Skocz do zawartości


Dionizy

zapytaj odpowiem szczerze

Polecane posty

Wyczerpany
Vertlain

A myślałem że załapię się na odpowiedź o ludzkiej szarańczy... co do seksu: nie.

 

Jak postrzegasz ludzi bez poczucia humoru?

Edytowano przez Vertlain
skleroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Lawendowa

Jako bratnie dusze :)

 

Gdzie najbardziej lubisz spacerować? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi

Waniliowe, śmietankowe

 

Czy uprawiasz jakąś dyscyplinę sportu? 

Edytowano przez Sisi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

W tym momencie nie. Ale kiedyś dużo pływałem, nawet na zawodach.

 

Masz dwie kulki mozarelli, dwa ogórki, dwa pomidory. Ile dodasz cebuli do smaku?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi

Minimalną ilość, albo wcale. Powód - nie przepadam za cebulą.

 

Lubisz opalać się leżąc czy w ruchu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Leżenie w słońcu to mordęga, więc tego nie robię. Trochę opalenizny łapię chodząc i jeżdżąc na rowerze.

 

Lubisz wesela? Dlaczego tak albo dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
RagnarLodbrock
8 godzin temu, aliada napisał:

Leżenie w słońcu to mordęga, więc tego nie robię. Trochę opalenizny łapię chodząc i jeżdżąc na rowerze.

 

Lubisz wesela? Dlaczego tak albo dlaczego nie?

Uwielbiam wesela, bo lubię tańczyć, choć nie umiem. Ale nie przeszkadza mi to :-). 

Jakie nietypowe miejsce w Polsce jest bezwzględnie konieczne do zobaczenia (Kraków, Warszawa, Zakopane itp. odpadają - chodzi o wyjątkową wyjątkowość :-)) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Most Stacha. Sama go nie widziałam, ale chętnie bym zobaczyła.

https://podroze.onet.pl/polska/malopolskie/most-jana-stacha-w-znamirowicach-nad-jeziorem-roznowskim/hp511ye

Pytanie jest bardzo fajne, ponawiam.

Chyba nawet byłby to temat na osobny ciekawy wątek.

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie byłem, ale chciałbym zobaczyć Jezioro Solińskie, które jest nazywane "bieszczadzkim morzem".

 

Powtarzałeś/aś w szkole rok lub może groziła ci pała, ale się wybroniłeś/aś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Mam ale wtedy tłumaczę sobie-takie marnowanie czasu i energii to myślenie jest bezproduktywne i pomaga :)

 

Popsułeś/aś coś kiedyś bardzo cennego? Jakieś konsekwencje były?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Chyba instalację w barze i zostałem zabrany przez policję. Miałem zapłacić, ale mi odpuścili.

Jakie zdarzenie było dla Ciebie przełomowe w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Kiedy się zakochałem. 

Masz wypchany plecak po brzegi, możesz wcisnąć lub przytroczyć tylko jedną rzecz. Którą wybierzesz i dlaczego ?

Klapki, dodatkową parę skarpet/gaci, korniszony, chilli, pałatę, paczkę fajek, zeszyt i coś do pisania, paczkę krówek.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Buty mam, a kiedy je zdejmę, mogę zostać na bosaka, skarpet i bielizny wzięłam dość, za korniszonami i chilli nie przepadam, fajek nie palę, namiot zabrany, zostają krówki i zeszyt... Więc zeszyt. Będę robić notatki z podróży i grać w kółko i krzyżyk albo w wisielca.

 

Nie wiem czy już o to nie pytałam, ale była u mnie  taka sytuacja  i ciągle mi to chodzi po głowie: czy znałaś/eś kogoś, kto popełnił samobójstwo, a ty masz wrażenie, że mogłeś/aś temu zapobiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Nie znałam żadnego samobójcy za życia. 

 

Czujesz smutek z powodu przemijającego lata? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

W tym roku jest mi to obojętne, tym bardziej, że za dwa dni będę gdzieś, gdzie już jest zimno. Ale lubię lato.

 

Obawiasz się opinii innych?

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Nie

 

Dowiadujesz się, ze jesteś śmiertelnie chory/a co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Upewniam się.

A potem smucę się, myślę co bym zdążył jeszcze zrobić i załatwić, komu i co zdążyć powiedzieć. Klasyka. Nie reanimować. 

 

Jesteś tym kim jesteś, masz lub nie masz rodziny, dzieci. Ale przychodzi pierwszy września. Co myślisz w związku z tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Wrzesień kojarzy mi się tylko z nadchodzącą jesienią. Nie ma to szczególnego wpływu na moje życie. 

 

Dopada Cię chandra jesienna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Z samego powodu, ze nadchodzi? Nie

 

Partner twojego przyjaciela podczas imprezy uwodzi cię i zdradza twojego przyjaciela z tobą, mówisz o tym przyjacielowi? ( Dotyczy płci obojga :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

U mnie, by to nie przeszło, bo w życiu bym tego nikomu nie zrobił (świadomie, chyba żebym nie wiedział, że ten ktoś jest zajęty), a tym bardziej przyjacielowi czy kumplowi, ale żeby nie zepsuć pytania, to czysto hipotetycznie, to ja bym miał moralniaka i prędzej czy później musiałbym to powiedzieć.

 

Czy pożyczyłeś/aś kiedyś mniejszą lub większą sumę pieniędzy wiedząc, że i tak ta osoba jej nie odda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Tak, to czasami dobry sposób na "pozbycie się" osoby

 

Czym rozpieszczasz swoją duszę a czym ciało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Duszę ostatnio próbami medytacji.

Ciało słodyczami. Jem je.

 

Prowadziłeś/aś w tym tygodniu jakąś szczerą rozmowę, czy same powierzchowne gadki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Tak od kilku dni nawet kilka z różnymi osobami. Ale to okres dużych zmian u mnie i dlatego.

 

 

Czujesz się czasem lub nawet często, że urodziłeś się nie w tym czasie i nie w tym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 634
    • Postów
      257 985
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      911
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    MikA_O_
    Najnowszy użytkownik
    MikA_O_
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Kapitan palaszował bigos, zachwycając się każdym jego kęsem. Był to najlepszy bigos na świecie. A czego tam nie było.. dziczyzna, karkówka, wołowinka, suszone śliwki i grzyby. Do tego robiony był długo i  na winie i różnistych przyprawach. Jack już wiedział, że nigdy jeszcze w swoim życiu nie jadł nic podobnego. Nawet zapomniał o trunku, który czekał na niego dzięki tej  czarodziejce.  Myślał intensywnie o haczyku, który wedle jej  zapowiedzi, miał na niego czekać.  -,, Czyżby alimenty? "- rozmyślał.- ,,Słyszał by kto o wpadce z czarodziejką."  Na myśl o piszczącym dziecię w nocy  kapitan wzdrygnąl się i jął rozmyślać jakby tu uniknąć  takich nieprzewidzianych niespodzianek. Ha! Jest rozwiązanie! Ale czy się zgodzi ...i czyyy się godzi- rozterek kapitana nie było końca.  Ale co to ...magiczna dziewczyna prowadziła go już za rękę po schodach na górę... -Kuuurtyna! - wykrzyknął Jack. ( Treść+18 została ocenzurowana, ) ( Uważnych i wtajemniczonych  czytelników chcących poznać treść odsyłam do ,opowiadania  ,,Chlebak"  😝😄 he he he)                                      * Poranek wstał jak hymn świata — powoli, dostojnie, z majestatem, który przynależy jedynie chwilom narodzin.  Z ciemności nocy, jeszcze ciężkiej od snu ziemi, wyłoniła się pierwsza iskra światła. Niebo, dotąd bezdennie czarne, zaczęło się rozszczepiać barwami: fioletem nadziei, złotem przebudzenia i różem, w którym tliło się ciepło nowego dnia. Karkonosze uśpione w milczeniu, powoli otwierały oczy — ich szczyty połyskiwały w promieniach słońca jak ostrza mieczy zanurzone w blasku. Z dolin unosiły się mgły które otuliły domek Dyzia i  snuły się między drzewami niczym duchy minionych nocy. Świat nabierał głosu — najpierw szeptał wiatr, potem zaszumiał las, a wreszcie wśród ciszy rozbrzmiał pierwszy śpiew ptaka, dźwięk tak czysty, jakby był nutą samego początku. I wtedy wszystko — powietrze, kamień, źdźbło trawy — złączyło się w jedno tchnienie życia, w jedno westchnienie istnienia. Tą niczym nie zmąconą ciszę nagle zakłócił donośny krzyk....
    • MikA_O_
      Hop hop   https://www.youtube.com/watch?v=fUis9yny_lI    
    • MikA_O_
      Owocowe
    • AdKaa
      Owszem, mojego byłego poznałam w internecie:) najpierw pisaliśmy a później na nasze pierwsze spotkanie (spacer), poszłam z koleżanką :D on nie miał nic przeciwko a ja wolałam być ostrożna. Około 4 lata byliśmy razem, miło go wspominam. Teraz wiem że ma córeczkę, niech mu się wiedzie🤗
    • zielona_mara
      Jeszcze chwila... Dziękuję podwójnie : )
    • zielona_mara
      Rozumiem, dezinformacji będzie coraz jeszcze jak do tego dochodzą różne stanowiska to nie może być inaczej. Tak, warto drążyć... sprawdzać coś z czymś.    
    • Nomada
      Więc to już za chwilę, wszystkiego dobrego Zielona_Mara Dziękuję za miłą pogawędkę 
    • Nomada
      Ja zawsze szukam dowodów, w nauce można szukać odpowiedzi. Rynek soi jest wielki, trudno walczyć z dezinformacją jaką nam podają na tacy. Trzeba kopać głębiej. Może to moja wada ale nie kupuję informacji z pierwszych stron ; )
    • zielona_mara
      Póki co jest ok. może mój mózg zatrzymał się na etapie 16,5 roku życia do tego momentu byłam wszystkożerna. W listopadzie skończę 43 : ) 
    • zielona_mara
      Ale na tym drugim kanale prowadzący wspominał, że GMO nie jest u nas hodowana i ogólnie jest zakazana w UE a jeśli jest stosowana to co najwyżej w paszach dla zwierząt. A jeśli tak to wtedy mięso takich zwierzat nie jest najzdrowsze (?) dla mózgu : ) to już od siebie dodaje.
    • zielona_mara
      Nie oglądałam oryginalu tylko tamten fragment. oki rozumiem, że są tu zestawione dwa sprzeczne stanowiska... i pewnie każde znajdzie coś na poparcie swojego. 
    • Nomada
      Rozumiem, najważniejsze że czujesz się dobrze. Warto jednak czasem zrobić  jakieś badania ponieważ niektóre deficyty mogą dać objawy dopiero po wielu latach.
    • Nomada
      I jeszcze jedno, starsze; ''Nowe badania pokazują, że soja GMO gromadzi rakotwórczy formaldehyd i wyczerpuje glutation'' https://www.sott.net/article/299077-New-research-shows-GMO-soy-accumulates-carcinogenic-formaldehyde-and-depletes-glutathione
    • Nomada
      Wiele badań dziwnym trafem ulotniło sie, są niedostępne.   Soja ,a uszkodzenie mózgu Wysłany przez dr Mercola | 17 września 2000 r.      ''...Soja zakłóca działanie enzymów Podczas gdy soja ma stosunkowo wysoką zawartość białka w porównaniu z innymi roślinami strączkowymi, Enig twierdzi, że są one słabym źródłem białka, ponieważ inne białka znajdujące się w soi działają jako silne inhibitory enzymów. Te „anty-odżywcze” blokują działanie trypsyny i innych enzymów niezbędnych do trawienia białka. Trypsyno-nhibitory to duże, ściśle zwinięte białka, które nie są całkowicie dezaktywowane podczas zwykłego gotowania i mogą zmniejszać trawienie białka. Dlatego spożycie soi może prowadzić do chronicznych niedoborów w pobieraniu aminokwasów. [8] Zdolność soi do ingerencji w enzymy i aminokwasy może mieć bezpośrednie konsekwencje dla mózgu. Jak sugerują White i jego koledzy, „izoflawony w tofu i innych produktach sojowych mogą wywierać swój wpływ poprzez interferencję z mechanizmami zależnymi od kinazy tyrozynowej wymaganymi dla optymalnej funkcji, budowy i plastyczności hipokampa”. [2] Wysokie ilości białkowych kinaz tyrozynowych znajdują się w hipokampie, regionie mózgu zaangażowanym w uczenie się i pamięć. Wykazano, że jeden z głównych izoflawonów soi, genisteina, hamuje kinazę tyrozynową w hipokampie, gdzie blokuje „długotrwałe wzmocnienie”, mechanizm powstawania pamięci. [9] Tyrozyna, dopamina i choroba Parkinsona...''   http://www.reboundhealth.com/cms/images/pdf/Article-by-Various-Authors/soy and brain damage 2 id 19045.pdf     John D. MacArthur
    • Wikusia
      Odargowo
    • Wikusia
    • zielona_mara
      Bo nie weryfikują danych, nie przygotowują się? wystarczająco...  O ten materiał chodzi bo lepiej samemu zobaczyć.  
    • zielona_mara
      Swojej diety nie analizuje jem na co mam ochotę i tez nie twierdzę, że jest zdrowa i dla każdego.  Trochę białka pochodzenia zwierzęcego też jest bo nabiał i jajka (czasem) jadam. Nie jestem weganką.    
    • Nomada
      Nic na przysłowiową gębę. Zawsze warto szukać naukowego potwierdzenia. Wielotorowe myślenie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Dlaczego coraz więcej takich filmów w necie? Zastanawiałaś sie nad tym?
    • Nomada
      Jeśli mogę wiedzieć z czego pozyskujesz białko?
    • zielona_mara
      Wczoraj widziałam jakiś filmik z kanału naukowybełkot i tam właśnie prowadzący mówił o tym wywiadzie który jego zdaniem nie był profesjonalny... tematy były zbyt płytko omówione bo redaktor nie drążył nie poddawał pod wątpliwość tego co usłyszał... taki rozmów jest ponoć w necie coraz więcej. 
    • zielona_mara
      Bardzo rzadko... raczej nie. Ja akurat jestem wegetarianką więc mniej restrykcyjnie bo tylko zrezygnowałam z mięsa w tym ryb. 
    • Nomada
      Wiem, moja córka tez jest weganką. Suplementujesz coś?
    • zielona_mara
      Nie oglądałam całego wywiadu ale kilka dni temu trafiłam na ten fragment i trochę mnie zaskoczył, ale właśnie nie aż tak pozytywnie... wsparla ten swój argument Neandertalczykami o których chyba od dawna wiadomo było że jedli mięso...  A nie czuję by mój mózg był źle rozwinięty przez to, że jestem wege od ponad 20 lat dziwne wydało mi się to co powiedziała.    
    • Nomada
      Są mało wymagajace ale odkąd podlewam je tylko wodą deszczową rosną jeszcze lepiej. No i co trzy lata wymagają usunięcia starych korzeni i przesadzenia.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...