Skocz do zawartości


Dionizy

zapytaj odpowiem szczerze

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu

Angielski podstawowy, ale za to rosyjski dobrze, bo niestety, ale w moim roczniku jakoś innych języków nie chcieli uczyć. Pani od rosyjskiego wręcz mawiała, że tym językiem dogadam się nawet na końcu świata, ja jedynie odburknąłem, że a i owszem pod warunkiem, że Rosjanina tam spotkam :D
Niemiecki średnio zaawansowany, ale brak ostatnimi laty praktyki.

 

Uważasz, że są sytuacje bez wyjścia, czy jednak myślisz, że to jest jedynie szukanie alibi dla mniej chętnych na rozwiązywanie problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Są takie sytuacje które wydawać by się mogły że nie mają rozwiązania, na które nie mamy wplywu, bo zależą od decyzji lub zachowania innej osoby. Ale nawet wtedy jest wyjście - odpuścić i iść dalej albo pogodzić się z pewnymi rzeczami np. chorobą, kalectwo, z pewnymi naszymi ograniczeniami itp itd. 

 

 

Wiele razy w życiu zmienia liście swoją profesję, zawód, pracę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

W swoim zawodzie pracowałem dwa miesiące po dziesiąciu latach jego nauki Potem byłem górnikiem z konieczności. Kilka lat jako cieć w Niemczech Zachodnich a potem już to co robie do dzis czyli czyli pracownia No i jeszcze byl krótki epizod z praca w cegielni. Razem jest pięć rodzajów zajęcia.

 

Jakie lubisz ogrody? Takie nowoczesne z alejkami z castoramy pięknymi donicami, kwiatami pod sznurek itd czy naturalistyczne porośnięte bylinami,mchami i tylko gdzie nie gdzie trochę jednorocznych nasadzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Druga wersja to moja wersja, aczkolwiek podobają mi się również bardziej przemyślane projekty.

 

Znasz nazwy wszystkich roślin w swoim ogrodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Urosło i jest. Nikt dowodu nie sprawdzał, o imię nie pytal. To znaczy wiem, że powojnik to powojnik ale jaka to odmiana to nie mam pojęcia. 

 

Podobno powinniśmy pić dużo wody. Więc- dużo pijesz? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Umiarkowanie, pewnie powinnam więcej.

 

Potrafisz przyznać się do błędów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Czasem to błędy przyznają się do mnie.

 

Lubisz obserwować ludzi? Zastanawiasz się nad nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Często. Dlatego lubię komunikację miejską i chętnie z niej korzystam, gdy tylko mogę. 

 

 

Jesteś rodzajem żmiji wygrzewającej się na słońcu czy stonogi chowającej się w ciemnych wilgotnych zakamarkach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Lubię słońce ale żeby od razu być jak żmija? Więc słońce ale bez żmiji.

 

Ci Cię ostatnio rozbawiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Myślenie abstrakcyjne mojego przyjaciela

 

Lubisz zadawać trudne pytania?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Napisano (edytowany)

Nie wiem, dla jednych może być coś trudne, dla innych nie. Dla zdradzającego, trudnym pytaniem może być "gdzie byłeś?" :)

 

Drzewo to symbol...czego - wg ciebie?

 

 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Symbol życia, rodziny, zdrowia

 

Kiedy ostatni raz ktoś do ciebie powiedział słowo -kocham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
20 godzin temu, Zuzia napisał:

Znasz nazwy wszystkich roślin w swoim ogrodzie?

Tak bo sam im nadaje imiona.

 

27 minut temu, Maybe napisał:

Człowiek stworzony jest do pracy? 

Czlowiek stworzony jest do życia a praca jest częścią składową tego. Ilość pracy jest wynikiem wyboru indywidualnego osobnika bo są tacy jak Japończycy pracujący w korporacjach ale są też Aborygeni którzy prawdopodobnie żyją pełniej choć nie wiedzą co to stan posiadania.

 

Często dopada Cie melancholia? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Nie często, ale zdarza się

 

Masz zaplanowany dzisiejszy dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Tak idę nad morze i mam kilka ważnych rozmów telefonicznych, a reszta to nie wiem.. 

 

Lubisz spacerować na długie dystanse? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kilo metr

Lubię. Wczoraj 8km.

 

Kiedy ostatni raz gadaliście na jakiś mniej banalny temat? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia 26.05.2020 o 15:24, Kilo metr napisał:

Kiedy ostatni raz gadaliście na jakiś mniej banalny temat? 

Dobre pytanie. Często brakuje mi rozmów z czasów podstawówki. W wieku dojrzewania snuliśmy tak wiele rozważań egzystencjalnych, o śmierci, wizji pozagrobowej, cierpieniu, przeznaczeniu, rozgoryczeniu życiem, samotności, itp. Dla mnie było to remedium (jedno z nielicznych) na brak akceptacji.

Później zmieniło się towarzystwo, zabrakło rozmówców i słuchaczy. Nie miałam szczęścia. Bardzo dobrze pamiętam nauczycielkę biologii i wstręt jaki u mnie wzbudzała. Ta kobieta była pod tym względem wyjątkowa. Otwierała usta rozprawiając tylko pracach domowych, kulinarnych dokonaniach, tuszach do rzęs, roślinach doniczkowych i... rzeczach tak trywialnych, że aż mnie zbierało na wymioty. Do dziś ta, w końcu inteligentna, elegancka, dobrze zorganizowana, kobieta jest przykładem totalnej płycizny.

Nie lubiłam jej, chociaż nie była jakąś krzywdzicielką. Była dennym utopcem codzienności.

 

Teraz najczęściej rozmawiam na mniej banalne tematy i to krótko, przy okazji czyjegoś pogrzebu i nie dlatego, że tego nie potrzebuję. Wydaje się, że z wiekiem ludzie powinni dorastać, a ja obserwuję u nich jakiś regres.

Chyba m.in. po to założyłam konto na forum, żeby doświadczyć rozmów bardziej dojrzałych.

 

Czy jakiś sen Ci się wielokrotnie powtarza? Jak go interpretujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Śnił mi się gdy byłam dzieckiem. Nie interpretuję, bo jest dziwny. Kobiety sfinksy przychodziły do mojego bloku i mordowały ludzi, mieszkanie po mieszkaniu, a ja schowałam się pod stołem u koleżanki w mieszkaniu. 

 

Odtrącasz niekiedy ludzi bez owijania w bawełnę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie odtrącam nikogo Nie krytykuję, nie osądzam ale czasem dochodzę do wniosku że dalsza konwersacja nie ma już sensu bo albo kręci się ciągle po jednej orbicie albo papla w bagnie. 

 

robisz czasem coś dobrego całkiem bezinteresownie?

Nie myślę tu o ugotowaniu obiadu czy wypraniu skarpetek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponury kot

Tak. Wysyłam co miesiąc kasę na unicef na ten przykład. 

 

Czujesz, że żyjesz, czy wegetujesz bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Czasem wydaje mi się, że wegetuję, w każdym dniu ten sam schemat - praca dom znajomi jakaś rozrywka - może tak życie musi wyglądać, nie wiem... mnie zawsze coś w tym uwiera... najgorsze że nie znalazłam tego wymarzonego sposobu na życie i chyba juz nie znajdę. Zatem często odbieram życie jako bezsensu wegetację z przerwami na coś niestandardowego, a wolałabym żeby było odwrotnie. Chciałabym więcej podróżować ale niestety bez pracy nie ma kołaczy.

 

Macie wyrozumiałość dla alkoholików w swoim otoczeniu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Ogólnie to takich w swoim otoczeniu nie mam, a przynajmniej nie posiadam takowej wiedzy, by ktoś zbyt mocno popłynął z trunkami.
Prawdę mówiąc mi oni nie przeszkadzają, o ile nie przeszkadzają :D

Otrzymujesz bardzo ciekawą propozycję pracy taką z rodzaju nie do odrzucenia, ale jedyny warunek, że masz dobę na zastanowienie. Co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Zastanawiam się dobę a nawet krócej i biorę, skoro jest taka nie do odrzucenia. 

 

Obrzydza was ta tłusta trzęsąca się skóra w golonce? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spod znaku wagi

Trochę.

Gdybyście mogli cofnąć czas i zmienić jedną jedyną rzecz w waszym życiu (poznanie kogoś, zrobienie jakiejś głupoty, popełnienie błędu itd), co by to było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 044
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Daj sobie już spokój. Nikogo nie okłamałam, ale z dwojga złego to wolę być nazywana Kłamczuszkiem, niż jak pisałeś wcześniej suką z cieczką, którą chcesz bić po twarzy. Może zajmij się tym problemem jakim człowiekiem jesteś, a nie avatarami na forum, gdzie nawet w regulaminie jest napisane, że właściciele kont mogą pisać jako niezalogowani, byle używali stałego nicku. Mnie przeraziło to, że Ty wczoraj bałeś się bana, którego nawet Ci nie życzę, bo wiem jak Twoje konto jest dla Ciebie ważne, a nie bałeś się tego jak postępujesz i traktujesz ludzi. Nie zauważyłam, że to Twój temat, nie zależy mi by tu pisać, a nawet nie chcę u człowieka co wyzywa na forum kobiety od suk i pisze, że chce je bić. Hejtując innych odwracasz uwagę od swoich zawinień , a ja jestem ta zła, bo nazywam to po imieniu. Bez odbioru.
    • KapitanJackSparrow
      W sumie nasz nowy prezydent pochwała takie zjawiska więc wszystko okej
    • KapitanJackSparrow
      Kłamczuszek vel Monika vel Vitalinka mógłby usunąć się z tego tematu bo nie jest tu mile widziana. @Pieprzna-uniu serce,  zabierz stąd koleżankę 
    • KapitanJackSparrow
      Wtedy to skaczą nawet ci z Gorzowa którzy mieliby to nieszczęście znaleźć się tam.   
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tego nie podpowiedziałaś, co uważa zdecydowana większośc? Pisałyśmy przecież prawie od czasu zanim zaczęłam pisać z tego konta, No cóż na przyszłość będę mądrzejsza (choć kont zakładać już nie będę). Stało się, wszystko już jasne mam nadzieję. Spokojnej nocy❤️
    • Gość w kość
      musiałbym, nie jestem z Gorzowa🤷‍♂️
    • Pieprzna
      Nie, dopiero gdy sama powiedziałaś. Zdecydowana większość brała Vitalinkę za kogoś nowego. Wystarczyło na temacie powitalnym albo na klice napisać wprost, że założyłaś konto.
    • Vitalinka
      nie, nie ok.        
    • Vitalinka
      Przecież wiedziałaś o tym od początku, mogłaś napisać mi to na priv🙂 Nie pisałam długo na dwóch nickach, to był okres przejściowy, niektórzy pisali do Moniki to odpowiadałam jeszcze pod imieniem, zamiast zalogowanym nickiem. W moim temacie pisałam przemiennie, ale nigdy jako dwie osoby (w sensie nie prowadziłam dialogów) jak to przeczytasz to zobaczysz, ze pisze to jedna osoba zalogowana i niezalogowana, ale cały czas jedna. Dwóch innych nie udawałam.
    • la primavera
      Akurat w tym filmie za wiele się nie nagrał, ale rzeczywiście dobrze się go ogląda.
    • KapitanJackSparrow
      Fiu fiu aż spojrzałem na tytuł tematu i przecieram oczy ze zdumienia ale też z ciekawości co się wydarzyło po drodze od nielegalnych migrantów do stworzenia świata i  teorii o UFO 😀
    • fizyk
      Miejscowy pisze: My też nie wiemy do jakich sytuacji tam, przy granicy i wokół granicy dochodziło...  Jak się zachowywali niektórzy polscy strażnicy graniczni i jak traktowali tych ludzi i całe rodziny migrantów.  Jak byli traktowani niektórzy wolontariusze polscy, którzy tam jeździli, aby pomagać tym migrantom.  Media państwowe w Polsce na pewno nie pokazywały pełnej prawdy o sytuacji, na granicy.    Teraz miejscowy sytuacja się zmieniła. Teraz to Niemcy przywożą imigrantów na nasze granice, na naszą ziemię.  Media państwowe pokazują dramat imigrantów na granicy .  
    • fizyk
      Wiesz , ktoś ci mocno  namieszał w głowie . Oglądasz za dużo programów o kosmitach itp. Według współczesnej wiedzy naukowej , żadna osoba żywa nie przeżyje podróży poza obłok czy pas Oorta na granicach układu słonecznego. Jest tam za duże promieniowanie kosmiczne. To hipotetyczne skupisko lodowych kosmicznych śmieci, wyznaczające granicę dominacji grawitacyjnej Układu Słonecznego. Zdaniem astronomów pas Oorta ma kształt sferyczny i składa się z pyłu, drobnych okruchów i planetoid obiegających Słońce w odległości od 300 do 100 000 jednostek astronomicznych. Poza tym najbliższa gwiazda to 4 lata świetlne.  Kosmici nie dali by radę ze sobą zabrać realne ilości zapasów na tak długą podróż na ziemię i z powrotem. W twoim poście widzę  jak  trwoga przed wiarą jest większa od strachu przed wojną.
    • Vitalinka
      Nie, nie czuję się🙂 Mimo braku znajomości języka pooglądaj, poszukaj też takich w języku polskim. Pozdrawiam🙂
    • Vitalinka
      Nominuje Nafcika🙃
    • KapitanJackSparrow
      Wiesz , 🤔 gdybyś poszedł że mną na stadion to tzw kotła w którym skakano by i wołano,,kto nie skacze ten z Gorzowa "🤣 uwierz skakał byś. 😀
    • Astafakasta
      Oprócz siłowni i tv w tym szpitalu nic nie ma. Jest psycholog, ale ona zajmuje się tylko przesluchiwaniem nas raz na miesiąc. Na jakąś terapię bym poszedł, ale to dopiero mogę liczyć, że po wyjściu. Angielskiego też nie znam na tyle. A Ty chyba też czujesz się samotnie?
    • Vitalinka
      Nie dołuj się innymi ludźmi, to ich emocje - jeżeli w szpitalu masz terapeutę, porozmawiaj o oddzielaniu swoich emocji od emocji innych (to bardzo trudne ja też, się z tym mierzę, zresztą jak każdy człowiek, szczególnie w chwili słabości, kryzysu). Porozmawiajcie o ŚWIADOMOŚCI swoich emocji i by nie odczuwać emocji ZA innych ludzi. Tu na forum jest w dziale psychologia temat Moniki o DEPRESJI, jeżeli znasz angielski to bardzo zachęcam do ich obejrzenia. Dodatkowym plusem tych filmików jest to, że przedstawione są w formie rysunku, animacji🙂 i nie zrażaj się tematem DEPRESJA, bo filmiki zawierają taki przystępne wiadomości o lękach, emocjach i ogólnie byciu dla siebie dobrym. Serdecznie polecam🙂
    • Vitalinka
      Lajk dałam Ci za to, że nie będziesz brać👍 , a nie że czujesz się samotny.
    • Astafakasta
      A mnie osobiście interesuje rysowanie realistyczne, bo to dla mnie najtrudniejsze, ale dzięki za sugestię, bo bajkowe rysowanie też można wpleść w realizm, to byłoby nawet ciekawsze niż sam surowy realizm... Ja zaczynając naukę rysunku myślałem o powielaniu jakiś fajnych kadrów z filmów, na murach jako graffiti. Bo kiedyś tworzyłem graffiti, ale tylko same litery. Dziś mam dzień odpoczynku od rysowania. Może jutro albo pojutrze wezmę się za dalszą pracę. Niestety zdolowalem się sytuacją z kimś, a i też z tydzień już pracowalem bez przerwy, więc muszę odpoczać. 
    • Astafakasta
      Dzięki za odpowiedź. Ja nie będę brać narkotyków, bo zbyt wiele mnie to wszystko kosztowało, żeby teraz wszystko co mam zaprzepaszczać. Ludzie odsunęli się ode mnie i o to mi chodzi, że już od długiego czasu nie za bardzo mam z kim zamienić słowo.
    • Vitalinka
      Nie chodzi mi o fakt, że są wystające, bo być może modelka takie ma, co jest bardzo urocze, ale o to, że są za ciemne. W mojej opinii oczywiście🙂
    • Vitalinka
      I bardzo dobrze, że tych znajomych nie ma już w Twoim życiu. Lepiej nie mieć żadnych niż takich.   Wsłuchanie się w siebie w swoją intuicje, to najlepsze co można zrobić. Ufaj sobie.   Znalazłeś coś w czym możesz się wyrazić, narkotyki nie rozwijają tylko tłumią. Nigdy więcej do nich nie wracaj. Rysuj jak najwięcej, W internecie jest mnóstwo filmików, w których ludzie uczą technik rysunku. Ja interesuję się rysunkami bajkowymi, taka kreska prosta dziecięca raczej flamastrem (też mam specjalistyczne -ale leżą odłogiem😄) , szkicami nie za bardzo, ale wiem ile jest możliwości jak ważna jest miękkość, twardość ołówka - niektórzy do takich szkiców używają tez pasteli, węgla by je jeszcze :podrasować" tylko nie wiem czy fachowo jest to jeszcze szkic, czy jakaś inna technika. Może znajdą się tu jeszcze osoby, które się tym interesują i na tym znają? Ciekawy temat.     a to na potem:😉     Trzymaj się ciepło i dziel postępami i pamiętaj...na wszystko trzeba nie tylko pracy, wytrwałości, ale i czasu🙂
    • albatros
      Akurat to nauka właśnie stwierdziła na podstawie pomiarów i obserwacji fakt , że kosmos jest i rozwija się  po nowym otwarciu. Tutaj jest zgodność z Biblią wg której świat liczy teraz około 7 tyś.  200 lat.  Kosmos nie istniał zawsze to jest potwierdzone  przez naukę. Ale tu jest kilka wątków od mistyczki zakonnej z XIII wieku  Hildegardy z Bingen , która przekazała gigantyczną wiedzę na temat medycyny , muzyki i na temat wszechświata . Pisała ona że na początku czas płynął bardzo powoli kilkaset razy wolniej niż teraz a planety krążyły tak samo powoli po swoich orbitach.  Oprócz tego Adam został stworzony w kwiecie wieku a nie jako niemowlę, podobnie mogło być ze światem. W księdze rodzaju jest napisane, że na początku ( przed wybuchem ) był tylko chaos. Więc teraz można  się domyśleć że na krańcach wszechświata jest ten chaos , którego nowa przestrzeń "wybuchając" wymiotła poza granice kosmosu. Ostatni twój problem, że niby świat mocą grawitacji zacznie się kiedyś kurczyć, nie jest oparty na fizyce . Powstanie masy materii jest możliwe wtedy gdy powstanie jednocześnie takiej samej ilości masy antymaterii. Podobnie jak podczas powstawania ładunku dodatniego  muszą powstać ładunki ujemne, inaczej się nie da. Więc wszechświat mający tyle samo materii oraz antymaterii nie będzie się kurczył bo materią z antymaterią się odpychają przeciwnymi siłami grawitacji.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...