- Niebo
- Borówka
- Szary
- Porzeczka
- Arbuz
- Truskawka
- Pomarańcz
- Banan
- Jabłko
- Szmaragd
- Czekolada
- Węgiel
Tablica liderów
Popularna zawartość
Pokazuje zawartość z najwyższą reputacją 05.10.2018 we wszystkich miejscach
-
3 punktyHej, jak kilka innych osób przybywam tutaj z forum Arena, które jak każdemu już wiadomo zniknęło z internetów. Widzę tutaj dużo fajnych tematów, w których na pewno się odnajdę. Niektórzy tutaj mnie już znają, niektórym jestem całkowicie obca, powiem tyle, że raczej przyjacielski ze mnie człowiek :D
-
2 punkty
Twarz Ewelony
MXY i jeden inny zareagował na Zuzia za post w temacie
Chyba nie ma czucia w tych ustach, o ile można to nazwać ustami... wrrr... masakra -
2 punkty
-
1 punkt
Twarz Ewelony
example123 zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Może w tej całej wariacji "robienie się na jedno kopyto" jest kluczem do tego? Jeden drugiemu nie będzie zazdrościł kobiety, nie będzie zdrad, bo i tak nie będą wiedzieli z którą spali -
1 punkt
Twarz Ewelony
Olus zareagował na RAW za post w temacie
Pszeca to pikna kobita, czo wy od niej chceta? -
1 punkt
Kochane Memy
Olus zareagował na BrakLoginu za post w temacie
No to lipa. Myślałem, że jestem kreatywny w robieniu pieniądza, ale widzę, że mam się jeszcze czego uczyć i pewnie dużo takich "magików" jest i "dobrych" pomysłów na wzbogacenie się -
1 punkt
Kochane Memy
Olus zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Kurcze, @Olo że też ja nie wpadłem na taki byznes -
1 punkt
Twarz Ewelony
MXY zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Jak widać kobiety lubią się okaleczać w imię "piękna", ale chyba sobie nie zdają sprawy, że się szpecą? -
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Twarz Ewelony
MXY zareagował na Olus za post w temacie
Straszna jakaś ta moda. Rozumiem trochę powiększyć, ale żeby aż tak. Jakaś tam gwiazdeczka(chyba Doda) miała kiedyś podobne, ale dlatego, że zabieg się nie bardzo udał. -
1 punkt
Twarz Ewelony
Olus zareagował na MXY za post w temacie
No co, z modą się nie dyskutuje ?, do tego konieczne jest jeszcze przyklejenie se długich rzęs i kilometrowych szponów ? -
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Czego aktualnie słuchasz?
Olus zareagował na RAW za post w temacie
Noo dużo tego jest w oldschoolu Albo wystarczy zrobić cytat wielokrotny(klikając plus przy odpowiedzi obok cytuj) i odpowiedzieć na każdą po kolei -
1 punkt
Zapiski z podróży.
Zuzia zareagował na Janko Krynicki za post w temacie
Lipiec tamtego roku był bardzo upalny i suchy. Burze przechodziły na Beskidem Niskim bardzo gwałtowne , ulewne deszcze zamieniały małe potoki w rwące rzeki, a wiatr łamał stuletnie jodły jak zapałki. Pomimo kapryśnej pogody jaka często bywa - to lipiec właśnie, jest moim ulubionym letnim miesiącem. Wtedy kwitną wiekowe lipy ,roznosząc mocny aromat kwiecia, a pracowite pszczoły zamieniają pyłek na płynne złoto ,które kradną im bartnicy. Powietrze nad asfaltową wstęgą szosy drgało jakby w konwulsjach , upał odbierał oddech spowalniając marsz. Po lewej stronie szosy, na wzgórzu które łagodnie wznosiło się nad okolicą ,zobaczyłem cerkiew, do której wiodła gruntowa droga .Nią przez kilkaset lat przybywali do świątyni wierni na nabożeństwa. Mam taką osobliwą cechę charakteru ,że rzeczy na pozór błahe, drobne, -zdawałoby się bez znaczenia- budzą mój cichy zachwyt . Ta droga właśnie , zwykła , której pas pomiędzy koleinami zasiedliła rachityczna trawa z małymi rumiankami -wydała mi się piękniejszym traktem niż szwajcarska autostrada. Przez bramę zwieńczoną gontowym daszkiem wszedłem na teren świątynny, Po lewej stronie cerkwi kamienne lapidarium wyciągało swe ramiona ku niebu. Nazwiska zmarłych pisane cyrylicą oraz daty dawno straciły swą ostrość ,przypominając żywym ,że nawet kamień nie jest wieczny . Rozgrzane ściany cerkwi i aromat kwitnących lip podziałały na moje zmysły tak mocno,że zapragnąłem spocząć w cieniu i oddać się przyjemności jaki niesie zasłużony odpoczynek po trudach marszu ***CDN nastąpi*** -
1 punkt
Odchudzanie po sezonie
BrakLoginu zareagował na MXY za post w temacie
Według mnie to lepiej stawiać na jedzenie białkowo-tłuszczowe niż węglowodanowe, możesz sobie poczytać o dietach low carb, albo o diecie paleo, bo ogólnie to najbardziej się tyje od węglowodanów, zwłaszcza tych przetworzonych, tak że najlepiej unikać produktów mącznych i słodyczy, a stawiać na duże ilości jaj, mięso, ryby, orzechy, nasiona, wiórki kokosowe, oliwki, duuuużo warzyw pod różną postacią, zdrowe, nieprzetworzone tłuszcze (pisałam w temacie o cholesterolu), ewentualnie nabiał, jeśli nie masz alergii. A jeśli węgle to tylko nieprzetworzone, czyli np. ziemniaki, owoce. -
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Wasi przyjaciele.
Janko Krynicki zareagował na MXY za post w temacie
Moje przysypiają, bo żem wiecznie niewyspana ?. Dla mnie to naprawdę Janko nie jest żaden problem, że nie mam psiapsiółek, z którymi spotykam się na ploteczki (i tak często jestem skazana na wizyty 60-70-letnich sąsiadek, które wbijają do mnie bez zapowiedzi ?), autsajderzy tak majo ?. Jeżeli by się trafiła taka osoba, z którą nadajemy na tych samych falach, to by była, a jeżeli nie ma, to na siłę też nie szukam, nie mam takiej potrzeby. -
1 punkt
Czy należy uznawać objawienia Maryjne?
MXY zareagował na Olus za post w temacie
Nie ma takiej potrzeby. Wystarczy, ze Kk oczyści się z tego pogańskiego szamba. A jak Ci się podoba wielki fallus w Watykanie? to palec Boga Jahwe, tak? Czy potrafisz pojąć, ze nie można do kultu Boga miesza takich obrzydliwości? Czy to zbyt ciężkię? -
1 punkt
Spowiedź uszna
Olus zareagował na Dionizy za post w temacie
No ale co to ma do rzeczy? Tu chodzi o całkowicie inny aspekt. No ale zobacz jaki teraz nakreśliłeś obraz. Ten nowy święty przestrzegał prawa nadanego przez ludzi czyli nagroda za przestrzeganie takiego prawa nadana tez jest przez ludzi więc ludzie okrzyknęli go świętym ustawili mu ołtarze i teraz inni do niego się modlą. Nie jest to absurd? -
1 punkt
Mój były facet ostatnio nie daje mi żyć
MXY zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Weroniko, Twój facet to typowy "pies ogrodnika". Nie rozumiem takich gości, ale ktoś kiedyś powiedział, że "facet to świnia" (była o tym piosenka i chyba mężczyzna to nawet śpiewał) i jest w tym sporo racji. Najgorsze jest to, że dziecko jest w to wplątane i niepotrzebnie cierpi. Nie mogę pojąć, dlaczego dwoje dorosłych ludzi nie potrafi jakoś się dogadać tylko jeden lub drugi wykorzystuje dziecko, jako kartę przetargową. Wie gdzie najbardziej zaboli to tam uderza. Cała filozofia takiego słabego człowieka. -
1 punkt
-
1 punkt
Hrabia i Hrabina
Olus zareagował na Lala z nieba za post w temacie
Hrabia po dłuższym pobycie za granica wraca do swoich posiadłości. Na dworcu czeka na niego zaprzęg koni i wierny sługa Jan. - No i cóż tam zdarzyło się nowego we dworze podczas mojej nieobecności Janie? - Nic nowego Jaśnie Panie... no może tylko to że Azorek zdechł. - Azorek ?! Mój ulubiony pies? Jak to się stało? - Ano nażarł się końskiej padliny to i zdechł. - A skąd we dworze końska padlina? - Konie się poparzyły to zdechły. - Jak to konie się poparzyły ??... Od czego? - Od ognia Panie jak się stajnia paliła. - A kto podpalił stajnie? - Nikt od płonącego dworu się zajęła. - Na miłość boską to i dwór spłonął? Jakim sposobem? - Ano po prostu. Świeczka przy trumnie teścia Pana hrabiego się przewróciła i firany się zajęły. - Och! A czemu mój teść umarł? - Bo Jaśnie Pani uciekła z tym oficerem co się z nim od trzech lat spotykała. - Spotykała się od trzech lat?! To przecież nic nowego! - Właśnie mówiłem Jaśnie Panie że nie zdarzyło się nic nowego. -
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Znamię bestii, bez którego nie można kupować ani sprzedawać
Olus zareagował na Dionizy za post w temacie
Apokalipsa. Piękny poetycki utwór tworzony do określonego czasu i ludzi. Praktycznie jedna wielka metafora która można bardzo łatwo dopasować do każdej teorii twierdząc że ma sie rację. Czytałem kilkanaście a może kilkadziesiąt sposobów tłumaczenia zawartych tam myśli a wszystkie w sumie zmierzały w jedna stronę. Zastraszenia, podporządkowania, wmówienia że ten szeregowy wierny jest winny całego zła na świecie. Fanatyczne dyrdymały obłąkanych ludzi. Ludzie na ziemi nie są za karę i też nie potrzeba żadnego kropidła by jakiś klecha miał przebaczyć winy czy też grzechy. Klechy czy też jakiegoś innego oszołoma. Wytyczne są bardzo proste. Trzeba mieć w sercu miłość do wszystkich ludzi WSZYSTKICH!!!!!!!. Czarnych, żółtych ciapatych. Wszystkich. Trzeba kochać innowierców i niewierzących bo to wszystko są dzieła doskonałe. A nie ma wiekszej miłości nad tą gdy ktoś życie swoje odda za bliźniego. Czy jesteście na to gotowi w każdej chwili? Wy co tyle słów wylewacie dla uzasadnienia swojej wiry i przekonań. A to znacie z tej wielkiej księgi na która sie każdy z fanatyków powołuje: 1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów1, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. 2 Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił. a miłości bym nie miał, byłbym niczym. 3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie2, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał. 4 Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; 5 nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; 6 nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. 7 Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. 8 Miłość nigdy nie ustaje, [nie jest] jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. 9 Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. 10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. 11 Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce. 12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany3. 13 Tak4 więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość. Takie to proste a takie niezrozumiałe. A to tylko recepta na doskonałość -
1 punkt
Wasi przyjaciele.
MXY zareagował na Janko Krynicki za post w temacie
Mru, nawet Twój awatar ma ch..j..ą minę. Marynki też oczy w glebę wbite. Prawdę mówiąc też nie mam dużo przyjaciół, ale jeden to już coś. -
1 punkt
Piosenka na dzień dobry - przywitaj się muzycznie
MXY zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Pada deszczyk pada równo, raz spadnie na listek a raz na ... No i jednak dopadł mnie deszcz. Mam nadzieję, że u Was jest słonecznie. Nelly - Dilemma ft. Kelly Rowland -
1 punkt
-
1 punkt
Hiszpania kwestionuje wiarygodność polskiego sądownictwa
Olus zareagował na Natasza za post w temacie
a czemu służy taka długość tytułu tematu? -
1 punkt
Czy warto iść na księdza?
Olus zareagował na Natasza za post w temacie
jasne, że Twoje zdanie, ale brzmi jednak dekadencko ? -
1 punkt
Piosenka na dzień dobry - przywitaj się muzycznie
Olus zareagował na Lala z nieba za post w temacie
Dzień dobry, tak deszczowo. -
1 punkt
Piosenka na dzień dobry - przywitaj się muzycznie
Olus zareagował na saratsi za post w temacie
Dzień dobry! Za oknem taki mocny chłodek, zwiastun zimy? (Tak, te teledyski mają kosmiczne!) -
1 punkt
Dla czystego wszystko jest czyste
Olus zareagował na MXY za post w temacie
Powiedziałabym, że wręcz mało kto ma taką umiejętność nie oceniania innych i dostrzegania w ludziach pozytywnych cech, z reguły łatwiej nam przychodzi widzieć i zapamiętywać to co w nich negatywne. Ciekawy temat ? -
1 punkt
Piosenka na dzień dobry - przywitaj się muzycznie
Olus zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Nie wiem czy miałaś rozpuszczone włosy, ale teraz sobie przypominam, że jakby gonił mnie Indianin na stalowym rumaku. Pozdrawiałaś mnie tym tomahawkiem? Mateusz Ziółko jako Zbigniew Wodecki -
1 punkt
Wypływają kolejne dokumenty dotyczące Ludmiły Kozlovskiej
Olus zareagował na MXY za post w temacie
Czytałam o tej sytuacji, podobno na początku nawet nie raczyli jej poinformować za co konkretnie ją wydalają, więc ten terroryzm to musieli sobie chyba "na szybko" wymyślić ? -
1 punkt
-
1 punkt
Buddyzm
Alma zareagował na MXY za post w temacie
Co do wielobóstwa, to te różne duchy czy bóstwa występujące w buddyzmie, to tylko naleciałości z hinduizmu, którymi nie warto sobie zaprzątać głowy, gdyż sam buddyzm zakłada, żeby nie brać niczego na wiarę, tylko kierować się intuicją i osobistym doświadczeniem. Sam Budda niczego nie narzucał i też o tym wspominał, żeby jego słowa nie były brane "na wiarę", a zasady, o których mówił, są tylko wskazówkami, które jemu pomogły z osiągnięciu oświecenia. Nie zamierzał też zakładać żadnej religii, ale ludzie jak to ludzie, stworzyli ją sobie sami i dorzucili do tego różne rytuały, jednak nie to jest istotą buddyzmu. Zresztą podam tutaj cytat z wikipedii, dotyczący buddyzmu jako religii: źródło: Wikipedia Jeżeli chodzi o niewolę, to musiałbyś rozwinąć swoją myśl, ponieważ według mnie jest wręcz przeciwnie, jest to chyba jedyny, albo jeden z nielicznych systemów, który prowadzi do osiągania wewnętrznej wolności. Buddyzm owszem nie uznaje Jezusa, ale wiele innych religii na świecie też nie, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć buddyzm ze swoim wyznaniem, gdyż jak pisałam, buddyzm nie jest religią. Aktualnie coraz bardziej popularne stają się medytacje chrześcijańskie i jak myślisz skąd się to wzięło? Rozumiem, że to w formie żartu miało być ?, ale skoro o tym wspomniałeś to się odniosę. Otóż w krajach azjatyckich ogólnie jada się zdrowiej niż u nas, a buddyści to prowadzą bardzo zdyscyplinowane życie, z umiarem, bez stosowania używek i bez objadania się. Sami mnisi z tego co czytałam jedzą 2, maksymalnie 3 posiłki dziennie i jest to jedzenie proste, składające się głównie z ryżu i warzyw, ponieważ buddyzm jest też znany z wegetarianizmu. Ogólnie panuje tam zwyczaj żebrania o jedzenie, czyli mnisi dostają je od ludzi. Wizerunek Buddy jako uśmiechniętego, łysego grubaska nie jest prawdziwy, gdyż Budda był szczupły (zanim odkrył tą swoją drogę, prowadził przez jakiś czas bardzo ascetyczne życie) i miał kręcone włosy, to tak w ramach ciekawostki ?. A nawiązując jeszcze do tematu nadwagi, to pewnie wszystkim dobrze znane są klasztory Shaolin, które słyną z kung fu, poniżej urywek z ich życia: -
1 punkt
Krzysztof Krawczyk w coraz gorszej formie
Olus zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Wieku się nie oszuka. Mi osobiście Krawczyk podobał się kiedyś najbardziej jak śpiewał ala Presley. -
1 punkt
Czy należy uznawać objawienia Maryjne?
Olus zareagował na aloha za post w temacie
NIE !!! bo apostołowie napisali tak : "Dziwię się, że tak prędko dajecie się odwieść od tego, który was powołał w łasce Chrystusowej do innej ewangelii, chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową. Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty! Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty! " [Ga 1] ORAZ " Paweł, apostoł Chrystusa Jezusa z rozkazu Boga, Zbawiciela naszego, i Chrystusa Jezusa, nadziei naszej, do Tymoteusza, prawowitego syna w wierze: Łaska, miłosierdzie i pokój od Boga Ojca i Chrystusa Jezusa, Pana naszego. Gdy wybierałem się do Macedonii, prosiłem cię, żebyś pozostał w Efezie i żebyś pewnym ludziom przykazał, aby nie nauczali inaczej niż my " [1 Tym 1] ORAZ " My jesteśmy z Boga; kto zna Boga, słucha nas, kto nie jest z Boga, nie słucha nas. Po tym poznajemy ducha prawdy i ducha fałszu. Umiłowani, miłujmy się nawzajem, gdyż miłość jest z Boga, i każdy, kto miłuje, z Boga się narodził i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga do nas, iż Syna swego jednorodzonego posłał Bóg na świat, abyśmy przezeń żyli. Na tym polega miłość, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze. " [1 Jana 4] Tak więc objawienia Maryjne jako takie można uznać, podobnie gdy ktoś opowiada sen, czy zakwestionujemy to ? Ale zbawienie jest TYLKO w Jezusie Chrystusie !!! -
1 punkt
Pikantne
Pieprzna zareagował na BrakLoginu za post w temacie
Wykład z zoologii. Jak zwykle w pierwszych rzędach panie, w ostatnich panowie. Profesor wygłasza tezę: - Szanowni państwo, należy bowiem zauważyć, iż byk może mieć do 50 stosunków dziennie. Z pierwszych rzędów unosi się ręka: - Czy mógłby Pan profesor powtórzyć tak, by ostatnie rzędy usłyszały? Profesor powtarza. Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Panie profesorze, a te 50 razy to z jedna krowa czy z wieloma? - Oczywiście z wieloma! Z ostatnich rzędów podnosi się ręka: - Czy mógłby pan profesor powtórzyć tak, by pierwsze rzędy zrozumiały? -
1 punkt
Muzyczna dobranocka - na dobry sen
Olus zareagował na RAW za post w temacie
Ale jest to chyba trochę dziecinne? W sumie to czasem sobie to puszczam zamiast muzyki jak jestem podirytowany, tak wiem dziwny ze mnie człowiek -
1 punkt
Pikantne
Olus zareagował na Cooliberek za post w temacie
Król chciał wydać księżniczkę za mąż, ale że księżniczka bardzo lubiła seks, król postanowił, że jej mąż musi być bezpłodny. Zebrał więc wszystkich kandydatów, rozdał im miseczki i kazał córce tańczyć przed nimi nago. Po jakimś czasie sprawdza, który ile ma w miseczce. Wszyscy coś mieli, tylko ostatni miał pusto. - Ty będziesz mężem mojej córki. Odbyło się wesele, po weselu księżniczka w ciąży, po roku drugi raz, po następnym trzeci. Król woła zięcia i pyta: - Jak to, tyle razy moja córka w ciąży, a ty nic nie miałeś w miseczce? - Trzeba było popatrzeć na sufit. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Budzi się żona rano i mówi do męża: - Kochanie, wiesz co? Śniło mi się wiadro ch*jów. - A mój wielki brytan tam był? - pyta z dumą mąż. - Tak, ale taki tyci, malutki z boku leżał. Mąż strzelił focha i wyszedł z domu. Na drugi dzień budzi się mąż i mówi do żony: - Kochanie, wiesz co? Śniło mi się wiadro ci*ek. - A moja malutka, ciaśniutka tam była? - Tak. Wiadro w niej stało.