Skocz do zawartości


Dionizy

zapytaj odpowiem szczerze

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Angielski podstawowy, ale za to rosyjski dobrze, bo niestety, ale w moim roczniku jakoś innych języków nie chcieli uczyć. Pani od rosyjskiego wręcz mawiała, że tym językiem dogadam się nawet na końcu świata, ja jedynie odburknąłem, że a i owszem pod warunkiem, że Rosjanina tam spotkam :D
Niemiecki średnio zaawansowany, ale brak ostatnimi laty praktyki.

 

Uważasz, że są sytuacje bez wyjścia, czy jednak myślisz, że to jest jedynie szukanie alibi dla mniej chętnych na rozwiązywanie problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Są takie sytuacje które wydawać by się mogły że nie mają rozwiązania, na które nie mamy wplywu, bo zależą od decyzji lub zachowania innej osoby. Ale nawet wtedy jest wyjście - odpuścić i iść dalej albo pogodzić się z pewnymi rzeczami np. chorobą, kalectwo, z pewnymi naszymi ograniczeniami itp itd. 

 

 

Wiele razy w życiu zmienia liście swoją profesję, zawód, pracę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

W swoim zawodzie pracowałem dwa miesiące po dziesiąciu latach jego nauki Potem byłem górnikiem z konieczności. Kilka lat jako cieć w Niemczech Zachodnich a potem już to co robie do dzis czyli czyli pracownia No i jeszcze byl krótki epizod z praca w cegielni. Razem jest pięć rodzajów zajęcia.

 

Jakie lubisz ogrody? Takie nowoczesne z alejkami z castoramy pięknymi donicami, kwiatami pod sznurek itd czy naturalistyczne porośnięte bylinami,mchami i tylko gdzie nie gdzie trochę jednorocznych nasadzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Druga wersja to moja wersja, aczkolwiek podobają mi się również bardziej przemyślane projekty.

 

Znasz nazwy wszystkich roślin w swoim ogrodzie?

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Urosło i jest. Nikt dowodu nie sprawdzał, o imię nie pytal. To znaczy wiem, że powojnik to powojnik ale jaka to odmiana to nie mam pojęcia. 

 

Podobno powinniśmy pić dużo wody. Więc- dużo pijesz? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Umiarkowanie, pewnie powinnam więcej.

 

Potrafisz przyznać się do błędów?

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Czasem to błędy przyznają się do mnie.

 

Lubisz obserwować ludzi? Zastanawiasz się nad nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Często. Dlatego lubię komunikację miejską i chętnie z niej korzystam, gdy tylko mogę. 

 

 

Jesteś rodzajem żmiji wygrzewającej się na słońcu czy stonogi chowającej się w ciemnych wilgotnych zakamarkach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Lubię słońce ale żeby od razu być jak żmija? Więc słońce ale bez żmiji.

 

Ci Cię ostatnio rozbawiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Myślenie abstrakcyjne mojego przyjaciela

 

Lubisz zadawać trudne pytania?

 

 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Napisano (edytowany)

Nie wiem, dla jednych może być coś trudne, dla innych nie. Dla zdradzającego, trudnym pytaniem może być "gdzie byłeś?" :)

 

Drzewo to symbol...czego - wg ciebie?

 

 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Symbol życia, rodziny, zdrowia

 

Kiedy ostatni raz ktoś do ciebie powiedział słowo -kocham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Przedwczoraj. 

 

Człowiek stworzony jest do pracy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
20 godzin temu, Zuzia napisał:

Znasz nazwy wszystkich roślin w swoim ogrodzie?

Tak bo sam im nadaje imiona.

 

27 minut temu, Maybe napisał:

Człowiek stworzony jest do pracy? 

Czlowiek stworzony jest do życia a praca jest częścią składową tego. Ilość pracy jest wynikiem wyboru indywidualnego osobnika bo są tacy jak Japończycy pracujący w korporacjach ale są też Aborygeni którzy prawdopodobnie żyją pełniej choć nie wiedzą co to stan posiadania.

 

Często dopada Cie melancholia? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Nie często, ale zdarza się

 

Masz zaplanowany dzisiejszy dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Tak idę nad morze i mam kilka ważnych rozmów telefonicznych, a reszta to nie wiem.. 

 

Lubisz spacerować na długie dystanse? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilo metr

Lubię. Wczoraj 8km.

 

Kiedy ostatni raz gadaliście na jakiś mniej banalny temat? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia 26.05.2020 o 15:24, Kilo metr napisał:

Kiedy ostatni raz gadaliście na jakiś mniej banalny temat? 

Dobre pytanie. Często brakuje mi rozmów z czasów podstawówki. W wieku dojrzewania snuliśmy tak wiele rozważań egzystencjalnych, o śmierci, wizji pozagrobowej, cierpieniu, przeznaczeniu, rozgoryczeniu życiem, samotności, itp. Dla mnie było to remedium (jedno z nielicznych) na brak akceptacji.

Później zmieniło się towarzystwo, zabrakło rozmówców i słuchaczy. Nie miałam szczęścia. Bardzo dobrze pamiętam nauczycielkę biologii i wstręt jaki u mnie wzbudzała. Ta kobieta była pod tym względem wyjątkowa. Otwierała usta rozprawiając tylko pracach domowych, kulinarnych dokonaniach, tuszach do rzęs, roślinach doniczkowych i... rzeczach tak trywialnych, że aż mnie zbierało na wymioty. Do dziś ta, w końcu inteligentna, elegancka, dobrze zorganizowana, kobieta jest przykładem totalnej płycizny.

Nie lubiłam jej, chociaż nie była jakąś krzywdzicielką. Była dennym utopcem codzienności.

 

Teraz najczęściej rozmawiam na mniej banalne tematy i to krótko, przy okazji czyjegoś pogrzebu i nie dlatego, że tego nie potrzebuję. Wydaje się, że z wiekiem ludzie powinni dorastać, a ja obserwuję u nich jakiś regres.

Chyba m.in. po to założyłam konto na forum, żeby doświadczyć rozmów bardziej dojrzałych.

 

Czy jakiś sen Ci się wielokrotnie powtarza? Jak go interpretujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Śnił mi się gdy byłam dzieckiem. Nie interpretuję, bo jest dziwny. Kobiety sfinksy przychodziły do mojego bloku i mordowały ludzi, mieszkanie po mieszkaniu, a ja schowałam się pod stołem u koleżanki w mieszkaniu. 

 

Odtrącasz niekiedy ludzi bez owijania w bawełnę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie odtrącam nikogo Nie krytykuję, nie osądzam ale czasem dochodzę do wniosku że dalsza konwersacja nie ma już sensu bo albo kręci się ciągle po jednej orbicie albo papla w bagnie. 

 

robisz czasem coś dobrego całkiem bezinteresownie?

Nie myślę tu o ugotowaniu obiadu czy wypraniu skarpetek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponury kot

Tak. Wysyłam co miesiąc kasę na unicef na ten przykład. 

 

Czujesz, że żyjesz, czy wegetujesz bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Czasem wydaje mi się, że wegetuję, w każdym dniu ten sam schemat - praca dom znajomi jakaś rozrywka - może tak życie musi wyglądać, nie wiem... mnie zawsze coś w tym uwiera... najgorsze że nie znalazłam tego wymarzonego sposobu na życie i chyba juz nie znajdę. Zatem często odbieram życie jako bezsensu wegetację z przerwami na coś niestandardowego, a wolałabym żeby było odwrotnie. Chciałabym więcej podróżować ale niestety bez pracy nie ma kołaczy.

 

Macie wyrozumiałość dla alkoholików w swoim otoczeniu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ogólnie to takich w swoim otoczeniu nie mam, a przynajmniej nie posiadam takowej wiedzy, by ktoś zbyt mocno popłynął z trunkami.
Prawdę mówiąc mi oni nie przeszkadzają, o ile nie przeszkadzają :D

Otrzymujesz bardzo ciekawą propozycję pracy taką z rodzaju nie do odrzucenia, ale jedyny warunek, że masz dobę na zastanowienie. Co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Zastanawiam się dobę a nawet krócej i biorę, skoro jest taka nie do odrzucenia. 

 

Obrzydza was ta tłusta trzęsąca się skóra w golonce? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spod znaku wagi

Trochę.

Gdybyście mogli cofnąć czas i zmienić jedną jedyną rzecz w waszym życiu (poznanie kogoś, zrobienie jakiejś głupoty, popełnienie błędu itd), co by to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 400
    • Postów
      241 360
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      724
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    Reneemam
    Najnowszy użytkownik
    Reneemam
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Dżulia
      @BrakLoginu Dzięki. Też się cieszę i czekam na pogaduchy.😀
    • Monika
      głupich tzn.  mało cwanych i bez protekcji i znajomości i pieniędzy. Tak, dokładnie tak.   Frazes. Oczywista oczywistość.    Przede wszystkim to trzeba tych psychologów chcieć słuchać i umieć uznać, że są autorytetem w swojej dziedzinie (bo pisałeś o relacjach międzyludzkich).  Inaczej będziemy bezmyślnie klepać zasłyszane u innych opinie, bez ich weryfikacji, czy choćby cienia wątpliwości czy ta opinia jest prawdziwa.  
    • Dżulia
      Historia często się powtarza i zgadzam się, że dotyczy kryzysu. Powiedziałabym, że bogate państwa to raczej dużo bogatych ludzi, a tym pozostałym żyje się  jako tako, co nie znaczy tak jak w Polsce. I prawdą jest, że bogatym zawsze mało. Polacy z racji częstej swej niepodległości akceptują autorytaryzm (przynajmniej starsze pokolenie), dlatego jak drogo nam, ale popsioczymy, a inni niech oto walczą, a "ja" poczekam-taka mentalność większości
    • Dżulia
      Za Piastów i nie tylko kto nie trzymał z papiestwem to nic nie znaczył. Ale byli i podstępni władcy.  Kiedy papież Grzegorz VII rzucił klątwę na Henryka VII cesarza niemieckiego. Ten udał się do Canossy przeprosić/przebłagać papieża.  Papież zdjął klątwę, a Henryk go zabił.
    • Dżulia
      Nie trafiłam na źródła kto ochrzcił Chrobrego, ale Św. Wojciech został świętym po swojej śmierci, więc Bolesława Chrobrego nie mógł ochrzcić św. Wojciech. Chrobry wspomagał 2 misje biskupa czeskiego Wojciecha mające na celu nawrócenie pogan/Prusów na chrześcijaństwo. Poganie zabili biskupa, Chrobry wykupił ciało za ciężkie pieniądze (złoto, srebro), a wtedy papież ogłosił Wojciecha świętym.   Pewnie stąd te peany wtedy współczesnych nt. B. Ch-go. Nie zgodzę się, że chrześcijaństwo zaczyna się za rządów B. Ch. bo w szkołach nauczają jak wcześniej wspomniałam, a to jest podstawa. Pozdrawiam.
    • Dżulia
      Nie jestem aż takim znawcą i nie studiowałam historii, ale jaką tam wiedzę mam jak również poczytuję nowinki szersze niż uczą w szkole czy na uczelniach. Co do Mieszka to rzeczywiście trudno ustalić datę jego chrztu . Pamiętam, że określano 965-967, a więc chyba wypośrodkowano na 966 i tak nauczana jest młodzież i dzieci. Zgoda co do kolejności żon chrześcijańskich Mieszka I (Dobrosława i Oda-obie mniszki), ale przed przyjęciem chrztu miał 7 żon czy kochanek-ciężko określić nazewnictwem, bo może miał harem.  Czytałam, że zony miał w różnych miejscach stąd harem bym wykluczyła, jednak jedna z nich była Oda-poganka.  Tak był poganinem, ale nie przez całe życie, chociaż podobno miał miejsce gdzie praktykował zwyczaje pogańskie, a syna pasował na rycerza wg. pogańskiej tradycji-(pewnie chrześcijańskiej jeszcze nie było). Życie prywatne było dodatkiem do władzy...myślę, że dziś też tak jest. Mieszko I syn księcia Siemomysła odziedziczył silne państwo...tak jak dzisiejsza środkowa Polska. Podbił ziemie na pn. Pomorzan, a na pd Wiślan, Slężan i Opolan ...terytorium współczesnej Polski. Mimo , że uważano go za silnego władcę, to nie traktowano jak równego z innymi chrześcijańskimi władcami europejskimi. By wzmocnić swą pozycję zawarł sojusz z Czechami i przyjął chrzest, co potwierdzeniem było małżeństwo z Dobrawą. Z tego małżeństwa była Świętosława-królowa 4 państw...niestety nie Polski, a Bolesław zwany Chrobrym pierwszy koronowany król Polski to syn Mieszka I i Ody.  
    • Aco
      Niestety psycholog nie zawsze pomoże. Przede wszystkim trzeba samemu chcieć wprowadzić jakieś zmiany.
    • Aco
      Od zawsze wiadomo, że prawo jest dla biednych i głupich.
    • Dżulia
      Listy prywatne, gdzie są informacje rodzinne są prywatnością danej osoby, tak uważam. Jeśli np. posiadam 1-sze wydania książek z dedykacją autora dla moich pra...pra to mam je nielegalnie i nie mogę przekazać potomkom?
    • Caryca
      Musiał ci to sprzedać ten sprzedawca co ja też go znam. Ten co sprzedaje lodówki Eskimosom.
    • ***** ***
      Daj Jarkowi czas nie wyzywaj tak ich on jeszcze da radę za swojego żywota. Obiecał to zrobi. 
    • Pieprzna
      Skoro już tu liznęliście trochę aspektów prawnych, to dorzucę 3 grosze. Żeby zostać surowo ukaranym musisz uderzyć w kogoś z grupy trzymającej władzę. Chłopak, który niedawno próbował podpalić synagogę trafił na 3 miesiące dla schroniska dla nieletnich i grozi mu 10 lat więzienia. Można dyskutować czy taka kara się należy jeśli zdążył tylko trochę osmalić ścianę, ale przyjmijmy, że trzeba surowo karać sprawców. Tylko co sobie myśleć o wymiarze sprawiedliwości kiedy człowiek, który próbował zabić nożem Roberta Bąkiewicza podczas marszu milczenia dla upamiętnienia zmarłego na granicy żołnierza, zostaje wypuszczony przez prokuraturę i ma tylko nałożony zakaz zbliżania. A sam poszkodowany nawet nie został poinformowany przed kim ma się chronić w razie czego. O sprawach pijanych celebrytów sprzyjających władzy nie ma nawet co wspominać jakie kary dostają. Kasta i sitwa sobie poradzą a ty Polaczku się pilnuj, bo na każdego paragraf się znajdzie jeśli będzie trzeba. Polski wymiar (nie)sprawiedliwości jest do zaorania, ale tępe jebaćpisy z konstytucją na koszulkach zablokowały próby rozwalenia tego gówna. A żeby na koniec wrócić do głównego tematu migracji, to najprawdopodobniej mało kto z tej hałastry będzie ponosić karę za popełnione tu przetępstwa, bo podążamy straceńczą drogą Zachodu, gdzie czarnych bandytów usprawiedliwia się inną kulturą, biedą, trudnościami społecznymi i innymi głodnymi kawałkami. Więzienia mamy przepełnione więc raczej spodziewajmy się amnestii i zmniejszania kar za przestępstwa niż budowania nowych zakładów karnych.
    • Gregor
    • Monika
      Te opinie powyżej się tak jakby wykluczają.   Aby mieć normalne relacje międzyludzkie to tak jak z chorym kolanem idziemy do ortopedy, z zepsutym autem do mechanika, z zębem do dentysty i tak w przypadku "zepsutych relacji" specjalistą powinien być psycholog. Tyle, że psychologia jako nauka jest lekceważona i psycholodzy mogą sobie mówić, a społeczeństwo, rodzice takich pogubionych dzieci "wiedzą lepiej". Często lekceważąc całe opinie i zalecenia specjalistów, nawet gdy dziecko do takiej poradni cudem trafi (narcyzm - narcyz uważa jest mądrzejszy i "wie lepiej" choć nie ma wiedzy w danej dziedzinie, ani podstaw do takiego myślenia).    Polecam film i mądre komentarze pod nim  (naprawdę warto je poczytać, by odzyskać trochę wiary w ludzi).   O wartościach właśnie.       
    • Dżulia
      Jak zbyt mało informacji, a w dodatku pewnych, to snują się legendy. Sami współcześni naukowcy też podają czasami sprzeczne informacje. Rocznik Jordana podaje, że Mieszko ochrzczony czyli przyjął chrzest. Kiedy Jordan został 1-szym biskupem na terenie Polski, wszak to Mieszko I utworzył pierwsze biskupstwo w 968 r. w Poznaniu, a także budował Kościoły i kaplice, to zapiski przejął Radzim Gaudenty, który był bratem przyrodnim Wojciecha-późniejszego Świętego. Rocznik spisywał jeden, a później drugi. Zostawię bez komentarza, by każdy z nas miał swój pogląd nt. Dlaczego zaginął a z pewnością nie współcześnie i dlaczego kopie były takie?   CDN.
    • Alina
    • Alina
      Lubię tę piosenkę
    • Monika
      I jeszcze pytanie, czy chowamy dzieci stawiając na zrozumienie: "nie krzywdź, bo to boli kogoś tak jakby bolało ciebie" czy na cwaniactwo "nie krzywdź, bo cię zamkną, bo skażą na śmierć". W tej drugiej opcji jak tylko nie będzie bata nad głową (kamer, świadków bądź nie daj Boże braku przedstawicieli prawa, jak to ma miejsce podczas wojny) człowiek tak wychowany będzie krzywdził czując się bezkarny. Bo po prostu może, nie jak w pierwszym przypadku, rozumie i nie chce.   "Nie chce kopać kogoś po głowie, wole mu podać rękę" vs "nie kopne go, bo ktoś zobaczy i mnie zamkną i zabiją".   Tym samym mamy tyle jeżdżących pod wpływem, bo "a nuż mnie nie złapią", a nie "nie wsiądę, bo mogę kogoś zabić". Nadużywających kompetencji, bo "nie wpadnę", a nie że nie mogę, nie chcę.   Tyle, że jak pisałam prawidłowa moralność to w dzisiejszym świecie głupota i naiwność.   -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------   "Sebastian M., który odpowiada za śmierć trzyosobowej rodziny na A1 w Sierosławiu (woj. łódzkie). Małżeństwo z 5-letnim synem zginęło w płomieniach. Tymczasem sprawca ukrywa się w Dubaju i okazuje się, że może nigdy nie odpowiedzieć za tragedię, którą spowodował" To jest prawdziwy problem : wysokofunkcjonująca (materialnie) patologia. Przed takim nawet kara śmierci nie uchroni (bo rodzice opłacą wyjazd jak zabije),a zabić może Cię jak wracasz z dziećmi z festynu/ kina/ urlopu. Bo nie ma nad nim bata, bo rodzice pomogą, a w więzieniu będzie i tak zawsze ten zaniedbany chłopak z rozbitej rodziny... I taki człowiek po zabójstwie nie wyśle głupiego smsa do kolegi, który go pogrąży, bo jest doskonale wyedukowany jak lawirować wokół prawa. Nauczony bowiem, że można robić źle, byle robić to w białych rękawiczkach.    Miało być o emigrantach... nie było...ale przynajmniej było cokolwiek    
    • Monika
      Większość polskich wykonawców to śpiewa chyba po znajomości i z protekcji, ale Matylda Damięcka 😍 ...dlaczego akurat ona rysuje, zamiast śpiewać jak najwięcej    
    • Monika
    • Monika
      Myślę,, że prawo jest po to by tworzyć lepsze życie "normalnym", a nie karać "nienormalnych". Nie dla każdego śmierć jest najwyższą karą. Bronić nikt Ci nie zabrania ( masz obronę własną ), ale jak chcesz wydłubać oko komuś, kto wydłubał oko innemu - to dla mnie jesteś taki sam jak ten pierwszy. Choć rozumiem, że chcieć wydłubać oko to co innego niż móc.   Tez mam czasem ochotę udusić kogoś kto krzywdzi słabszych, ale na chęci się kończy i wcale nie ze strachu przed konsekwencjami prawnymi (bo to by oznaczało, że jestem psychopatką), ale dlatego, że uważam to za moralnie złe. Kara śmierci będzie niczym innym jak Twoim "móc" (którego nie możesz - jako dobry człowiek, tyle że w białych rękawiczkach). Chcesz być bezpieczny: pomyśl o młodzieży i dzieciach. Tak jak z chorobą : lepiej zapobiegać niż leczyć prawda?  Mało ludzi widzi jednak ciągi przyczynowo skutkowe (ci z lekkim ograniczeniem umysłowym  nie mają zdolności widzieć ich wcale, a takich jest w społeczeństwie bardzo wielu, bo lekkie ograniczenie pozwala "normalnie" funkcjonować w społeczeństwie. a nawet w związku z ww cecha to ułatwia), Natomiast Ci co te związki widza to nie chcą sobie nimi zaprzątać głowy... z wygody - a tymi długofalowymi na, których nie skorzystają oni tylko ich dzieci to już wcale. W Polsce mamy najwyższy odsetek amputacji stopy cukrzycowej, nie dlatego że mamy więcej chorych, ale dlatego że prowadzenie odpowiedniego leczenia cukrzycy, jej profilaktyka wymaga więcej zachodu niż amputacja nogi. Tak widzę też podejście do rozwiązania problemu przemocy poprzez kare śmierci. Mniej zachodu - najpierw zapuieprzyć i potem amputować. Więcej pracy - przeciwdziałać, uświadamiać, nie dopuszczać do eskalacji.    
    • Chi
    • Chi
      Koziołek zawsze 😀
    • Chi
    • Chi
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...