Skocz do zawartości


Irena

Z szuflady...moje wiersze

Polecane posty

Irena

@Dionizy  @Jacekz Piszcie i wstawiajcie tu swoje myśli,będę czytać i cieszyć się...

Ja lubię pisać,wyrażam przez to swoje odczucia,komentarze mile widziane,dziękuję za wszystkie...?

 czekając na wyrok

 

ściany zbliżają się
aż tchu ci brak
i oddalają się
raz po raz,raz po raz...
siedzisz tam i czekasz
myśli tłuką się w czaszce,
ze ścianami nie wygrasz
one kpią z ciebie właśnie...
chcesz się schować
lecz nie masz gdzie,
kąty gdzieś uciekły,
znalazłaś się na dnie...

przytulasz głowę do podłogi,
jedynie ona nie ucieka,
głosem anielskim ci oznajmia
idź już do domu,nie czekaj...

liooewv7uboq.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Helena

Irenko !super wierszyk-pozdrawiam cieplutko i zapraszam na kawkę

6brazolhqo5o.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena
7 minut temu, Helena napisał:

Irenko !super wierszyk-pozdrawiam cieplutko i zapraszam na kawkę

6brazolhqo5o.gif

Witaj Helenko,za kawusię wielkie dzięki,już zasiadam...buziaki!

Coś mi laptop ciężko chodzi,nie chcą się strony otwierać,może coś zamarzło,bo mrozik niezły...

 

 

6g29tdvxf5kr.gif

 

 

usłyszeć ciszę

 

cisza jak oddech anioła
rozsnuła się między sercami,
bezgłośnie zapłakała
nad pochylonymi głowami...

poniosła swój ból niezmierny
milcząco na ulicach,
zabrała z sobą świeczki,
słowa zostawiła w ukryciu...

cisza jak westchnienie anioła
rozbrzmiała serc biciem,
zatrzymała czas na moment,
wsłuchana w echa pieśni...

 

g4w20kjahqg6.gif

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

sale po sufit upchane

beznadzieją

rozpaczą

 

w poczekalni

na krześle przysiadło zatroskanie

szuka oczami nadziei

 

i tylko ona tańczy na korytarzach

poganiając ludzi

z blaszaną trumną

na kolkach

 

Dziękuję Ireno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena
1 minutę temu, Dionizy napisał:

sale po sufit upchane

beznadzieją

rozpaczą

 

w poczekalni

na krześle przysiadło zatroskanie

szuka oczami nadziei

 

i tylko ona tańczy na korytarzach

poganiając ludzi

z blaszaną trumną

na kolkach

 

Dziękuję Ireno

Dionizy...piękne i smutne...

kv7pvhw0kqsb.gif

 

 

 

 

 hate

jest takie słowo
ostre jak nóż
biega po dzisiejszym świecie
i wszystko chce ciąć
hate...

to nienawiść
powstaje z popiołów
rozpala oczy
pięści wznosi do góry
hate...

ktoś zgubił miłość
gdzieś w pędzie po władzę
ktoś zasiał to słowo
wydało plon pokaźny...
hate...

fh12pqjsswk4.gif

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
9 minut temu, Irena napisał:

Dionizy...piękne i smutne...

Dzięki ale to tak napisane na szybko, z biegu Pewnie można lepiej

To ta fotografia tak wpłynęła na mnie. Spędzam mnóstwo czasu w szpitalnych poczekalniach na oddziałach gdzie tańczy ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena
1 minutę temu, Dionizy napisał:

Dzięki ale to tak napisane na szybko, z biegu Pewnie można lepiej

To ta fotografia tak wpłynęła na mnie. Spędzam mnóstwo czasu w szpitalnych poczekalniach na oddziałach gdzie tańczy ona

Ja też,Dionizy,ja też...

 

 

evawg0lkmd69.gif

 

 

 list

 

piszę do ciebie
w nocy,
pod powiekami zamknęłam 
wiele słów,
chciałabym je pokolorować,
by były
jak kwiaty ze snu...
piszę do ciebie
w myślach,
przelewam w słowa tęsknotę,
chciałabym cię przytulić,
lecz mogę tylko
napisać o tym...

oj62sgl5wsyj.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helena
36 minut temu, Irena napisał:

Dionizy...piękne i smutne...

kv7pvhw0kqsb.gif

 

 

 

 

 hate

jest takie słowo
ostre jak nóż
biega po dzisiejszym świecie
i wszystko chce ciąć
hate...

to nienawiść
powstaje z popiołów
rozpala oczy
pięści wznosi do góry
hate...

ktoś zgubił miłość
gdzieś w pędzie po władzę
ktoś zasiał to słowo
wydało plon pokaźny...
hate...

fh12pqjsswk4.gif

 

 

Im mniej nienawiści, tym więcej zdrowia-dlatego stop!

Godzinę temu, Irena napisał:

 

 

 

evawg0lkmd69.gif

 

 

 list

 

piszę do ciebie
w nocy,
pod powiekami zamknęłam 
wiele słów,
chciałabym je pokolorować,
by były
jak kwiaty ze snu...
piszę do ciebie
w myślach,
przelewam w słowa tęsknotę,
chciałabym cię przytulić,
lecz mogę tylko
napisać o tym...

 

Irenko !dla Ciebie motto

Jeśli człowiek skupia się na maleńkich cudach codzienności .Jeśli potrafi w nich dojrzeć to co piękne, znaczy to, że i on nosi w sobie piękno . Bowiem świat jest zwierciadłem w którym odbija się twarz

każdego człowieka.(P.Coelho).

oj62sgl5wsyj.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena

v2qv6yzylszz.gif

 

 

pada śnieg

 

niebo otworzyło szeroko
swe podwoje,
wytrzepało poduszki,
wypuściło białe roje,
hasają w powietrzu,
unoszą się z wiatrem,
miękko lądują na ziemi,
przykrywając ją płaszczem,
na gałęziach zakwitają,
skrzą niby diamenty,
świat się cały uśmiecha,
w sercu robi się jaśniej...

j74nhj4d2vet.gif

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helena

@IrenaWierszyk śliczny i tak na poczekaniu?podziwiam Cię?-

ja pamiętam ,że zawsze swoim dzieciom i nie tylko mówiłam ,że to aniołki biją sie poduszkami -no i lecą pierze?

cpgkqksi8gst.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Niebo otworzyło szeroko odwoje

Trzepano chodniki kurzu całe roje

Opadły na ziemię zimnem zatroskaną

Kryjąc zamarzniętych tak codziennie rano

 

Niebo otworzyło znowu swe podwoje

Skarciło marzenia także i te moje

Mimo że zwyczajne

Ponoć nie moralne

Znowu mnie wkurzają białych płatków roje

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena

Dzięki za kawusię Helenko,dosiadam się...

thh6uxhdomlc.gif

3 godziny temu, Dionizy napisał:

Niebo otworzyło szeroko odwoje

Trzepano chodniki kurzu całe roje

Opadły na ziemię zimnem zatroskaną

Kryjąc zamarzniętych tak codziennie rano

 

Niebo otworzyło znowu swe podwoje

Skarciło marzenia także i te moje

Mimo że zwyczajne

Ponoć nie moralne

Znowu mnie wkurzają białych płatków roje

 

Niech Cię nie wkurzają,są śliczne...

4m7u944vgdhx.gif

 

 

scizwxv6w8v1.gif

 

do ciebie

przyniosłeś świat
w tęczowych kroplach
deszczu,
tańczą radośnie
na brzegu
twojego kapelusza,
spadają,
spływają
po twojej twarzy
-może to łzy-
osusz je,
lato po prostu
wzięło sobie
długi urlop...

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helena

Niech to lato wraca z tego długiego urlopu -bo ja  np. tęsknię za nim?

vdftgl9d9ugy.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena

 

 

dlonwxi3ukun.gif

tęsknota

 

szukam ciebie niezmiennie
poprzez wiosny czar
i kwitnących jabłoni cud,
poprzez lata słodkiego żar
i miodu bursztynowego smak...
szukam cię nieustannie
poprzez jesiennych wieczorów czas
i tańczących liści szmer,
poprzez dni zimowych blask
i śnieżnych zawiei mgłę...
znajduję ciebie w moich snach
poprzez marzeń cienką nić,
to tylko złudzenie...wiem,
ale wracam śnić...

dtaqx9enchom.jpg

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helena

@IrenaDzięki za piękny wierszyk ,a ja dodam do niego moją ulubioną piosenkę

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena

 

7lcfrnno5fkw.gif

 

 

 zatrzymać czas

 

zatrzymać czas
w którejś szklance
godzin,
dodać kostkę cukru,
by czas ten dosłodzić,
podnieść do ust
parujący dzień,
chłonąć jego zapach,
troski schować w cień...


zatrzymać czas
beztroski,
czas liści kolorowych,
gdy świat
nie jest jeszcze gorzki,
gdy słowa nie ranią
i łzy nie kłują,
marzenia? cóż,
one nie kosztują...

8jlhou06cga0.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena

 

xhr2z24x6f2s.gif

 

 

 

 blaszane pudełko


w blaszanym pudełku 
z namalowaną wisienką
drzemią wielkie sekrety
niebieskookiej dziewczynki...

jest kamyk pstrokaty
jak przepiórcze jajko,
znaleziony gdzieś po drodze
i jak paznokieć mały...

jest też kwiat lawendy
zabrany z czyjegoś ogrodu,
kiedy to było-
teraz nie sposób przypomnieć sobie...

na dnie pudełka
pod kartką z wierszykiem
zbrązowiała czerwień 
jarzębinowych koralików...

puszyste piórko ptasie
sfrunęło kiedyś z gniazda,
znalazło miejsce w pudełku
na długie,długie lata...

w blaszanym pudełku
czas się zatrzymał,
pod namalowaną wisienką
znalazł swoją przystań...

qt14qa4n9v67.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena

 

211kaleapq7r.gif

 

 milczenie

 

myśli uciekły gdzieś daleko,
smutek wydłużył twarze,
oczy podmalował na niebiesko,
zastygły w niemym wyrazie...
usta walczące z cierpieniem
schowały wszystkie słowa,
głowy,jak dusze bratnie,
związały się wiecznym milczeniem...

 

bbxx3axx6bkq.jpg

Słowa do obrazu namalowanego przez Ewę...

 

 

 

 

 

k1p77qr8nc9i.gif

 

 

 niepamięć

 

tabula rasa,
karta czysta,
niepamięć
pozjadała wszystko,
coś tam powraca,
czyjaś twarz,
czyjeś imię,
czy tak ma być,
a może mnie ominie,
nieme oczy,
zaciśnięte usta,
życie jałowe,
w środku pustka...

hwufvfen0jvb.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena

 

18g4a1dkf7a1.gif

 

cień

 

to jest mój cień
czający się za plecami,
ponury i mroczny
zagląda do mnie przez ramię...
wciąż podąża za mną
pilnując każdego kroku,
widzi,kiedy słabnę,
więc podsyca we mnie ogień...

 

odwieczna walka dobra i zła
wrze w każdym człowieku,
jak w przeciąganiu liny
zwycięża silniejszy...

 

Słowa do obrazu Ewy,nadałam mu tytuł Cień.

 

b2ms69i8xk36.jpg

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Jest coś dobrego w Twoich słowach Faktem jest ze musze wczytać się kilkukrotnie by troszkę pookładać myśli w szeregu  ale coś w tym pisaniu jest dobrego. Trochę drażnie mnie te róze i obrazy bo poezja nie potrzebuje ozdobników Poeta ma pióro i to mu w zupełności musi wystarczyć no ale jeśli tak lubisz

ten koncept jest znakomity tyle że trzeba go chyba trochę skoncentrować Uciec od przegadania:

 

 

 zatrzymać czas

 

zatrzymać czas
w którejś szklance
godzin,
dodać kostkę cukru,
by czas ten dosłodzić,
podnieść do ust
parujący dzień,
chłonąć jego zapach,
troski schować w cień...


zatrzymać czas
beztroski,
czas liści kolorowych,
gdy świat
nie jest jeszcze gorzki,
gdy słowa nie ranią
i łzy nie kłują,
marzenia? cóż,
one nie kosztują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Hej po raz drugi, Irenko. ?

Z Ciebie to jest taka poetycka Sikoreczka, czasem Samba Sikoreczka...nieraz trylujesz słodziutko, nieraz kic-kic, malowniczo sobie pomykasz wśród drzew...

 

Wiele z Twoich wierszy przemawia do mnię, a niektóre motywy bytują i w moim świecie baśni.

Tak ogólnie na razie, sygnalnie przyklasnę Twoim pisankom.

Ilustruj, wstawiaj różyczki, jak masz zachciewajkę takową. ?

Róże - bo to są bardzo kobiece poezyje, zamieszczone ilustracyjnie przy wierszakach łobrazy - często znakomicie współbrzmią. W moim odbiorze, rzecz jasna. ?

 

Edytowano przez Alma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irena

@Dionizy @Alma Różnice zdań istnieją i istnieć będą zawsze...i dobrze,bo inaczej za nudno byłoby na tym świecie?A różyczki,bądź też inne ozdobniki służą do rozdzielania postów,nie podoba mi się,że wstawiane posty łączą się z sobą...?

Cieszę  się z Waszych komentarzy,dziękuję za nie?koniecznie różyczką!?

 

 

ap62lvjgijfq.gif

 

anonimowi

 

krzesła ustawione w krąg,
na krzesłach oni,anonimowi,
o duszach czarnych,sercach podartych,
spowiedzią z życia porażeni...
słowa ciężkie od prawdy,
trudne do przełknięcia,
odbijają się od zimnych ścian
i wracają wielokrotnym echem...
łzami ocieranym skrycie
zmywają z duszy zło,
do życia wracają po życie,
oni,anonimowi...

sgl0nrd2ivny.jpg

 

 

 

 

f8j49bzkbz1o.gif

 

 

tęsknota

 

cisza zapełniła dom,
rozpełzła się po kątach,
szczelna niby kit
zalepiła szpary w oknach...

cisza dzwoni w uszach,
puste echo biega po mieszkaniu,
tylko wiatr swawolnie
bawi się firaną...

koci ogon mignął w śnie,
tylko się uśmiechnął,
zajęty swoimi sprawami
pobiegł gdzieś daleko...

tuż za grubością powiek,
tuż za biciem serca,
wyciągnięta dłoń
natrafia na puste miejsce...

mr33akn13w7f.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Cieszę się że tak to odebrałaś bo wierz mi że nigdy nie chcę nikogo urazić szczególnie piszącego liryki bo wiem jak wrażliwy to rodzaj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

jeszcze raz tu wróciłem dzisiaj. Piszesz tak że przestaję być na ta muzykę obojętny. Oczywiście nie umiem tak jak ty szczególnie o tęsknicie ale czasem bywa tak :

 

 

ból tęsknoty
zapisany śladem żyletki na nadgarstku
zamknięty smutek łzą w chusteczce

 

strata?
rozbita ramką z nieaktualnym zdjęciem

 

miłość
kapie krwią na pobite szkła

 

Pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 470
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
    • Vitalinka
      fiu,fiu trochę lepiej😉
    • Nafto Chłopiec
      Za dwa tygodnie lecę, a potem dopiero jakoś we wrześniu i w urodziny. Ale pomysłów już brak 😅
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Żyjemy w ciekawych czasach. I naprawdę można "rozgryźć" priorytety wielkich graczy politycznych na podstawie ich reakcji na wyzwania. W przypadku Kościoła temat stosunku do migrantów jest szczególnie dobitny. Bo jest to kwestia, która wg świętych pism będzie kluczowa na Sądzie Ostatecznym. A jak wiadomo, dzisiaj Kościół w Polsce, jeśli coś mówi o potrzebie pomocy migrantom na naszej granicy, to jakby szeptem, półgębkiem. Przykrywając ten temat czymś bardziej rezonującym i wywołującym emocje. Na przykład stosunkiem do aborcji. 
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Spróbuję więc trochę wyjaśnić swój pogląd. Czy Ty, Moniko, nie czynisz zła dlatego, że jest ono zakazane przez prawo świeckie (państwowe), czy dlatego, że powstrzymuje Cię przed tym sumienie? Domyślam się, że ze względu na sumienie. Prawo Boże opiera się na relacji Stwórcy z człowiekiem. A ta relacja przejawia się w sumieniu, swoistym "głosie inspirowanym przez Boga". Chyba wszyscy chrześcijanie zgadzają się z poglądem, że zło istnieje na świecie dlatego, że pochodzi od człowieka a Bóg zechciał obdarzyć tegoż człowieka wolną wolą i możliwością wyboru. Zatem dążenie do zastąpienia sumienia posłuszeństwem prawu świeckiemu oznacza... odejście od Prawa Bożego na rzecz uznania wyższości zakazu (pilnowanego przez aparat państwa). I przenosi środek ciężkości z nauczania (ewangelizacji) - czyli zadania kapłanów, na posłuszeństwo prawu, na politykę. To Ty, Moniko, pokręciłaś. Żadne media nie nawołują do wyboru zła. Jeśli nawołują, to do wyboru tego, co same uznają za dobre lub do przeciwstawienia się "większemu złu", czemuś, co będzie bardziej niekorzystne dla państwa. To kwestia polityki. Uprawianej przez polityków, dziennikarzy i również przez Kościół. Trzeba wiedzieć, ze Kościół jest dość sprawnym politycznym graczem. Gdy na świece dominował ustrój oparty na władzy monarchy - Kościół potępiał rodzący się ustrój demokratyczny. By następnie zmienić diametralnie swój stosunek do demokracji, gdy monarchie upadły i gdy stanął w obliczu układania stosunków z demokratycznymi rządami. Wtedy okazało się, że demokracja to w zasadzie idea ściśle ewangeliczna i oddająca sens nauki Kościoła o wolności człowieka. Podobnie było z traktowaniem kobiet w Kościele. Bardzo długo kobiety były uważane za osoby, których godność nie mogła być równa godności mężczyzn. Jednak w obliczu nasilających się ruchów emancypacyjnych Kościół przedstawił swoją wizję emancypacji, w której odrzucił swoją dawną tezę o naturalnej nierówności między mężczyzną a kobietą. Kościół nie jest niezmienny, umiejętnie dostosowuje się do nowych uwarunkowań. Weźmy choćby kwestię najważniejszą z punktu widzenia Kościoła. Trzy pierwsze przykazania Dekalogu. Naruszone przecież przez postulat zapewnienia wolności wyznania w państwie, wolności do praktyk religijnych dowolnego wyznania, braku przymusu przynależności do jakiegoś kościoła czy religii. W czasach, gdy idea wolności wyznania dopiero była promowana jako standard w funkcjonowaniu społeczeństw, papieże zdecydowanie byli przeciw. Tak samo, jak zmienił Kościół swoje stanowisko w powyższych sprawach, najprawdopodobniej zmieni też w głośnej ostatnio kwestii aborcji. Zwłaszcza, że sam nie ma jednolitej wykładni tego, od kiedy płód staje się osobą. Kwestia aborcji jest dzisiaj w Polsce (chociaż nie tylko w Polsce) ważnym tematem politycznym. Warto jednak przypomnieć dokonania niektórych świętych, którzy dokonywali "cudu aborcji" w przypadku zhańbionych zakonnic, warto przypomnieć rozważania Tomasza z Akwinu i Augustyna, wg których dusza potrzebowała czasu, by wejść w ciało człowieka.  Tu ciekawe podsumowanie: https://www.onet.pl/styl-zycia/kobietaxl/kosciol-a-aborcja-rozne-stanowiska-na-przestrzeni-wiekow/6wym843,30bc1058    
    • Vitalinka
      Kłamstwo boli bardziej niż zdrada, Zawsze.
    • Aco
      Nad Bałtyk albo w góry
    • Vitalinka
      Dlaczego mi tutaj wyświetla się ciągle ta reklama? I co to jest?
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      udawana radość okrutnego kapitana       miłość
    • Vitalinka
      jakość
    • Monika
    • Monika
      byle znów nie do Hiszpanii!
    • Pieprzna
      Czyżbyś wszędzie już był? 😄
    • Monika
      Jest Dzień Dziecka Słonko, to będą opóźnienia nie martw się.
    • Monika
      Dzień dobry. Ne przejmuj się tym co inni piszą. Sobie samym wystawiają świadectwo. Udanego dnia😊❤️
    • Nafto Chłopiec
      Najpierw to niech mi koleś Sticha wyśle bo zalepia 😡
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...