Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Andzela

Zacząć wszystko od początku?

Polecane posty

Andzela

Gdzieś dziś mignął mi temat o czasowym małżeństwie. Fajna sprawa, jeśli popatrzeć na ludzi, którzy się męczą ze sobą albo miotają się między ważnymi decyzjami. I tak chciałam wskoczyć na tory tych życiowych decyzji. Czasem nachodzi nas taka ochota, by zostawić szmat życia za sobą, by zacząć coś nowego, bo przecież życie jest jedno i taka wieczna stagnacja albo trwanie w nieszczęściu może zwyczajnie zamęczyć. Z drugiej strony są tacy, co się nawet nie zastanawiają, zamykają drzwi i cześć.
O wyrzutach sumienia nie mówmy, te nie są potrzebne, bo przecież by zacząć coś nowego, nie trzeba krzywdzić innych. Co nas wiec męczy, co nas stopuje, jak to się dzieje, ze ileś lat potrafimy z kimś być, ale kiedy nas pytają, dlaczego, nie znajdujemy żadnej rozsądnej odpowiedzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Gość Andzela napisał:

Gdzieś dziś mignął mi temat o czasowym małżeństwie.

Co do Twojej wypowiedzi to ja jestem zdania, że zawsze należy walczyć o związek, ale jednak to tanga trzeba dwojga, jeden się za dwoje nie wystara. Jeśli jest uczucie to warto, ale też czasem lepiej się rozstać i dać sobie spokój, by dalej żyć już własnym nowym życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123
2 godziny temu, Gość Andzela napisał:


 Co nas wiec męczy, co nas stopuje, jak to się dzieje, ze ileś lat potrafimy z kimś być, ale kiedy nas pytają, dlaczego, nie znajdujemy żadnej rozsądnej odpowiedzi ...

Strach przed zmianą? Przyzwyczajenie? Jak to mówią- lepszy stary wróg niż nowy?Strach przed samotnością?Zimna kalkulacja?
Jedna osoba nie ma większych szans by wygrać tę miłość o ile jest w ogóle jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pablo

Najcześciej  jesteśmy razem wiele lat , bo nie mamy innego wyjscia, ani nastepnego partnera .Żeby zmienic swoje zycie na inne lepsze trzeba mieć w sobie siłe i odwagę.A jak ktoś nie potrafi , pomimo , że mu żle niech się męczy do końca .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Ja jestem za takimi związkami. Oczywiście jak się układa można przedłużyć, ale jak nie, to każdy idzie w swoją stronę, nikt nikogo nie oszukuje i nie męczy, nie skazuje na bycie nieszczęśliwym. Choć niektórzy są szczęśliwi, gdy dręczą innych swoją osobą czy zachowaniami...wtedy też można się od takiego/takiej łatwo uwolnić. Bez udowadniania, spowiadania się przed obcymi ludźmi....i uzależnianie własnego szczęścia od sądu, jakby związek miałby być karą czy więzieniem, z którego niekiedy trudno się wydostać.

Ale to nie przejdzie, bo adwokaci by nie zarabiali na rozwodach. Zbyt proste. Życie ludziom trzeba skomplikować, bo byłaby nuda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Tak jeszcze dodam że takie związki mogłyby się okazać trwalsze, bo widmo zbliżającego się terminu możliwości rozwiązania związku, skłaniałby nas do zastanowienia się, czy na pewno chcę dalej żyć z partnerem/ką, a jeśli tak, to co zrobić, żeby było dobrze i żeby on/ona też chciał/a być ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...