Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Jacenty

Wywiad z Alma

Polecane posty

Maybe
8 godzin temu, Alma napisał:

...ale tam kilku kierowców, a flachy nie dam i już.

A jak człek jest były arkoholik?

Zostają słodycze i kawa.

Lepiej od razu na kolana o kwiaty wręczaj! ???

8 godzin temu, Alma napisał:

Eee tam, jesteś przy mnie, Maybe, maleńkim detalistą. ?

W zeszłym tydniu poszło mi kilo chałwy, dosłownie k-i-l-o-g-r-a-m, czekolady nie policzyłam, do tego cukierki 'podróżne' na drogę autobusowo-pekaesową i pasta own production, chałwowo-czekoladowo-orzechowa. ?

Skala zjawiska nawet se mła ostatnio przerosła.

Oj to idziesz po całości, ale ja wychodzę z założenia, że jeśli jesteś zdrowa, to organizm widocznie tego potrzebuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wyczerpany
Cooliberek
Dnia 3.08.2020 o 10:24, hogan napisał:

Mam jedno pytanie! Czy mogłabyś pisać normalnie, po polsku a nie po polskiemu, bo czasem mam problem z odczytaniem :D

Co bys powiedziała na gwarę śląską ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 3.08.2020 o 12:01, Alma napisał:

Na Nastroiku jest nas więcej, 'takich' piszących inaczej, ot jeszcze nie trafiłaś na wysyp formy Billa, Janielicy, Rawika. ?

Jam chcem sprostofać. Ja piszem przefaRZnie poprafnie, ale czasami @example123 i @RAW mnie zmuszali do pisania po ichniemu.
Łoni to f ogóle mnie fkręcali f te rurzne ich hore gierki :D

Dodam tyrz, rze Aliadka czasami też podłapywywała ich piśmiennictwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Hej, Bill, miło że wpadłeś dać choćby niewielkie świadectwo swoich możliwości ?

Ja przy Was to cieniutka jestem, znaczy, kiedy wpadniecie w fazę z Janielicą i Ravikiem.

 

Wiem, Maybe, że organizm ma swoje priorytety, jak byłam dziecięciem wczesno-podstawówkowym, to potrafiłam opędzlować kilo cukierków w jedno popołudnie, a chuda byłam, że pielęgniarka wzywała masię, czy przypadkiem dziecko nie jest głodzone/niedożywione. ?

Pewnikiem mi minie, takie fazy na ogół nie trwają zbyt długo.

 

Cooliberku, dziękuję za zrozumienie, śląskiej wprawdzie nie znam za dobrze, ale cieszyńską gwarą mężyk-wężyk często mnie raczył, do tego dodawał jakieś dziwaczne wtrącenia z  czeskiego...i ni, nic nie objaśniał, trza było naumieć się z kontekstu wnioskować. ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Powiem wam szczerze, że te językowe wygibasy też mnie męczą, bo człowiek czasem wchodzi zmęczony na forum. I nie ma ochoty rozszyfrowywać, co ktoś ma na myśli. 

Ale każdy ma prawo pisać jak chce, tych co popełniają błędy ortograficzne również nie poprawiam, bo uważam, że to niegrzeczne. Po prostu nie czytam tych wygibasów i nie męczę się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
9 godzin temu, Cooliberek napisał:

Co bys powiedziała na gwarę śląską ?

W mowie raczej nie miałabym problemów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
35 minut temu, Maybe napisał:

tych co popełniają błędy ortograficzne również nie poprawiam, bo uważam, że to niegrzeczne.

też tak kiedyś myślałem, że nie wypada,

ale dlaczego nie?

po co popełniać błędy?

a gdzie poprawić i uświadomić jak nie na forum?

tu przecież jesteśmy anonimowi, jakby ktoś uznał, że to powód do wstydu,

a że praktycznie każdemu może przydarzyć się błąd...?‍♂️

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
16 minut temu, Gość w kość napisał:

też tak kiedyś myślałem, że nie wypada,

ale dlaczego nie?

po co popełniać błędy?

a gdzie poprawić i uświadomić jak nie na forum?

tu przecież jesteśmy anonimowi, jakby ktoś uznał, że to powód do wstydu,

a że praktycznie każdemu może przydarzyć się błąd...?‍♂️

 

Mam inny powód aby innych nie poprawiać. Prawdą jest, że nie jest to grzeczne, bo to nie poziom piaskownicy ale

w moim przypadku, uznaję, że każdy ma prawo do błędów, bo sama je notorycznie popełniam. Mój powód jest

taki, że wiele lat nie mieszkałam w Polsce i nie miałam styczności z językiem polskim w mowie, piśmie i czytaniu.

Wcześniej byłam prymuską, co do języka polskiego, dziś za to, staram się sama uczyć, czyli wracać do ojczystego

języka ale wiem, że mój poziom jest co najwyżej w skali od 1- 10, na trójce. I właśnie dlatego nikogo nie poprawiam, bo

nie wiem jaki jest powód błędów u innych ludzi. A wytykanie tego jest niestosowne, ponieważ udowadnia, że osoba,

która poprawia cudze błędy,  jest ekstrawertykiem nie radzącym w swoim życiu i chcącym zwrócić na siebie uwagę.

To piszę całkiem poważnie, w Michigan naukowcy przeprowadzili pod tym kątem badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
15 minut temu, hogan napisał:

A wytykanie tego jest niestosowne, ponieważ udowadnia, że osoba,

która poprawia cudze błędy,  jest ekstrawertykiem nie radzącym w swoim życiu i chcącym zwrócić na siebie uwagę.

To piszę całkiem poważnie, w Michigan naukowcy przeprowadzili pod tym kątem badania.

znowu naukowcy?‍♂️

a gdzie źródło?

albo jakieś statystyki?

bo na tym chyba ta zabawa w naukowców polega, nie?

 

a ja akurat jestem introwertykiem, a poprawiam praktycznie nieustannie?‍♂️

pewnie jestem błędem statystycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

A może sam/ a tylko siebie postrzegasz jako introwertyka?

Nie chce mi się teraz tego szukać ale mam to gdzieś podane w moich artykułach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

dodam, że jeśli ktoś poczuje się urażony, że go poprawiam,

to też jest to jakaś informacja o takiej osobie,

i bynajmniej dla mnie, wcale nie pozytywna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
1 godzinę temu, hogan napisał:

W mowie raczej nie miałabym problemów ?

Skąd jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 minut temu, hogan napisał:

Nie chce mi się teraz tego szukać

nie trzeba!?

ja tylko żartowałem,

 

bez urazy, ale mam to w nosie,

ja się tu relaksuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 minut temu, Cooliberek napisał:

Skąd jesteś ?

kończąc dodam, że kiedyś widziałem konstrukcję "z kąd",

sorry, ale to grzech, znieczulica, brak empatii oraz współudział w przestępstwie, jeśli tego nie poprawisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
1 minutę temu, Gość w kość napisał:

kończąc dodam, że kiedyś widziałem konstrukcję "z kąd",

sorry, ale to grzech, znieczulica, brak empatii oraz współudział w przestępstwie, jeśli tego nie poprawisz!

Ja na to nie zwracam uwagi, sama czesto byki stawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

bo to generalnie nieistotne,

ale ludzie potrafią walić byki w oficjalnych pismach,

więc może jednak warto czasem poprawić?

 

kiedyś, dawno temu, byłem przekonany że pisze się "wziąść", a nie "wziąć"

dawno temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
8 minut temu, Cooliberek napisał:

Skąd jesteś ?

Zależy jak na to spojrzeć. :)

Można rzec że z Mazur albo z Pomorskiego czy też z Podlaskiego albo Warmińsko- Mazurskiego. A nawet z Niemiec.

 

7 minut temu, Gość w kość napisał:

nie trzeba!?

ja tylko żartowałem,

 

bez urazy, ale mam to w nosie,

ja się tu relaksuję?

Znalazłam:

Julia Boland mówi:

this is the first study to show that the personality traits of listeners/readers have an effect on the interpretation of language … in this experiment, we examined the social judgments that readers made about the writers.

[to pierwsze badanie by pokazać, że cechy osobowościowe słuchaczy/czytelników mają wpływ na interpretację języka (…) w tym eksperymencie zbadaliśmy oceny społeczne jakie czytelnicy czynili na temat autorów (wiadomości).]

83 uczestników badania dostało emaile z odpowiedzią na ogłoszenie od potencjalnego współlokatora.

 

Maile te zostały przeredagowane i wpleciono w nie błędy ortograficzne, gramatyczne i literówki – na przykład teh zamiast przedimka the,  popularny błąd native speakerów to (dokądś) zamiast too (również) oraz brak apostrofu w its (tego) zamiast it’s (to jest).

W ten sposób naukowcy chcieli zaobserwować ile błędów czytelnicy wyłapią, jaka będzie korelacja ilości wytkniętych błędów do typu osobowość oraz jak odniosą się oni do tych błędów gramatycznych i literówek.

 

Amerykańscy naukowcy potwierdzają – to neurotycy lubują się w ciągłym poprawianiu błędów gramatycznych i literówek. Mów po angielsku i nie bądź pierdołą!

 

Gramatyczne pierdoły

Nazywamy ich bardzo różnie:

gramatycznymi nazistami (grammar nazis),

pedantami (pedants),

policją gramatyczną (grammar police),

czasami też preskryptywistami (prescriptivists).

Amerykańscy naukowcy wynaleźli dla nich nowe imię: są pierdołami (jerks).

 

Pierdoły pod lupą naukowców

Następnie uczestników badania poproszono, żeby oceniły osobę, która napisała email – czy ich zdaniem jest inteligentna i przyjazna, czy generalnie nadaje się na współlokatora. Dopiero na koniec zapytano ich czy wyłapali jakieś błędy gramatyczne i literówki oraz jak bardzo im one przeszkadzały.

W kolejnym krok naukowcy zdiagnozowali partycypantów przy użyciu popularnego kwestionariusza badającego osobowość człowieka, tak zwanej Wielkiej Piątki, która bada czy u danego człowieka dominują takie cechy jak:

1. neurotyczność versus stałość emocjonalna (neuroticism vs emotional stability) – czyli na ile ktoś jest (nie)zrównoważony emocjonalne i jak bardzo lubuje się w przeżywaniu negatywnych emocji i stresu

2. ekstrawersja czy introwersja (extraversion vs introversion) – czyli ile i jakie człowiek ma interakcje społeczne, ile ma ogólnie energii i pozytywnych emocji

3. otwartość na doświadczenie (openness to experience)– jest skłonnością do pozytywnego oceniania doświadczeń życiowych, ciekawość świata i otwartość na nieznane

4. ugodowość (agreeableness) – czyli nastawienie do innych ludzi (pozytywne versus negatywne), które wyraża się między innymi jako altruizm albo antagonizm

5. sumienność (conscientiousness) – czyli na ile ktoś jest ogarnięty i zorganizowany, wytrwały i zmotywowany – na przykład do nauki języka angielskiego!

Naukowcy zbadali też wiele innych zmiennych jak wiek, miejsce zamieszkania i to czy język jest dla nich jedynie narzędziem komunikacji, czy być może czymś więcej.

 

Pierdoły bardziej czepiają się błędów gramatycznych

Generalnie wszyscy badani gorzej ocenili fikcyjnych współlokatorów robiących błędy gramatyczne i literówki niż potencjalnych „bezbłędnych” mieszkańców.

Ekstrawertykom jednak błędy gramatyczne praktycznie nie przeszkadzały, chcieli dowiedzieć się czegoś więcej o potencjalnym współlokatorze niż tylko skupiać się jedynie na powierzchownych błędach ortograficznych.

Na błędy gramatyczne i literówki już bardziej wyczuleni byli introwertycy.

Jednak jeden typ osób ocenił ludzi popełniających błędy gramatyczne i literówki dużo ostrzej niż pozostali badani. Neurotyczne osoby najmniej ugodowe – czepliwe pierdoły – czuły się wręcz osobiście obrażone błędami gramatycznymi w emailu!

Naukowcy uznali, że dzieje się tak ponieważ najmniej ugodowe pierdoły nie są w stanie stolerować nawet najmniejszych odchyłków od normy.

Tym samym dużo bardziej skorzy byli do oceniania ludzi poprzez pryzmat ich błędów gramatycznych i literówek.

 

Nie daj się wkręcić!

 

Ale każdy popełnia błędy i to zupełnie normalne! To nieodzowny element procesu! Ważne żeby z uśmiechem na ustach iść naprzód!

 

A jeśli zbyt ostro będziemy oceniać innych przez pryzmat ich błędów… to uważajmy czy przypadkiem sami nie stajemy się… pierdołą!

 

http://thelanguagenerds.com/people-who-constantly-point-out-grammatical-mistakes-are-jerks-study-finds/?fbclid=IwAR1m_r3WnBXJJ2jyxMRWUmB4SU9zXZML7P0FVbk-Oz6oO4dXuzmXrtHWWjI

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

To podobnie do mnie tylko że sercem jest na Podlasiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Najmocniej Almę przepraszam, dopiero przypomniałam sobie, że to temat z wywiadu. Przenoszę się może... do tematu powitalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 godzin temu, Gość w kość napisał:

też tak kiedyś myślałem, że nie wypada,

ale dlaczego nie?

po co popełniać błędy?

a gdzie poprawić i uświadomić jak nie na forum?

tu przecież jesteśmy anonimowi, jakby ktoś uznał, że to powód do wstydu,

a że praktycznie każdemu może przydarzyć się błąd...?‍♂️

 

Bo ludzie mają różną przeszłość, a czasem są naprawdę dyslektykami. Bardziej mnie interesuje, co piszą niż jak. 

Dla osoby poprawianej może być to nieprzyjemne, bo mimo starań nadal te błędy robi lub ciągle się uczy, ale efekty ma, jakie ma. Takie strofowanie kogoś nie jest mobilizujące. Tym bardziej, że zazwyczaj jest w formie uszczypliwej, zauważ. Poza tym ludzie często zamiast odnieść się do tego, co ktoś napisał, wytykają mu jedynie błędy. W ten sposób dyskredytując taka osobę jako rozmówcę, a niekiedy ma więcej ciekawych rzeczy do powiedzenia niż ten ortograficzne poprawny. Widziałam też w ludzi cudownie się wysławiających pod względem stylu i ortografii,  a pustką z tych wypowiedzi wiało. Zatem wiesz... 

Bardziej jest męczące czytanie tekstu pisanego z jakąś manierą niż z błędami. Choć  błędy też mnie kłują, ale nie mam zamiaru kogoś nauczać w necie. 

 

Jesteśmy anonimowi? Serio? Niektórzy tak się zżyli ze swoimi nikami, że prowadzą całkiem poważne drugie życie w wirtualu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

no, nie spodziewałem się takiej wrażliwości po kimś, kto sugeruje "luzować majty"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 minut temu, Gość w kość napisał:

no, nie spodziewałem się takiej wrażliwości po kimś, kto sugeruje "luzować majty"?

A co ma luzowanie majtów do wrażliwości?

Ludzie wrażliwi są sztywni i ą ę? Nie sądzę.

Chyba lepiej być nieco zdystansowanym, niż robić z igły widły...tak se myślę. 

To zresztą nawet nie wrażliwość, tylko nietraktowanie interpunkcji czy błędów jako czegoś najistotniejszego w rozmowie. 

Świat nie musi być taki, jaki chcemy, trzeba się z tym pogodzić. 

Poza tym tyle wiemy o drugim człowieku w necie, co sobie wyobrazimy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Almetko  od pierwszych Twoich literek jakie przeczytałam poczułam ogromną sympatię do Ciebie. Osobiście uwielbiam takie wykrętasy słowne :)
Czy jest coś co gdyby można było cofnąć czas byś zmieniła? (nie oczekuję opisu:) :)

Czy byłabyś skłonna na poznanie się osobiście?

@BrakLoginu nosz f morteczkem musiaueś fydać naszom rocinkem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, example123 napisał:

@BrakLoginu nosz f morteczkem musiaueś fydać naszom rocinkem :P

Musiołem bom nie kciołem być finny czynu kturego nie zrobiołem! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Po pierwsze primo: wątek jest do rozmowy, zluzuj gorsecik, Hogan ...jasne, że po swojemu parafrazuję majtasy Maybe ?

 

Po drugie primo, lubiem Was poczytać, kapkę patologiczna rodzinko ?

 

Po trzecie primo, wątpię, by udało misiem dokonać poważniejszych zmian w przeszłych chwilkach, ze mnie jest nieraz bardzo uparta oślica, robię cosik po swojemu ...i darmo Hanka, inaczej nie kcę, nie i już.

Zresztą wszystkie potknięcia prowadzą nas do terażniejszości takiej, jaka aktualnie jest.

A może mogło być gorzej, aaa?

 

Co do spotkania, skłonność to jedno, a moce sprawcze, realizm sytuacyjny - drugie.

Nie wiem, Janiołku, nie umiem ostatnio wyskrobać czasu na cokolwiek poza jedynie susznym planem potężnej reorganizacji ogrodowej w Pcimiu. Powiedziałam A i By i teraz trza zasuwać.

Wprawdzie zarejestrowałam, że już nie dzieli nas La Manczyk, ale na kilka tydni naprzód jestem zagoniona. 

Kwestia jesieni pozostaje  bardziej otwarta, chociaż jako karmiciel sporej ferajny, bez zastępstwa... trochu niezastąpiona jestem.

A tak w ogóle, to bardzo mimiło, Aniołku, że z sempatią odnosisz się do se mła. ?

Vice versa, versa vice. ?

Edytowano przez Alma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 098
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
      Rondel
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
    • neon_42pl
      Mam bardzo wrażliwą skórę i szukam naturalnych kosmetyków, które nie wywołują podrażnień. Czy znacie marki własne lub lokalnych producentów, którzy tworzą takie produkty? Chciałabym uniknąć chemii i mieć pewność, że skład jest rzeczywiście bezpieczny.
    • astro_908
      Szukam autorskich kosmetyków naturalnych, najlepiej takich, które są robione małymi partiami. Ktoś korzystał z takich produktów i może polecić sprawdzone marki? Interesują mnie głównie kremy i serum do twarzy, ale chętnie dowiem się też o innych produktach.
    • neon_42pl
      Jakie marki eko kosmetyków naprawdę polecacie? Szukam produktów z naturalnym składem, które faktycznie działają i nie podrażniają skóry. Ktoś miał może dobre doświadczenia z polskimi albo zagranicznymi firmami? Chętnie poznam Wasze typy!
    • Vitalinka
      YYY...ja chyba myślałam do tej pory, że każdy kto ściągał się przyznaje😶
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...