Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Jacenty

Wywiad z Alma

Polecane posty

Maybe
8 godzin temu, Alma napisał:

...ale tam kilku kierowców, a flachy nie dam i już.

A jak człek jest były arkoholik?

Zostają słodycze i kawa.

Lepiej od razu na kolana o kwiaty wręczaj! ???

8 godzin temu, Alma napisał:

Eee tam, jesteś przy mnie, Maybe, maleńkim detalistą. ?

W zeszłym tydniu poszło mi kilo chałwy, dosłownie k-i-l-o-g-r-a-m, czekolady nie policzyłam, do tego cukierki 'podróżne' na drogę autobusowo-pekaesową i pasta own production, chałwowo-czekoladowo-orzechowa. ?

Skala zjawiska nawet se mła ostatnio przerosła.

Oj to idziesz po całości, ale ja wychodzę z założenia, że jeśli jesteś zdrowa, to organizm widocznie tego potrzebuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Wyczerpany
Cooliberek
Dnia 3.08.2020 o 10:24, hogan napisał:

Mam jedno pytanie! Czy mogłabyś pisać normalnie, po polsku a nie po polskiemu, bo czasem mam problem z odczytaniem :D

Co bys powiedziała na gwarę śląską ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 3.08.2020 o 12:01, Alma napisał:

Na Nastroiku jest nas więcej, 'takich' piszących inaczej, ot jeszcze nie trafiłaś na wysyp formy Billa, Janielicy, Rawika. ?

Jam chcem sprostofać. Ja piszem przefaRZnie poprafnie, ale czasami @example123 i @RAW mnie zmuszali do pisania po ichniemu.
Łoni to f ogóle mnie fkręcali f te rurzne ich hore gierki :D

Dodam tyrz, rze Aliadka czasami też podłapywywała ich piśmiennictwo :D

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Hej, Bill, miło że wpadłeś dać choćby niewielkie świadectwo swoich możliwości ?

Ja przy Was to cieniutka jestem, znaczy, kiedy wpadniecie w fazę z Janielicą i Ravikiem.

 

Wiem, Maybe, że organizm ma swoje priorytety, jak byłam dziecięciem wczesno-podstawówkowym, to potrafiłam opędzlować kilo cukierków w jedno popołudnie, a chuda byłam, że pielęgniarka wzywała masię, czy przypadkiem dziecko nie jest głodzone/niedożywione. ?

Pewnikiem mi minie, takie fazy na ogół nie trwają zbyt długo.

 

Cooliberku, dziękuję za zrozumienie, śląskiej wprawdzie nie znam za dobrze, ale cieszyńską gwarą mężyk-wężyk często mnie raczył, do tego dodawał jakieś dziwaczne wtrącenia z  czeskiego...i ni, nic nie objaśniał, trza było naumieć się z kontekstu wnioskować. ?

 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Powiem wam szczerze, że te językowe wygibasy też mnie męczą, bo człowiek czasem wchodzi zmęczony na forum. I nie ma ochoty rozszyfrowywać, co ktoś ma na myśli. 

Ale każdy ma prawo pisać jak chce, tych co popełniają błędy ortograficzne również nie poprawiam, bo uważam, że to niegrzeczne. Po prostu nie czytam tych wygibasów i nie męczę się. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
9 godzin temu, Cooliberek napisał:

Co bys powiedziała na gwarę śląską ?

W mowie raczej nie miałabym problemów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
35 minut temu, Maybe napisał:

tych co popełniają błędy ortograficzne również nie poprawiam, bo uważam, że to niegrzeczne.

też tak kiedyś myślałem, że nie wypada,

ale dlaczego nie?

po co popełniać błędy?

a gdzie poprawić i uświadomić jak nie na forum?

tu przecież jesteśmy anonimowi, jakby ktoś uznał, że to powód do wstydu,

a że praktycznie każdemu może przydarzyć się błąd...?‍♂️

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
16 minut temu, Gość w kość napisał:

też tak kiedyś myślałem, że nie wypada,

ale dlaczego nie?

po co popełniać błędy?

a gdzie poprawić i uświadomić jak nie na forum?

tu przecież jesteśmy anonimowi, jakby ktoś uznał, że to powód do wstydu,

a że praktycznie każdemu może przydarzyć się błąd...?‍♂️

 

Mam inny powód aby innych nie poprawiać. Prawdą jest, że nie jest to grzeczne, bo to nie poziom piaskownicy ale

w moim przypadku, uznaję, że każdy ma prawo do błędów, bo sama je notorycznie popełniam. Mój powód jest

taki, że wiele lat nie mieszkałam w Polsce i nie miałam styczności z językiem polskim w mowie, piśmie i czytaniu.

Wcześniej byłam prymuską, co do języka polskiego, dziś za to, staram się sama uczyć, czyli wracać do ojczystego

języka ale wiem, że mój poziom jest co najwyżej w skali od 1- 10, na trójce. I właśnie dlatego nikogo nie poprawiam, bo

nie wiem jaki jest powód błędów u innych ludzi. A wytykanie tego jest niestosowne, ponieważ udowadnia, że osoba,

która poprawia cudze błędy,  jest ekstrawertykiem nie radzącym w swoim życiu i chcącym zwrócić na siebie uwagę.

To piszę całkiem poważnie, w Michigan naukowcy przeprowadzili pod tym kątem badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
15 minut temu, hogan napisał:

A wytykanie tego jest niestosowne, ponieważ udowadnia, że osoba,

która poprawia cudze błędy,  jest ekstrawertykiem nie radzącym w swoim życiu i chcącym zwrócić na siebie uwagę.

To piszę całkiem poważnie, w Michigan naukowcy przeprowadzili pod tym kątem badania.

znowu naukowcy?‍♂️

a gdzie źródło?

albo jakieś statystyki?

bo na tym chyba ta zabawa w naukowców polega, nie?

 

a ja akurat jestem introwertykiem, a poprawiam praktycznie nieustannie?‍♂️

pewnie jestem błędem statystycznym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

A może sam/ a tylko siebie postrzegasz jako introwertyka?

Nie chce mi się teraz tego szukać ale mam to gdzieś podane w moich artykułach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

dodam, że jeśli ktoś poczuje się urażony, że go poprawiam,

to też jest to jakaś informacja o takiej osobie,

i bynajmniej dla mnie, wcale nie pozytywna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
1 godzinę temu, hogan napisał:

W mowie raczej nie miałabym problemów ?

Skąd jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 minut temu, hogan napisał:

Nie chce mi się teraz tego szukać

nie trzeba!?

ja tylko żartowałem,

 

bez urazy, ale mam to w nosie,

ja się tu relaksuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 minut temu, Cooliberek napisał:

Skąd jesteś ?

kończąc dodam, że kiedyś widziałem konstrukcję "z kąd",

sorry, ale to grzech, znieczulica, brak empatii oraz współudział w przestępstwie, jeśli tego nie poprawisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
1 minutę temu, Gość w kość napisał:

kończąc dodam, że kiedyś widziałem konstrukcję "z kąd",

sorry, ale to grzech, znieczulica, brak empatii oraz współudział w przestępstwie, jeśli tego nie poprawisz!

Ja na to nie zwracam uwagi, sama czesto byki stawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

bo to generalnie nieistotne,

ale ludzie potrafią walić byki w oficjalnych pismach,

więc może jednak warto czasem poprawić?

 

kiedyś, dawno temu, byłem przekonany że pisze się "wziąść", a nie "wziąć"

dawno temu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
8 minut temu, Cooliberek napisał:

Skąd jesteś ?

Zależy jak na to spojrzeć. :)

Można rzec że z Mazur albo z Pomorskiego czy też z Podlaskiego albo Warmińsko- Mazurskiego. A nawet z Niemiec.

 

7 minut temu, Gość w kość napisał:

nie trzeba!?

ja tylko żartowałem,

 

bez urazy, ale mam to w nosie,

ja się tu relaksuję?

Znalazłam:

Julia Boland mówi:

this is the first study to show that the personality traits of listeners/readers have an effect on the interpretation of language … in this experiment, we examined the social judgments that readers made about the writers.

[to pierwsze badanie by pokazać, że cechy osobowościowe słuchaczy/czytelników mają wpływ na interpretację języka (…) w tym eksperymencie zbadaliśmy oceny społeczne jakie czytelnicy czynili na temat autorów (wiadomości).]

83 uczestników badania dostało emaile z odpowiedzią na ogłoszenie od potencjalnego współlokatora.

 

Maile te zostały przeredagowane i wpleciono w nie błędy ortograficzne, gramatyczne i literówki – na przykład teh zamiast przedimka the,  popularny błąd native speakerów to (dokądś) zamiast too (również) oraz brak apostrofu w its (tego) zamiast it’s (to jest).

W ten sposób naukowcy chcieli zaobserwować ile błędów czytelnicy wyłapią, jaka będzie korelacja ilości wytkniętych błędów do typu osobowość oraz jak odniosą się oni do tych błędów gramatycznych i literówek.

 

Amerykańscy naukowcy potwierdzają – to neurotycy lubują się w ciągłym poprawianiu błędów gramatycznych i literówek. Mów po angielsku i nie bądź pierdołą!

 

Gramatyczne pierdoły

Nazywamy ich bardzo różnie:

gramatycznymi nazistami (grammar nazis),

pedantami (pedants),

policją gramatyczną (grammar police),

czasami też preskryptywistami (prescriptivists).

Amerykańscy naukowcy wynaleźli dla nich nowe imię: są pierdołami (jerks).

 

Pierdoły pod lupą naukowców

Następnie uczestników badania poproszono, żeby oceniły osobę, która napisała email – czy ich zdaniem jest inteligentna i przyjazna, czy generalnie nadaje się na współlokatora. Dopiero na koniec zapytano ich czy wyłapali jakieś błędy gramatyczne i literówki oraz jak bardzo im one przeszkadzały.

W kolejnym krok naukowcy zdiagnozowali partycypantów przy użyciu popularnego kwestionariusza badającego osobowość człowieka, tak zwanej Wielkiej Piątki, która bada czy u danego człowieka dominują takie cechy jak:

1. neurotyczność versus stałość emocjonalna (neuroticism vs emotional stability) – czyli na ile ktoś jest (nie)zrównoważony emocjonalne i jak bardzo lubuje się w przeżywaniu negatywnych emocji i stresu

2. ekstrawersja czy introwersja (extraversion vs introversion) – czyli ile i jakie człowiek ma interakcje społeczne, ile ma ogólnie energii i pozytywnych emocji

3. otwartość na doświadczenie (openness to experience)– jest skłonnością do pozytywnego oceniania doświadczeń życiowych, ciekawość świata i otwartość na nieznane

4. ugodowość (agreeableness) – czyli nastawienie do innych ludzi (pozytywne versus negatywne), które wyraża się między innymi jako altruizm albo antagonizm

5. sumienność (conscientiousness) – czyli na ile ktoś jest ogarnięty i zorganizowany, wytrwały i zmotywowany – na przykład do nauki języka angielskiego!

Naukowcy zbadali też wiele innych zmiennych jak wiek, miejsce zamieszkania i to czy język jest dla nich jedynie narzędziem komunikacji, czy być może czymś więcej.

 

Pierdoły bardziej czepiają się błędów gramatycznych

Generalnie wszyscy badani gorzej ocenili fikcyjnych współlokatorów robiących błędy gramatyczne i literówki niż potencjalnych „bezbłędnych” mieszkańców.

Ekstrawertykom jednak błędy gramatyczne praktycznie nie przeszkadzały, chcieli dowiedzieć się czegoś więcej o potencjalnym współlokatorze niż tylko skupiać się jedynie na powierzchownych błędach ortograficznych.

Na błędy gramatyczne i literówki już bardziej wyczuleni byli introwertycy.

Jednak jeden typ osób ocenił ludzi popełniających błędy gramatyczne i literówki dużo ostrzej niż pozostali badani. Neurotyczne osoby najmniej ugodowe – czepliwe pierdoły – czuły się wręcz osobiście obrażone błędami gramatycznymi w emailu!

Naukowcy uznali, że dzieje się tak ponieważ najmniej ugodowe pierdoły nie są w stanie stolerować nawet najmniejszych odchyłków od normy.

Tym samym dużo bardziej skorzy byli do oceniania ludzi poprzez pryzmat ich błędów gramatycznych i literówek.

 

Nie daj się wkręcić!

 

Ale każdy popełnia błędy i to zupełnie normalne! To nieodzowny element procesu! Ważne żeby z uśmiechem na ustach iść naprzód!

 

A jeśli zbyt ostro będziemy oceniać innych przez pryzmat ich błędów… to uważajmy czy przypadkiem sami nie stajemy się… pierdołą!

 

http://thelanguagenerds.com/people-who-constantly-point-out-grammatical-mistakes-are-jerks-study-finds/?fbclid=IwAR1m_r3WnBXJJ2jyxMRWUmB4SU9zXZML7P0FVbk-Oz6oO4dXuzmXrtHWWjI

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

To podobnie do mnie tylko że sercem jest na Podlasiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Najmocniej Almę przepraszam, dopiero przypomniałam sobie, że to temat z wywiadu. Przenoszę się może... do tematu powitalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 godzin temu, Gość w kość napisał:

też tak kiedyś myślałem, że nie wypada,

ale dlaczego nie?

po co popełniać błędy?

a gdzie poprawić i uświadomić jak nie na forum?

tu przecież jesteśmy anonimowi, jakby ktoś uznał, że to powód do wstydu,

a że praktycznie każdemu może przydarzyć się błąd...?‍♂️

 

Bo ludzie mają różną przeszłość, a czasem są naprawdę dyslektykami. Bardziej mnie interesuje, co piszą niż jak. 

Dla osoby poprawianej może być to nieprzyjemne, bo mimo starań nadal te błędy robi lub ciągle się uczy, ale efekty ma, jakie ma. Takie strofowanie kogoś nie jest mobilizujące. Tym bardziej, że zazwyczaj jest w formie uszczypliwej, zauważ. Poza tym ludzie często zamiast odnieść się do tego, co ktoś napisał, wytykają mu jedynie błędy. W ten sposób dyskredytując taka osobę jako rozmówcę, a niekiedy ma więcej ciekawych rzeczy do powiedzenia niż ten ortograficzne poprawny. Widziałam też w ludzi cudownie się wysławiających pod względem stylu i ortografii,  a pustką z tych wypowiedzi wiało. Zatem wiesz... 

Bardziej jest męczące czytanie tekstu pisanego z jakąś manierą niż z błędami. Choć  błędy też mnie kłują, ale nie mam zamiaru kogoś nauczać w necie. 

 

Jesteśmy anonimowi? Serio? Niektórzy tak się zżyli ze swoimi nikami, że prowadzą całkiem poważne drugie życie w wirtualu ?

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość

no, nie spodziewałem się takiej wrażliwości po kimś, kto sugeruje "luzować majty"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
10 minut temu, Gość w kość napisał:

no, nie spodziewałem się takiej wrażliwości po kimś, kto sugeruje "luzować majty"?

A co ma luzowanie majtów do wrażliwości?

Ludzie wrażliwi są sztywni i ą ę? Nie sądzę.

Chyba lepiej być nieco zdystansowanym, niż robić z igły widły...tak se myślę. 

To zresztą nawet nie wrażliwość, tylko nietraktowanie interpunkcji czy błędów jako czegoś najistotniejszego w rozmowie. 

Świat nie musi być taki, jaki chcemy, trzeba się z tym pogodzić. 

Poza tym tyle wiemy o drugim człowieku w necie, co sobie wyobrazimy. ;)

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Almetko  od pierwszych Twoich literek jakie przeczytałam poczułam ogromną sympatię do Ciebie. Osobiście uwielbiam takie wykrętasy słowne :)
Czy jest coś co gdyby można było cofnąć czas byś zmieniła? (nie oczekuję opisu:) :)

Czy byłabyś skłonna na poznanie się osobiście?

@BrakLoginu nosz f morteczkem musiaueś fydać naszom rocinkem :P

  • Ha Ha 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
5 godzin temu, example123 napisał:

@BrakLoginu nosz f morteczkem musiaueś fydać naszom rocinkem :P

Musiołem bom nie kciołem być finny czynu kturego nie zrobiołem! :P

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alma

Po pierwsze primo: wątek jest do rozmowy, zluzuj gorsecik, Hogan ...jasne, że po swojemu parafrazuję majtasy Maybe ?

 

Po drugie primo, lubiem Was poczytać, kapkę patologiczna rodzinko ?

 

Po trzecie primo, wątpię, by udało misiem dokonać poważniejszych zmian w przeszłych chwilkach, ze mnie jest nieraz bardzo uparta oślica, robię cosik po swojemu ...i darmo Hanka, inaczej nie kcę, nie i już.

Zresztą wszystkie potknięcia prowadzą nas do terażniejszości takiej, jaka aktualnie jest.

A może mogło być gorzej, aaa?

 

Co do spotkania, skłonność to jedno, a moce sprawcze, realizm sytuacyjny - drugie.

Nie wiem, Janiołku, nie umiem ostatnio wyskrobać czasu na cokolwiek poza jedynie susznym planem potężnej reorganizacji ogrodowej w Pcimiu. Powiedziałam A i By i teraz trza zasuwać.

Wprawdzie zarejestrowałam, że już nie dzieli nas La Manczyk, ale na kilka tydni naprzód jestem zagoniona. 

Kwestia jesieni pozostaje  bardziej otwarta, chociaż jako karmiciel sporej ferajny, bez zastępstwa... trochu niezastąpiona jestem.

A tak w ogóle, to bardzo mimiło, Aniołku, że z sempatią odnosisz się do se mła. ?

Vice versa, versa vice. ?

Edytowano przez Alma
  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 488
    • Postów
      246 516
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      774
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Mgla
    Najnowszy użytkownik
    Mgla
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nomada
      Co to, to nie. Nic nie będę wciągać, nawet brzucha. Bo pójdzie w pośladki a jak te spadną na pięty... wyobrażasz to sobie? Wielkie bulwiaste pięty! Przestraszne. Ale mogę to to przemyśleć ; ) Gapiłam się dzisiaj na karmnik, zniknęła słonina. Dochodzenia nie przeprowadzę ale wstrętne ptaszysko nie chciało podzielić się z sikorkami. Co za egoizm! Został tylko sznurek a ten sikorom do gustu nie przypadł. Wcale się im nie dziwię bo i mnie nie zachwyca taki goły sznurek na gałęzi. Muszę coś z tym zrobić. 
    • Monika
      Dlatego jest zasada, ze terapii nie powinien przeprowadzać nikt ze znajomych ani rodziny, a co dopiero samemu na sobie. Stąd wierzę, że wyszło nieciekawie 😉 (ale szczerze mówiąc zainteresowałaś mnie tym filmem😶)   Ja na szczęście mam jeszcze kilka z nim zaległych🤗   No cóż jedyne co zostaje to "zapętlić" i... podziwiać😉 😄
    • la primavera
      A dziękuję, to miłe.  Recenzje to za dużo powiedziane, po prostu czasem coś obejrzę i albo mi się podoba albo nie.  Rzeczywiście film ma taki klimat - biedy z nędzą, to dodaje prawdziwości opowieści.  Ja go drugi raz nie obejrzę.  Ostatnio znajduje same niefajne filmy, np ,, Rozsądne wyjście "  miał być o małżeństwie psychoterapeutów,  które prowadziło terapię dla par. Aż pewnego dnia pan mąż  zakochał się w żonie przyjaciela.  I tak państwo terapeutów znalazło- zgodnie  ze swoją wiedzą psychologiczną- przedziwny sposób na wyjście z sytuacji. Żal oglądać. Uciekać od takich terapii, chociaż nie wiem czy zadziałala, bo tego do końca nie zmęczyłam.  Nie ma co oglądnąć. Wszystko przez to że Mads Mikkelsen zamiast kręcić filmy to gra w reklamach Zegny. Ładne, ale film byłby lepszy.      
    • Monika
      Ja mogę Wam dać muzyczny podkład...na zachętę😁      
    • bywalec
      Widzę, że dostarczają jeszcze swoje włosy - <reklama>. To chyba będzie dobra opcja. Orientujesz się, jak to wygląda cenowo?
    • Celestia
      Piękny temat,lektura na jutro, z ilustracjami 🙂
    • Pieprzna
      Ja tam wolę grupowo, czekam na resztę ekipy. A taka @Maryyyś to już całkiem przepadła. Pewnie ją ukochany rząd zamknął za kolaborację z pisem 😂
    • KapitanJackSparrow
      I już? Tyle? I jak tu przejść do masturbacji? 
    • Celestia
      Z przyjemnością powspominałam, niektóre ujęcia podobne do moich, no i chyba ominęłaś Akwarium, mam stamtąd najbarwniejsze fotki🙂
    • Monika
      buziaki☺️
    • Monika
    • Pieprzna
      U nas wszystko bez zmian. Aktualnie zostało nam parę dni ferii.
    • KapitanJackSparrow
      Noo nie wiem jak u ciebie ale ja mam aktualnie bardzo dużo wolnego czasu yyyy tak gdzieś z pół roku, a co u ciebie? Dzieci pewnie w edukacji a ty sama w domu? 
    • Monika
      Uściślę, bo dziwnie to zabrzmiało: 🙃 kocham Twe recenzje, takie ludzkie, z emocjami, a nie suche i poprawne ❤️ To raz, a dwa, moje określenie "bieda z nędzą" odnosi się do klimatu panującego w filmie, nie zaś do samego filmu. Kto wie może powtórny seans po latach przyniósłby cos więcej, bo odebrałam ten film jako taki surowy, brzydki (właśnie ze względu na zdjęcia, o których akurat Ty piszesz, że piękne). Może na tym ich piękno właśnie miało polegać. Może to kwestia przyjmowanej indywidualnie estetyki. Czasem w zależności od nastroju odbieram jakiś film inaczej, niż odebrałabym go w innym czasie (tak miałam np. z Adwokatem diabła) i zastanawiam się w związku z tym czy ta "Dziewczyna z igłą" nie przytłoczyła Cię właśnie ze względu na to, że obejrzałaś ją po "młodym Adamie". Może za dużo tej "nędzy" na raz😜 Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na dalsze Twoje recenzje🤗
    • Monika
      ahahahah kocham Cię 😉 (Film widziałam dawno, nic nie pamiętam z niego, tylko skojarzenie:  bieda i nędza)
    • la primavera
      ,,Dziewczyna  z igłą "   Zobaczyłam film nie mając do końca pojęcia o czym będzie. Jak się okazało dla moich oczu to dramat zbyt dużego kalibru, bo reżyser nie oszczędza widza, nie daje odsapnać od nieszczęść i potrafi zobrzydzic  nawet cos, co normalnie jest czymś pięknym.  Cała ta straszna historia  spotęgowana została  brakiem kolorów i nawet jednego promienia słońca. Wszystko jest brudne,   ludzie brudni,  życie brudne i brudny koniec. No moze sam koniec ma niby wniesc cos dobrego, ale film mnie tak przeczołgał, że było mi już obojętne  jak się skończy,  byleby się wreszcie  skończył.   
    • Pieprzna
      Ale co ja mam tu robić jak nie ma się z kim masturbować 🤣 Wszyscy pouciekali. Już kiedyś mówiłam, że trzeba by umawiać się na dzień i godzinę żeby tu się coś działo. Przecież nie będziecie się bić z chłopcem ciosami w odstępach trzydniowych, bo to już testosteron opada 😝
    • KapitanJackSparrow
      Ha! To ja tu puszczam tematowi marsz żałobny Chopina a tu taka reaktywacja ekshumacja i masturbacja 😁 nooo ale kto mnie wywołuje do odpowiedzi ?: Wielka Nieobecna.😁 Myślałem że już całkiem porzuciła nasze towarzystwo a mnie w szczególności.  No i ci powiem, że w dzisiejszych czasach golizna bardzo potaniała,a a za męską to trzeba by dopłacać aby to gdzieś upchnąć😅. 
    • Tylko pytam
      Właśnie to bardzo ważne szczególnie to: no właśnie i co.  Wiec należy wciągnąć wnioski. Wybaczyć sobie i nie grzeszyć więcej.
    • la primavera
      ,,Mlody Adam"   Pewnego dnia dwaj mężczyźni wyławiają z wody zwłoki młodej kobiety. Przekazują je policji a potem sledzą doniesienia prasowe w tej sprawie, ktore wskazywalyby na zabójstwo kobiety.  Młodszy z mezczyzn-  Joe, pracuje u tego drugiego, mieszka z jego rodziną  na barce i romansuje z jego żoną. Wydaje się mniej zainteresowany  sprawą utopionej kobiety ale gdy film cofa się w przeszłość okazuje się, że to tylko pozorny brak zainteresowania.   Reżyseria  filmu bardzo mi się podoba,  powolne, nastrojowe tempo. Zdjęcia rewelacyjne, oddają klimat robotniczej  dzielnicy portowej, wilgotne  zaułki,  duszne bary, bohaterowie  brudni od pracy,  w znoszonych szarych ubraniach.   Scenariusz  natomiast pisał chyba jakiś pokrecony i niespełniony  samiec alfa, któremu się wydaje,  ze mozna mieć każda kobietę bez zbędnych ceregieli.  Chyba w chorych snach mu się uroilo, że każda jest chętna na seks z nim  w zakamarku brudnej ulicy. Joe ma każdą i wszędzie, prawie same się o to proszą. Nie ma ani jednej która by nie chciała.  Ani jednego zdradzanego  męża, która dałby mu w pysk.  Tak se to wymarzył ten, co te bzury napisał. Szkoda,  bo  gdyby film lepiej traktował.kobiety to byłby całkiem niezły.   
    • Monika
    • Monika
    • Monika
      https://www.youtube.com/watch?v=FioeQYCb5EM  
    • Monika
    • Monika
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...