Skocz do zawartości


Dionizy

zapytaj odpowiem szczerze

Polecane posty

Zuzia

Szczęście innych, moje własne, drobiazgi, uśmiech innych ludzi....

 

 

Jak znosisz upały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


aliada

Nieźle, ale jeśli musiałabym pracować fizycznie, byłoby ciężko. Cień, możliwie ograniczona aktywność, dostęp do wody z sokiem z cytryny i do zimnego arbuza i jakoś leci.

Wolisz, kiedy na dworze jest plus 30, czy minus 20 stopni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Wysokich temp. czy to na plus czy minus nie lubię, ale wybieram dodatnią :) 
 

Pomogłeś/aś kiedyś komuś i potem żałowałeś/aś tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Chyba raz się zdarzyło. Kiedyś zbyt dobrze komuś (początkującemu, a ze sporym jak się okazało kapitałem) doradziłam w sprawach biznesowych i stał się dla mnie śmiertelną wręcz konkurencją. ;]

Ale ogólnie pomaganie bardzo  poprawia samopoczucie, i nawet niewdzięczność wspomożonego nie jest w stanie tego zepsuć.

 

Czy uratowałaś/eś komuś życie?

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Trochę takich zdarzeń ratowania życia miałem i wszystko przeważnie w drodze, ale w jednym przypadku chyba jednak udało mi się uratować życie mamie z dwójką dzieci.
Jechałem do szkoły, była zima i szklanka na drodze, wpadłem w poślizg, parę obrotów na asfalcie i na dachu wjechałem do rowu. Byłem z kolegami, jeden wyleciał przez tylną szybę. Ja straciłem przytomność. Jak się ocknąłem i wydostałem z samochodu, to zauważyłem, że niedaleko nas po przeciwnej stronie leży samochód na dachu. 
Iskrzyło trochę, paliwo się lało, więc pobiegliśmy. Pierwsze to odcięcie akumulatora, wyciągnęliśmy dzieci i ich mamę.
Byli cali, ale wezwaliśmy pogotowie. Poszliśmy w kierunku domu, ale ponoć samochód płonął, więc mogę powiedzieć, że w moim nieszczęściu było sporo szczęścia dla tej pani, bo droga mało uczęszczana i raczej, by spłonęli (o ile samochód, by nie wybuchł). Nie dała, by rady sama się wydostać, bo była mocno przykleszczona, że fotel trzeba było wyrywać, ale od tego momentu wiem, że człowiek w szoku ma więcej sił, a przy okazji dość trzeźwy umysł mimo, że w tym przypadku i my podjęliśmy spore ryzyko.

Rozpisałem się :D THE END <ukłonił się>

Powtórzę pytanie przedmówczyni :) 

W dniu 6.06.2019 o 11:53, aliada napisał:

Czy uratowałaś/eś komuś życie?

 

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Nie. Byłam w kilku sytuacjach gdzie czyjeś życie było zagrożone ale w takich sytuacjach wkraczał mąż który jest lekarzem. 

 

Zdarzyło Ci się na siłę czytać książkę ktora nie byla lekturą? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endriu

Hahaha, tego wymaga moja praca! ?

Ale prywatnie też mi się zdarzało. Należę do ludzi, którzy nie znoszą zostawiać jakichś rzeczy rozgrzebanych.

 

 

Czy zdarza Ci się rzucać w złości telefonem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Ja się nie złoszczę odkąd skończyłam 7 lat. Nie przypominam sobie sytuacji, która by mnie denerwowala, a co dopiero wyprowadziła z równowagi. 

 

Jaki kraj chciałbyś zwiedzić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Polskę dokładniej, bo w wielu ciekawych miejscach jeszcze nie byłam.

 

A Ty jaki kraj masz ochotę pozwiedzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie tyle co kraj, ale ogólnie Azja mi się marzy. Tam mnie jeszcze nie było.

 

Mizeria z ogórków z wodą i octem czy ze śmietaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness

Nie lubię mizerii, ale jak już to wybiorę z wodą i octem.

 

Czy masz silną wolę i potrafisz oprzeć się pokusie, gdy trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Zależy od pokusy, ale takie bardziej "ekstremalne" pokusy mnie nie ruszą, bo mam pewne zasady.

 

Mięso białe czy czerwone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Częściej białe.

 

Skóra opalona czy blada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness

Opalona, ale nie za mocno.

 

Film romantyczny czy horror?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roztrzepany
Kahlan

Romantyczny, mam zbyt bujną wyobraźnię, więc horrory ryją mi banię. xD

 

Rower czy auto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Auto.

 

W skali od 1 do 10, jak bardzo ambitny/a jesteś ?

I czy źle Ci z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Dałbym sobie 8. Nie jest mi z tym źle, myślę, że często staram się wykorzystywać swoją ambicję do dobrych celów.

 

W towarzystwie jesteś osobą starającą się być w centrum uwagi czy raczej stoisz gdzieś z boku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Nawet sie nie staram żeby być w centrum uwagi. 

 

Co Cię zachwyca? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Przyroda. W różnych odmianach. No i muzyka.

 

Z polskich pisarzy:  Darda, Bator czy Bonda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Chyba nie znam żadnego.

 

Kochanego ciała nigdy za wiele czy skóra i kości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Coś pomiędzy :D

 

Boisz się burzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Odczuwam psychiczny dyskomfort bo mieszkam pod lasem. 

 

Jaką książkę ostatnio czytałaś/czytałeś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Angina mnie chyba dopadła, więc kończę cykl "Dom na wyrębach" Dardy. Ujdzie, ale czytam bardziej przez sentymentalizm.

 

Jak Cię rozbiera i rozpiera od środka jakieś choróbsko to wio po antybiotyk czy herbaty z miodem i czarnym bzem i inne ekstrakty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Ani antybiotyki, ani zioła, a lekarz w zupełnej ostateczności. Zwykła herbata, aspiryna i w miarę możliwości polenienie się.

 

Zgubiłaś/eś kiedyś coś cennego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głodny

Tak. Rozsądne myślenie. I teraz pomału je odzyskuję.

 

W jakim okresie wg. Ciebie należy przesiąść się na fotel bujany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...