Tablica liderów

Repl. 61 https://youtu.be/109uO2EV6RM Repl. 62 https://youtu.be/3ZESbi5wlY8 Repl. 63 https://youtu.be/QUwVP5nK2fw Repl.64 https://youtu.be/40H9mpkkaz0

Suma punktów: 60 Potrafisz wpadać w furię. Najłatwiej Ci w tej sposób pozbyć się nadmiaru energii. Od małego dajesz się we znaki rodzicom. Jeśli nie są w stanie spełnić Twoich żądań, od razu tracisz cierpliwość i się awanturujesz. Łatwo wchodzisz w rolę lidera, który ciągnie za sobą grupę. Mimo że nie jesteś wyrozumiały dla słabeuszy, to jednak zwykle jesteś doceniany przez otoczenie i porywasz za sobą tłumy, skłonne uwierzyć we wszystko, co im obiecasz. Czy to dlatego wśród polityków i charyzmatycznych przywódców jest tylu choleryków? Szok, niedowierzanie i konsternacja W furię nie wpadam nigdy, ale wkurzyć się potrafię jak ktoś usilnie chce podeptać mój wrażliwy odcisk. Wyszło, że mogę zostać politykiem Mamusiu ratuj! W pracy jestem raczej profesjonalistą i nie lubię odwalania "kaszany" więc to się zgadza. Bywam liderem. Czy porywam tłumy za sobą? To już nie mi oceniać Dodam jeszcze coś. Zapomniałem napisać o moim podejściu do słabeuszy. Dla mnie człowiek słaby to ten, który ciągle jęczy i zaklina rzeczywistość oczywiście nic nie robiąc by zły stan zmienić. To też dla mnie taka osoba, której dam wędkę, ale ona roszczeniowo będzie żądać by jej dać od razu rybę, bo to jej się należy. Gdy wszyscy są winni sytuacji w jakiejś się znalazła, ale nie ona sama. To jest dla mnie słaby człowiek, który ucieka przed życiem licząc, że mu z nieba wszystko spadnie.