Skocz do zawartości


Dionizy

zapytaj odpowiem szczerze

Polecane posty

aliada
4 godziny temu, Maybe napisał:

Wiesz czym było esperanto? Uczyłaś/eś się go?

Wiem oczywiście i nawet znam nazwisko jego twórcy (utkwiło mi w pamięci, bo kiedyś w podstawówce kolega mieszkający na Zamenhofa wkręcił skutecznie naszą koleżankę, że patron tej ulicy był hitlerowskim generałem i tylko z powodu niedopatrzenia nie zmieniono po wojnie jej nazwy...). I  moja ciocia z Bydgoszczy, gdzie jest nawet Most Esperanto,  była zagorzałą esperantystką i zwiedzała świat z klubem podobnych entuzjastów... A ja nie uczyłam się go i chyba dobrze, bo jednak nie przyjął się on  jako uniwersalny język.

 

Pytanie Żebraka zostawiam następnej osobie:

4 godziny temu, Żebrak napisał:

Czy potrafisz przemeblować swój jadłospis?

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
28 minut temu, aliada napisał:

Pytanie Żebraka zostawiam następnej osobie:

 

Wychodzi na to, że i u Ciebie mam jakby ignora?? Co ja takiego zrobiłem, że wszyscy spuszczają mnie po brzytwie??

 

Dochodzę do wniosku, że nie pasuję tutaj?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
44 minuty temu, aliada napisał:

Wiem oczywiście i nawet znam nazwisko jego twórcy (utkwiło mi w pamięci, bo kiedyś w podstawówce kolega mieszkający na Zamenhofa wkręcił skutecznie naszą koleżankę, że patron tej ulicy był hitlerowskim generałem i tylko z powodu niedopatrzenia nie zmieniono po wojnie jej nazwy...). I  moja ciocia z Bydgoszczy, gdzie jest nawet Most Esperanto,  była zagorzałą esperantystką i zwiedzała świat z klubem podobnych entuzjastów... A ja nie uczyłam się go i chyba dobrze, bo jednak nie przyjął się on  jako uniwersalny język.

Tak bi w Bydzi było Klub Esperanto na ul. C. Skłodowskiej ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Potrafię jak muszę.

 

Pijesz mleko? Surowe, gotowane czy w ogóle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
45 minut temu, Maybe napisał:

Pijesz mleko? Surowe, gotowane czy w ogóle. 

Jak mleko to tylko surowe i zazwyczaj do kawy.

 

Lubisz miód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
3 godziny temu, Żebrak napisał:

Wychodzi na to, że i u Ciebie mam jakby ignora?? Co ja takiego zrobiłem, że wszyscy spuszczają mnie po brzytwie??

 

Dochodzę do wniosku, że nie pasuję tutaj?

Nie. Po prostu za dużo tu o mnie dzisiaj, trzeba dać szansę innym.

No i strasznie mi trudno przychodzi wymyślanie  pytań ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 godzin temu, aliada napisał:

Nie. Po prostu za dużo tu o mnie dzisiaj, trzeba dać szansę innym.

No i strasznie mi trudno przychodzi wymyślanie  pytań ?

I to właśnie jest odpowiedź poprawna politycznie, wręcz dyplomatyczna. Czyli? Daleko leżąca od prawdy?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 godzin temu, Lubczyk napisał:

 

 

Lubisz miód?

Lubię ale nie żebym jadła non stop. Stosuje go jako lekarstwo lub dodatek do pieczeni, marynat, słodzenia wody, a czasem herbaty.

 

 

Lubisz wynosić śmieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Lubisz wynosić śmieci?

Nie lubię.

 

Segregujesz śmieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Tak... 

 

Jakimi wartościami się kierujesz w życiu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
2 godziny temu, Arkina napisał:

Tak... 

 

Jakimi wartościami się kierujesz w życiu? 

Największą wartością w moim życiu jest rodzina, następnie szacunek, uczciwość, cierpliwość, przyjaźń, pracowitość.

 

Czy jesteś asertywna/asertywny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

W sumie banalne a jednocześnie skomplikowane pytanie bo czy jeśli ktoś stworzył swój świat i w nim żyje bez chęci przekonywania kogokolwiek do zasad i prawd w nim panujących Bez rozgłosu i agitacji a jednocześnie niezmiennie i niereformowalnie to czy jest asertywny czy też nie? Dla mnie ta asertywność to tylko jakaś metoda by zaistnieć w świecie zawodowym czy też społecznym. Mi na tym nie zależy bo ja mam swój świat w którym gram główna rolę. 

 

Czy dbasz o to ,,Co ludzie powiedzą?,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Nie za bardzo... wiem kim jestem, jaka jestem i dokąd zmierzam. Nie przejmuję się, bo nie szukam akceptacji, bo już ją mam w swoim świecie. Zdanie na moj temat reszty jest mi obojętne.

Bardziej biorę pod uwagę co mówią przyjaciele, których znam 30 lat. Oni coś o mnie wiedzą, ale też się nie przejmuję, bo wady swoje znam ;) Ale oni też się mną za bardzo nie przejmują, bo "wady" moje (ktore nie zawsze są wadami wg mnie) już znają.

 

 

Masz ładne pięty? Czy musisz im poświęcać dużo czasu żeby takie były?

 

 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Masz ładne pięty? Czy musisz im poświęcać dużo czasu żeby takie były?

Zdecydowanie tak.

Dbam o stopy cały rok,  więc nie muszę poświęcać im specjalnie dużo czasu...ot codzienna pielęgnacja.

 

Jak znosisz krytykę?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Normalnie. Bez załamki, nawet gdy jest niesprawiedliwa. To się wiąże z pytaniem Dionizego. Wiec nie mam nic więcej do dodania.

 

Lubisz wyzwania? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Tak, jeśli tylko nie są to wyzwania za bardzo sprzeczne z moją naturą, i jeśli są przeplatane okresami spokojniejszymi. Wtedy lubię to uczucie, kiedy trzeba się zawziąć i sprężyć.

 

Który środek lokomocji lubisz bardziej, a który mniej, np. wyjeżdżając na urlop?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Lubię samoloty, szczególnie gdy leci się o wschodzie słońca. 

Ale lubię też pociągi.

Nie przepadam za autobusami.

Samochód ok ale nuda. Lubię czasem poobserwować obcych.

 

Lubisz bibeloty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
3 minuty temu, Maybe napisał:

Lubisz bibeloty?

 Nie, nie lubię zagraconych przestrzeni i  unikam nadmiaru przedmiotów wokół siebie. Kilka takich drobiazgów mam, ale są to  pamiątki po kimś, więc nie da się ich pozbyć choćbym chciała.

 

Zdobył(a)byś się na przyjęcie pod swój dach uchodźcy (i wspólne zamieszkiwanie przez dłuższy czas)? Czy też raczej Twój dom jest Twoją twierdzą?

 

 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Lubię samoloty, szczególnie gdy leci się o wschodzie słońca. 

Ale lubię też pociągi.

Nie przepadam za autobusami.

Samochód ok ale nuda. Lubię czasem poobserwować obcych.

 

Lubisz bibeloty?

images-1.jpg ?

  • Ha Ha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 godzin temu, aliada napisał:

Zdobył(a)byś się na przyjęcie pod swój dach uchodźcy (i wspólne zamieszkiwanie przez dłuższy czas)? Czy też raczej Twój dom jest Twoją twierdzą?

 

 

 

Nie zdobyłabym się...gdybym miała oddzielne mieszkanie to owszem...udostepnilabym. Mogę pomagać w inny sposób też. 

Dom mój to dla mnie oaza spokoju...po ciężkim dniu w pracy z tłumami ludzi potrzebuje się wyciszyć. Pomaganie pomaganiem ale nie zbytnim kosztem siebie. 

 

Co jest dla Ciebie najcenniejsze w życiu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

images-1.jpg ?

Nie lubię bibelotów, a też się ze mną nie kontaktują......cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Córki 

 

Uważasz, że zbyt częsty kontakt świadczy o miłości, czy może o uzależnieniu?

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Nie wiem co to znaczy zbyt częsty. Takie bliskie i systematyczne kontakty to raczej przyjaźń i dopasowanie się. Nie mam teraz nikogo takiego z kim chciałbym spędzać czas w zasięgu ręki. Robię sie coraz większym samotnikiem.

 

Powiedz czy wg Ciebie życie ma jakiś większy sens? Jakieś przeslanie?
Czy to tylko narodziny, prokreacja i odejście

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Muszę cię zmartwić ale nie ma. Sensem życia jest samo życie, czyli jego doświadczanie, próbowanie, smakowanie. Dlatego warto naprawdę żyć, prócz rutynowych codziennych obowiązków i ról, które wypełniamy. 

Przynajmniej, ja tak to widzę. Myślę, że człowiek chce nadać mu jakiś sens przez własną pychę i jakieś uczucie wyjątkowości w wszechświecie. Moim zdaniem jesteśmy tu tak naprawdę nikim ważnym.

 

 

Chciałbyś żyć po śmierci?

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Wolałbym dożyć zdrowo starości, a z drugiej strony umierać zdrowym też niedobrze, bo człowiek, by chciał jeszcze sobie pożyć (domysł) :)

Co sądzicie, o osobach ciągle "strzelających" fochy z byle powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...