Skocz do zawartości


Dionizy

zapytaj odpowiem szczerze

Polecane posty

Krajowa wiśnia

Jakbym uprawiał seks bez zabezpieczenia

 

Masz jakieś zwyrodnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe

Nie, ale mam krzywą czaszkę, ale renty na to nie mam ani grupy, więc chyba na mózg nie uciska ? No mam stawy powichrowane w lewej nodze, najbardziej kolanowy, ale i biodrowy się czasem odzywa. 

 

Lubisz poleżeć sam/a w łóżku, nie będąc chorym, pokulać się, zjeść śniadanie, posurfowac w necie, obejrzeć jakiś film,a nawet wypić sobie winko? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Kilka razy w życiu zdarzyło mi się coś takiego. No może bez wina którego nie lubię zbytnio i bez surfingu w necie. Tyle że potem mam wyrzuty sumienia za stracony dzień. Jesli bardzo chce mi się odpocząć zwyczajnie uciekam gdzieś nad wodę do lasu i tam nierobienie nic jest lepsze. No ale to już jest każdego indywidualna sprawa.

 

Jakie masz plany na majowy weekend? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Będę tutaj w Bournemouth. Jest bosko, mało ludzi, dziś jak wyruszyłam przed 11, wróciłam ok 17 i doszłam plażą aż do Poole na cypel i spowrotem, zjaralam się słońcem, pogoda letnia, szłam boso i moczyłam stopy w jeszcze zimnym morzu. Ja, morze, słońce, piach, szum i huk fal. Zeszły ze mnie wszelkie napięcia, doznałam jakiegoś oczyszczenia. Zatem majowy weekend również tu. Nawet jak będzie lało! 

 

 

Zdarzyło ci się cieszyć z czyjegoś niepowodzenia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

W normalnym życiu takim zwykłym nie. Natomiast porażki zadufanych polityków czasem bardzo mnie cieszą a ich wizerunkowy i polityczny zgon chyba doprowadzi mnie kiedyś do orgazmu.

 

Jakie jet Twoje największe marzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie mam marzeń. No może jedno żeby moje córki i przyjaciele byli szczęśliwi i zdrowi i ja również. 

 

 

Kiedy ostatnio spadło na ciebie jakieś wielkie olśnienie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Żaden

 

Widzisz w swoim życiu coś więcej niż tylko role, jakie odgrywasz, nałożone przez społeczny ład/schemat, czyli poza byciem rodzicem, partnerem, mężem/żoną, pracownikiem, pracodawcą itp itd, czy istnieje miejsce w twoim życiu na coś więcej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Nie wiem czy to się będzie liczyło, ale chciałbym pozostawić po sobie dobrego. Kiedyś pomagałem domom dziecka i od tamtego czasu marzyła mi się fundacja, która by wspierała te dzieci na starcie w dorosłe życie. Dodatkowo, co mnie zawsze denerwowało, że młodzi zdolni (głównie z wiosek), ale jak to mawiał Pawlak "bez punktów" nie mieli szans na dobre studia. Takie zrównanie szans powinno być, a nie ma. Coś tam działam lokalnie na mniejszą skalę.
 

Zauważam coraz więcej osób bez maseczek. Jak to jest z Tobą, zakładasz zawsze maseczkę po wyjściu z mieszkania/posesji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Nie zakładam, bardzo źle się w tym czuję. Mam jedwabny szalik który sobie zakładam trzymając jedną dłonią, ale tylko wtedy kiedy muszę. Uszyłam co prawda kilka maseczek, jeżdżą w aucie i leżą w wiadomym miejscu w razie potrzeby.

 

Czy ten czas zamknięcia w pewnym sensie na drugiego człowieka, wykorzystałeś/łaś na samorozwój czy też nadrabiałeś/łaś zaległości w oglądaniu filmów i bierny odpoczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Zasadniczo od wielu lat rzadko wychodzę poza swoje ranczo i tak jest i teraz. Większosć czasu spędzam własnie tu czyli ogród dom pracownia. No oczywiście trzeba czasem wyjechać  do miasta i wtedy trzeba wkładać tą maskę. Bardziej męczy mnie brak możliwości wyjazdu do lasu na jakieś biwakowanie czy jakieś inne szalone eskapady. Brakuje mi też widzenia z bliskimi mi ludźmi.

 

Czy sytuacja w Polsce w jakiś sposób wpływa na Twoją psychikę, samopoczucie, nastrój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera

Udaję, że nie.

 

Czy umiesz zrobić sam/a czekoladę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW

Oczywiście że Rock, jeśli mam wybierać z tych dwóch :D

 

Ananas czy Arbuz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Hmm..., ananas zawiera tryptofan, ale niech będzie arbuz, bo pestkami można wybić pasożyty.

 

 

Ulubiony i najbardziej znienawidzony przedmiot (nauczany) w szkole to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

WF, ale byłem bardzo dobry z matematyki, ale o dziwo bardzo nie lubiłem fizyki. Nauczyciele byli jakoś w szoku, że mi fizyka nie szła w parze z matmą. Do dziś ich nie rozumiem o co im chodziło :D

Zbliżają się wakacje. Leżak i błogi urlop, czy raczej Ciebie interesuje czynny wypoczynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Dla mnie urlop błogi to  w miarę czynny, czyli dosyć intensywna łazęga (koniecznie w górach, przynajmniej część), ale z wcześniejszym niż w domu  kładzeniem się do łóżka, coby się powylegiwać, poczytać, posłuchać muzyki, pogadać spokojnie... 

 

Z czym zwykle, na co dzień, wychodzisz z domu? Z plecakiem, torbą przez ramię, elegancką torebką, reklamówką, a może wszystko mieścisz w kieszeniach?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jak do pracy to mm taką aktówkę, a tak poza tym to mam pojemne kieszenie :)

Czy odkrywasz w sobie jeszcze mniej lub więcej z dziecka i jeśli tak to jak to się objawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

To zależy gdzie idę. Jestem staromodna i trzymam etykietę...do teatru nie idę z plecakiem, ale do kapelusza eleganckiego letniego zabieram plecak, a właściwie plecaczek.

Nigdy nie wychodzę bez niczego...nie lubię przedmiotów trzymać w kieszeniach.

 

 

Czy uposażenie Twoje jest w miarę wystarczające, czy musisz dodatkowo podejmować inną pracę?

Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Jak do pracy to mm taką aktówkę, a tak poza tym to mam pojemne kieszenie :)

Czy odkrywasz w sobie jeszcze mniej lub więcej z dziecka i jeśli tak to jak to się objawia?

No normalnie się wtryniłeś i nie chciało mi wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 8.05.2020 o 23:55, Dżulia napisał:

Czy uposażenie Twoje jest w miarę wystarczające, czy musisz dodatkowo podejmować inną pracę?

Pieniędzy chyba nigdy dość.

Dnia 8.05.2020 o 23:53, BrakLoginu napisał:

Czy odkrywasz w sobie jeszcze mniej lub więcej z dziecka i jeśli tak to jak to się objawia?

Nie wiem. To chyba nie. Chociaż może. Nie, nie wiem, nie umiem się określić.

 

Wiesz co mają ze sobą wspólnego braki w uzębieniu i braki w wychowaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
20 godzin temu, la primavera napisał:

Wiesz co mają ze sobą wspólnego braki w uzębieniu i braki w wychowaniu?

Nie wiem, pewnie chodzi o rodzicielskie zaniedbania?

 

 

Coś na co z utęsknieniem czekasz i zrobisz to, jak tylko zniosą epidemiczne ograniczenia, to...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Wypad nad morze na parę dni. Ogólnie jakoś lokalnie nie czuję się ograniczany, ale nad morze chętnie bym się wybrał bez jakichkolwiek ograniczeń. Chociaż obawiam się, że trzeba będzie nosić maseczkę.

 

Jesteś osobą rozrzutną czy raczej tzw. "dusigroszem"? Może coś po środku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie jestem rozrzutny ale też nie skąpcem. Wydaję tylko tyle ile zarabiam starając się być coś tam zawsze zostawało na gorszy czas. Nie biorę kredytów, nic na raty itd bo albo mnie na coś stać albo nie. Nie wiem czy to słuszne ale taka jest moja mentalność. Boje się długów i ich nie robię. 

 

Przywiązujesz się do miejsc, przedmiotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Napisano (edytowany)

Do niektórych tak, bardzo, ale jeżeli w tym miejscu przydarzyło mi się coś złego, wolę tam nie wracać.

 

Jakie znasz języki obce i w jakim stopniu?

Edytowano przez WtomiGraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 033
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      Fiu fiu aż spojrzałem na tytuł tematu i przecieram oczy ze zdumienia ale też z ciekawości co się wydarzyło po drodze od nielegalnych migrantów do stworzenia świata i  teorii o UFO 😀
    • fizyk
      Miejscowy pisze: My też nie wiemy do jakich sytuacji tam, przy granicy i wokół granicy dochodziło...  Jak się zachowywali niektórzy polscy strażnicy graniczni i jak traktowali tych ludzi i całe rodziny migrantów.  Jak byli traktowani niektórzy wolontariusze polscy, którzy tam jeździli, aby pomagać tym migrantom.  Media państwowe w Polsce na pewno nie pokazywały pełnej prawdy o sytuacji, na granicy.    Teraz miejscowy sytuacja się zmieniła. Teraz to Niemcy przywożą imigrantów na nasze granice, na naszą ziemię.  Media państwowe pokazują dramat imigrantów na granicy .  
    • fizyk
      Wiesz , ktoś ci mocno  namieszał w głowie . Oglądasz za dużo programów o kosmitach itp. Według współczesnej wiedzy naukowej , żadna osoba żywa nie przeżyje podróży poza obłok czy pas Oorta na granicach układu słonecznego. Jest tam za duże promieniowanie kosmiczne. To hipotetyczne skupisko lodowych kosmicznych śmieci, wyznaczające granicę dominacji grawitacyjnej Układu Słonecznego. Zdaniem astronomów pas Oorta ma kształt sferyczny i składa się z pyłu, drobnych okruchów i planetoid obiegających Słońce w odległości od 300 do 100 000 jednostek astronomicznych. Poza tym najbliższa gwiazda to 4 lata świetlne.  Kosmici nie dali by radę ze sobą zabrać realne ilości zapasów na tak długą podróż na ziemię i z powrotem. W twoim poście widzę  jak  trwoga przed wiarą jest większa od strachu przed wojną.
    • Vitalinka
      Nie, nie czuję się🙂 Mimo braku znajomości języka pooglądaj, poszukaj też takich w języku polskim. Pozdrawiam🙂
    • Vitalinka
      Nominuje Nafcika🙃
    • KapitanJackSparrow
      Wiesz , 🤔 gdybyś poszedł że mną na stadion to tzw kotła w którym skakano by i wołano,,kto nie skacze ten z Gorzowa "🤣 uwierz skakał byś. 😀
    • Astafakasta
      Oprócz siłowni i tv w tym szpitalu nic nie ma. Jest psycholog, ale ona zajmuje się tylko przesluchiwaniem nas raz na miesiąc. Na jakąś terapię bym poszedł, ale to dopiero mogę liczyć, że po wyjściu. Angielskiego też nie znam na tyle. A Ty chyba też czujesz się samotnie?
    • Vitalinka
      Nie dołuj się innymi ludźmi, to ich emocje - jeżeli w szpitalu masz terapeutę, porozmawiaj o oddzielaniu swoich emocji od emocji innych (to bardzo trudne ja też, się z tym mierzę, zresztą jak każdy człowiek, szczególnie w chwili słabości, kryzysu). Porozmawiajcie o ŚWIADOMOŚCI swoich emocji i by nie odczuwać emocji ZA innych ludzi. Tu na forum jest w dziale psychologia temat Moniki o DEPRESJI, jeżeli znasz angielski to bardzo zachęcam do ich obejrzenia. Dodatkowym plusem tych filmików jest to, że przedstawione są w formie rysunku, animacji🙂 i nie zrażaj się tematem DEPRESJA, bo filmiki zawierają taki przystępne wiadomości o lękach, emocjach i ogólnie byciu dla siebie dobrym. Serdecznie polecam🙂
    • Vitalinka
      Lajk dałam Ci za to, że nie będziesz brać👍 , a nie że czujesz się samotny.
    • Astafakasta
      A mnie osobiście interesuje rysowanie realistyczne, bo to dla mnie najtrudniejsze, ale dzięki za sugestię, bo bajkowe rysowanie też można wpleść w realizm, to byłoby nawet ciekawsze niż sam surowy realizm... Ja zaczynając naukę rysunku myślałem o powielaniu jakiś fajnych kadrów z filmów, na murach jako graffiti. Bo kiedyś tworzyłem graffiti, ale tylko same litery. Dziś mam dzień odpoczynku od rysowania. Może jutro albo pojutrze wezmę się za dalszą pracę. Niestety zdolowalem się sytuacją z kimś, a i też z tydzień już pracowalem bez przerwy, więc muszę odpoczać. 
    • Astafakasta
      Dzięki za odpowiedź. Ja nie będę brać narkotyków, bo zbyt wiele mnie to wszystko kosztowało, żeby teraz wszystko co mam zaprzepaszczać. Ludzie odsunęli się ode mnie i o to mi chodzi, że już od długiego czasu nie za bardzo mam z kim zamienić słowo.
    • Vitalinka
      Nie chodzi mi o fakt, że są wystające, bo być może modelka takie ma, co jest bardzo urocze, ale o to, że są za ciemne. W mojej opinii oczywiście🙂
    • Vitalinka
      I bardzo dobrze, że tych znajomych nie ma już w Twoim życiu. Lepiej nie mieć żadnych niż takich.   Wsłuchanie się w siebie w swoją intuicje, to najlepsze co można zrobić. Ufaj sobie.   Znalazłeś coś w czym możesz się wyrazić, narkotyki nie rozwijają tylko tłumią. Nigdy więcej do nich nie wracaj. Rysuj jak najwięcej, W internecie jest mnóstwo filmików, w których ludzie uczą technik rysunku. Ja interesuję się rysunkami bajkowymi, taka kreska prosta dziecięca raczej flamastrem (też mam specjalistyczne -ale leżą odłogiem😄) , szkicami nie za bardzo, ale wiem ile jest możliwości jak ważna jest miękkość, twardość ołówka - niektórzy do takich szkiców używają tez pasteli, węgla by je jeszcze :podrasować" tylko nie wiem czy fachowo jest to jeszcze szkic, czy jakaś inna technika. Może znajdą się tu jeszcze osoby, które się tym interesują i na tym znają? Ciekawy temat.     a to na potem:😉     Trzymaj się ciepło i dziel postępami i pamiętaj...na wszystko trzeba nie tylko pracy, wytrwałości, ale i czasu🙂
    • albatros
      Akurat to nauka właśnie stwierdziła na podstawie pomiarów i obserwacji fakt , że kosmos jest i rozwija się  po nowym otwarciu. Tutaj jest zgodność z Biblią wg której świat liczy teraz około 7 tyś.  200 lat.  Kosmos nie istniał zawsze to jest potwierdzone  przez naukę. Ale tu jest kilka wątków od mistyczki zakonnej z XIII wieku  Hildegardy z Bingen , która przekazała gigantyczną wiedzę na temat medycyny , muzyki i na temat wszechświata . Pisała ona że na początku czas płynął bardzo powoli kilkaset razy wolniej niż teraz a planety krążyły tak samo powoli po swoich orbitach.  Oprócz tego Adam został stworzony w kwiecie wieku a nie jako niemowlę, podobnie mogło być ze światem. W księdze rodzaju jest napisane, że na początku ( przed wybuchem ) był tylko chaos. Więc teraz można  się domyśleć że na krańcach wszechświata jest ten chaos , którego nowa przestrzeń "wybuchając" wymiotła poza granice kosmosu. Ostatni twój problem, że niby świat mocą grawitacji zacznie się kiedyś kurczyć, nie jest oparty na fizyce . Powstanie masy materii jest możliwe wtedy gdy powstanie jednocześnie takiej samej ilości masy antymaterii. Podobnie jak podczas powstawania ładunku dodatniego  muszą powstać ładunki ujemne, inaczej się nie da. Więc wszechświat mający tyle samo materii oraz antymaterii nie będzie się kurczył bo materią z antymaterią się odpychają przeciwnymi siłami grawitacji.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trochę mnie "wypompowały" dyskusje, więc tak na wyciszenie słucham sobie tego:
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oj, nie. Nie jestem  Jeśli już to samouk.
    • Vitalinka
      To tak jak ja. Mój żywioł to ziemia (tzn.nie według czegoś bo tego nawet nie sprawdzam, ale według mnie) i wszystko co na niej.   myślałam, że jesteś dr nauk humanistycznych🙃 (conajmniej)
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @albatros  A o kosmosie i fizyce niestety ciekawie nie pogadam. To interesujące tematy, ale ja jestem ledwie po zawodówce mechanicznej. Maturę wprawdzie zrobiłem, ale po rocznym kursie ogólniaka dla pracujących. Tu więc muszę przyznać, że wymiękam 
    • Vitalinka
      i o piosenkę, którą puścił w busie - to prawda, jak bum cyk cyk🙂   ...a nagie fotki, nagie fotki nigdy nie istniały i w tym cały problem, a raczej jego brak😊
    • Vitalinka
      Nie, chcemy dyskutować o rzeczach które nie zgadzają się Panu z Żuczkiem😉 w Biblii, o interpretacji niektórych rzeczy. Wy chyba naprawdę nic tu nie czytacie dokładnie😉
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      domyślam się... żużel🤦‍♂️
    • KapitanJackSparrow
      Zgadza się dawno nie oglądałem tenisa ...
    • Gość w kość
      podobno poszło o jakieś nagie fotki...
    • Pieprzna
      Kto mi opowie aferę z Lewandowskim i Probierzem?
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...