętych aby mogli zrozumieć, aby im się czasem komórki szare nie przegrzały, by absolutnie i bez wątpliwości otrzymali produkt zgodny z ich ramową estymą umysłową. Zdaje sobie sprawę że podobnie było z muzyką - były potrzeby, określona moda ale to się zmieniło. Zdecydowana większość kompozytorów 20 wieku tworzyła już z pasji, nie dla zarobku i jeśli można teraz za coś zapłacić to tylko orkiestrze za to że grają ich prace.
  10. 1 punkt
    Ja bym to wytłumaczył ale wtedy uznacie że to tak zwykłe, że lepiej nie tłumaczyć i wdychać "tajemniczość topiku" .
  11. 1 punkt
    To trudny temat. Każdy chce kochać a może bardziej chce być kochany. Chce być dla kogoś ważny,By słuchał ktoś tego co mówi by sie uśmiechał. Czasem położył rękę na plecach. Cieplą. Obtarł łezkę i rozśmieszył do łez. Przytulił, czasem nawet pokrzyczał. By był zawsze bardzo blisko. Czy to aż tak wiele? Tylko ze tak prawie nigdy nie jest. Wchodzi rutyna, egocentryzm, zarozumialstwo. Ten co kocha naprawdę odsuwany jest gdzieś w sferę niewidoczności. Przestaje być słyszany, dostrzegany, ...... ech tam Szkoda klawiszy na takie pisanie choć to dotyczy tak wiele ludzi i związków.
  12. 1 punkt
    Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie....
  13. 1 punkt
    tam jest to miejsce i ten czas czerń i biel cały wszechświat dokładnie pod skórą w nas
  14. 1 punkt
    nie ma czerwieni miłości i błękitu cnoty nie ma kolorów wiary i nadziei nie ma tęczy jest tylko czerń i biel i chwilowa szarość codzienności szeptałaś mi to splatając obdartą ze wstydu nagosć naszych myśli pamiętasz? czasem odrywała sie ziemia od naszych stóp spadając gdzieś w nieistnienie nie mieliśmy jabłka by go zjeść tam nie było węża ani grzechu
  15. 1 punkt
  16. 0 punktów
    Tak myślałem że Aniołek się ucieszy z kozy. Mam nadzieję ze znajoma rolniczka Zizi ma jakąś urodziwą kozunię na zbyciu
  17. 0 punktów
    @example123 od dawna marzy o zwierzaku, co prawda nie doprecyzowała jaki to ma być zwierz, więc koza będzie jak najbardziej jej pasować. Przy okazji wykosi jej trawnik
  18. 0 punktów
    Nie to nie jest normalne - pogonić w diabły
  19. 0 punktów
    Podpowiedź? Myślałam że to po prostu kwiatki dla Ciebie, Almo. Ale może też chodzić o krążenie pierwiastków w przyrodzie, czy coś.
  20. 0 punktów
    Haha to poczekamy jak zaczniesz przestawiać tę granicę jak już osiągniesz te 45
Tablica liderów jest ustawiona na Warszawa/GMT+01:00

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...