zapytaj odpowiem szczerze

Z energią

Pościsz dziś? Czy jest to dla Ciebie jakaś abstrakcja?

Dnia 17.02.2021 o 14:28, Zuzia napisał:

Z energią

 

Pościsz dziś? Czy jest to dla Ciebie jakaś abstrakcja?

Abstrakcja ale na wszelki wypadek zjadłem paczka zamiast kielbachy ?

4 godziny temu, Bledny napisał:

Abstrakcja ale na wszelki wypadek zjadłem paczka zamiast kielbachy ?

Pytanie zadaj...

31 minut temu, Maybe napisał:

Pytanie zadaj...

Aha ? 

Co byś zmieniła w swoim życiu gdybyś mogła cofnąć czas?

Ciężko powiedzieć bo choć kilka rzeczy było złych, a raczej niepotrzebnych w moim życiu, które zrobiłam, to jednak późniejsze niektore skutki były pozytywne np. mam córki jakie mam i innych nie chcę, zmieniłam pracę i wyszło mi to na dobre w ostateczności, zmieniłam styl życia, zweryfikowałam przyjaciół....itpitd. nic bym nie zmieniła. Życie uczy, a szczególnie gdy popełniamy błędy.

Czy masz taką słabość, że ciągle popełniasz ten sam błąd i ciągle sobie obiecujesz że nigdy więcej....?

Tak, jestem przyjacielską pierdołą. Niestety jeśli kogoś lubię / kocham oddaje mu co mogę z siebie. Ludzie później wchodzą mi na głowę uważając że moim obowiązkiem jest " ich kochać".

Jak do tej pory tylko w jednym przypadku moje dawanie nie wiąże się z braniem ?

Hmmm teraz pytanie? 

Gdzie uciekasz myślą gdy masz już wszystkiego dość? ?

1 godzinę temu, Bledny napisał:

Tak, jestem przyjacielską pierdołą. Niestety jeśli kogoś lubię / kocham oddaje mu co mogę z siebie. Ludzie później wchodzą mi na głowę uważając że moim obowiązkiem jest " ich kochać".

Jak do tej pory tylko w jednym przypadku moje dawanie nie wiąże się z braniem ?

 

Hmmm teraz pytanie? 

Gdzie uciekasz myślą gdy masz już wszystkiego dość? ?

W podróże, wspominam wszystkie fajne miejsca, które zwiedziłam i myślę sobie, a może by tak rzucić wszystko i uciec do Grecji!

umiesz cały dzień nic nie robić, nic pożytecznego i nie mieć wyrzutów sumienia...?

8 minut temu, Maybe napisał:

umiesz cały dzień nic nie robić, nic pożytecznego i nie mieć wyrzutów sumienia...?

Tak, nawet raz na jakiś czas to praktykuję. Myślę że jest to tak samo potrzebne jak praca. 

Co w sobie lubisz?

16 minut temu, Bledny napisał:

Co w sobie lubisz?

Hmmmmm To bardzo trudne pytanie bo coby tu wybrać? Urodę, piękno duszy, dowcip,mądrość nieprzeciętną?A może zwyczajnie skromność? ?

A tak poważniej to coraz większą sprawność w kuchni.

Gdzie w tym roku na urlop?

Wszystko ? a najbardziej realną pozytywność

Masz cierpliwość do ludzi-much, czyli upierdliwie brzęczacych ci nad uchem swoje uszczypliwości? Co z nimi zrobić? Zamknąć do pudełka żeby się wybzyczały i zdechły czy co? ??

Ludzie muchy. Fajne i trafne określenie. Może jakiś lep?Albo packa? Ale chyba ignorancja będzie tu najlepsza.

To gdzie na urlop?

1 minutę temu, Dionizy napisał:

 

 

To gdzie na urlop?

 

Gdzie pozwolą jechać ?

Wolisz tłumy czy samotnię?

10 minut temu, Maybe napisał:

Masz cierpliwość do ludzi-much

Tak, bardzo dużą, jednak gdy ruch skrzydełek wpada w rezonans z moim progiem wytrzymałości wychodzę zostawiając muchę by se polstała?

Wracam gdy przestaję rezonować ?

10 minut temu, Dionizy napisał:

gdzie na urlop?

Pewnie w góry. Kocham góry?

7 minut temu, Frau napisał:

Wolisz tłumy czy samotnię?

Uwielbiam tłum w swej samotni ?

Czy szybko się zapalasz i jak długo się wypalasz?  Kategoria Sex i życie ?

1 minutę temu, Bledny napisał:

 

 

 

 

Czy szybko się zapalasz i jak długo się wypalasz?  Kategoria Sex i życie ?

W obu kategoriach, jestem długodystansowcem.

Potrafisz oszukać siebie samego?

1 minutę temu, Frau napisał:

Potrafisz oszukać siebie samego?

Genialne pytanie. Chciałbym nie ale niestety życie pokazuje mi że tak. 

Na jak długi okres opiewają Twoje plany?

1 minutę temu, Bledny napisał:

Genialne pytanie. Chciałbym nie ale niestety życie pokazuje mi że tak. 

 

 

Na jak długi okres opiewają Twoje plany?

Jakieś 2 lata. Wtedy spłacę kredyt ?

Przywara, której u siebie nie lubisz, to?

16 minut temu, Frau napisał:

Przywara, której u siebie nie lubisz, to?

Głupi upór. Jestem czasami jak osioł "bo nie i chuj" ?

Twoje uzależnienie to?

2 minuty temu, Bledny napisał:

Głupi upór. Jestem czasami jak osioł "bo nie i chuj" ?

 

Twoje uzależnienie to?

? z tym uporem, mam jak Ty.

Kawa.

Twoja największa zaleta, to?

14 minut temu, Frau napisał:

Twoja największa zaleta, to?

O rety jest tego tyle...?

Hmmmm myślę że dystans do siebie i do świata 

Gdzie byś chciała zamieszkać mając czysta kartę?

W Grecji, na wyspie Symi.

Gdyby dano nam drugie życie lecz musieibysmy wrócić do początku cywilizacji, żyć w jaskiniach i znosić niedogodności, zdecydowalabys się/zdecydowałbyś się, czy wolałbys/abyś już swojego życia nie powtarzac w takich warunkach?

3 minuty temu, Maybe napisał:

W Grecji, na wyspie Symi.

 

 

Gdyby dano nam drugie życie lecz musieibysmy wrócić do początku cywilizacji, żyć w jaskiniach i znosić niedogodności, zdecydowalabys się/zdecydowałbyś się, czy wolałbys/abyś już swojego życia nie powtarzac w takich warunkach?

Bez łazienki? Never!

Lubisz biwakowanie i w namiocie spanie?

34 minuty temu, Maybe napisał:

Gdyby dano nam drugie życie lecz musieibysmy wrócić do początku cywilizacji, żyć w jaskiniach i znosić niedogodności, zdecydowalabys się/zdecydowałbyś się, czy wolałbys/abyś już swojego życia nie powtarzac w takich warunkach?

Z tym rozumem co mam? 

Jeśli tak to jak najbardziej. Mając wiedzę współczesnego człowieka szybko stałym się królem wszystkich jaskiń.?

Jeśli mówimy o sytuacji gdy rodzę się nieświadomy i uczę wszystkiego jak inni ? myślę że też, ponieważ życie ma wartość dla żyjącego. Myślę że ma taką samą niezależnie od czasów w jakich przyszło nam żyć. Dla człowieka pierwotnego też było pasjonujące, niebezpieczne ale pasjonujące. Poza tym jestem kreatywny i bym sobie poradził ?

29 minut temu, Frau napisał:

Lubisz biwakowanie i w namiocie spanie?

Wszystko zależy od towarzystwa. Z tym co myślę jak najbardziej lubię ?

Czy jesteś krytyczna/czny wobec siebie?

16 minut temu, Bledny napisał:

Z tym rozumem co mam? 

Jeśli tak to jak najbardziej. Mając wiedzę współczesnego człowieka szybko stałym się królem wszystkich jaskiń.?

Jeśli mówimy o sytuacji gdy rodzę się nieświadomy i uczę wszystkiego jak inni ? myślę że też, ponieważ życie ma wartość dla żyjącego. Myślę że ma taką samą niezależnie od czasów w jakich przyszło nam żyć. Dla człowieka pierwotnego też było pasjonujące, niebezpieczne ale pasjonujące. Poza tym jestem kreatywny i bym sobie poradził ?

Wszystko zależy od towarzystwa. Z tym co myślę jak najbardziej lubię ?

 

 

 

Czy jesteś krytyczna/czny wobec siebie?

Tak. Za niepowodzenia, w pierwszej kolejności winię siebie. Zastanawiam się co zrobiłam źle, i jak to naprawić.

Lubisz ryzyko?

3 minuty temu, Frau napisał:

Lubisz ryzyko?

Lubię, jednak to mylne określenie w moim przypadku. Ryzykuje ale nie głupio. Ryzykuje tylko wtedy gdy są szanse na powodzenie lub gdy stać mnie na niepowodzenie bądź gdy porażka też wnosi coś pozytywnego do mojego świata. Nigdy nie zaryzykuję mając 50% powodzenia stawiając wszystko na jedną kartę. 

To samo pytanie do Ciebie ?

2 minuty temu, Bledny napisał:

Lubię, jednak to mylne określenie w moim przypadku. Ryzykuje ale nie głupio. Ryzykuje tylko wtedy gdy są szanse na powodzenie lub gdy stać mnie na niepowodzenie bądź gdy porażka też wnosi coś pozytywnego do mojego świata. Nigdy nie zaryzykuję mając 50% powodzenia stawiając wszystko na jedną kartę. 

 

 

To samo pytanie do Ciebie ?

Nie lubię. Boję się ryzyka. Trzymam się najczęściej bezpiecznej i sprawdzonej  przystani. 

Wybaczysz wyrządzone krzywdy, czy pielęgnujesz  gniew?